Wracając w Zadaru zahaczamy po drodze o Tvrđava Fortica. Tam do tej pory nie dotarliśmy, a to przecież dosłownie po drodze, więc ty razem zaglądamy.
Zatrzymaliśmy się też gdzieś przy drodze i kupiliśmy od lokalnej kobitki trochę warzyw
I 2 litry wina za 4Eur z Lidla
To wieczorkiem sałatka warzywna, "grecka" feta

i oliwa z oliwek od naszej pani. Pytałem czy nie mają jakiejś "domowej" i kupiliśmy od niej 0,75l. Naprawdę niezła
08.07.2025W nocy znów lało

To tej nocy lekko "posprzątało" Split ...
https://tvn24.pl/swiat/chorwacja-split- ... -st8546917U nas był spory deszcz, trochę grzmiało, ale widać przeszło bokiem ... W ogóle dziwną pogodę mieliśmy w ty roku w Cro, taką "nietypową" albo tak jest zawsze w lipcu... (bo bywaliśmy wcześniej zawsze w sierpniu).
Ale poszliśmy na plażę tą oddaloną od app. Niebo trochę zachmurzone, ale woda dość ciepła. Chwila popływania i ja idę zobaczyć co jest po drugiej stronie końca

Tutaj trasa jaką poszedłem
Najpierw lekko po górkę, po drodze resztki kamiennych murków
Jakby na szczycie pozostałość moze jakiegoś kamiennego domku, albo jakiegoś wygrodzenia dodatkowego dla zwierząt (?)
Cała ziemia jest pokryta jakby skalnym rumoszem, ostre kawałki skał, pokruszone, rozsypane wszędzie. Jak się idzie, to jest taki charakterystyczny "zgrzyt" jak się po nich stąpa
I po chwili schodzę czymś jak "dolinka" Widać jak w stronę którą idę wygląda niebo
A do tyłu

Normalnie dwie różne rzeczywistości.
Schodzę powoli w dół. Jest absolutna cisza, słychać czasem tylko powiewy wiatru i chrzęst stóp na kamieniach