Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Grecja

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3842
Dołączył(a): 04.09.2006
cja

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 19.07.2019 21:47

Ural napisał(a):
piotrekbeti napisał(a):Nie mam nic do Krakowa jako miasta. Brudno i brzydko jak w wielu miejscach. Tylko Wawel i Rynek czyste, Na zapachy nic nie poradzę


Od dawna podejrzewałem, że w Krakowie śmierdzi. Jednak to prawda. Dobrze, że mieszkam w centralnej Polsce. Czysto, sielsko i centusiów brak.



... może nie w tym wątku, ale odpowiem jako jeden z centusiów poznańskich, nie krakowskich:
Super, że Wawel i Rynek jest czysty. Wracałam właśnie kilka dni temu z Cro i nocowałam w Mikulovie.
Konstrukcja okazałego zamku na Morawach widoczna jest już z daleka. Uważam, że otocznie i jego wspaniałe, zadbane i śliczne ogrody są w tym malutkim czeskim miasteczku dużo, dużo piękniejsze niż infastruktura wokół Wawelu.

W samym zamku niestety nie byłam;
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 20.07.2019 10:34

Na Wawel trzeba inaczej popatrzeć... To niebyła warownia, tylko zamek reprezentacyjny, zawsze że tak powiem zamek miejski.... Już od wczesnych lat na zboczach zamku były domy mieszkańców, a zakole Wisły uniemożliwiało pewne rzeczy... Dookola Krakowa zawsze było dużo lasów i pól, nie były one nigdy przy samym grodzie, tylko w pewnym oddaleniu. Stąd też się wzięło "idę na pole" bo podwórko i miasto było "pod ręką". Dla mnie Wawel trzeba zawsze brać dwutorowo: jako siedzibę królewska i jako część miasta i historii Polski, inaczej to trochę nie ma sensu...
tomeki
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 18.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomeki » 20.07.2019 16:54

Wlasnie wracam z Lefkady, a przed wyjazdem szukalem informacji o dojezdzie na Egremni, droga zostala zniszczona przez trzesienie ziemi w 2015. Grecy pisali, ze droga ma byc odbudowana do konca lipca tego roku. To bujda, stoja tam maszyny budowlane, ktore wrastaja w ziemie. Jednak na Egremni mozna sie juz dostac, nawet z malymi dziecmi.

Auto zostawiamy na malym parkingu przed brama i musimy ta brame obejsc. Gora po malej skarpie, ale duzo latwiej z drugiej strony po prostu obejsc plot stawiajac noge na galezi drzewka rosnacego na zboczu.

Potem maszerujemy 10 minut droga, schodzimy schodami i pozostaje ostatnie 40 metrow. Schodzimy trzymajac sie liny az do samej plaży. Wejscie po tej linie jest latwiejsze niz zejscie. Na calej Egremni oprocz nas bylo jeszcze 5 osob.
JurekM73
Croentuzjasta
Posty: 162
Dołączył(a): 25.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) JurekM73 » 20.07.2019 19:47

tomeki napisał(a):Wlasnie wracam z Lefkady, a przed wyjazdem szukalem informacji o dojezdzie na Egremni, droga zostala zniszczona przez trzesienie ziemi w 2015. Grecy pisali, ze droga ma byc odbudowana do konca lipca tego roku. To bujda, stoja tam maszyny budowlane, ktore wrastaja w ziemie. Jednak na Egremni mozna sie juz dostac, nawet z malymi dziecmi.

Auto zostawiamy na malym parkingu przed brama i musimy ta brame obejsc. Gora po malej skarpie, ale duzo latwiej z drugiej strony po prostu obejsc plot stawiajac noge na galezi drzewka rosnacego na zboczu.

Potem maszerujemy 10 minut droga, schodzimy schodami i pozostaje ostatnie 40 metrow. Schodzimy trzymajac sie liny az do samej plaży. Wejscie po tej linie jest latwiejsze niz zejscie. Na calej Egremni oprocz nas bylo jeszcze 5 osob.

A powiedz mi czy na Porto Katsiki można się dostać czy jest droga zamknięta. Dziś na Kefaloini spotkaliśmy polska rodzinę i mówili że nie można dojechać, tylko nie wiem czy własnie nie pomylili z Egremni.
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 20.07.2019 19:54

Przez ostatnie 5 lat rok w rok gościliśmy w Nea Vrasna (k/Asprovalta). Dojazd - super. Miejscówka - rewelacja. 20 metrów od linii morza. Plaża przestronna, w miarę pusta, grupy piasek (woda oczywiście pomiędzy 26 a 29 st). Jakieś 1,5 km od centrum Nea Vrasna w stronę przeciwną niż Asprovatla. Spokój, cisza, sielanka, acz infrastruktura idealna. Obok sklepik, jadłodajnia i kawiarenka. Za pokój dwuosobowy z balkonem (na zachód), aneksem i wszelkimi dogodnościami - 45 euro. W "miasteczku" mnóstwo knajpek i restauracji, wieczorem można się rozerwać i posłuchać hałasu (jeśli komuś brak).
Równolegle byliśmy w Psakoudia i Nea Roda. Obie miejscowości super. W Psakoudii trochę gorsza plaża, tzn. sama plaża spoko, ale dno takie jakieś u tu i ówdzie z kępkami wodorostów. W Nea Rodzie z kolei wąska plaża, ale za to drzewka z cieniem, i falochrony (przy miejscowości). Kwatery w Psakodia wielki pokój z aneksem i dużym balkonem - 55 euro, w Nea Roda - z balkonem na ulicę 45 euro.
W tym roku jedziemy początkiem sierpnia do Ormos Panagias, na Ammounda Beach. Ze zdjęć - super. Się zobaczy, ale jesteśmy dobrej myśli.
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 20.07.2019 20:53

No szok.
Kraków już się po tym nie podniesie :cry:
Z Balic donoszą o zawracających nad lotniskiem samolotach z turystami. :lool:

Dobra szkoda komentować niezbyt mądre wypowiedzi.
Co do porównania Wzgórza Wawelskiego i jakiegoś niemieckiego zamku w Czechach 8O to są to obiekty grające w zupełnie innych ligach.

W temacie. Ateny to jest jeden dzień. Kiedyś można było dojechać autostradą np. tutaj. (dawno nie byłem, to nie wiem czy to aktualne).
Metrem dojeżdża się pod Akropol. Dalej na piechotę obiekty typu "must see". Metrem do samochodu i wyjazd.
Jak ktoś ma większe potrzeby to drugi dzień na muzea etc.
Aten jako miasta nie ma co zwiedzać (w ogóle do Grecji nie jeżdzi się w celu zwiedzania miast). To miasto, patrząc pod kątem współczesnej tkanki urbanistycznej, dwieście lat temu było niewielką wioską, sto lat temu niewielkim miastem. Aż przyszedł moment klęski i półtora miliona greków z Azji Mniejszej w ciągu kilku miesięcy przeniosło się do Aten i Pireusu osiedlając gdzie bądź. Trudno się zatem spodziewać fajerwerków.
Swoją drogą z podanej wyżej przyczyny o charakterze historycznym mieszkańcy Aten różnią się od pozostałych Greków.

Co do Akropolu, to nie ma co wybrzydzać na plac budowy. To jest element europejskiego kodu kulturowego, to trzeba zobaczyć i pokazać dzieciom. Jeśli oczywiście ma się takie możliwości.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.07.2019 21:12

Sorry za ot, ale się odnoszę do wcześniejszego. Majeczka odjechana jest od jakiegoś czasu. Mikulov, a Wawel ...?
Wawel oczywiście był zamkiem obronnym, co widać po murach. Późniejsze funkcje to co innego.
tomeki
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 18.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomeki » 21.07.2019 02:12

Musieli coś pomylić, nigdy nie było problemu z dojazdem na Porto Katsiki. Jeśli nie chcesz tam jechać wielkim kamperem, to nie będzie najmniejszego problemu. W czwartek wjechała tam nawet laweta po zepsute auto :)
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 21.07.2019 08:01

Cieszę się, że kolega Kiepura się odezwał - miło poczytać coś mądrego i w temacie. Serdecznie pozdrawiam :D

Kiepura napisał(a):Co do porównania Wzgórza Wawelskiego i jakiegoś niemieckiego zamku w Czechach 8O to są to obiekty grające w zupełnie innych ligach.

Dokładnie - rozumiałbym porównanie z Hradczanami, ale zamek w Mikulovie, majeczka, to można porównać z podbocheńskim Nowym Wiśniczem, lub z zamkami na Dolnym Śląsku.


Kiepura napisał(a):W temacie. Ateny to jest jeden dzień. .....Dalej na piechotę obiekty typu "must see". Metrem do samochodu i wyjazd.
Jak ktoś ma większe potrzeby to drugi dzień na muzea etc.
Aten jako miasta nie ma co zwiedzać (w ogóle do Grecji nie jeżdzi się w celu zwiedzania miast). To miasto, patrząc pod kątem współczesnej tkanki urbanistycznej, dwieście lat temu było niewielką wioską, sto lat temu niewielkim miastem. Aż przyszedł moment klęski i półtora miliona greków z Azji Mniejszej w ciągu kilku miesięcy przeniosło się do Aten i Pireusu osiedlając gdzie bądź. ...
Co do Akropolu, to nie ma co wybrzydzać na plac budowy. To jest element europejskiego kodu kulturowego, to trzeba zobaczyć i pokazać dzieciom. Jeśli oczywiście ma się takie możliwości.


Optowałbym za 2-ma pełnymi dniami, a jak ktoś lubi powoli zwiedzać to nawet 3 dni.
Z tych dodatkowych opcji dostępnych z "combine ticket" za 30 E, chyba najbardziej urzeka Keramejkos (najlepiej dojść piechotą od agory greckiej, nie ze stacji metra Keramejkos).
Ale generalnie, jak kogoś historia nie interesuje, na Ateny szkoda czasu, zostaną złe wrażenia.
Poza starożytnościami widowiskowa jest tylko zmiana warty.
Mai
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 212
Dołączył(a): 26.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mai » 21.07.2019 22:06

[Trzeci dzień czekam na wskazówkę gdzie tak śmierdzi w Krakowie? Mam wolne to poszłabym sprawdzić :twisted: ]

Ateny warte zobaczenia, zmiana warty, Akropol, Plaka i inne must see, a że nie jest czysto? a w którym mieście jest czysto? zwłaszcza u "południowców"?
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 21.07.2019 23:45

W greckich górach nie śmierdzi. :oczko_usmiech:
Pozdrawiam wciąż z Pelo! :papa:

aaP1340187.jpg


aaP1340433.jpg


aaP1340436.jpg


aaP1340548.jpg
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 22.07.2019 06:11

Na Paros też nie śmierdzi :oczko_usmiech: ... za to piździ jak w kieleckim :lol:
Ale ten wiaterek ratuje nam życie :mrgreen: :papa:
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1778
Dołączył(a): 26.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 22.07.2019 15:30

piekara114 napisał(a):Tak. Zaglądałem do mojej relacji jesienny wypad na Kretę?

Udało mi się w końcu przeczytać Twoją relację. Taki styl zwiedzania to raczej nie dla nas (mam na myśli obiekty historyczne). Nas interesuje plaża i stare miasto wieczorem. Więc apartament (hotel) najlepiej w pobliżu Chani (już wstępnie coś tam oglądałem). Tyle, że na te najważniejsze i piękniejsze plaże trzeba dojechać, mam na myśli Elafonisi, Balos i Falassarna (dlatego kilka dni temu pytałem Cię o ładne plaże w pobliżu ew. miejscówki). W swojej relacji jak jechałaś drogą szutrową na Balos, napisałaś, że ubezpieczenie samochodu tego nie obejmuje, mogłabyś wyjaśnić o co chodzi? Następna sprawa, jak dobrze przeczytałem, to ichniejszy PKS do Kissamos to 5E od osoby, czyli dla mojej rodziny byłoby to już 20E + statek 80E na Balos. To już duża kwota. Ciekawe jaki byłby koszt autobusu na Elafonisi...
Patrząc na loty i cenę hotelu, to naprawdę podziwiam, że udało Ci się zmieścić w tej cenie jaką podałaś w podsumowaniu. Ja od roku śledząc Ryanaira nie zauważyłem, żebym się zmieścił w 2000zł (za rodzinę) w te i we wte. Drugie tyle to hotel, mimo, że patrzyłem na ceny poza wysokim sezonem (przykładowo początek czerwca). Tak prawdę mówiąc to Korfu, szczególnie w relacji koleżanki Potter mi się bardziej podoba, chyba dlatego, że zielony to mój ulubiony kolor :). Jednak Korfu można zrobić kiedyś w sezonie, a Kretę przed ;). To tak na szybko moje spostrzeżenia, jakbyś coś dodała to byłoby bardzo miło.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10882
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 22.07.2019 18:30

Może Ktoś jeszcze podrzuci jakieś alternatywy dojazdu na zwiedzanie Aten?
Parę podanych w wątku już zapisałem, ale obawiam się o wolne miejsce przy danej stacji metra, na GSW widać jak są okupowane.
Planuję pojawić się tam w środę do południa na początku września.
Biorę również pod uwagę jednak dojazd do parkingu blisko centrum np. tutaj.
Wiem, że trzeba się przedrzeć ~10km od przedmieść. Może Ktoś poleci inny parking nie wskazywany przez GM.
Mai
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 212
Dołączył(a): 26.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mai » 22.07.2019 21:11

Trajgul napisał(a):
piekara114 napisał(a):Tak. Zaglądałem do mojej relacji jesienny wypad na Kretę?

Udało mi się w końcu przeczytać Twoją relację. Taki styl zwiedzania to raczej nie dla nas (mam na myśli obiekty historyczne). Nas interesuje plaża i stare miasto wieczorem. Więc apartament (hotel) najlepiej w pobliżu Chani (już wstępnie coś tam oglądałem). Tyle, że na te najważniejsze i piękniejsze plaże trzeba dojechać, mam na myśli Elafonisi, Balos i Falassarna (dlatego kilka dni temu pytałem Cię o ładne plaże w pobliżu ew. miejscówki). W swojej relacji jak jechałaś drogą szutrową na Balos, napisałaś, że ubezpieczenie samochodu tego nie obejmuje, mogłabyś wyjaśnić o co chodzi? Następna sprawa, jak dobrze przeczytałem, to ichniejszy PKS do Kissamos to 5E od osoby, czyli dla mojej rodziny byłoby to już 20E + statek 80E na Balos. To już duża kwota. Ciekawe jaki byłby koszt autobusu na Elafonisi...
Patrząc na loty i cenę hotelu, to naprawdę podziwiam, że udało Ci się zmieścić w tej cenie jaką podałaś w podsumowaniu. Ja od roku śledząc Ryanaira nie zauważyłem, żebym się zmieścił w 2000zł (za rodzinę) w te i we wte. Drugie tyle to hotel, mimo, że patrzyłem na ceny poza wysokim sezonem (przykładowo początek czerwca). Tak prawdę mówiąc to Korfu, szczególnie w relacji koleżanki Potter mi się bardziej podoba, chyba dlatego, że zielony to mój ulubiony kolor :). Jednak Korfu można zrobić kiedyś w sezonie, a Kretę przed ;). To tak na szybko moje spostrzeżenia, jakbyś coś dodała to byłoby bardzo miło.


Piekara teraz nie odpowie raczej bo pluska się na Thasos ;)
Ale może ja coś pomogę jeśli chodzi o Kretę. Trzy razy byliśmy na własną rękę lecąc Ryanair z Krakowa do Chanii. Dwa razy 2+1, ostatnio niecałe dwa miesiące temu 2+2, i zawsze udawało nam się zmieścić w cenie za bilet lotniczy [z wybranymi miejscami, ostatnio z pierwszeństwem żeby móc wnieść bagaż podręczny większy na pokład, bo tylko z takim latamy] poniżej 2tys., ceny biletów potrafią się zmianiać kilka razy dziennie, albo nie zmieniać przez kilka dni, loteria.
Co do miejscówki z plażami koło Chanii to dobrze pisała Piekara, Kato Daratso, tam jest ich kilka koło siebie, do tego Chanię masz blisko.
Jeśli chodzi o Balos ja polecam płynąć z Kissamos statkiem, tu masz stonkę przewoźnika z opisem i cenami http://www.cretandailycruises.com/explo ... se.pl.html
W każdej wypożyczalni ci powiedzą że drogi szutrowe w tym na Balos nie są objęte ubezpieczeniem, chyba że bierzesz auto typu "jeep".
Poruszanie się autobusem po Krecie - dzieci nie mają zniżki na bilety, płacą pełną kwotę. Jeżeli w planach masz jakiekolwiek zwiedzanie, i nie koniecznie muzea to najlepszym rozwiązaniem jest wynajęcie auta.
Tu masz stronkę przewoźnika możesz sobie poczytać i sprawdzić ceny https://www.e-ktel.com/en/
Hotel. Temat rzeka. W sezonie nie byłam ale końcówka maja początek czerwca płaciliśmy 40euro/doba studio i 33euro/doba apartament. Ceny po sezonie podobne. Rezerwacje robiłam bezpośrednio.
Dużo info o Krecie znajdziesz na crete.pl czy wiemgdziejade.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Grecja - strona 268
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone