Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Moja Grecja - Ελλάδα μου - MCR

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 20.06.2019 18:16

O, zdaje się że zapomniałem ukończyć relację z Zakynthos, a przed nami kolejny wyjazd :)
Tym razem Karpathos, Kasos, Chalki, Tilos i Leros. Θα λέμε!
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 20.06.2019 21:45

To życzę udanego wyjazdu, a na dokończenie poprzedniej będę czekała....
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13781
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 21.06.2019 10:31

MCR napisał(a):O, zdaje się że zapomniałem ukończyć relację z Zakynthos, a przed nami kolejny wyjazd :)
Tym razem Karpathos, Kasos, Chalki, Tilos i Leros. Θα λέμε!


Zacny plan, super wrażeń zyczę :)
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Zakynthos 2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 22.07.2019 13:03

I pomyśleć, że minął już niemal rok od wyjazdu na Zante...:)

Dzień 2
14/09/2018

Na śniadanie jedziemy do pobliskiej piekarni. Świeża, ciepła bugatsa z kawą (ja) i sokiem (Junior) smakuje wyśmienicie :)
Zanim jednak napełnimy brzuchy, robię krótki postój przy miejscowym Agios Charalambos

IMGP2074_resize.JPG


obok którego znajduje się włoska "guardiola" - dawna strażnica.

IMGP2076_resize.JPG


jeszcze tylko rzut okiem na zachmurzone morze jońskie

IMGP2080_resize.JPG


i śniadanie. Dziś w planach bardziej zwiedzanie niż opalanie, aczkolwiek jednym z celów "objazdówki" jest znalezienie fajnej plaży dla Juniora.

Podróż zaczynamy od Tragaki

IMGP2083_resize.JPG


IMGP2086_resize.JPG


IMGP2087_resize.JPG


IMGP2094_resize.JPG


młody odnajduje dla siebie miejsce i nie jest zbytnio zainteresowany jego opuszczeniem :)

IMGP2092_resize.JPG


Kolejny przystanek - uroczo położony

IMGP2108_resize.JPG


Aghios Spilulas

IMGP2099_resize.JPG


IMGP2101_resize.JPG


IMGP2104_resize.JPG


IMGP2106_resize.JPG


I wracamy do zamkniętego wczoraj Oinolpi. Dziś winnica jest otwarta :)

IMGP2113_resize.JPG


po krótkiej degustacji i wysłuchaniu opowieści, zerkamy na okolice

IMGP2114_resize.JPG


IMGP2120_resize.JPG


W drodze do Gerakari nie mogę nie zatrzymać się przy tutejszym Virgin Mary the Evangelistria - zbudowanym w 16 wieku i mocno uszkodzonym podczas trzęsienia ziemi w 1953.
Opuszczony, zamknięty, pozostawiony jako pomnik.

IMGP2122_resize.JPG


IMGP2125_resize.JPG


Kilka km dalej znajduje się urocza Panagia, o nieznanej mi nazwie

IMGP2128_resize.JPG


Zatrzymujemy się na chwilę w Alikes i korzystamy, póki możemy - niebo jest mocno zachmurzone, z tutejszego morza i piasku.
Drogę powrotna prowadzi nadbrzeżem, mijamy więc Ksechoriatis

IMGP2131_resize.JPG


Amoudi, Psarou i docieramy do pokoju.

!20180914_1.jpg


Szybki obiad i pora drugą rundę. Na początek Planos

IMGP2133_resize.JPG


tutaj również docieramy do "guardioli"

IMGP2135_resize.JPG


IMGP2138_resize.JPG


Junior zadowolony :)

IMGP2145_resize.JPG


stąd, przez Tsilivi, do Zakynthos

IMGP2154_resize.JPG


IMGP2158_resize.JPG


IMGP2160_resize.JPG


gdzie zostajemy aż do zachodu słońca

IMGP2159_resize.JPG


Koniecznie potrzebna będzie plaża...:)

!20180914_2.jpg
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Zakynthos 2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 04.08.2019 00:18

Dzień 3
15/09/2018

!20180915_1.jpg


!20180915_2.jpg


IMGP2165_resize.JPG


IMGP2170_resize.JPG


IMGP2177_resize.JPG


IMGP2179_resize.JPG


IMGP2180_resize.JPG


IMGP2183_resize.JPG


IMGP2191_resize.JPG


IMGP2193_resize.JPG


IMGP2195_resize.JPG


IMGP2200_resize.JPG


IMGP2204_resize.JPG


IMGP2205_resize.JPG


IMGP2208_resize.JPG


IMGP2212_resize.JPG


IMGP2216_resize.JPG


IMGP2217_resize.JPG


IMGP2220_resize.JPG


IMGP2222_resize.JPG


IMGP2228_resize.JPG


IMGP2232_resize.JPG


IMGP2237_resize.JPG


IMGP2240_resize.JPG


IMGP2245_resize.JPG
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Zakynthos 2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 04.08.2019 10:15

Dzień 4
16/09/2018

!20180916.jpg


IMGP2249_resize.JPG


IMGP2252_resize.JPG


IMGP2255_resize.JPG


IMGP2267_resize.JPG


IMGP2271_resize.JPG


IMGP2273_resize.JPG


IMGP2279_resize.JPG


IMGP2282_resize.JPG


IMGP2288_resize.JPG


IMGP2291_resize.JPG


IMGP2299_resize.JPG


IMGP2300_resize.JPG


IMGP2304_resize.JPG


IMGP2306_resize.JPG


IMGP2311_resize.JPG
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Zakynthos 2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 07.08.2019 23:18

Dzień 5
17/09/2018

Uwielbiam klimat targowisk (Laiki Agora). Na Zakynthos miejskie targowisko znajduje się w okolicach portu

IMGP2323_resize.JPG
Laiki Agora


IMGP2318_resize.JPG
Laiki Agora


IMGP2319_resize.JPG
Laiki Agora


IMGP2322_resize.JPG
Laiki Agora


IMGP2329_resize.JPG


Robimy małe zakupy (owoce, trochę warzyw, herbata górska, domowa oliwa i wino) i stąd do Villa Sarakina obok Mouzaki.
Widziałem to miejsce na zdjęciach - piękne i opuszczone po trzęsieniu ziemi w 1953r.
Niestety informacja o tym, że odwiedziny są tam niechętnie widziane znajdują się już przy drodze

IMGP2330_resize.JPG


powtórzone przy bramie prowadzącej do budynku

IMGP2331_resize.JPG


ostatecznie zaś, ignorując wszystkie "uwaga", "zakaz", "zabrania się" i inne straszaki dotarłem tylko do zarośli, których nie dało się pokonać :)

IMGP2333_resize.JPG


Jedziemy dalej - najpierw opuszczony Agios Nikolaos

IMGP2339_resize.JPG
Agios Nikolaos


i okolice

IMGP2336_resize.JPG


a następnie Agalas

IMGP2343_resize.JPG


IMGP2344_resize.JPG


IMGP2347_resize.JPG


IMGP2348_resize.JPG


IMGP2357_resize.JPG


i tutejsza jaskinia "Damianos Cave"

IMGP2360_resize.JPG


IMGP2368_resize.JPG


w zasadzie jaskinie są dwie, jedna nad drugą

IMGP2369_resize.JPG


do legendy związanej z jaskinią jeszcze wrócę, tymczasem robimy krótki postój w kafenionie w centrum Agalas

IMGP2373_resize.JPG


IMGP2374_resize.JPG


IMGP2377_resize.JPG


co zaś do legendy...:)

Lokalna legenda głosi, że Andronios był smokiem o wysokości 300 metrów.
Władca wioski i jej obrońca, Damianos, zmusił złego smoka Androniosa do walki z nim i udało mu się go pokonać. Za karę Andronios musiał wykonać dwanaście studni, po jednej na każdy miesiąc roku. Ze swojej jaskini, Damianos, obserwował Androniosa. 11 studni jest widocznych na powierzchni ziemi, a 12 studnia jest zakopana pod ziemią. Są one własnością prywatną i znajdują się na obrzeżach wioski Agalas, między uprawianymi obszarami winnic i drzew oliwnych, na wspólnym terenie należącym do różnych osób. Są również dziś wykorzystywane do zaopatrzenia w wodę mieszkańców - ich właścicieli, których nazwiska widnieją na każdej studni.

IMGP2380_resize.JPG


sprawdzamy - woda faktycznie jest w studniach :)

IMGP2386_resize.JPG


IMGP2388_resize.JPG


z Agalas kierujemy się na południe do tutejszego punktu widokowego

IMGP2391_resize.JPG


IMGP2394_resize.JPG


IMGP2398_resize.JPG


IMGP2400_resize.JPG


!20180917.jpg
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Zakynthos 2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 10.08.2019 23:08

Dzień 6
18/09/2018

Początek dnia to tradycyjnie śniadanie w naszej ulubionej piekarni

IMGP2408_resize.JPG


a po posiłku zbieramy się i jedziemy na wschód. Najpierw krótki postój w Argassi. Zbudowany w 1885r wenecki most jest jedną z największych atrakcji tego miejsca.

IMGP2409_resize.JPG


Co jeszcze można znaleźć w okolicy? Np. zbudowany w 1809 przez Anglików akwedukt, zasilający w dawnych czasach Zakynthos w wodę.
Dziś położony mocno na uboczu, trochę zaniedbany i zarośnięty kraczorami, a przede wszystkim w żaden sposób nie oznakowany przez co wcale łatwo nie jest tu trafić

IMGP2418_resize.JPG


Od dziś, do końca urlopu, przesiadłem się z Fiata Pandy na Suzuki Jimny, mogę więc pozwolić sobie na więcej :) w każdym razie żadna droga straszna nie jest, chyba że kończy się ślepym zaułkiem. Jak właśnie ta prowadząca do akweduktu. Nie jestem przyzwyczajony do pokonywania setek metrów na wstecznym, ale i przy okazji urlopu można się podszkolić :) zatem pozostaje wycofanie, zawrotka i dalej do przodu.
Przed nami ruiny Agios Elipsos

IMGP2421_resize.JPG
Agios Elipsos


chwila przerwy na zdjęcia i wracamy w kierunku Argasi. Główny punktem dzisiejszego dnia jest....

IMGP2426_resize.JPG


Skopos

IMGP2427_resize.JPG


a w zasadzie znajdująca się na wysokości niemal 500 m.n.p.m Panagia Skopiotissa.
Prowadzi tu całkiem przyzwoita szutrowa droga. Spokojnie do pokonania każdym autem, pewnie Matiz w gazie z 4 osobową rodziną dałby radę podjechać :)
Zanim jednak docieramy na szczyt, zatrzymujemy się w tutejszym Cafe Skopos

IMGP2429_resize.JPG


naprawdę ładne widoki

IMGP2434_resize.JPG


pytam prowadzącą to miejsce kobietę o dostępność Monastyru. Okazuje się, że posiada ona klucze do Panagii i chętnie otworzy dla nas kościół.
Zatem my to auta, Pani na skuter i do góry. Po chwili osiągamy cel...

IMGP2436_resize.JPG


słuchamy opowieści. Panagia Skopiotissa jest najstarszym kościołem na wyspie. Został zbudowany w XV wieku, a w 1534 roku przekazany rodzinie szlacheckiej „Logotheton”, do której dziś należy. Kościół został zbudowany w kształcie krzyża w miejscu świątyni Artemidy i otoczony jest ruinami jeszcze starszegi klasztoru. Wewnątrz kościoła znajdują się piękne malowidła ścienne świętych i ikona Panagia Skopiotissa.

IMGP2438_resize.JPG
Panagia Skopiotissa


IMGP2442_resize.JPG
Panagia Skopiotissa


IMGP2449_resize.JPG
Panagia Skopiotissa


IMGP2452_resize.JPG
Panagia Skopiotissa


IMGP2458_resize.JPG
Panagia Skopiotissa


Zdecydowanie warto tu być i zobaczyć to piękne miejsce. Wsiadamy do auta i zjeżdżamy tą samą, choć można tu dotrzeć jeszcze od innej strony, drogą.
Zatrzymujemy się tylko na chwilę w Agios Nikolaos Megalomati - okolicznym bizantyjskim, częściowo odnowionym, cudzie

IMGP2461_resize.JPG
Agios Nikolaos Megalomati


IMGP2464_resize.JPG
Agios Nikolaos Megalomati


IMGP2470_resize.JPG
Agios Nikolaos Megalomati


Robi się coraz cieplej, pora więc na jakieś plażowanie. Z Juniorem ustalam, że odwiedzimy kilka pobliskich plaż i zostaniemy na takiej, która się jemu spodoba.
Na pierwszy ogień idzie Dafni

IMGP2476_resize.JPG


która średnio nam się podoba, nawet jeśli zatłoczony parking

IMGP2479_resize.JPG


sugeruje jej popularność.
Z Dafni wracamy ta samą, zachodnią, drogą. Wprawdzie można tu przyjechać również od wschodu, jednak obie drogi nie łączą się ze sobą. Brakuje około 20 metrów, które można oczywiście przejść plażą, ale przejechać już raczej nie :)
Kolejny przystanek - Agios Nikolaos

IMGP2480_resize.JPG
Agios Nikolaos


IMGP2483_resize.JPG
Agios Nikolaos


tutaj też "tak sobie". Próbujemy jeszcze Porto Roma

IMGP2486_resize.JPG


ale ostatecznie lądujemy na Gerakas. Jest tu piasek

IMGP2489_resize.JPG


i choć ludzi tu sporo - zostajemy na dłużej. Zabawa, kąpiele i tak mija kilka godzin. Głodni udajemy się do okolicznej - genialnej - tawerny Triodi

IMGP2501_resize.JPG


Uff, to tylko pierwsza część dnia...:)

!18092018_01.jpg
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Zakynthos 2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 10.08.2019 23:27

Dzień 6
18/09/2018

najdzeni jedziemy dalej zwiedzać. Mijamy Argasi, Zakynthos, Vougiato i robimy krótka pauzę w Kiliomenos

IMGP2503_resize.JPG
Kiliomenos


IMGP2504_resize.JPG
Kiliomenos


IMGP2506_resize.JPG
Kiliomenos


stąd na południe, krętą asfaltówką, do miejsca zwanego Karakonisi
Piękny fiord :)

IMGP2509_resize.JPG
Karakonisi


IMGP2513_resize.JPG
Karakonisi


na upartego można się wykąpać, jest tu też kafejka z napojami, z usług której korzystamy.
Powoli, tą samą stromą asfaltówką, wracamy do Kiliomenos, skręcając na zachód a następnie w szutrówkę prowadzącą do 17to wiecznego Moni Yperagathou.

IMGP2515_resize.JPG
Moni Yperagathou


Wg opisu na bramie, powinien być zamknięty, tymczasem jednak furtka jest otwarta. Po chwili wszystko się wyjaśnia

IMGP2516_resize.JPG
Moni Yperagathou


w okolicach wybuchł pożar - jak dojechaliśmy był już dogaszany. To on był przyczyną otwarcia wszystkich bram, mogliśmy się dzięki temu pokręcić trochę po okolicy

IMGP2522_resize.JPG
Moni Yperagathou


IMGP2526_resize.JPG
Moni Yperagathou


Niestety ruszyliśmy w powrotną drogę akurat wtedy, kiedy okoliczne beczkowozy dostarczały wodę dla strażaków. Droga dojazdowa została zablokowana, a my przez godzinę siedzieliśmy w aucie.
Trochę pokrzyżowało to plany i trzeba było modyfikować wycieczkę. Mijając urocze Agios Leon postanowiłem dojechać tylko w jedno miejsce.
Przed Exo Chora na południe, mijając Kambi...

IMGP2527_resize.JPG


docieramy do najstarszego zabytku na wyspie. Odkryte w 1971, przy okazji budowy tutejszej drogi, mykeńskie cmentarzystko z 14 wykutymi w skałach grobami.

IMGP2529_resize.JPG


IMGP2532_resize.JPG


i na tym koniec. Wracamy na kolację do pokoju...

!18092018_02.jpg
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 11.08.2019 12:16

Karakonisi wygląda bardzo malowniczo... Pozostałe odwiedzone miejsca też klimatyczne... 8)
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Zakynthos 2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 11.08.2019 22:07

Dzień 7
19/09/2018

Ostatni dzień na Zante. Oczywiście nie obejdzie się bez zwiedzania, ale i obowiązkowo musi być czas na odpoczynek. Trzeba się pożegnać z morzem i wyspą...

Mijając Orthonies, w którym trochę błądzę szukając ruin wiatraka, wąską asfaltówką

IMGP2534_resize.JPG


docieram do jej końca, gdzie znajduje się Panagia Spilotissa. To 16to wieczny klasztor Matki Bożej „Spiliotissa” (jaskiniowej), w pobliżu wioski Orthonies. Zbudowany w pobliżu jaskini, w której znaleziono ikonę Madonny.

IMGP2538_resize.JPG
Panagia Spilotissa


IMGP2539_resize.JPG
Panagia Spilotissa


IMGP2541_resize.JPG
Panagia Spilotissa


IMGP2551_resize.JPG
Panagia Spilotissa


IMGP2552_resize.JPG
Panagia Spilotissa


IMGP2558_resize.JPG
Panagia Spilotissa


są tu również pozostałości po dawnym młynie

IMGP2537_resize.JPG


Stąd udajemy się do południowej części Porto Vromi

IMGP2561_resize.JPG
Porto Vromi


IMGP2568_resize.JPG
Porto Vromi


podobnie jak w przypadku Dafni, można tu dotrzeć z dwóch stron (północnej i południowej) - przy czym obie drogi nie łączą się.

Kolejny przystanek to Moni Anafonitria.
Klasztor został zbudowany w połowie XV wieku na cześć Panagia Vrefokratoussa, ale swoją nazwę zawdzięcza cudownej ikonie Matki Boskiej Anafonitria, w której się znajduje. Ikona ta została przyniesiona do klasztoru z Konstantynopola, kiedy miasto zostało zdobyte przez Turków.
Klasztor tworzy kilka budynków, a także wieża, która została zbudowana jako obronna i jest dziś używana jako dzwonnica.

IMGP2580_resize.JPG
Moni Anafonitria


IMGP2582_resize.JPG
Moni Anafonitria


IMGP2589_resize.JPG
Moni Anafonitria


Jadąc w kierunku Navagio, robimy postój przy tutejszym - równie uroczym - Agios Georgios.

IMGP2595_resize.JPG
Agios Georgios


IMGP2596_resize.JPG
Agios Georgios


IMGP2598_resize.JPG
Agios Georgios


IMGP2600_resize.JPG
Agios Georgios


Niestety do zatoki wraku, którą widziałem dwukrotnie, tym razem nie zjedziemy. Zarówno plaża, dostępna od strony morskiej, jak i droga prowadząca do punktu widokowego są zamknięte.
Kilka dni wcześniej osunęła się część klifu.

Dla zainteresowanych

do czasu przeprowadzenia stosownych badań, lokalne władze zamknęły to miejsce do odwołania. Cóż, Junior będzie musiał poczekać do następnego razu :)

My tymczasem docieramy do Volimes

IMGP2603_resize.JPG


IMGP2607_resize.JPG


Stąd prowadzi droga do miejsca, które od dawna chciałem odwiedzić. Ruszamy szutrem, przyzwoitym i powoli jedziemy do przodu.

IMGP2610_resize.JPG


stąd już widać cel. To pierwsze miejsce na wyspie, gdzie zdecydowanie przydaje się Jimny. Nie, droga nie jest stroma, spokojnie na niemal całej - poza ostatnimi 200 metrami - do pokonania przysłowiowym Matizem w gazie, w jednym jednak miejscu ktoś postanowił wylać beton. Łączenie drogi szutrowej z betonową to obecnie spory uskok i tu przyda się wysokie zawieszenie, a już na pewno krótki zwis.
Jimnym dałem radę, Pandą miałbym wyzwanie.
Niewiele znalazłem informacji na temat tego, opuszczonego dziś, miejsca. Ponoć wcześniej znajdowała się tu jakaś świątynia bizantyjska.
Dziś Andreas to klasztor z zawalonym dachem i odsłoniętymi pięknymi freskami, które koniecznie chciałem zobaczyć.

IMGP2612_resize.JPG


Niestety nie dane mi to było. Obok ruin ktoś postawił ule i okolica została opanowana przez pszczoły. Nie rozumiały one, że nie zamierzam, niczym Kubuś, łakomić się na ich miodek.
O ile, skutecznie, przegoniłem jedną, o tyle nadciągające pszczele wsparcie zmusiło mnie do odwrotu. Wściekły wsiadłem do auta i wracamy.

IMGP2613_resize.JPG


Jeśli kiedyś wrócę na Zante, to koniecznie muszę tu pojawić się ponownie :)

IMGP2614_resize.JPG


Dobra, szukamy plaży. Trzeba odpocząć. Dłuuuugą drogą zjeżdżamy do Porto Selinas

IMGP2615_resize.JPG
Porto Selinas


pięknie, ale z młodym tu nie zostanę. Dalej odbijam kawałek szutrem

IMGP2624_resize.JPG


do pozostałości po Agios Nikolaos

IMGP2625_resize.JPG


mocno zniszczonym :)

IMGP2628_resize.JPG


O tym miejscu nie znalazłem żadnej informacji. W każdym razie pozostałą część dnia przeznaczamy na odpoczynek. Wracamy na naszą ulubioną i pobliską Psarou i tutaj zostajemy aż do późnego popołudnia.
Wieczorem jeszcze pakowanie, nastawianie budzika i na drugi dzień poranny powrót.
Tak kończy się, nieplanowana wcześniej, wyprawa na Zakynthos. Trochę zazdroszczę Juniorowi. 3 lata i 4 podróż do Grecji.
Rośnie młody miłośnik Ellady :)

!19092018.jpg
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Dodekanez@2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 01.09.2019 15:23

23/06/2019.

Dzień 1:
Długo zbierałem się do planowania wyjazdu na Karpathos. Teoretycznie mieliśmy tam być już w ubiegłym roku, jednak zwyciężyła opcja z Ikarią.
Niestety, choć Karpathos - co postaram się Wam pokazać - jest wyspą niezwykle uroczą, to jej komunikacja (promowa, lotnicza) jest dosyć przeciętna. To jeden z powodów, dla którego tak długo odkładałem decyzję związaną z jej odwiedzinami.
W każdym razie ostatecznie w 2019 stanęło na tym, że musimy tam być, a że jeszcze podpasowały mi połączenia lotnicze...
Tak więc zaczynamy.
Wylot (tradycyjnie Aegean Airlines) mieliśmy z Warszawy o 10:45. Nie lubię podnosić sobie ciśnienia już na początku, więc do stolicy postanowiłem dotrzeć dzień wcześniej, przenocować, zjeść śniadanie i na spokojnie dotrzeć na Chopina.
Wylatujemy niemal punktualnie, mimo sporych opóźnień związanych z remontem jednego z pasów startowych na największym warszawskim lotnisku.
Na przesiadkę mamy sporo czasu, lądujemy przed 15, a transfer na Karpathos został przesunięty dopiero na 20:25. Tych kilka godzin to jednak zbyt krótko żeby dojechać do centrum Aten, spędzamy go więc na lotnisku.
Nasz cel osiągamy przed 22. Jeszcze tylko odbieramy auto (rzadko coś reklamuję, ale jakość obsługi Auto Tour Car Rental to 12 w skali 1-10, mocno polecam). Ostatecznie zamiast kombinatoryki w postaci Fiata Pandy na kilka dni i na pozostałą część pobytu Suzuki Jimny, biorę na całość wyjazdu Pandę 4x4.
Pierwszy raz, więc jakieś ryzyko jest. Nie jest to auto typowo terenowe, ale z drugiej strony nie spodziewałem się jakiegoś hardcorowego offoradu do którego musiałbym wykorzystać Jimnego.
Panda ma jeszcze jedną zaletę, bagażnik to którego mieści się moja walizka :)
Podpisuję dokumenty, płacę za wynajem i ruszamy do położonej na zachodzie Arkasy.
Tu spędzimy cały pobyt (choć pierwotne planowałem dwa ostatnie dni w Diafani i porzucenie tego pomysłu ostatecznie uważam za błąd).
Docieramy do naszych noclegów, odbieramy klucze od pokoju i idziemy spać.
Od rana zaczynamy prawdziwy urlop :)
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Dodekanez@2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 27.10.2019 21:05

24/06/2019.

Dzień 2.

Pierwszy dzień testowania Pandy na szutrowych drogach Karpathos :) po śniadaniu ruszamy z Arkasy na małe zwiedzanie. Plan jest taki, żeby pierwsze dni poświęcić na jeżdżenie, a przy okazji przyzwyczaić się do słońca. No i znaleźć jakąś plażę na odpoczynek :)
Zanim miniemy Menetes odbijam w małą, pozbawioną asfaltu drogę. Tu znajduje się 11 wieczny (z freskami pochodzącymi z 14w) Agios Mamas.

IMGP2631_resize.JPG
Agios Mamas


IMGP2634_resize.JPG
Agios Mamas


co zaskakujące, a stanie się normą na wyspie, jest otwarty.
Kręcimy się tutaj sennie i podziwiamy widoki. Jedziemy dalej - krótki postój w D O S K O N A Ł E J piekarni Menetes

IMGP2643_resize.JPG


Wiele chleba i różnego rodzaju pit jadłem w GR, ale to miejsce mnie powaliło. Naprawdę wyśmienite produkty :)
A sama miejscowość? Zachwyciła. Mocno.

Zarówno tutejsze widoki

IMGP2644_resize.JPG


jak i wspaniała architektura oraz położenie

IMGP2645_resize.JPG
Menetes


IMGP2648_resize.JPG
Menetes


IMGP2649_resize.JPG
Menetes


IMGP2655_resize.JPG
Menetes


w okolicy tutejszego Kimisi Teotoku

IMGP2653_resize.JPG
Menetes


znajduje się małe muzeum (nie)archeologiczne

IMGP2670_resize.JPG


do którego prowadzi kilka znaków :) Mimo iż jest opisywane jako "archeological museum", to jest to bardziej "laografiko" - można tu podziwiać przedmioty sprzed kilkunastu/dziesięciu lat, które służyły mieszkańcom wyspy w codziennych czynnościach. Zarówno tych domowych, jak i pracach np. w polach.

Tuż za Menetes znajduje się dosyć popularny na zdjęciach zakręt :)

IMGP2691_resize.JPG


obok mały parking, z którego można wejść do pobliskiego pomnika. Mnie jednak bardziej interesują pozostałości po tutejszym wiatraku

IMGP2694_resize.JPG


Pierwszy raz w Grecji spotykam się z konstrukcjami innymi, niż okrągłe "wieże". Te mają kształt zamkniętej litery U.
Tuż obok stoi jakaś kapliczka

IMGP2695_resize.JPG


Ponownie zjeżdżam z asfaltu. Początkowo niezły szuter zamienia się po chwili w kawałek kamienistej drogi, którą nasza Panda dzielnie znosi. Na całe szczęście gorszy był tylko krótki odcinek drogi.
Dzikie trasy Karpathos są niesamowite. Parkujemy

IMGP2698_resize.JPG


i długo, baardzo dłuuuugo szukam tego, po co tu przyjechałem. Kilka kroków w prawo, kilka w lewo, małżonka biega gdzieś po okolicznych zarośniętych wzgórzach :) Po chwili Junior krzyczy "co to", a ja patrzę i dostrzegam TO

IMGP2699_resize.JPG


o tak. Właśnie po TO tu przyjechaliśmy :)

To grobowce, rzymskie.

IMGP2702_resize.JPG


znalezione gdzieś w googlach całkiem przypadkiem. Żadna tutejsza mapa nie wskazuje na ich istnienie nie prowadzi do nich żaden znak.

IMGP2703_resize.JPG


Niewiele na ich temat znalazłem, aczkolwiek wrażenie robią. Szczególnie dla takich archeo-freaków jak ja :)

Zanim dojedziemy do Pigadii (miejscowość na mapach pokazywana jest jako Karpathos) zatrzymujemy się jeszcze na chwilę

Spójrzcie na górną lewą stronę

IMGP2711_resize.JPG


chwila wspinaczki i docieramy do jaskini Posejdona (albo Afrodyty, jak podają inne źródła)

IMGP2713_resize.JPG


IMGP2716_resize.JPG


IMGP2718_resize.JPG


W Karpathos (Pigadii) robimy większe zakupy i wracamy do Arkasy. To typowa miejscowość turystyczna oraz jedno z największych stanowisk archeologicznych na wyspie, a jednym z najważniejszych tutejszych znalezisk są pozostałości po rzymskich mozaikach oraz starożytnej Arkesii.
Większość z widocznych ruin znajduje się w okolicach tutejszej Agia Sophia

IMGP2719_resize.JPG


Zbudowanej na pozostałościach bazyliki z 6 wieku

IMGP2721_resize.JPG


IMGP2724_resize.JPG


IMGP2726_resize.JPG


to również miejsce, w którym znajdują się dwie popularne plaże. Ta obok Agia Sophia, mimo iż ładna, nie nadaje się jednak na dłuższe pozostanie

IMGP2733_resize.JPG


pierwszy dzień za nami...

!24062019_resize.jpg
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 25.01.2020 01:06

trochę zaległości się zrobiło, ale nadrobię relację przed kolejnym wyjazdem :)
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.01.2020 20:37

MCR napisał(a): nadrobię relację przed kolejnym wyjazdem :)


8)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Moja Grecja - Ελλάδα μου - MCR - strona 45
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone