Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Michał

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Piter_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3835
Dołączył(a): 09.12.2011
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piter_M » 14.08.2019 21:25

Widzę że ta Lokva to też fajne miejsce ... no i te góry nad głowami 8)
amatus1
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2902
Dołączył(a): 25.11.2014
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) amatus1 » 14.08.2019 21:35

Piter_M napisał(a):Widzę że ta Lokva to też fajne miejsce ... no i te góry nad głowami 8)

Robią wrażenie:). Najwyższy szczyt w okolicy ma 640 m i można spokojnie na niego wejść:)
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2204
Dołączył(a): 25.10.2017
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 15.08.2019 16:32

Dubrownik

Czas się ruszyć lekko z miejsca. Nie będzie chronologicznie może, ale po prostu teraz przejdę do tych wyjazdowych części naszego pobytu.

Dubrownik, jak już zapadłą decyzja o pobycie w Lokvie, powstał w głowie od razu jako miejsce do zobaczenia. Tym bardziej, że jak byliśmy te 4 lata temu w okolicy, to nie daliśmy rady zobaczyć tego miasta.

To jedziemy ;)

Z naszego apartmanu do parkingu w Dubrowniku mieliśmy jakieś 210 km. Wybrałem trasę Jadranką, która oprócz tego, że daje lekką oszczędność na opłatach w stosunku do autostrady, to na pewno daje inne walory widokowe.
Ale :!: Tylko w określonych godzinach daje też porównywalny czas dojazdu. Ponieważ wiedziałem, ze dzień będzie wymagajacy, to ruszyliśmy wcześnie rano. Wstaliśmy o 5.30, parę minut po 6 rano ruszyliśmy. W tym momencie nawigacja googla pokazywała mi 15 minut różnicy między obiema trasami. Na pewno w innych godzinach, autostrada jest po prostu szybsza i wygodniejsza.
Za Makarską, zatrzymaliśmy się w jakieś Pekarze żeby kupić jakieś słodkie bułki do przegryzienia i ruszyliśmy dalej.

Dalej był szybki postój na kawkę i chwilkę na rozprostowanie nóg, knajpka przy drodze, ale widok ładny na Baćinska jezera
DSC_4572_00146.jpg


Dalej granica z BiH, szybka dość kontrola paszportów. Tak jak czytałem, samochody z Polski kierował granicznik na inny pas i tylko liczył paszporty i puszczał dalej :) Nie było kontroli zielonej karty - choć miałem kupioną.
Neum mija szybko, kolejna granica, też taka sama "kontrola".

Zaczyna się zmieniać ciekawie krajobraz, przybywa sporo cyprysów. Robi się moim zdaniem tak trochę "toskańsko".

Parking
Jest trochę opcji, ale sprawdzony i darmowy parking jest na górze Srd. To jest oczywiście jedna z wielu opcji, mająca swoje plusy, ale też minusy. Parking jest z tego co wiem, prawie zawsze wolny. W sensie, że miejsce się zawsze znajdzie. Jest natomiast darmowy. Nawet pytałem mailowo wcześniej o to biuro obsługi kolejki linowej i to potwierdzili.
Więc wbijamy ;) Rodzinie wcześniej nic nie mówiłem o tym jaka to będzie droga, poprosiłem tylko o podziwianie widoków i nie przeszkadzanie kierowcy :lol:
Bez przesady - tyle się naczytałem, że to taka trudna trasa. Nie jest wybitnie łatwa, jest stromo i wąsko, są mijanki. Ale dla kogoś, kto generalnie ogarnia jazdę, jest to spokojnie droga do pokonania. Na pewno trzeba pamiętać o tym, żeby na samym wjeździe z Jadranki od strony Makarskiej, wziąć szerszym łukiem podjazd, bo można progiem zahaczyć o skos drogi.
Dalej jedzie się ok, samochody jak się zdarzają to mijają się bez problemu. Raz trzeba ustąpić, raz my jedziemy, zależy kto ma prościej się zatrzymać na mijance, czy poboczu.
Także dojeżdżamy na górę, parkujemy pod murami starej twierdzy.
Oczywiście teraz mamy 2 opcje: zjeżdżamy kolejką, czy schodzimy.
Tu jest strona z cennikiem kolejki
http://www.dubrovnikcablecar.com/timetable-and-prices/

Czyli kolejką 4 osoby + dzieci do 12 roku życia mają zniżkę (do 4 za free), zapłacą 460 Kun. Starsze już jak dorośli ...
Już przed wyjazdem ustaliliśmy, że schodzimy. Zostaje na pewno (jak w naszym układzie) 200 Kun w kieszeni, a zyskujemy spacer i widoki :)

Także przechodzimy przez ruiny i od tyłu zaczyna prowadzić w dół ścieżka. Komentarz co do jej jakości i trudności, zostawię na koniec tego kawałka podróży.
Rzut oka do tyłu na ruiny i wieżę transmisyjną.
DSC_4575_00149.jpg


Zaczyna się ścieżka
DSC_4576_00150.jpg


Widać, dosłownie w chmurach podjeżdżający wagonik kolejki linowej do górnej stacji
DSC_4577_00151.jpg


Po lewej stronie, tam za chmurami 8O powinien być Dubrownik ;)
DSC_4578_00152.jpg


Dobra, kto ukradł miasto ? :lol:
DSC_4579_00153.jpg


Chociaż może jednak ...
DSC_4582_00156.jpg


Zakosy ścieżki. Na każdym zakręcie jest stacja drogi krzyżowej
DSC_4583_00157.jpg


Im niżej, tym zaczynają się bardziej rozrzedzać chmury i zaczyna być widać coraz bardziej tą perełkę Dalmacji ...
DSC_4584_00158.jpg


DSC_4585_00159.jpg


W końcu, jeszcze lekko za chmurami, widać stare miasto w całej okazałości ...
DSC_4586_00160.jpg


pozdrawiam, Michał
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 15.08.2019 16:57

Wjazd na Srd jest spoko, byłem parę razy, nie umywa się do greckich mijanek; też go polecam, zwłaszcza, że jak Michał pisze parking na górze jest za free. Szkoda, że widoki mieliście nieco zamglone, ale i tak ta panorama bije wszystko. Ciekaw jestem, czy skorzystaliście z kolejki ?
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2204
Dołączył(a): 25.10.2017
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 15.08.2019 18:10

Buber napisał(a):Wjazd na Srd jest spoko, byłem parę razy, nie umywa się do greckich mijanek; też go polecam, zwłaszcza, że jak Michał pisze parking na górze jest za free. Szkoda, że widoki mieliście nieco zamglone, ale i tak ta panorama bije wszystko. Ciekaw jestem, czy skorzystaliście z kolejki ?


Ale dopiero wychodzimy z chmur ;) Wszystko w swoim czasie 8)

pozdrawiam, Michał
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2204
Dołączył(a): 25.10.2017
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 16.08.2019 11:16

Ciągle jeszcze Dubrownik jest zakryty lekko przez chmury ...

DSC_4592_00165.jpg


DSC_4593_00166.jpg


DSC_4595_00168.jpg


Spojrzenie za siebie do góry, skąd chwilę temu wychodziliśmy i ... nie ma góry. Wszystko w chmurach
DSC_4596_00169.jpg


Choć widok na Dubrownik przez takie lekkie zamglenie ma też swój klimat
DSC_4601_00174.jpg


I jeszcze trochę zdjęć z samej ścieżki
DSC_4590_00163.jpg


DSC_4604_00177.jpg


DSC_4605_00178.jpg


DSC_4608_00181.jpg


I są :!: Są schody, jak czytałem i słyszałem :lol: 8O :? Ostatnie 10 m do ulicy, to schody :lol: :mrgreen:
DSC_4609_00182.jpg


Więc tak. Szliśmy od samej góry z parkingu, na sam dół, ale do pierwszej ulicy :!: 1h10m. 2 osoby dorosłe i dzieci 7 i 13 lat. 13-latka bardziej marudziła :mrgreen:
Droga ma cechy typowej ścieżki w górach, moim zdaniem. Absolutnie nie różni się niczym od jakiegoś wejścia, zejścia na górskim szlaku. Trzeba o tym pamiętać. Buty zalecam sportowe. A Żona wzięła sandałki dość lekkie (nie powiem tych ciepłych słów, co mówiła, że miały być schody jak obiecywałem :roll: :oczko_usmiech: :oops: ). Na wózek z dzieckiem uważam, to w ogóle nie jest droga.
Szczególnie ostatni odcinek, jakieś 200m jest już w miarę stromy i ja łydki czułem na następny dzień od schodzenia.
Długość tej trasy, od parkingu do pierwszej ulicy (nie starówki :!: ) to mniej więcej 2km.
I dodatkowo, jeszcze jestem zadowolony, że trafiła nam się taka pochmurna trochę pogoda. Nie było gorąco, więc szło się dobrze.
Nie wiem ile mogłoby zająć podejście, ale szacuję, że spokojnie 1,5 do 2 h - w naszym przypadku.
I pamiętajmy cały czas, ze do miasta (starówki) jest jeszcze kawałek ...
Aha, dość często śmierdzi moczem po drodze :roll:
Ale sumarycznie, jest to fajny i ciekawy kawałek, bo widać jak etap po etapie się przybliża Dubrownik, są super widoki na okolicę i nogi się rozruszają przed dalszym zwiedzaniem :D

pozdrawiam, Michał
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2204
Dołączył(a): 25.10.2017
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 16.08.2019 15:43

Po zejściu ze ścieżki górskiej :lol: kierujemy się dalej do starego miasta.
Standardowo moja metodą, czyli trochę "na czuja" - przynajmniej da sie wtedy jakieś inne fajne rzeczy zobaczyć i trafić.
Generalnie przebijamy się w dół, klucząc, czasem wręcz maja wrażenie, ze przechodzimy przez czyjeś podwórko, ale mijani ludzie nic nie mówili i nawet machali do nas, więc chyba nie byliśmy jedyni ;)
Dochodzimy w pewnym momencie do tarasu widokowego, nie wiedziałem o nim i nie planowałem tam zajrzeć, a widok jest n aprawdę dobry na stary Dubrownik.
Jak sądzę, to jest to miejsce zaznaczone na mapce, ale głowy nie dam uciąć.
taras_wid_Dubrownik.jpg

Generalnie jest kilka ławeczek, można odpocząć, co skwapliwie uczyniliśmy. Zjedliśmy zakupione słodkie bułki po drodze, parę fotek i dalej w drogę.
Ale, rzut oka do tyłu w górę
DSC_4615_00188.jpg


I na Dubrownik
DSC_4616_00189.jpg


DSC_4617_00190.jpg


Schodzimy już na sam dół ulicą Bernarda Shawa, ulica prawie cały czas prowadzi (schodami ;) ) w dół
DSC_4621_00194.jpg


I zaczyna być już widać z bliska mury, tutaj Tvrđava Minčeta
DSC_4622_00195.jpg


DSC_4624_00197.jpg


Im bliżej starówki, tym większy spokój :lol:
DSC_4627_00199.jpg


Wchodzimy przez most i bramę Pile Gate i kierujemy się na mury. To nasz kolejny etap zwiedzania Dubrownika.
Wiem, że trzeba je "zaliczyć" - jeśli się planuje i chce, jak najwcześniej. Jest lekko przed 12, więc nie tak jak planowałem, koło 11, ale pomaga nam pogoda. Jeszcze są lekkie chmury, więc słońce nie daje czadu tak jak słyszałem, że tutaj jest.
Kupujemy bilety (500 Kun). No niestety ceny są takie jakie są, ale to był nasz must have.
Wchodzimy na mury. Czapki na głowę, zapas wody jest. Siła jeszcze jest. Idziemy :)
DSC_4631_00203.jpg


DSC_4632_00204.jpg


pozdrawiam, Michał
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1451
Dołączył(a): 18.08.2017
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 16.08.2019 18:22

Widok zamglonego Dubrownika super. Fajna opcja z parkowaniem na górze, ale już sobie wyobrażam równie miłe słowa od mojej rodziny :wink: podczas powrotu. :P
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15634
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 16.08.2019 18:43

pomorzanka zachodnia napisał(a):Widok zamglonego Dubrownika super. Fajna opcja z parkowaniem na górze, ale już sobie wyobrażam równie miłe słowa od mojej rodziny :wink: podczas powrotu. :P
Jako że to ja planuję to chyba musiałabym sama się zabić w trakcie wejścia.... Jednak ja pozostanę przy szukaniu miejsca przy jadrance....
Ostatnio edytowano 16.08.2019 20:24 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2204
Dołączył(a): 25.10.2017
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 16.08.2019 19:32

piekara114 napisał(a):Jednak ja pozostanę przy szukaniu miejsca przy jadrance....

Poszukam i Ci podam potencjalne miejsce za darmo, chyba mijaliśmy taki parking, ale to by trzeba jeszcze zweryfikować ...

pozdrawiam, Michał
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15634
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 16.08.2019 20:24

Na razie nie wybieram się do Dubrownika.... Byliśmy kilka ray (raz mieszkaliśmy w pobliskim Mlini, więc mieliśmy blisko) i za każdym razem przy jadrance udało się zaparkować... Dzięki za chęci :papa:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1451
Dołączył(a): 18.08.2017
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 16.08.2019 20:38

Każda taka informacja jest na wagę złota. Na pewno przyda się niejednemu czytelnikowi w tym mnie kiedyś :D
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4654
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 16.08.2019 20:39

Spacer z góry Srđ wygląda ciekawie. Zamglone widoki są super.
Będac w Dubrowniku też mieliśmy zamiar taki spacer odbyć, ale brakło nam czasu. Tam jest tyle atrakcji, że jeden dzień to stanowczo za mało. Dzięki Twojemu opisowi zejścia i fotkom wiem, czego sie na tej trasie spodziewać, więc jeśli kiedyś odwiedzę Dubrownik, to z chęcią taki spacer zaliczę.
Czekam na mury, bo miło będzie powspominać swój pobyt na murach.
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2204
Dołączył(a): 25.10.2017
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 17.08.2019 22:49

pomorzanka zachodnia napisał(a):Każda taka informacja jest na wagę złota. Na pewno przyda się niejednemu czytelnikowi w tym mnie kiedyś :D


Na 99%, nie daję sobie nic uciąć :lol: ale to moim zdaniem było to miejsce. Weszliśmy tam chodnikiem z boku tunelu, nie widziałem żadnych oznaczeń co do zakazu wjazdu, czy opłat. Warto pewno sprawdzić jakby co, może to będzie dobre miejsce. Jak nie zawsze można jechać na inny parking.
Miejsce zaznaczone zieloną linią.
Dubrownik_parking.jpg


pozdrawiam, Michał
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2204
Dołączył(a): 25.10.2017
Re: Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Mic

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 17.08.2019 23:04

Po murach idziemy w przeciwnym kierunku do wskazówek zegara, tak kierują strzałki.

Widok na Stradun i Onorfijeva fontana
DSC_4633_00205.jpg


DSC_4636_00208.jpg


Widok na Lovrijenac
DSC_4638_00210.jpg


I na miasto
DSC_4639_00211.jpg


DSC_4640_00212.jpg


Wzdłuż kawałka murów jaki przeszliśmy. Na końcu wzgórze z którego tutaj zeszliśmy. Nadal jeszcze jest lekko pochmurnie, ale zaczyna już mocniej przyświecać słońce. Robi się coraz cieplej, więc nie ociągamy się zbytnio i idziemy dalej ...
DSC_4642_00214.jpg


Kolor wody za murami, obłędny
DSC_4645_00217.jpg


DSC_4647_00219.jpg


DSC_4648_00220.jpg


Jak kiedyś pisałem, nasze dzieci mają prostu sposób na ładowanie bateryjek. Lody :lol:
My też potrzebowaliśmy energii, więc po porcji lodów na murach przyjęlismy wszyscy. 15 Kun za gałkę :? Ale warte swojej ceny, bardzo dobre 8) Buza Bar na murach.
DSC_4650_00222.jpg


pozdrawiam, Michał
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Nie tak miało być ... czyli Lokva i okolice - 2019 - Michał - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone