Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

ViP 2019 - czyli niezły Gulasz :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14779
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.05.2021 14:03

Za jazdę na dojazdówce to Was podziwiam. Odważni jesteście :mrgreen:

W Laško jest sporo fajnych kwater. Kiedyś robiłam rozeznanie, bo planowałam je (z wiadomych powodów :lol:) na bazę noclegową, ale ostatecznie wtedy (w 2017 roku) wyszła Postojna, z czego byliśmy zresztą zadowoleni :)

Celje jest bardzo sympatycznym miasteczkiem. Spacerowaliśmy po nim w maju 2018, kiedy wracaliśmy z Istrii. Kilka zdjęć jest tutaj:
post2000531.html#p2000531

Super zdjęcia zapasów na koniec :D A ja taka głodna, tylko o śniadaniu... :( Idę do kuchni :lol:

Kasiu, wielki dzięki za piękną i inspirującą (jak zawsze :D) relację 8)
Wspaniale się ją czytało!
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 27.05.2021 15:37

Dzięki za kolejną relację :)

Chciałam zadać retoryczne pytanie ... Co z donicą? ale to przecież nie ten epizod :mrgreen:

Zapytam więc inaczej ... Co wśród zapasów robi Soplica 8O :mrgreen:

Na szczęście nie musimy się przepakowywać tylko odrazu skoczyć do Fjaki :)
Także chwilo trwaj :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18269
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 27.05.2021 20:36

Z zapasów niewiele zostało zapewne :smo: , ale ta piękna i ciekawa relacja jako pamiątka z wakacji to wartość bez terminu przydatności do spożycia :mrgreen:
Bardzo za to dziękuję


Pozdrawiam
Piotr
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 29.05.2021 07:01

boboo
Oj tam smutno.

Smutno, bo 2019 fajnym rokiem był.
I, jak napisał Michał...
Przez długość tych Twoich relacji mam wrażenie, że jesteście okrągły rok w podróży

Tamten czas był jedną wielką i piękną podróżą - przed czasem "Wielkiej Smuty" :wink: :)


Flayszakal
Fajna relacja, dziękuję :)
Wszystko przeczytałem!

Dzielny byłeś 8O :oczko_usmiech:
Dziękuję :papa:


maslinka
Za jazdę na dojazdówce to Was podziwiam. Odważni jesteście :mrgreen:

Jakby... nie mieliśmy wyjścia :oczko_usmiech: Mogliśmy czekać na sprowadzenie opony na Vis - w wersji optymistycznej 5 dni :nice: W mniej optymistycznej kilka tygodni :lool:
W Laško jest sporo fajnych kwater. Kiedyś robiłam rozeznanie, bo planowałam je (z wiadomych powodów :lol:)

:wink: :smo:

Dzięki za foty z Celje - tu też nie będę miała wyjścia - muszę odwiedzić, jak i resztę Słowenii, taki mój los :oczko_usmiech:
Super zdjęcia zapasów na koniec :D A ja taka głodna, tylko o śniadaniu... :( Idę do kuchni :lol:

Aga, tam były same płyny :lool: :lool: No, dobrze, rozumiem, że sól i szałwia pobudziły apetyt :wink:


gusia-s
Chciałam zadać retoryczne pytanie ... Co z donicą? ale to przecież nie ten epizod :mrgreen:

:lol: :wink:
Zapytam więc inaczej ... Co wśród zapasów robi Soplica 8O

No, właśnie, też nie wiem 8O To było tak dawno, że nic nie pamiętam :?
Na szczęście nie musimy się przepakowywać tylko od razu skoczyć do Fjaki :)
Także chwilo trwaj

Ajde, bajla, bajla :D


piotrf
Z zapasów niewiele zostało zapewne :smo: , ale ta piękna i ciekawa relacja jako pamiątka z wakacji to wartość bez terminu przydatności do spożycia

Z pamiątek długoterminowych fizycznie, to faktycznie - kamieni kupa i skarby od Cromaniaków :papa:



W kwestii podsumowania...nic mądrego nie przychodzi mi do głowy :(
Coś tam już napisałam wcześniej... o, już wiem, ludzie są inni na Pagu i na Visie - to pierwsze skojarzenie :idea:
Bo to, że inne krajobrazy, to wiadomo.
Mieszkańcy Visu są szorstcy w obejściu, nie są przesłodzeni w kontakcie z turystami, nie zabiegają o reklamę swoich usług. Czasem są obcesowi - nie chcesz? to nie :roll:
Dumni i niezawiśli.

To ich różni od ludzi z lądu, ale trzeba ich dobrze poznać, aby przekonać się, że są niezawodni.

Co ja mogę powiedzieć o Pagu po tak krótkim pobycie? Mogę zdać się tylko na intuicję - ludzie stamtąd zachwycili mnie od pierwszego kontaktu - spotkałam się tam z każdej strony z chęcią zrobienia człowiekowi dobrze :lol: i to bez większego zysku dla siebie.

Gdybym była psychiatrą :mrgreen:, to wysłałabym pacjenta z myślami samobójczymi na Vis :) (zwłaszcza we wrześniu :wink: ).
To wyspa dotknięta brzemieniem izolacji, piętnem strefy militarnej, a co za tym idzie... wieloletnią depresją ekonomiczną i mentalną jej mieszkańców.
A jednak - udało się uczynić z niej w krótkim czasie oazę radości, swobody i tolerancji , czyli tego wszystkiego, co cenię najbardziej 8)
Z tych powodów Vis jest też dobry na resocjalizację, przewartościowanie i zmianę postaw aspołecznych.

I właśnie to, a nie plaże i inne atrakcje (niewątpliwe), tak bardzo mnie tam przyciąga.

Pag, z kolei, jest balsamem na skołatane nerwy, przyczółkiem dla ludzi wrażliwych, spragnionych odosobnienia , kosmitów w pozytywnym sensie, ale też twardzieli 8)

Chętnie powtórzę ten duet w trakcie jednego urlopu, ale w innej kolejności - najpierw Pag, potem Vis.

Cała nasza Cro jest wyjątkowa, w każdym jej fragmencie znajdujemy coś dla siebie, dlatego nie przejmujcie się tym moim wywodem :lol:



Dziękuję za wszystkie miłe słowa na pożegnanie relacji :hearts:

Zapraszam do mojego pięknego i ciągle zaskakującego Gdańska 8)


189681303_4815366188479939_4634438713144212791_n.jpg

189725044_4815365255146699_6803241039913853664_n.jpg

189745518_4815366845146540_983154003193956513_n.jpg

189756928_4815366315146593_9142762036457244017_n.jpg

189860658_4815365791813312_4353399471969378313_n.jpg

190772757_4815365358480022_7958211650135464631_n.jpg

191092810_4815366665146558_9114090004980277705_n.jpg


:papa:
Habanero
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 29.05.2021 09:18

Dziękuję Kasiu za wspaniałą, dziś już kultową, relację :coool:
Jak zawsze podróżowanie z Wami sprawiło mi ogromną przyjemność :D
Twoja lekkość opowiadania, osobowość, która działa jak przysłowiowy lep na otaczających ludzi,
znajomość tematu i bałkańskie korzenie, podpowiadają mi jedno,...Twój kanał na YT byłby hitem. Przemyśl sprawę :idea: :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14779
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.05.2021 10:18

Katerina napisał(a):
Super zdjęcia zapasów na koniec :D A ja taka głodna, tylko o śniadaniu... :( Idę do kuchni :lol:

Aga, tam były same płyny :lool: :lool: No, dobrze, rozumiem, że sól i szałwia pobudziły apetyt :wink:

Wędzonka od kasztelana była przecież :lol:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4898
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 29.05.2021 20:36

Katerina napisał(a):...
To wyspa dotknięta brzemieniem izolacji, piętnem strefy militarnej, a co za tym idzie... wieloletnią depresją ekonomiczną i mentalną jej mieszkańców.
A jednak - udało się uczynić z niej w krótkim czasie oazę radości, swobody i tolerancji , czyli tego wszystkiego, co cenię najbardziej 8)

Muszę pojachać.....zobaczyć.....zdobyć.... :D
....i poczuć....

Katerina napisał(a):Zapraszam do mojego pięknego i ciągle zaskakującego Gdańska


Zdjęcia klimatyczne 8) stolik stoi wyrychtowany i.... zapraszają :P trzeba, w te pędy się zbierać... :oczko_usmiech:

Dzięki za kolejną relację , która dokłada się do kompedium wiedzy o wyspie Vis :D
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 29.05.2021 21:58

Piękna opowieść o wyjątkowym miejscu w Chorwacji.
Cudowny jest ten Twój Gdańsk Kasiu.
Moim marzeniem jest, aby odwiedzić Gdańsk na dłużej.
Tam jest sporo naszej historii.
emarylka
Croentuzjasta
Posty: 175
Dołączył(a): 12.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) emarylka » 04.06.2021 14:41

Dołączam i moje podziękowania za świetnie prowadzoną relację.


Zazdroszczę (tak pozytywnie ) miedzynarodowej historii rodzinnej, bo sama niestety nie mam rodziny nawet po naszym pięknym kraju
rozrzuconej . Bardzo miłe zapewne jest poznawanie nieznanych dotąd krewnych, albo taki klucz potrzymać....

Pozdrawiam Joanna
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.06.2021 22:34

Habanero napisał(a):Dziękuję Kasiu za wspaniałą, dziś już kultową, relację :coool:
Jak zawsze podróżowanie z Wami sprawiło mi ogromną przyjemność :D
Twoja lekkość opowiadania, osobowość, która działa jak przysłowiowy lep na otaczających ludzi,
znajomość tematu i bałkańskie korzenie, podpowiadają mi jedno,...Twój kanał na YT byłby hitem. Przemyśl sprawę :idea: :papa:

Dzięki, Konradzie, za TAKĄ recenzję :oops: :)
Kanał na YT i temu podobne wymagają systematyczności, a ja chyba nie mam parcia na szkło :lol:
Chociaż, kto wie? Kulinaria w połączeniu z odkrywaniem bałkańskich korzeni są inspiracją, ale na to potrzeba czasu i... novca :wink:
:papa:

maslinka
Wędzonka od kasztelana była przecież

Tak :D One są tak inne - te wędliny ze Słowenii.
Niby boczek, słonina, niby pršut, szynka parmeńska, pancetta, ale maja specyficzny smak - unikatowy.
Nie mówię,że lepszy, niż powyższe, po prostu inny.
:papa:

CROberto
Muszę pojachać.....zobaczyć.....zdobyć.... :D
....i poczuć....

I znowu powiesz: "Veni, vidi, vici"...i mi sono sentito :D
Tylko...? Czy je (te wyspy) da się zdobyć :wink:


Katerina napisał(a):
Zapraszam do mojego pięknego i ciągle zaskakującego Gdańska

Zdjęcia klimatyczne 8) stolik stoi wyrychtowany i.... zapraszają :P trzeba, w te pędy się zbierać...


pavlo
Cudowny jest ten Twój Gdańsk Kasiu.
Moim marzeniem jest, aby odwiedzić Gdańsk na dłużej.
Tam jest sporo naszej historii.


Koniecznie musicie :!:
To miasto jest cudem powstałym z totalnych ruin, z pieczołowitością i trudem wszystkich rodaków, bo mieszkańcami Gdańska są też w dużej mierze ludzie, których los rzucił tam po wojnie, a oni uznali jego majestat.
I nie mówię tego jako lokalna patriotka, urodziłam się w Warszawie, drugie pokolenie, więc się nie liczy, Gdańsk od 4ego roku życia...i ja naprawdę widziałam historię z okna mojego domu 8)

emarylka
Dołączam i moje podziękowania za świetnie prowadzoną relację.


Zazdroszczę (tak pozytywnie ) miedzynarodowej historii rodzinnej, bo sama niestety nie mam rodziny nawet po naszym pięknym kraju
rozrzuconej . Bardzo miłe zapewne jest poznawanie nieznanych dotąd krewnych, albo taki klucz potrzymać....


Dziękuję za miłe słowa, fajnie wiedzieć, że czytałaś relację :)
Ja też nie wiedziałam, że mam taką rodzinę i...że są mną zainteresowani :roll:
Wymogło to ode mnie wiele wysiłku, przełamania schematów, odrzucenia mitów i legend opowiadanych przez osoby niekoniecznie uprawnione... Zawsze można próbować...
Gdybyś miała ochotę, to priv. :papa:


pavlo
Piękna opowieść o wyjątkowym miejscu w Chorwacji.


Miejsce, a w zasadzie dwa, są piękne, dziękuję za bycie widzem i czytelnikiem :papa:
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
ViP 2019 - czyli niezły Gulasz :) - strona 43
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone