Grecja

Co do wyjazdu , planuje wyjazd ok 1-3lipca
(w zależności jak kwatere jakąś znajde itp). jestem na etapie wysylki maili z zapytaniem -te najdroższe odpowiadają najszybciej (17e/osobke)


Piotrek B, Staram się wertować te tematy, szukam ... powoli ... ale.

Moze bedzie szybciej zadać konkretne i nurtujące mnie pytania:

1)jak wyglada trasa przez Bulgarie (jako alternatywa dla Macedonii, Serbii) - jakość dróg, warunki jezdne itp

2) Dostępność LPG, itp (jeśli masz takie info).



Dzieki za odp lub za linka.

Edit: śledze twoje posty np o trasie na turcje

Pozdrav

Idzik napisał(a):1)jak wyglada trasa przez Bulgarie (jako alternatywa dla Macedonii, Serbii) - jakość dróg, warunki jezdne itp

W BG drogi (i ich oznakowawie) generalnie są, jak to mawiają, "wporzo"
Małym wyjątkiem jest tzw. obwodnica Sofii - ale Ty jadąc do Grecji praktycznie tylko mały kawałek masz do jej pokonania tak, że nie da Ci w 4 litery
Generalnie trasa Serbia - Bułgaria (granica Gradina/Kalotina) - Grecja (granica Kulata/Promachonos) jest szybka, bezproblemowa i o dobrym stanie nawierzchni.
Wjeżdzając do Bułgarii pamietaj o zakupie winiety - nie ma znaczenia, że autostradą praktycznie nie będziesz tam jechał - winieta obowiązuje na drogi, nie tylko na autostrady.
Winietę kupisz na granicy - zero problemów - tylko kupuj za leva bo na euro przeginają pałę na maxa (w ub roku próbował mi wciskać cwaniaczek kurs eur/lv 1:1 ) 10 Lv za 7 dni, lub 25 lv za miesiąc
Jak jest znak ograniczenia prędkości + info o kontroli radarowej to radzę zdjąć noge z gazu - zazwyczaj za znakiem stoją z suszarką (o BG mowa)

Idzik napisał(a):2) Dostępność LPG, itp (jeśli masz takie info)

Na LPG teraz już mało zwracam uwagę ale na sieciówkach OMV czy LUKOIL (w BG) jest.
W Serbii przy autobanie też zero problemów z gazem.

Piotrek_B

Czy twoim zdaniem ma sens jazda przez Bułgarię?? czy jeśli jedzie się już przez Serbię to nie lepiej kontynuować jazdę do Grecji przez Macedonię??

Pozdrawiam

taurus napisał(a):Czy twoim zdaniem ma sens jazda przez Bułgarię?? czy jeśli jedzie się już przez Serbię to nie lepiej kontynuować jazdę do Grecji przez Macedonię??

Jak jedziesz do Tracji i Turcji to tak.
Jak na południe GR to lepiej przez Macedonie.

Tak też myślałem.

Serdecznie pozdrawiam.

Dobra dzięki

Wniosek z tego wszystkiego jeden

najlepiej na Wegry potem Serbia i Macedonia. nie będe jednak kombinował

Idzik nie kombinuj.
Bo wiesz kto kombinuje ??

Idzik napisał(a):

najlepiej na Wegry potem Serbia i Macedonia. nie będe jednak kombinował

No to mamy szansę spotkać się w trasie. Bo ja jadę w tamte rejony w nocy z 3 na 4 lipca.

najlepiej na Wegry potem Serbia i Macedonia

... i nie zamawiaj zupy w motelu Stari Hrast w Serbii ;@)

Krystof napisał(a):

najlepiej na Wegry potem Serbia i Macedonia

... i nie zamawiaj zupy w motelu Stari Hrast w Serbii ;@)

Acz warto miast tej zupki zamowić pljeskavicę albo jaki gulasz!
smacznego

Jeśli chodzi o spanie po drodze polecam: http://www.sidro.co.rs
między Novi Sad a Beograd nad Dunajem.
Spałem tam w zeszłym roku - wyśmienita kuchnia - ryby. Ceny znośne.
Warunki b. dobre

Ciekawa opcja ... z tym noclegiem (ile placileś za osobę -nocleg??)

Początkowo myślalem nad noclegiem obok Szeged. Nocleg na pewno bedzie. Dzieki za linka.

Jadąc do Bułgarii w zeszłym roku też spałem w Szeged. Nocleg w Sidro polecił mi człowiek który tam spał. W powrotnej trasie skorzystałem z tej lokalizacji. Bardziej równo była podzielona trasa. Trochę baliśmy się Serbii ale tam jest OK. Cena pokoju 2 osobowego to ok 25 EUR. Za mostem na Dunaju, jadąc od strony Polski, trzeba skręcić na Baska.
GPS: N 45.16727 E 20.07457

jajacek napisał(a): Za mostem na Dunaju, jadąc od strony Polski, trzeba skręcić na Baska.

Jeśli już, to na Beška (fon. Beszka).
Zjazd z autostrady, bramka (koszt coś koło kilkuset dinarów, bodajże 440), potem na Beszkę, tam w prawo i do centrum (w centrum też jest jakiś motel czy hotel), w centrum na światłach w prawo i kilka km (może z pięć) kiepską, wąską drogą, pod koniec na duże wzniesienie. Stamtąd w dół nad brzeg Dunaju. Oprócz motelu Sidro jest tam jeszcze drugi motel.

U mnie już decyzja zapadła. Zdradzam nikczemnie Chorwację w tym roku na rzecz Pargi w Grecji i Morza Jońskiego - zobaczymy czy będę zadowolona, czy rozczarowana...

Zarezerwowałam studio z widokiem na morze i zaczynam odliczanie do wyjazdu. Wyjazd z Lublina nad ranem 4 lipca przyjazd na miejsce 5 lipca. Pobyt 12 dni do 17 lipca, a potem jeszcze tydzień ale nie wiem jeszcze gdzie (zobaczymy czy zostaniemy w Grecji czy przez Albanię pojedziemy do Czarnogóry i Chorwacji, np. do Cavtatu).

Po powrocie postaram się naskrobać jakąś relację.