A że leczenie wszystkich chorób siadło - fakt. na tapecie jest corona. Ale z drugiej strony jak w brakuje już karetek i personelu i miejsc? Od żadnego chorego na raka, mającego wylew udar, zawał - nikt inny się nie zarazi. Ale jak przyjedzie na Izbę Przyjęć jeden ukoronowany - to może być pogrom. I nei am się czemu dziwić. Wyłączenie każdej karetki, każdego pomieszczenia na dezynfekcję - swoje robi. Czas ucieka. Inny chory czeka. Można psioczyć, ale na kogo?
A może na tych co mają w d.....ie zalecenia, obostrzenia związane z coroną - i nie noszą maseczek, spotykają się, weseliskują i rozsiewają to g....no. Bo nie wierzą......

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)