Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Moja Grecja - Ελλάδα μου - MCR

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 03.10.2016 19:54

O tak. Miejsce warte wysiłku :))
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Plany 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 29.01.2017 13:49

Jeszcze 145 dni dzieli nas od kolejnego wyjazdu do Grecji :)
Tym razem autem (winnice!), zaczynając od Diakofto, poprzez południową część Peloponezu z Kithirą i Mani, kończąc zaś na Kefalonii i (tradycyjnie) Metsovie.
Do tego wytwórnie oliwy oraz niezliczona ilość winnic i starożytnych pozostałości :)
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 14.06.2017 23:21

Czas leci nieubłagalnie ;) jeszcze tylko ponad tydzień. Bilety promowe kupione, noclegi zarezerwowane, winnice umówione.
Jeszcze tylko czeka nas pakowanie i w drogę!:)
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2622
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 15.06.2017 00:41

Dostawczym jedziesz czy z przyczepką :?: :wink: Bo do winnicy po dwie flaszki nie ma sensu i jeszcze ta beczka oliwy :D My jeszcze miód wozimy.
Szerokiej drogi :papa:
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 15.06.2017 00:43

Octavia ma pojemny bagażnik :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18316
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 15.06.2017 16:12

MCR napisał(a):Octavia ma pojemny bagażnik :)


Kangoo dwuosobowy ma znacznie więcej miejsca , ale mogliby jeszcze popracować nad ładownością :wink: :oczko_usmiech:

Szerokości i dobrej pogody :papa:


Pozdrawiam
Piotr
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 15.06.2017 17:28

100 butelek wina, to pewnie że 120kg, damy radę :-)
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 992
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 15.06.2017 23:40

Jeśli można, to poproszę o namiary na sklepy gdzie można kupić dobre regionalne produkty w Macedonii (FYROM), Epirze bądź Grecji Zachodniej(z wyłączeniem Peloponezu), może być priv.
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 18.07.2017 22:23

Wróciliśmy :) 3 tygodnie, 5835km i kolejny ogrom wrażeń.
tiwa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 966
Dołączył(a): 23.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) tiwa » 18.07.2017 22:41

Chętnie poczytam i pooglądam, co żeście widzieli i jak się podobało :)
pzdr. :wink:
papia
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 01.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) papia » 19.07.2017 23:17

Oj będę śledzić!! Mam nadzieję, że udzielisz kilku dobrych wskazówek, bo za 5 dni rozsiedzę się na Kefaloni.
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Grecja 2017 - dzień 1

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 21.07.2017 18:03

23-24/06/2017.

Z Wrocławia wyjechaliśmy po 20, po drodze odwożąc jeszcze kota do teściów. Naszym celem była Wenecja, a do wyboru miałem dwie trasy - sprawdzoną przez Kudowę (albo Boboszów) albo też bardziej autostradową przez Gliwice. Pierwsza to około 1000km, druga jakieś 150km dalej, choć teoretycznie szybciej.
Jeszcze tylko checklista przed wyjazdem i...zapomniałem zabrać z domu map Epiru, które oglądałem kilka godzin wcześniej.
Trudno :)

Wracamy na A8, węzeł Stadion, i ruszamy w stronę A4. Do Opola jedzie się wyśmienicie, po czym...prawie 2h stania w miejscu. Nie lubię takich sytuacji choć paniki nie ma. Założyłem około 6 godzin zapasu czasu - może gdzieś po drodze się nadrobi.
W Gliwicach z A4 zjeżdżamy na A1 i kierujemy się w stronę granicy z Czechami. Jeszcze tylko zjazd na stację w Bohuminie po miesięczną winietkę i... kolejna godzina do tyłu. Stacja ma jakąś przerwę i otwierają za 30 min, a przez ten czas gromadzi się kolejka jak po kiełbasę za komuny.
Początek podróży, a już straciliśmy 3h, w dodatku ta czeska część A1 ma ograniczenia do 60, 80 i czasem 100km/h. Jest wyjątkowo wyboista.
Ruszamy dalej - Ołomuniec, Brno, zjazd z autostrady, Mikulov (i zamknięty sklep bezcłowy), Drasenhofen (od ilu to już lat Austriacy budują autostradę?), Poysdorf i rozpoczynam szukanie stacji benzynowej. Potrzebuję winiety.
Tuż przed wjazdem na płatny odcinek autostrady znajduję jakąś stację, płacę 8,90 EUR i tyle. Nie planuję postoju wcześniej, niż we Włoszech.
Tak więc ostro do przodu pamiętając, że mandaty w Austrii do najtańszych nie należą.
Do Wenecji docieramy około 10, na 2h przed planowym odpłynięciem promu (swoją drogą, Włosi to fatalni kierowcy). Checkin, śniadanie i krótka kontrola policyjna (graniczna) i wjeżdżamy na prom. Następnych kilkadziesiąt godzin spędzimy na FB Asterion kompanii ANEK.
Strasznie słabym promie - bez basenu, bez żadnych rozrywek. Szkoda, że tej trasy nie obsługuje już Olympic Champion, Hellenic Spirit czy choćby Lefka Ori. Nie ma jednak wyboru. Idziemy do kabiny - trzeba odespać nocną jazdę...

23072017.jpg
Ostatnio edytowano 17.09.2017 20:08 przez MCR, łącznie edytowano 2 razy
maciuś77
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 31
Dołączył(a): 18.06.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) maciuś77 » 22.07.2017 06:18

Chętnie zasiądę i poczytam :)
Tym bardziej, że jeszcze przez tydzień będę oddychał greckim powietrzem :)
Pozdrawiam :hut:
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Grecja 2017 - dzień 2

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 22.07.2017 22:25

25/06/2017.
Pierwotnie mieliśmy opuścić prom w Patras, co było logicznym rozwiązaniem biorąc pod uwagę, że najbliższe dwie noce spędzić mieliśmy w Diakopto.
Kilka dni przed wyjazdem zmieniłem jednak zdanie i przebookowałem prom tak, aby opuścić go w Igoumenitsa. Powodem, dla którego dokonałem zmiany była chęć odwiedzenia po drodze kilku miejsc.
Szczególnie, że - planowo - w Igoumenitsa ANEK miał pojawić się o 14:30. Teoretycznie.
Praktycznie zaś wypłynął z Wenecji opóźniony o 3h i na miejsce dotarł jeszcze godzinę później. Mieliśmy naprawdę niewiele czasu na przejchanie niemal połowy Grecji, po drodze zatrzymując się w kilku miejscach archeologicznych.
Tych, które są cały czas otwarte - te z "budkami" oczywiście były zamknięte. Drugim warunkiem było zwiedzanie dopóki świeciło słońce. Po zmroku zapuszczanie się w odludzia było średnim pomysłem, pomijając już fakt, że i tak bym niczego nie zobaczył :)

Tak więc szybko na Egnatię, po drodze opłata 2,4EUR i w Ioaninie zjazd na północ w poszukiwaniu oddanych do użytku części autostrady A5 Ionia Odos. Węzeł na Via Egnatia był jeszcze zamknięty więc dopiero w okolicach Ag. Kiriaki udaje nam się wjechać na dwupasmówkę, którą opuszczamy dopiero w Fillippiadzie.
Tutaj pierwszy postój - ruiny akweduktu w Aghios Georgios. W dawnych czasach prowadził aż do Nikopolis i choć do dziś nie zachował się (a jakże) w całości, to nadal robi wrażenie.
Do kolejnych podróży przyda się mapa, pokazująca jego przebieg ;)

IMGP7333_resize.JPG
Mapa


Pomijając wartość historyczną, jest on niezwykle uroczo położony.

IMGP7337_resize.JPG
Akwedukt


IMGP7338_resize.JPG
Akwedukt


IMGP7341_resize.JPG
Akwedukt


IMGP7344_resize.JPG
Akwedukt


Czasu mało, jedziemy dalej. Krótki postój na uzupełnienie napojów w Ag. Georgios i - mijając Driofito i Gimnotopos, skręcam w fajną asfaltówkę prowadzącą w stronę starożytnego Orraon z 4 wieku pne. Miejsce jest otwarte dla zwiedzających (dawniej była tu jakaś budka z biletami).
Ruiny akropolu i zabudowań są czynne całą dobę.

IMGP7348_resize.JPG
Orraon


IMGP7350_resize.JPG
Orraon


IMGP7351_resize.JPG
Orraon


IMGP7354_resize.JPG
Orraon


IMGP7357_resize.JPG
Orraon


IMGP7364_resize.JPG
Orraon


Wracamy na autostradę i lecimy w stronę Antirio. Niestety nie jest ona w całości gotowa, przez co w okolicach Arty wracamy na "starą" drogę. W Arcie tankuję auto i mimo pokusy - odpuszczam tamtejsze zabytki. Bardzo chciałbym dotrzeć do starożytnej Velviny - położonej w górach tuż nad Antirio.
Niestety droga dłuży się na tyle, że zrobiło się ciemno i to miejsce muszę odpuścić. Ponieważ czas już nas nie goni, zamiast mostem, kierujemy się na przeprawę promową do Rio.
Zawsze to kilka EUR w kieszeni :)
Jeszcze tylko kilka objazdów budowanej z Patras do Aten autostrady i dojeżdżamy do Diakopto. Jest późno, nie ma piwa ani jedzenia więc kładziemy się spać.
Rano zaczyna się prawdziwy urlop i sporo atrakcji :)

!25062017.jpg
Ostatnio edytowano 17.09.2017 20:39 przez MCR, łącznie edytowano 1 raz
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Grecja 2017 - dzień 3

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 23.07.2017 11:38

26/06/2017.
W Diakofto - tradycyjnie - zatrzymaliśmy się w hotelu Chris Paul. Lubię to miejsce. Zarówno ze względu na basen (przydatny dla Juniora) jak i doskonałe śniadania.
Wstajemy dość wcześnie, biorąc pod uwagę zmęczenie podróżą dnia poprzedniego, i już o 8 siedzimy na śniadaniu.
Familia delektuje się lokalnymi przysmakami, ja na szybko coś jem, piję kawę i lecę do auta. Dzisiejszy dzień rozpoczynam od prób odnalezienia i dojechania do pozostałości starożytnego Helike.
Miasto to zostało w 373r pne zniszczone przez tsunami (zatopione). Niektórzy twierdzą, że mogło być sławetną Atlantydą :)

Spędziłem kilka tygodni z lupą i google earth, żeby odnaleźć na mapie jakiekolwiek ślady po wykopaliskach. O ile strony internetowe projektu http://www.helike.org/ oraz http://www.helikeproject.gr/ pokazują wiele ciekawych miejsc i przedmiotów, o tyle jakakolwiek mapa znalezisk nie istnieje.
Udało mi się jednak - własnymi siłami - znaleźć 3 miejsca. Zobaczę, w jakim są stanie.
Ruszam w stronę Nikolaiki i mijam Rizomylos. Wg wielu opisów Helike - tutaj też gdzieś powinny znajdować się wykopaliska (nie znalazłem na GE żadnego). Kilkaset metrów dalej skręcam jednak w wąską, szutrową drogę i jadąc wśród gajów oliwnych docieram do pierwszego przystanku.
To największe, odnalezione przeze mnie, pozostałości archeologów.

IMGP7366_resize.JPG
Helike


IMGP7367_resize.JPG
Helike


Mocno zaniedbane (i w ogóle nie oznaczone). Widać, że prace w tym rejonie się zakończyły.
Jadę w stronę nowożytnego Eliki, tu - podczas budowy autostrady - odnaleziono inne ślady po Helike. Niestety dziś nie pozostał po nich nawet znak, wszystko przykryte jest asfaltem nowej autostrady.
Kilkanaście, może kilkadziesiąt, metrów przede mną na jednym ze wzniesień widzę jednak archeologów. Pewnie znaleźli coś nowego, ale nauczony doświadczeniem - tam gdzie są prace, tam nie wpuszczają turystów - nie próbuję nawet odnaleźć drogi w górę.
Jadę do trzeciego miejsca. Również istniejącego i widocznego jedynie na Google Earth, dziś spoczywającego pod autostradą.
Średnio udany wyjazd - wzbudził jedynie moją dalszą ciekawość. Gdzie do diabła jest Helike?:)

Wracam do hotelu. Dzisiejszy plan jest dość napięty, nie ma czasu na rozczulanie się :)

!26062017_01.jpg
Ostatnio edytowano 17.09.2017 20:41 przez MCR, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα

cron
Moja Grecja - Ελλάδα μου - MCR - strona 35
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone