Grecja

Dzięki za rady.
Tasos nieco bliżej (500km) co daje jej przewagę przy własnym transporcie.
Będę doczytywał za i przeciw Peloponez, Lefkadą i Tasos.

kaeres napisał(a):Dzięki za rady.
Tasos nieco bliżej (500km) co daje jej przewagę przy własnym transporcie.
Będę doczytywał za i przeciw Peloponez, Lefkadą i Tasos.

Napiszę o własnym doświadczeniu.
Wezmę pod uwagę zabytki kultury, a w mniejszym stopniu przyrodę, zdobywanie szczytów, uciechy cielesne etc.

Jeśli chcesz intensywnie zwiedzać ląd to, moim zdaniem, masz do wyboru takie opcje:
- jechać samochodem i zwiedzić Grecję północną i odpocząć na Halkidiki
- lecieć samolotem do Aten, zwiedzić Peloponez i odpocząć na jakiejś pięknej plaży zatoki argolidzkiej, na Elafonisos, albo gdzie tam zechcesz.

Pierwsza opcja to koniecznie Saloniki, Meteory, Delfy, rzut oka na Olimp, Ateny, Korynt, Epidauros. Na odpoczynek Halkidiki i okolice Vouvourou, Sarti, plaża pomarańczowa etc. No i fajne rzeczy po drodze - np. Budapeszt, Skopje, Belgrad - to ze stolic, plus kilka pomniejszych miast, jeśli urlop masz dlugi.

Druga opcja - ta samolotowa - to również Ateny, Korynt, Epidauros, Nafplion, Olimpia, smutna Sparta, Monemvazja, jaskinia Kastania. No i plażing w wybranym miejscu, dla mnie hitem jest Elafonisos.

Nie wspominam o wyspach, bo mnie nie zauroczyły - byłem na Lefkadzie, Rodos, Zakintos i zdecydowanie preferuję ląd.

Kiedyś miałem mniejszy dystans do samego siebie i popełniłem relację na temat wyjazdu autem do Grecji w 2009: https://www.cro.pl/grecja-2009-z-gdanska-do-aten-i-z-powrotem-t25196.html?hilit=Grecja

Dziś już relacji nie piszę, bo jestem mądrzejszy i dawne przygody nie są przygodami, a i zaskoczeń brak, niestety, bo wszystko tamto wtedy nowe już spowszedniało.

Jeśli ma zamiar odpocząć, a nie spędzić wakacje w aucie, to lepiej tydzień na Thassos i drugi Chalkidiki. W okolicach jest śliczna Kavala i sporo zabytków. No i zamiast Aten urocze Thessaloniki.
Ta część Grecji to również sporo dobrych winnic.

Krystof napisał(a):Jeśli chcesz intensywnie zwiedzać ląd to, moim zdaniem, masz do wyboru takie opcje:
- jechać samochodem i zwiedzić Grecję północną i odpocząć na Halkidiki
- lecieć samolotem do Aten, zwiedzić Peloponez i odpocząć na jakiejś pięknej plaży zatoki argolidzkiej, na Elafonisos, albo gdzie tam zechcesz.

Pierwsza opcja to koniecznie Saloniki, Meteory, Delfy, rzut oka na Olimp, Ateny, Korynt, Epidauros. Na odpoczynek Halkidiki i okolice Vouvourou, Sarti, plaża pomarańczowa etc. No i fajne rzeczy po drodze - np. Budapeszt, Skopje, Belgrad - to ze stolic, plus kilka pomniejszych miast, jeśli urlop masz dlugi.

Ja tą opcję odradzam. To za duże odległości, aby połączyć Halkidiki z Delfami i Koryntem. O Atenach w sezonie już pisałam. Ta trasa to dla mnie intensywne 3 tyg.

piekara114 napisał(a):Co do wakacji na lądzie, jest tu kilka takich relacji. Potem dam linki.

Dotrzymując słowa. Skupię się na kilku najświeższych relacjach.
Masz już link do relacji Danki z Pelo, Myszy też znajdziesz, wpisz Tolo w wyszukiwarkę. Polecam jeszcze tą: krakizielaki-na-peloponezie-t55167.html?hilit=tolo
Do tego z Riwiery Olimpijskiej relacja Beaty:
miedzy-morzem-a-olimpem-grecja-2017-t53221.html?hilit=Beata%20W.%20wielki
i moja z Sithonii (Halkidiki, Sari): grecja-leniwie-t52224.html?hilit=sarti
Z Lefkady relacji sporo, więc bez problemu znajdziesz.
Thassos - super relacja: szmaragdowa-wyspa-t55536.html?hilit=szmaragdowa Na wyspie byłam, ale wiele nie mam do powiedzenia (niestety pojawiły się komplikacje zdrowotne w trakcie). Plus to szybki dojazd, krótki rejs promem i jeszcze tani.

Po tych relacjach będziesz miał rozeznanie lądu



Cały wątek Adriana, choć sporo zdjęć brak: grecja-lefkada-peloponez-ateny-meteory-t43826.html?hilit=parga

Ja jeszcze dorzucę miejscowość Sivota: https://www.google.com/maps/place/Syvot ... FHoECBAQAQ Idealne miejsce jeśli lubisz sup, kajak czy motorówkę. Albo dzikawy zielony Pelion, ale tam sporo krętych dróg, dojazd gdziekolwiek to sporo samochodu w trasie i wielkich zabytków nie ma...


Wg mnie ustal sobie kilka kryteriów:
- ile ma trwać cały wyjazd
- ile koniecznie dni minimum chcesz spędzić już w samej Grecji
- ile czasu poświęcić chcesz na dojazd: czy chcesz zwiedzać w drodze (a jest co), ile noclegów w trasie
- ile max km chcesz przejechać.
Te kryteria pozwolą Ci pewne miejsca wyeliminować, a potem ustalić ile zwiedzania, ile plażowania, jaki typ plaży.
Jak będziesz umiał na to odpowiedzieć będziemy mogli więcej Ci pomóc.

Opisałem własne doświadczenia. Nie wysysam z palca. Wszystko jest w relacji - Halkidiki, Delfy, Ateny i Korynt.

Wiem, że się da, bo znam relacje. Ale to jednak dość męczące i mocno trzeba się ścisnąć, aby w 2 tyg się zamknąć. Ty chyba dłuższy miałeś urlop jak dobrze pamiętam?
I ja osobiście mocno odradzam Ateny w sezonie, głównie przez upał, a tam jednak najważniejsze miejsca są w pełnym słońcu. No i Ateny to jednak min. jeden pełny dzień i wieczór potrzebują. A jak ktoś chce więcej z najważniejszym muzeum to 3 dni i wtedy na spokojnie.

W Grecji trzeba poddać się siga, siga i z tego korzystać.

Mikromir napisał(a):BTW, nad Zatoką Koryncką mi się nie podobało.

Ogólnie tak ale ...

Zatoka ma 2 brzegi

Południowy jest do D**Y praktycznie na całej długości Patra - Korynt a ja wliczam w to "słynne letnisko" Lutraki

Ale już jezioro Limni Voulagmenis to BAJKA (dla mnie)
https://goo.gl/maps/pVC2qSytdHb542PY6

Z jeziora można przejsć na zatokę K w bajowe miejsca https://goo.gl/maps/nihcvjQ3ZGexmiRt6

Na cyplu świątynia Hery gdzie skacze się ze skał do super głeboiej wody (lub z Maczugi Herkulesa)
4.8 na google to nie jest wynik wielu miejsc w GR https://goo.gl/maps/2GQtfyCzEtY9Fy616

Bardzo fajne zatoczki (może zarz zdjęć poszukam) https://goo.gl/maps/T2NqmvwNvixr2K1HA
https://goo.gl/maps/jyznEqghM1KYKzdg6

https://goo.gl/maps/k7xQCrn9YrHVroDC7


Takie oggolne stwierdzenie "zatoka Koryncka słaba" jest niesprawiedliwe (według mojej opinii)

@piekara - gdzies była dyskusja o testach. Szybie testy genetyczne na lotnisku 200 PLN
Nie analizowałem czy to takie jak do GR wymagane

https://www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/warszawa-szybki-test-na-koronawirusa-gdzie-i-za-ile-mozna-zrobic/5cjq1c3,79cfc278

świątynia Hery od strony wody - tam gdzie skaczą jest masakrycznie głeboko
Największe ryby jakie widziałem w GR w największej ilosc - wymagają zanurkowania


Te zatoczki na płn od świątyni Hery co wspomniałem wyżej

Świątynia Hery "z góry"




Maczuga Herkulesa (drabinka/linka jest i po wspięciu można skakać) oraz dalej latarnia widoczna

Na lewo udka kolegi @Marsika i to były te wyspy tutaj gdzies
https://goo.gl/maps/f81ApMicLHR7V1Nz5

Tak wygląda Limni Voulagmenism (dojazd)




kanałek łaczący jezioro z zatoką


Z obu stron jest fajnie czego te 2 zdjęcia nie oddają bo miałem porobić więcej i zapomniałem

I widok na samo jezioro (słona woda bo jak pokazałem wymienia się z zatoką). Silny prąd w kanale bo raz woda wylewa się do Zatoki Korynckiej raz wlewa

ogorek napisał(a):@piekara - gdzies była dyskusja o testach. Szybie testy genetyczne na lotnisku 200 PLN
Nie analizowałem czy to takie jak do GR wymagane

https://www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/warszawa-szybki-test-na-koronawirusa-gdzie-i-za-ile-mozna-zrobic/5cjq1c3,79cfc278

To są antygenowe. Na dziś Grecja ich nie uznaje, tylko PCR. No i w razie pozytywu masz i tak kwarantannę, więc dalej ryzyko....

I jeszcze jedno zdjęcia jeziora ....

Grecja od maja chce się otworzyć na turystów:
https://turystyka.wp.pl/wakacje-2021-gr ... 077281824a

Śmiem wątpić, czy przy takich wymaganiach rok 2021 będzie lepszy niż 2020, zwłaszcza biorąc pod uwagę turystów z krajów, gdzie wykonanie testu PCR dla całej rodziny znacząco może podnieść koszta podróży. Chyba, że masowo ruszą tam emeryci, lekarze i nauczyciele