adamk3 napisał(a):milioner jakiś czy co?
Nie milioner tylko (pisałem), ze jadę w to samo miejsce. Ceny jakby znam choc co roku lekko większe a ile w końcówce jest ..... przecież za darmo nic nie ma, "kilka" euro w tą czy w tą.
Ponadto, jak myślę, zrobiłbym właścicielce przykrość jakbym pytał i targował się. Jestem przez nią szanowany i myślę że ostatnią rzeczą jaką by zrobiła to oszukanie mnie.
.... trza se zapracować na tytuł stałego gościa.

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)