Czternaście dni na Gib Sea A.D. 2019

maslinka napisał(a):

Bravik napisał(a):Też mam sentyment do Sumartina? Sumartinu? (niech się znawcy chorwackiego wypowiedzą).

Nie wiem, czy jestem znawcą , ale po chorwacku odmienia się: Sumartina. Natomiast po polsku można powiedzieć: Sumartinu

Widzę, że jednak jest więcej miłośników tej miejscowości, niż sądziłam

gusia-s napisał(a):Sumartin jest bardzo urokliwy, większości chyba jednak nie przypada do gustu ale mnie się podobał, szczególnie za widoczek z jednej strony na Biokovo a z drugiej na wyspę Hvar, a za cypelkiem jest ładna zatoczka na kotwiczenie

IMG_20170720_135833.jpg

Może w następnym odcinku ją odwiedzimy

Bravik napisał(a):No wreszcie, koniec polegiwania na żaglu.

Bravik napisał(a):Też mam sentyment do Sumatrina? Sumatrinu? (niech się znawcy chorwackiego wypowiedzą). A już sierpniowe lenistwo pobliskiej Selcy rozwala.

"maslinka"]
Z bliska będzie gorzej?

Sumartin wielu osobom nie przypada do gustu, bo nie ma tam nic szczególnego do zobaczenia. Brakuje starówki, żeby pospacerować wieczorem. Nam się tam jednak podobało, głównie ze względu na plażę w zatoczce Sv. Rok:

Poza tym to urocza dziura, w której wolno toczy się życie

Widzę, że jednak jest więcej miłośników tej miejscowości, niż sądziłam

Magda O. napisał(a):Bardzo dobrze wspominam Sumartin. Nie ma tego czegoś, co spodoba się każdemu, ale ma to coś, co spodobało się mnie Dobrze się tam czułam. Może dlatego, że to były moje drugie wakacje w Chorwacji, może dlatego, że pierwsze w Dalmacji i na wyspie, a może po prostu jest fajny

Bravik napisał(a):Wiedziałem, że Cię "zaczepię" . Dzięki za podpowiedź

Epepa napisał(a):Ale niespodzianka! Miałam cichą nadzieję, że może Was tam wiatr przygna. Odwiedziłam Sumartin w 2014 i bardzo mnie zauroczyło to miasteczko, a właściwie wioska. Pamiętam, że gdy szukałam informacji w internecie, wszyscy odradzali i pisali, że to dziura, nic tam nie ma, nie warto itd. Dobrze, że się tym nie zasugerowałam. Sumartin zdecydowanie ma to coś.

Kapitańska Baba napisał(a):

gusia-s napisał(a):Sumartin jest bardzo urokliwy, większości chyba jednak nie przypada do gustu ale mnie się podobał, szczególnie za widoczek z jednej strony na Biokovo a z drugiej na wyspę Hvar, a za cypelkiem jest ładna zatoczka na kotwiczenie

IMG_20170720_135833.jpg

Może w następnym odcinku ją odwiedzimy

Ślicznie wyjląda ta Twoja zatoczka
Od razu powiem - nie odwiedzimy jej. Po pierwsze nie maiłam pojęcia o jej istnieniu. A po drugie - cisza nie może przecież wiecznie trwac, prawda?
Wiesz że często popadamy ze skrajności w skrajność

Kapitańska Baba napisał(a):Bo czyż w każdym miasteczku musi być starówka? Czasami warto zaszyć sie na chwilę w mniej znane i oblegane miejsca, prawda?

gusia-s napisał(a): Ano widzisz, a było zapytać w momencie zbliżania się doń
Moglibyście pokotwiczyć sobie tam troszkę, a następnie zawrócić do miasteczka. To rzut beretem.
W sumie moglibyście również przejść do niej spacerkiem https://goo.gl/maps/EQYv3uCrGeB6F3V46
Na siagę przez lasek to jakieś 500 m od nabrzeża.

Epepa napisał(a):Nie ukrywam, że podczas majowych wyjazdów lubię mieć "pod nosem" jakąś starówkę, chociażby niewielką, bo z pogodą bywa wtedy różnie (o czym obydwie się w zeszłym roku przekonałyśmy ) i w razie czego jest gdzie pochodzić. Latem wolę zaszyć się w jakiejś malutkiej miejscowości, takiej jak Sumartin, albo nawet jeszcze mniejszej. Kto wie, może następnym razem będzie robinsonada. Powoli dojrzewam do tego pomysłu.
Cieszę się, że Wam też Sumartin przypadł do gustu i już nie mogę się doczekać zdjęć ze spaceru.

Kapitańska Baba napisał(a): ... W sumie nie pomyślałam żeby zgłosić się do Znawcy Cro - Gusi - przecież już nie raz dopytywałam o miasta ...