Czternaście dni na Gib Sea A.D. 2019

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 15.04.2020 08:05

"gusia-s"]No weź bo się zaczerwienię

Phi... Ja tylko prawdę piszę :roll:

Nie no akurat Brač jako tako przemierzony to coś tam się widziało. W sumie nadmorskie miasteczka na wyspie to akurat wszystkie zaliczone
Brakowałoby Milnej ale uzupełniłam 2 mce później podczas rejsu

U nas Milna wciaż czeka na swoją szansę - może jakiś wyjazd po sezonie :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 15.04.2020 08:52

Przy nabrzeżu pusto, jakiś jacht motorowy, żadnych żaglówek.

Szybkie przygotowanie po podejścia i jesteśmy.

Pan z obsługi bardzo życzliwy i uśmiechnięty.

Prosi nas tylko o informację kiedy zechcemy skorzystać z ujęcia wody gdyż musi je zakręcać – dzieci biegają, odkręcają krany i wylewają wodę do morza.

Przycumowaliśmy przy takiej białej perle.

Odwiedził nas miejscowy – został oczywiście poczęstowany odpowiednim dla niego napitkiem.

Rzut oka z naszego miejsca noclegowego dokoła.

Dziewczyny oczywiście biegną na lody, jak zawsze też mają zlokalizować śmietnik i piekarnię wraz z godzinami otwarcia.

Podpowiadam Ewie że powinna stworzyć locję Chorwacji z zaznaczonymi sklepami i śmietnikami żeby na przyszłość nie musieć szukać.

W międzyczasie obok nas cumuje duża żaglówka – mamy towarzystwo i chronieni z obu burt możemy bez stresu wszyscy opuszczać pokład jednocześnie, nie ma potrzeby zostawiania jednej osoby na wachcie.

Ania wyciąga Kapitana na miejską plażę – ma jeszcze ochotę na krótką wieczorną kąpiel.

Ewa i Margot w tym czasie są gdzieś w miasteczku a ja w ciszy odpoczywam na pokładzie.

napisał(a) **agata26061** » 15.04.2020 08:58

Jestem i znów nadrobiłam zaległości. Nie wiem dlaczego nie przychodzą mi powiadomienia na e-mail z forum o kolejnym poście w wątku. Nic nie zaznaczałam, żeby nie dostawać powiadomień, a ich nie mam

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 15.04.2020 11:21

agata26061 napisał(a):Jestem i znów nadrobiłam zaległości. Nie wiem dlaczego nie przychodzą mi powiadomienia na e-mail z forum o kolejnym poście w wątku. Nic nie zaznaczałam, żeby nie dostawać powiadomień, a ich nie mam

Dobrze Cię znowu tu widzieć

Agatko - nie patrz na maile, ja tu jestem codziennie z kolejnymi zdjęciami (no, prawie :mrgreen:

)

napisał(a) **Morski Pas** » 15.04.2020 11:38

agata26061 napisał(a):Nie wiem dlaczego nie przychodzą mi powiadomienia na e-mail z forum o kolejnym poście w wątku. Nic nie zaznaczałam, żeby nie dostawać powiadomień, a ich nie mam

Klikasz w linki w mailach? Bo jak nie klikniesz, to następne nie przychodzą.

Pozdrav K

napisał(a) **Epepa** » 15.04.2020 12:18

Ale fajnie widzieć Sumartin! Miejscówka pod samym sklepem Wam się trafiła, nie musieliście daleko chodzić. :lol:

Jest i konoba Dalmatino, w której jedliśmy całkiem smaczną pizzę z pršutem, ale pamiętam, że bardzo długo trzeba było na nią czekać. :lol:

Nie przeszkadzało nam to, bo i tak zanosiło się na burzę i trzeba było gdzieś się schować. :wink:

Zmienił się kolor krzesełek, wcześniej były różowe. Widzę też niestety, że surlaš pożarł tę piękną, wysoką palmę pod kościółkiem. Poza tym, na pierwszy rzut oka, Sumartin wygląda tak samo jak 6 lat temu.

napisał(a) **agata26061** » 15.04.2020 13:12

Kapitańska Baba napisał(a):Dobrze Cię znowu tu widzieć
Agatko - nie patrz na maile, ja tu jestem codziennie z kolejnymi zdjęciami (no, prawie )

Mój system z jakiego korzystam do tej pory przeglądając forum to jest klikanie w maile na poczcie i wtedy relacja mi się otwiera od miejsca, w którym ostatnio ja oglądałam. To jest sposób na to, żeby nic mnie w niej nie ominęło

Morski Pas napisał(a):
agata26061 napisał(a):Nie wiem dlaczego nie przychodzą mi powiadomienia na e-mail z forum o kolejnym poście w wątku. Nic nie zaznaczałam, żeby nie dostawać powiadomień, a ich nie mam

Klikasz w linki w mailach? Bo jak nie klikniesz, to następne nie przychodzą.

No właśnie o to chodzi, że klikam i od jakiegoś czasu nic mi nie przychodziło. Dzisiaj pojawiły się już maile z relacji w których byłam, więc myślę że będzie ok.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 15.04.2020 15:01

Epepa napisał(a):Ale fajnie widzieć Sumartin! Miejscówka pod samym sklepem Wam się trafiła, nie musieliście daleko chodzić. Jest i konoba Dalmatino, w której jedliśmy całkiem smaczną pizzę z pršutem, ale pamiętam, że bardzo długo trzeba było na nią czekać. Nie przeszkadzało nam to, bo i tak zanosiło się na burzę i trzeba było gdzieś się schować. Zmienił się kolor krzesełek, wcześniej były różowe. Widzę też niestety, że surlaš pożarł tę piękną, wysoką palmę pod kościółkiem. Poza tym, na pierwszy rzut oka, Sumartin wygląda tak samo jak 6 lat temu.

Tak - sklep był obok, piekarnia również

Na tę palmę dopiero po Twoim wpisie spojrzałam - rzeczywiście cała pocięta, jak nic wredny szkodnik :cry:

Myślę że takie miasteczka wiele się nie zmieniają - i chyba w tym cały ich urok :wink:

Jutro kolejna spora partia zdjęć - może znowu wynajdziesz coś "po liftingu" :oczko_usmiech:

napisał(a) **mchrob** » 15.04.2020 17:25

Jak fajnie że trafiliście tutaj. Mam tam cudownie spędzone prawie 2 tygodnie w zeszłym sierpniu. I jeśli gdzieś z odwiedzonych miejscówek w Cro bym kiedyś ponawiał odwiedziny to właśnie tam. Piękne plaże i spokój ale i do knajpy można skoczyć wieczorkiem i zakupy zrobić a i parę zaułków do poszwędania się znajdzie.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 16.04.2020 07:51

mchrob napisał(a):Jak fajnie że trafiliście tutaj. Mam tam cudownie spędzone prawie 2 tygodnie w zeszłym sierpniu. I jeśli gdzieś z odwiedzonych miejscówek w Cro bym kiedyś ponawiał odwiedziny to właśnie tam. Piękne plaże i spokój ale i do knajpy można skoczyć wieczorkiem i zakupy zrobić a i parę zaułków do poszwędania się znajdzie.

To prawie się minęliśmy w Sumartinie - byliśmy tam 1 września

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 16.04.2020 09:19

Idziemy na krótki rekonesans miasta.

Ewa w tym czasie dokładnie zwiedza sam port.

W miasteczku jest plaża, nawet z boiskiem do piłki.

Oddalamy się trochę od portu kierując się w stronę kościoła.

Po drodze zahaczamy o plac zabaw – Ania chce chwilę poskakać na nim.

Wędrujemy okolicami kościoła.

napisał(a) **słoma79** » 16.04.2020 11:11

Przez te kwarantanny i siedzenie w domu zupełnie zapomniałem, że zacząłem tutaj zaglądać

Już wracam na właściwy kurs :mrgreen:

napisał(a) **Epepa** » 16.04.2020 11:58

Dojrzałam różowe krzesełka, na których siedziałam na końcu pomostu. :mrgreen:

Placu zabaw nie było wtedy. Gdybyście poszli dalej, jest piękna plaża, a nawet dwie. Niestety, widziałam na zdjęciach internecie, że postawili tam wielkiego dmuchańca, który zepsuł cały widok. :roll:

napisał(a) **agata26061** » 16.04.2020 12:25

No i całkiem przyjemny ten Wasz spacerek. U nas place zabaw są póki co obowiązkowym punktem zwiedzania każdego miasteczka, ale dzieciaki rosną, więc niedługo mam nadzieję coś innego będzie je interesowało podczas spacerow

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 16.04.2020 14:42

słoma79 napisał(a):Przez te kwarantanny i siedzenie w domu zupełnie zapomniałem, że zacząłem tutaj zaglądać
Już wracam na właściwy kurs

No w końcu :roll:

Wstydź się...tyle lat razem a tu co? Samotność mi pozostała :roll: