Weekendowe wędrówki myszy: RZYM

mysza73 napisał(a):Passo Pordoi .
...............
No ale czas nas niestety goni ,
wsiadamy do Jeepa i jedziemy dalej, bo spory kawałek drogi jeszcze tego dnia przed nami .

... a ja myślałem, że skorzystacie z kolejki na Sass Pordoi lub choć na chwilkę podejdziecie na grzbiet Padon by rzucić okiem na Królową Dolomitów.
No ale jak widzę to też następnym razem.

pozdrawiam.

mariusz-w napisał(a):... a ja myślałem, że skorzystacie z kolejki na Sass Pordoi lub choć na chwilkę podejdziecie na grzbiet Padon by rzucić okiem na Królową Dolomitów.
No ale jak widzę to też następnym razem.

pozdrawiam.

No niestety ,
tym razem był rajd, przerwy tylko na rozprostowanie kości .

maslinka napisał(a):Dolomity oczywiście piękne

Chociaż stoki i wyciągi bez narciarzy wyglądają smutno

No Ty narciarko! Tylko z jednym Ci się góry kojarzą?
Mnie się wcale nie podoba śnieg w czerwcu w górach. Nawet nie ma co się na szlaki wybierać. Błoto, śnieg i niebezpiecznie.
Pozostanę w aucie.

Szalony rajd po Dolomitach.
ciąg dalszy

Passo Sella

Wsiadamy do auta i jedziemy dalej .
Tym razem mamy do przejechania niezbyt duży odcinek, ale do naszego celu musimy lekko zboczyć z trasy.
Widoki na tym odcinku były piekne .








W tym hotelu "nasi" są chyba częstymi gośćmi, bo nasza flaga pięknie łopoce na jednym z masztów .































Dojeżdżamy do naszego celu , widoki genialne .
To chyba było miejsce, gdzie podobało mi się najbardziej ,
warto było zboczyć z trasy, choć tylko na chwilę.
Jedynym minusem tej przełęczy było to, że nie było nawet kawałeczka wolnego miejsca na parkingach .
Wszędzie mnóstwo autokarów, aut i motocykli .
A że my, tym razem , nie mieliśmy w planach jechać dalej w stronę Passo Gardena, zrobiliśmy zawrotkę i zatrzymaliśmy się nieco niżej.

Porcja zdjęć z poza auta .
































Nasz kierowca i nasze rajdowe auto .



cdn

Póki pamiętasz, wklej mapkę z trasą.

mysza73 napisał(a):... nasze rajdowe auto ...

W sam raz na greckie wyspy

pzdr

No, przepiękne widoki, cuda, cuda

Nie pisz tak, bo na laurach spocznie.

FUX napisał(a):Póki pamiętasz, wklej mapkę z trasą.

Spoko, w tej ekipie to ja jestem pilotem ,
więc wszelkie mapki, opisy, uwagi itp są w moim posiadaniu .

Ale mapkę z dnia pierwszego mogę już wstawić
https://maps.google.pl/maps?saddr=Haupt ... &sz=17&z=8

longtom napisał(a):

mysza73 napisał(a):... nasze rajdowe auto ...

W sam raz na greckie wyspy

pzdr

Kurcze, nie wiem, czy Jeepiszcze dożyje dnia, kiedy ja dojrzeję do greckich wysp .

Lednice napisał(a):No, przepiękne widoki, cuda, cuda

Dalej też będą cuda ,
może trochę inne, ale cudne cuda .

Z włoskich laur znam tylko z obrazków i filmów cudowną Laurę Antonelli

Miliony Włochów marzyło, żeby spocząć z nią

Dzieki. No to okazuje się, że do MDC jechaliśmy tą samą trasą, tylko taką zamgloną....

FUX napisał(a):Dzieki. No to okazuje się, że do MDC jechaliśmy tą samą trasą, tylko taką zamgloną....

Albo nie upiekłeś babki , albo za słabo modliłeś się do Boga Słońca .

Pogodę mieliście fantastyczną, cudowną,
ktoś na Górze musi Was lubić

Lednice napisał(a):Pogodę mieliście fantastyczną, cudowną,
ktoś na Górze musi Was lubić

Nie zapeszaj, bo jeszcze tygodnia słonecznego w Zillertalu potrzebuję ,
no i tydzień słoneczka w Cro też mile widziany .