Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

To nie tam miało być, czyli Rodos 2018

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 02.07.2018 17:05

Bardzo ładny dziedziniec i inne zakamarki, a dywan też swoje robi :smo:
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 03.07.2018 19:33

:hut:
5 czerwca 2018 - dzień drugi (cd.)

Po wyjściu z biblioteki stwierdziliśmy, że nadeszła pora na kawę.
Dla zainteresowanych cenami: kawa 2 €, piwo 2,50 €.
Kelner po uzyskaniu od nas informacji, iż jesteśmy z Polski, szybciutko przyniósł chorągiewkę z naszymi barwami narodowymi i wstawił ją do doniczki z kwiatkiem (a zabrał czeską, więc przed nami przy tym stoliku chyba siedzieli turyści z Czech).

DSC_5209.jpg


Ponieważ byliśmy tuż obok wieży zegarowej, zdecydowaliśmy się tam zajrzeć.
Wieża zegarowa, biblioteka turecka i Meczet Sulejmana znajdują się w bardzo bliskim sąsiedztwie.

mapka4.jpg


Wiedziałam, iż wstęp na wieżę jest płatny, ale wydawało mi się, że czytałam, iż cena biletu to 2 euro.
Dlatego wielkim zaskoczeniem była informacja od pani sprzedającej bilety, że cena wynosi 5 euro.
Ale po udzieleniu tej mrożącej krew w żyłach informacji pani z uśmiechem na ustach powiedziała, że w cenę biletu wliczony jest drink (do wyboru, do koloru), który można wypić w połączonym z wieżą barem "Roloi". Oprócz paragonu z kasy fiskalnej (który należy pokazać barmanowi, aby otrzymać "darmowego" :oczko_usmiech: drinka) dostaliśmy ulotkę, z której dowiedzieliśmy się, że restauracja "Roloi" została niedawno odremontowana. Możliwe więc, że bilet na wieżę faktycznie kosztował 2 euro, ale wtedy, kiedy bar nie działał i nie można było skorzystać z "darmowego" drinka.
Chcieliśmy zobaczyć widoki z wieży zegarowej, więc zdecydowaliśmy się kupić bilety po 5 euro (no przecież połowę tej kwoty odbierzemy sobie w tym obiecanym drinku) i wchodzimy po schodach prowadzacych do podestu, z którego schody się rozchodzą na dwie strony. W lewo idzie się na wieżę a w prawo do baru.

IMG_3387.jpg


My idziemy najpierw w lewo do wieży. Drinka zaserwujemy sobie na deser.

DSC_5214.jpg


Chwilę oglądamy widoki z tarasu przed wieżą.

Na mury obronne
DSC_5215.jpg

DSC_5217.jpg


Na Pałac Wielkich Mistrzów
DSC_5216.jpg

DSC_5219.jpg


Na port
DSC_5220.jpg


Na Meczet Sulejmana
IMG_3340.jpg

DSC_5221.jpg

DSC_5210.jpg
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 03.07.2018 19:50

Piwo za 2,5 euro było o pojemności 0,5 litra? Jeśli tak, to zdecydowanie taniej jak na Krecie w Chanii.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 03.07.2018 20:00

aga_stella napisał(a):Piwo za 2,5 euro było o pojemności 0,5 litra? Jeśli tak, to zdecydowanie taniej jak na Krecie w Chanii.

Tak, piwo było półlitrowe, ale jak teraz rozmawiam z mężem, to mi przypomniał, że była jakaś promocja na to piwo. Na chodniku stał taki koziołek z wypisaną informacją, iż zapraszają na piwo w cenie 2,5 euro. Tak normalnie piwo półlitrowe kosztowało 4 euro.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 05.07.2018 20:14

:hut:

Z ulotki, którą dostaliśmy przy opłacaniu wstępu na wieżę wyczytałam, że wieża zegarowa została zbudowana w VII wieku na ruinach bizantyjskiej wieży.
Następnie w 1856 roku wieża została częściowo zniszczona w wyniku eksplozji w pobliskim kościele św. Jana, ale już w tym samym roku rozpoczęto jej odbudowę.
Wchodzimy do wnętrza wieży i powoli pokonując schody wspinamy się na sam jej szczyt.

DSC_5222.jpg

IMG_3352.jpg


i oglądamy widoki z coraz to innej wysokości.
DSC_5225.jpg

DSC_5226.jpg

DSC_5227.jpg

DSC_5228.jpg

DSC_5229.jpg

DSC_5230.jpg

DSC_5231.jpg

DSC_5232.jpg

DSC_5233.jpg

DSC_5234.jpg

DSC_5235.jpg

DSC_5236.jpg

DSC_5237.jpg


Ten budynek z dwoma cyckami to jest właśnie biblioteka turecka.
DSC_5238.jpg


Wreszcie jesteśmy na samej górze.
DSC_5247.jpg


Na wieży nie byliśmy zbyt długo, bo ruch był tam dosyć spory. Co chwila wchodziły kolejne osoby, które chciały się dopchać do okien w tym samym celu, co my, czyli podziwiania widoków i robienia fotek.

Widoki z wieży nam się podobały, ale po spacerze po murach w Dubrowniku, to nie zachwycaliśmy się nimi.
Z tego powodu zrezygnowaliśmy ze spaceru po murach obronnych Starego Miasta Rodos. Nic lepszego z nich chyba byśmy nie zobaczyli, bo przecież mury są niższe niż wieża zegarowa. Ponadto wędrowanie po murach w pełnych słońcu w samo południe (po murach można spacerować tylko w godzinach od 12 do 15 od poniedziału do piątku) jakoś nam się nie uśmiechało.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 05.07.2018 20:39

Czepiasz się :smo: , widoki całkiem ładne. Daj sobie spokój (ja sobie dałam :smo: ) z porównywaniem np.z Dubrownikiem (perełką Adriatyku, no też zrobił na mnie wrażenie), czy innym miastem. Wiem, że to się nasuwa automatycznie, ale każde miasto jest inne i bierzmy je z takim dobrodziejstwem jakie ma. Zawsze gdzieś jest ładniej, albo tak nam się wydaje. I to właśnie jest piękne w podróżach, bo szukamy nowych wrażeń.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 10.07.2018 21:16

Widoczki z wieży świetne, żałuję, że jej nie zaliczyłem, ale za moich czasów nie było tego drinka w cenie, żeby mnie zmotywował :wink: .
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.07.2018 17:37

aga_stella napisał(a):Czepiasz się :smo: , widoki całkiem ładne. Daj sobie spokój (ja sobie dałam :smo: ) z porównywaniem np.z Dubrownikiem (perełką Adriatyku, no też zrobił na mnie wrażenie), czy innym miastem. Wiem, że to się nasuwa automatycznie, ale każde miasto jest inne i bierzmy je z takim dobrodziejstwem jakie ma. Zawsze gdzieś jest ładniej, albo tak nam się wydaje. I to właśnie jest piękne w podróżach, bo szukamy nowych wrażeń.

Zgadzam się z Tobą całkowicie. Właśnie najfajniejsze jest szukanie tych nowych wrażeń. Chociaż czasami mam ochotę wracać do miejsc, w których byłam już.

Buber napisał(a):Widoczki z wieży świetne, żałuję, że jej nie zaliczyłem, ale za moich czasów nie było tego drinka w cenie, żeby mnie zmotywował :wink: .
No i to jest wytłumaczenie. Za wspinanie się na wieżę musi być jakaś nagroda. :oczko_usmiech:
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.07.2018 18:52

:hut:
Po zejściu z wieży udaliśmy się na tego darmowego drinka.
Knajpka usytuowana jest u stóp wieży.
DSC_5254.jpg


Jest tam bardzo sympatycznie. Pośrodku znajduje się fajny bar, przy którym usiedliśmy. Bar jest osłonięty wielki parasolem, co pozwala na ukrycie się przed palącym słońcem. Stoliki także stoją pod zadaszeniem. Bardzo klimatyczne miejsce.
Pokazaliśmy barmanowi paragony i dostaliśmy nasze upragnione napoje. Mąż wybrał tradycyjnie piwo (bo lubi) a ja icetea cytrynową (bo nie lubię piwa a o tej godzinie i w pełnym słońcu nie chciałam pić mocniejszego alkoholu, chociaż można było taki zamówić w ramach darmowego drinka).
DSC_5257.jpg

DSC_5269.jpg

DSC_5270.jpg

DSC_5258.jpg

DSC_5260.jpg

DSC_5261.jpg

DSC_5264.jpg

DSC_5266.jpg

DSC_5272.jpg

DSC_5280.jpg


Z tarasu widać meczet Sulejmana, jest prawie na wyciągnięcie ręki.
DSC_5278.jpg


Z tego krzaczka bazylii mój mąż uszczknął sobie gałązkę, ukorzenił ją i teraz rośnie nam w doniczce. Pachnie rewelacyjnie, nie tak jak te marketowe, szybko pędzone.
DSC_5286.jpg


IMG_20180711_194209034_HDR[1].jpg


cdn
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 11.07.2018 19:09

Super miejsce. Kamień i te czerwone okiennice ładnie kontrastują.
O mąż zielona rączka? Moja koleżanka też zawsze na wyjazdach skubie :smo:
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.07.2018 19:14

aga_stella napisał(a):O mąż zielona rączka? Moja koleżanka też zawsze na wyjazdach skubie :smo:

No to mogą sobie te zielone rączki podać. Mój mąż skubie, co tylko się da. Z Chorwacji to przez pomyłkę nawet figę przywlókł (a myślał, że to oliwka). Ta figa mu przez zimę zmarzła, ale w tym roku odbiła od korzenia i znowu próbuje rosnąć w naszym klimacie.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 11.07.2018 19:18

Wyobraź sobie, że z Chorwacji przywlekła owoce z palm. Dała bratu i..... to wyrosło 8O :!: Żałuje, że sama nie zasadziła.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.07.2018 19:27

aga_stella napisał(a):Wyobraź sobie, że z Chorwacji przywlekła owoce z palm. Dała bratu i..... to wyrosło 8O :!: Żałuje, że sama nie zasadziła.

No są tacy, co mają rękę do roślin. Im to nawet z odpadków coś wyrośnie.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 12.07.2018 17:04

A tą bazylię to do ziemi dał jeszcze na wyspie i w jakimś kubeczku do walizki? Bo bazylia to chyba dość szybko pada...
Ja zwykle coś przytacham, ale nic nie rośnie....tfu, tfu....z Vodice rośnie laur a z Hvaru agawy :D
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.07.2018 19:59

piekara114 napisał(a):A tą bazylię to do ziemi dał jeszcze na wyspie i w jakimś kubeczku do walizki? Bo bazylia to chyba dość szybko pada...
Ja zwykle coś przytacham, ale nic nie rośnie....tfu, tfu....z Vodice rośnie laur a z Hvaru agawy :D

Bazylię (tą i jeszcze inne gatunki oraz rozmaryn) włożył do plastikowego kubeczka i codziennie uzupełniał w tym kubeczku wodę. Kubeczek stał przez cały czas na balkonie (widać go na zdjęciu).

DSC_7434.jpg


Słońce na balkonie zaczynało świecić około godziny 14-tej, ale miejsce,w którym stał kubeczek nie było bezpośrednio nasłonecznione. Rano w dzień wyjazdu mąż owinął te sadzonki (które już prawie puszczały korzonki) mocno nasączonymi wodą chusteczkami higienicznymi i zapakował je do plastikowego pudełka curver, a pudełko do walizki. I przebywały one w tym pudełku i w walizce przez ponad 20 godzin, bo zapakowane zostały o godzinie 10 rano a wyjęte następnego dnia o 6 rano. Przeżyły i mają się dobrze.
Z wyjazdów chorwackich mąż też przywiózł liście laurowe i jego ukochane miętki. Różne gatunki. I ich smak jest zdecydowanie inny, niż polskiej mięty. Jedynie na zimę trzeba je chować.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
To nie tam miało być, czyli Rodos 2018 - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone