Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zmysłowa Kenia 2018

Afryka jest drugim co do wielkości kontynentem. W Afryce są 54 kraje. Prawie jedna trzecia światowych języków jest używanych w Afryce. Jezioro Wiktoria w Afryce jest największym jeziorem i drugim co do wielkości jeziorem słodkowodnym na świecie. Nigeria ma najwyższy na świecie wskaźnik urodzeń bliźniąt. W Sudanie znajduje się ponad 200 piramid, czyli więcej niż w Egipcie.
tiwa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 966
Dołączył(a): 23.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) tiwa » 14.05.2018 21:41

Super rozgwiazdy :P . Bardzo ciekawa relacja :D .
pzdr. :wink:
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 14.05.2018 22:21

Leżenie na leżakach pod takimi palmami nie do końca jest bezpieczne. Dobrze, że obsługa hotelowa pilnuje stan posiadania na drzewach. Nie obyło się też bez niespodziewanie spadających gałęzi palmy, które trafiły na ludzi. Na szczęście nic się nie stało. Przy okazji inspekcji palm kokosowych mamy możliwość bezpośredniego spróbowania mleczka kokosowego – prosto z drzewa.
P1100513.jpg

P1100517.jpg

To jest fotka z tzw. drugim planem. Sympatyczna animatorka i dwóch beach boysów. Oczywiście chcieli zaznaczyć swoja obecność, ale w wiadomym celu.
P1100520.jpg

Zakręciłem się z aparatem.
P1100528.jpg

P1100530.jpg

P1100536.jpg

P1100539.jpg

P1100542.jpg

P1100545.jpg


Co poza tym?
Trzeba spróbować tuk tuka, jak się tym jeździ. Jedziemy do centrum handlowego.
P1100555.jpg

Cena ustalana przy wejściu do wehikułu.
Sklepy zwyczajne. Można płacić kartą, nie przyglądałem się cenom specjalnie. Jedynie interesowały nas kawy – te lepsze po około 10 $ za 250 g. nie jestem zwolennikiem łażenia po sklepach.
P1100556.jpg

Trzymam się zasady – wchodzę – kupuje – wychodzę. :)
Mnie bardziej interesowało co zobaczę idąc dalej. :)
P1100557.jpg

Trafiliśmy na plażę tubylców. Byliśmy obserwowani, ale mi też trochę udało się uchwycić w kadrze.
P1100558.jpg

P1100559.jpg

P1100561.jpg

P1100566.jpg

P1100568.jpg

P1100570.jpg

P1100578.jpg

P1100580.jpg


P1100587.jpg
rower na miarę 21 wieku


P1100591.jpg
security - pewnie biali kradną ;)

P1100596.jpg

P1100598.jpg

A to pozostałości po jakimś hotelu.
P1100603.jpg

I dzieci.
P1100605.jpg

I stragany z różną twórczością.
P1100610.jpg

P1100612.jpg

P1100620.jpg

P1100624.jpg

P1100625.jpg

P1100626.jpg

P1100628.jpg


Powrót do hotelu. W ciągu dnia był spory ruch na terenie hotelu. Organizowano kolację przed restauracją. Znoszone stoliki, krzesła i budowano cała otoczkę.
Panorama01x.jpg

Fajne doświadczenie. :) A na wieczór jak zwykle popisy w czasie „time show”.
P1100666.jpg

:papa:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107679
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 14.05.2018 22:35

Pojawiły się na plaży zmysłowe kociaki :oczko_usmiech:
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 15.05.2018 18:06

tiwa napisał(a):Super rozgwiazdy :P . Bardzo ciekawa relacja :D .
pzdr. :wink:


Rozgwiazdy prawie jadły mi z ręki. :)
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 15.05.2018 18:07

Janusz Bajcer napisał(a):Pojawiły się na plaży zmysłowe kociaki :oczko_usmiech:


Nie da się ukryć, przyciągały obiektyw aparatu. ;)
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 16.05.2018 20:44

Dzisiaj postaram się zobrazować inną wycieczkę pieszą. Chciałem się dowiedzieć co znajduje się na lewo od wyjścia z hotelu, ale idąc drogą. Mijam małe sklepiki pod strzechą.
P1100676.jpg

P1100677.jpg

Tutaj ruch pojazdów jest już niewielki.
P1100678.jpg

Robiąc to zdjęcie nie wiedziałem, że jak będę wracał to będzie tam więcej osób i akurat będą jedli posiłek. Zapraszali mnie na poczęstunek, ale grzecznie odmówiłem. Miłe to było z ich strony, jednak nie chciałem ryzykować zjedzenia czegoś co mi nie posłuży. I dodatkowo nie miałem przy sobie niczego, czym w jakiś sposób mógłbym im się odwdzięczyć.
P1100681.jpg

Jeśli kobieta idzie z parasolką, to wiadomo, że niesie dziecko. Wózków dla dzieci typowych u nas, nie zauważyłem.
P1100682.jpg

P1100683.jpg

P1100686.jpg

Mają kozy, nawet sporo.
P1100690.jpg

P1100691.jpg

P1100712.jpg


Domy mieszkalne, te tutaj nie wyglądają zbyt dobrze. Dzieci uczą się w takich samych skleconych z gałęzi chatkach.
P1100695.jpg

P1100696.jpg

P1100704.jpg


P1100702.jpg

P1100703.jpg

P1100722.jpg

Nie spodziewałem się, że natknę się tam na taką gromadę dzieci. Wyszły z zajęć, przywitały się i ustawiły do fotki. Do tego spotkania, też nie byłem przygotowany. Nadrobiłem to następnego dnia. Zebrałem wszystko, co moglem i pojechałem …
Wziąłem motor z kierowcą, który oczywiście miał pewien obszar drogi do obsługi. Resztę przeszedłem na piechotę. W tym miejscu napiszę tak, że moim zdaniem warto będąc w Kenii, jeśli ma się zamiar zostawić jakieś rzeczy dla dzieci to trzeba ruszyć się poza hotel indywidualnie. Te miejsca, gdzie turyści wożeni są cyklicznie do szkół i wiosek wg tego co usłyszałem, nie są idealne pod względem uczciwości. Sporo rzeczy trafia ponownie do sprzedaży, a zyski czerpie kilku dorosłych. :{
P1100731.jpg

To był ostatni dzień wakacji na afrykańskiej ziemi. Nie było wielkiego zainteresowania, ale w następnej części coś jeszcze skrobnę i zostawię podsumowanie.
:papa:

PS
P1100746.jpg
Popołudniowy widoczek
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 18.05.2018 22:11

Ostatni dzień, to jak napisałem wcześniej szybka wizyta w szkole. Poza tym pogoda się zepsuła. Dzień wcześniej wykupiliśmy sobie dodatkowe godziny, bo wylot mieliśmy niemal o północy. Padało, a jak nie, to robiłem ostanie pamiątkowe fotki. Nieubłaganie nadchodziła pora deszczowa.
P1100806.jpg

P1100807.jpg

P1100809.jpg
Bezrobotni.

P1100814.jpg

Na sam koniec naszego pobytu poszedłem na teren Neptune Palms – jest to dość mały obszar i nie ma wiele domków.
P1100826.jpg

P1100844.jpg

„Masaje” wracają do domu.
P1100848.jpg

Na koniec znalazłem jeszcze chwilę, aby trochę postrzelać do zwierząt.
P1100861.jpg

P1100886.jpg

P1100926.jpg
mina wskazuje, że nie cieszy się z naszego wyjazdu

P1100932.jpg

P1100940.jpg

P1100961.jpg

Trochę ostatnich spojrzeń na morze.
P1100972.jpg

P1100978.jpg

P1100980.jpg

Panorama017.jpg

P1100854.jpg

Droga na lotnisko, to trochę dezorganizacji. Opóźniony lot i czekanie przed ostatnią bramka na wyjście do autobusu, który zawiózł nas na płytę lotniska do samolotu. Miejsce oczekiwania na „boarding” rewelacyjne. :/ Brudno i pełno robactwa.

Strefa wolnocłowa była w pełni wyposażona we wszelkiego rodzaju sklepiki. Czynne.
Lot ponownie nie należał do przyjemnych. Mimo, że nie było kateringu w cenie, to oczywiście robili w nocy przemarsze z „bufetem” i zegarkami. No może nie z samymi zegarkami, ale to mi utkwiło w pamięci. Kto kupuje zegarek w nocy i w dodatku wracając nocnym samolotem z wakacji?

Kenijskie wakacje trudno opisać słowami dlatego posłużyłem się takim tytułem. To moje pierwsze spotkanie z safari. Wiedziałem, że może być czasami trudno, niewygodnie, brudno, a może niebezpiecznie. Pokrótce.

Zmysł wzroku - nasyca się kolorami, krajobrazami i rzecz jasna ogromem zwierząt, które można obserwować w ich naturalnym środowisku. Aparat fotograficzny niezbędny, aby utrwalić te widoki. Jeśli natrafi się na dobrego kierowcę, to w pewnych momentach można nie wiedzieć gdzie skierować wzrok lub aparat fotograficzny. Lodge zapewniają niesamowite widoki na wodopoje, lub ot taki „zwykły”:) dla mnie widok na Kilimandżaro z bardzo klimatycznego „pola namiotowego” w parku Amboseli. Stwierdziliśmy zgodnie, ze taki nocleg mógłby być na cały nasz pobyt z małym plusikiem czyli jeszcze oceanem w pobliżu. :)

Zmysł słuchu – słychać muzykę przyrody np.: ryk lwa, picie wody przez słonia, odgłosy ptaków, świerszczy i innych zwierząt, których nawet nie widać. Czasami pozorna cisza podczas noclegu na safari budzi dźwiękiem bardzo nieznanym.

Zmysł smaku – to owoce i ryby. Owoce znane miały inny smak. Nieznane – nowe doznania. :)

Zmysł węchu – nie wiem dlaczego, ale przez przez większość czasu zapach Afryki w Kenii kojarzył mi się z zapachem dobrego tytoniu. Choć czasami i ta zwierzęca obecność dawała znać o sobie.

Zmysł dotyku – jak wiadomo, zwierząt się nie karmi, nie głaszcze, choć jak pojawiły się małe jeszcze cętkowane kociaki to trudno było sobie odmówić. :) Uścisnąć dłoń można tubylcom – kierowcom, ludziom z obsługi tych hoteli na safari, którzy są bardzo sympatyczni i pozytywnie nastawieni do turystów. Można skorzystać również z masażu.:)

:papa:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107679
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 18.05.2018 22:24

Zdecydowanie w tej relacji u mnie działał zmysł wzroku. :D :idea:
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 18.05.2018 23:04

Janusz Bajcer napisał(a):Zdecydowanie w tej relacji u mnie działał zmysł wzroku. :D :idea:


Tylko ten "zmysł" wyjazdu wakacyjnego mogłem przekazać. :)
Ostatnio edytowano 18.05.2018 23:14 przez Jer, łącznie edytowano 1 raz
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13437
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 18.05.2018 23:13

Jer napisał(a):Kenijskie wakacje trudno opisać słowami dlatego posłużyłem się takim tytułem.

Pięknie. Chciałbym kiedyś zobaczyć taką Afrykę na własne oczy. :wink:
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 18.05.2018 23:24

walp napisał(a):
Jer napisał(a):Kenijskie wakacje trudno opisać słowami dlatego posłużyłem się takim tytułem.

Pięknie. Chciałbym kiedyś zobaczyć taką Afrykę na własne oczy. :wink:


Niestety trzeba się spieszyć, bo coraz trudniej o zobaczenie naturalnego skrawka naszego ekosystemu.
malina1959
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5741
Dołączył(a): 13.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) malina1959 » 22.05.2018 22:50

Jer napisał(a): W relacji maliny było sporo tekstu i zdjęć.

Może i było sporo, ale u ciebie było.....bardzo sporo :D
I chociaż Ci trochę zazdrościłam, to z przyjemnością śledziłam Twoją relację :)
:papa:
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 22.05.2018 23:47

malina1959 napisał(a):
Jer napisał(a): W relacji maliny było sporo tekstu i zdjęć.

Może i było sporo, ale u ciebie było.....bardzo sporo :D
I chociaż Ci trochę zazdrościłam, to z przyjemnością śledziłam Twoją relację :)
:papa:


Dziękuję za miłe słowo, choć to prawda, przesadziłem z ilością fotek. :)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107679
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 22.05.2018 23:55

Pozwolę sobie zacytować.

Jer napisał(a): W relacji maliny było sporo tekstu i zdjęć. Ja niestety nie mam daru przelewania myśli na tekst w komputerze i pisania na klawiaturze. Za to mogę podzielić się zdjęciami.


Zdjęcia miały być ... i były (nie przesadzone) :idea:
Tekstu jak się okazało
też było nie mało. :wink: :lol:
tiwa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 966
Dołączył(a): 23.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) tiwa » 23.05.2018 08:52

Znakomita relacja :D . Zazdroszczę, dziękuję i proszę o kolejne :) .
pzdr. :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Afryka


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Zmysłowa Kenia 2018 - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone