Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

To nie tam miało być, czyli Rodos 2018

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 14.08.2018 17:59

piekara114 napisał(a):Oliwki uwielbiam, ale po spróbowaniu tych z woreczka i takich z beczki, woreczkowych już nie kupiłam, no i w tym roku w Gr trochę cierpiałam z braku oliwek...

Ja to jakaś dziwna jestem. Piwa nie lubię, oliwek nie lubię. Chyba nie pasuję do towarzystwa. Za to mój mąż przeciwnie.
Ale oliwek z beczki nie jadł. Nawet chyba nie wie, że takie są.
Zaciekawiłaś mnie tym brakiem oliwek w Gr. Będę śledzić Twoją relację z Grecji (jak już ją zaczniesz tworzyć, bo chyba jeszcze się nie pojawiła na forum) i może z niej się dowiem o co kaman z tymi oliwkami.

kulka53 napisał(a):
megidh napisał(a):nic ciekawego nie wypatrzyliśmy w Embonas

Aha, czyli niewiele straciliśmy nie zatrzymując się tam. Sklepy (choć bogato zaopatrzone) takie jak wszędzie.
Przejeżdżając jak pamiętam nawet mieliśmy trochę czasu, ale jakoś nic nie przyciągnęło uwagi.
Pustki były takie jak opisujesz, ale pora mocno popołudniowa chyba nie sprzyja autokarowym wycieczkom :) .

Masz rację, straciliście niewiele. Najbardziej w Embonas podobała mi się droga do Embonas, mająca wiele zakrętów, które co chwila odsłaniały lub chowały przed naszymi oczami masyw górski z dumnie wznoszącym się pod samo niebo szczytem Atawiros.
A, i jeszcze taki wabik na turystów przed jednym ze sklepów.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 15.08.2018 14:47

:hut:

Z Embonas pojechaliśmy do Monolithos, ale ponieważ droga przebiegała przez wieś Siana, o której trochę czytałam, więc zatrzymaliśmy się w niej.

mapka.jpg

Usytuowanie Siany jest bardzo korzystne dla jej mieszkańców, bowiem turyści udający się do Monolithos, który leży w odległości ok. 5 km od Siany, muszą przez nią przejechać. A jak już przejeżdżają i zobaczą tuż przy drodze sklepy i tawerny, to się zatrzymają.
Siana leży u stóp Góry Akramitis, która jest drugą co do wielkości (850 m n.p.m.) górą na wyspie Rodos (po Atawiros, u stóp której byliśmy podczas wizyty w wiosce Embonas).
Siana składa się praktycznie z jednej głównej drogi, przy której stoją domy oraz całkiem spora liczba tawern i sklepów z miejscowymi wyrobami.
W regionie Siany produkowany jest doskonały miód, szczególnie miód tymiankowy.
Siana znana jest także z dobrych win oraz z "Soumy" (to takie "raki" na Rodos).
Wszystkie te specjały można przed zakupem degustować właśnie w tych sklepikach.
Interes się kręci, bo codziennie przyjeżdżają tutaj autokary z turystami, którzy chętnie dokonują zakupów.

DSC_5751.jpg

DSC_5753.jpg

Dla nas większą atrakcją od sklepików i tawern okazał się kościół św. Panteleona, który zbudowany został w XIX wieku. Stoi on pośrodku wioski i nie sposób go przeoczyć.

5.jpg

DSC_5755.jpg

IMG_3790.jpg


Oglądznie tego kościoła to prawdziwa przyjemność dla oczu. Czułam się jak zahipnotyzowana.
Jest imponujący, tak z zewnątrz, jak i w środku.

DSC_5748.jpg

DSC_5747.jpg

DSC_5744.jpg

DSC_5745.jpg

DSC_5754.jpg


Ciekawostką jest, że zegary na wieżach kościelnych są tylko pomalowane.
Ponoć czas wymalowany na tych zegarach odpowiada godzinie pierwszej posługi w tym kościele.

DSC_5746.jpg


Do środka nie powinno się wchodzić w szortach i z odkrytymi ramionami, więc jeśli ktoś nie ma odpowiedniego stroju, powinien się zakryć jakąś chustą.
W środku można robić zdjęcia, lecz bez używania lampy błyskowej. Ale w środku jest wystarczająco jasno, więc można obejść się bez flesza. Wnętrze kościoła nas urzekło. Przepiękne malowidła i ikony wypełniały całe wnętrze. Uroku dodają wielkie żyrandole oświetlające wnętrze.

IMG_3775.jpg

W lewym górnym rogu była kościoła stała kapliczka z dosyć sporą ikoną, do której podchodziły panie i modliły się przed nią. Dziwne, ale w całym kościele były same kobiety (z wyjątkiem mojego męża).
IMG_3777.jpg

IMG_3782.jpg

IMG_3784.jpg


Na wprost wejścia do kościoła św. Panteleona znajduje się malutki stary kościół (chyba kościół, bo znajduje się na nim krzyż), w którym można obejrzeć przepiękne ikony.

DSC_5750.jpg

Pani, która pilnuje tego wnętrza, z wielkim zaangażowaniem opowiadała nam o znajdujących się tutaj zabytkach, lecz niewiele zrozumieliśmy, ale to, co zobaczyliśmy w środku naprawdę wyglądało na bardzo stare i zabytkowe.
Pani wogóle była bardzo zadowolona, że ktoś tutaj zajrzał, bo większość turystów odwiedza tylko stojący obok kościół św. Pantaleona, a tutaj mało kto zagląda. Gdy my tam byliśmy nie zajrzał do środka nikt inny.
Ale wydaje mi się, że to miejsce powinno być bardziej oznaczone. Gdyby nie nasza dociekliwość, to przeszlibyśmy obok i nie zainteresowali się, co tam się znajduje w środku.

IMG_3796.jpg

IMG_3798.jpg

IMG_3799.jpg

Na tym zdjęciu po prawej stronie w głębi widać okienko, które pani otworzyła i pokazywała nam jakąś świętość, która się tam znajduje, jakby w jakiejś kapliczce, ale nie pozwoliła zrobić zdjęcia.
Było tam jakieś bardzo stare i mało wyraźne malowidłowo, ale żadnych informacji na jego temat niestety nie mam.

IMG_3794.jpg

Na stole stojącym przy drzwiach wejściowych do tego kościółka stoi nieduża szkatułka, która służy za skarbonkę na datki. Wrzuciłam do niej kilka monet, a pani wręczyła mi wtedy dwie świece i wyjaśniła, żebyśmy je odpalili od ognia palącego się w kaganku i wstawili do piasku.

IMG_3800.jpg

IMG_3808.jpg

Miałam nadzieję, że po powrocie wyszukam jakieś informacje na temat tego budynku i jego wnętrza, ale nie udało się.
Żaden przewodnik, do którego dotarłam, nawet o nim nie wspomina. Szukając w internecie natrafiłam na coś takiego, ale przecież to chyba niemożliwe, żeby tak sprofanować to wnętrze. Autor tego zdjęcia (z 2015 roku) napisał, że jest tam restauracja. Ja trzy lata później widziałam przepiękne wnętrze sakralne. Nawet napisałam do autora tego wpisu z zapytaniem, czy faktycznie tak było w 2015 roku, ale do tej pory nie mam żadnej odpowiedzi. Restauracja w tym miejscu się faktycznie znajduje, ale po przeciwnej stronie parkingu, przy którym stoi kościół.
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 452
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 16.08.2018 20:56

Przeczytałem.
Zobaczyłem.
Przypomniałem sobie:)

Niektóre miejsca mnie zaciekawiły, sporo jednak sobie przypomniałem z Twoich zdjęć. W Kamiros pamiętam, że też szukało się cienia pod tym starożytnym murkiem. Miasto Rodos. Miałem objazd w około wyspy. Przypomniałem sobie też żenujące zachowania naszych młodych rodaków.
Popatrzę co pokażesz dalej:)
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 19.08.2018 18:42

Jer napisał(a):Przeczytałem.
Zobaczyłem.
Przypomniałem sobie:)

Niektóre miejsca mnie zaciekawiły, sporo jednak sobie przypomniałem z Twoich zdjęć. W Kamiros pamiętam, że też szukało się cienia pod tym starożytnym murkiem. Miasto Rodos. Miałem objazd w około wyspy. Przypomniałem sobie też żenujące zachowania naszych młodych rodaków.
Popatrzę co pokażesz dalej:)

Fajnie, że Cię zainteresowały moje opowieści.
Też lubię relacje pokazujące miejsca, w których byłam, bo to wspaniała okazja, aby powspominać.
Nie jesteś jedynym, który miał wątpliwą przyjemność oglądania żenującego zachowania się Polaków za granicą. Sytuację taką opisywał kulka53 w swojej relacji z Rodos.
Ja w czasie tegorocznych wakacji na szczęście nie trafiłam na rodaków, za których musiałabym się wstydzić.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 19.08.2018 19:31

:hut:

Kolejnym miejscem, do którego chcieliśmy dojechać, był zamek obronny - Kastrou Monolithos.

mapka.jpg

Zamek można podziwiać z dwóch punktów widokowych usytuowanych przy drodze do niego prowadzącej.
Pierwszy punkt widokowy został przez nas zauważony w ostatniej chwili i nie chciało nam się zawracać. Stwierdziliśmy, że zatrzymamy się na nim w drodze powrotnej, ale niestety w drodze powrotnej zapomnieliśmy o nim i ostatecznie nie zatrzymaliśmy się tam.
Po kilkuset metrach dojechaliśmy do kolejnego punktu widokowego i tam się zatrzymaliśmy Stąd podziwialiśmy stromą i wysoką (236 m n.p.m.) skałę Monolithos, W języku greckim nazwa ta dosłownie oznacza „tylko skała„, ale tłumaczy się je jako „samotna skałą„ czy też „potężna skała„. Na tej skale stoją ruiny imponującego zamku, który został zbudowany w XIV wieku przez Joannitów, którzy z tego miejsca kontrolowali to, co się działo na morzu oraz chronili mieszkańców przez atakami piratów. Zamek powstał na ruinach wcześniejszego zamku, który został wybudowany przez Włochów w czasach bizantyjskich. Zamek nie został nigdy zdobyty przez wroga. Niestety nie oparł się próbie czasu i teraz możemy podziwiać tylko ruiny.
Gdy tylko zobaczyłam skałę to od razu skojarzyła mi się z tą sceną z filmu „Mamma Mia„ (od 4 minuty).
Fakt, że po powrocie obejrzałam tą scenę i stwierdziłam, że to miejsce sporo się różni od skały Monolithos, ale pierwsze wrażenie było właśnie takie.
Bardzo nam się podoba to, co widzieliśmy z punktu widokowego.

DSC_5756.jpg

DSC_5757.jpg

DSC_5758.jpg

DSC_5759.jpg

DSC_5760.jpg

DSC_5764.jpg

Po nacieszeniu oczu tym wspaniałym widokiem wsiedliśmy do samochodu i zjechaliśmy jeszcze kilkaset metrów w dół na parking, który znajduje się u stóp skały Monolithos. Tak parking, jak i wejście na zamek, są bezpłatne.
Pomimo tego, że skała jest bardzo stroma, to wejście na nią nie jest trudne ani nie trwa długo. Na szczyt prowadzą schody, które spokojnym krokiem można pokonać w 5 minut.

DSC_5770.jpg

DSC_5771.jpg

DSC_5772.jpg

DSC_5773.jpg

DSC_5774.jpg

DSC_5775.jpg

DSC_5776.jpg

DSC_5777.jpg

DSC_5779.jpg

DSC_5780.jpg


Na szczycie wśród ruin znajduje się malutki biały kamienny kościółek Agios Panteleimon, wybudowany w roku 1476.

DSC_5794.jpg

Wejście do wnętrza kościółka jest bardzo niskie, więc aby ochronić głowy ludzi wchodzących do środka przed uderzeniami, nad wejściem przymocowano poduszkę.

DSC_5781.jpg

Wnętrze kościółka jest bardzo skromne.

DSC_5783.jpg

IMG_3815.jpg

IMG_3816.jpg

DSC_5784.jpg


Przed wejściem do kościółka po lewej stronie wisi dzwonek. Turyści bardzo chętnie pociągają za sznurek przy tym dzwonku, więc co chwilę słychać jego dźwięk.
DSC_5788.jpg

Widoki ze szczytu skały Monolithos są przepiękne.

DSC_5789.jpg

DSC_5790.jpg

DSC_5791.jpg

DSC_5795.jpg

DSC_5810.jpg


Jak te drzewa trzmają się skał, korzenie mają prawie na wierzchu. Cżyżby te sznurki służyły do przywiązywania korzeni do kamieni. Takich sznurków przy korzeniach widzieliśmy tam sporo.
DSC_5796.jpg

DSC_5803.jpg

Wśród korzeni wygrzewają się jaszczurki.
DSC_5798.jpg


Pomiędzy kamieniami rosną jakieś ciekawe roślinki, ale nie wiem, jak się nazywają.
DSC_5801.jpg

DSC_5814.jpg

Na szczycie znajduje się jeszcze jeden kościół. Jest to kościół Św. Jerzego, ale są to już tylko ruiny.

DSC_5809.jpg


Ale za to bardzo malownicze. Z wnętrza tych ruin roztacza się fantastyczny widok.
DSC_5816.jpg

IMG_3832.jpg

IMG_3833.jpg


IMG_3843.jpg
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 19.08.2018 19:50

Widoku zacne i z pkt widokowego i spod kościółka...
Ta jaszczurka to duża jak gekon jakiś....
A takie kwiatki to widziałam pierwszy raz w PK Krka a w tym roku pełno ich było w Epirze, ale też nie wiem jak się nazywają...
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 452
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 20.08.2018 18:31

Współcześni przywiązują drzewa sznurem, a przed wiekami budowali kamienne budowle na skale. :)
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 20.08.2018 21:07

piekara114 napisał(a):A takie kwiatki to widziałam pierwszy raz w PK Krka a w tym roku pełno ich było w Epirze, ale też nie wiem jak się nazywają...

DSC_5814.jpg

Poszukałam i wydaje mi się, że może to być roślina o nazwie obrazki plamiste w fazie owocowania.
Chociaż może to być również owoc drakunkulusa zwyczajnego (lilia smocza).
Kulka53 pokazywał fazę kwitnienia tej rośliny w swojej relacji z majowego Rodos w tym poście.
Ale i jedna i druga roślina należą do tej samej rodziny obrazkowatych, więc są spokrewnione.
Ostatnio edytowano 21.08.2018 10:52 przez megidh, łącznie edytowano 1 raz
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 20.08.2018 21:33

U mnie w Epirze były już pomarańczowe te owoce - to musi być coś z tych linków...ale one rosły samotnie w trawnikach, między kamieniami....samotnie mam na myśli bez takich dużych liści, tylko ten "owoc" był, max kilka sztuk obok siebie...
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 21.08.2018 06:10

Pamiętam jak z Monolithos oszukało nas BP ze swoją wycieczką :? .
Mięjsce jest doskonale położone, zachód słońca musi tam świetnie wyglądać.
Skała wygląda prawie tak jak ta z Agia Triada w Meteorach.
Chętnie wróciłbym na Rodos, żeby zaliczyć te ruiny.-
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 21.08.2018 11:12

piekara114 napisał(a):U mnie w Epirze były już pomarańczowe te owoce - to musi być coś z tych linków...ale one rosły samotnie w trawnikach, między kamieniami....samotnie mam na myśli bez takich dużych liści, tylko ten "owoc" był, max kilka sztuk obok siebie...

Jak kwiaty kwitną, to liście usychają a potem to już zostają tylko te pałki z owocami. Te owoce najpierw są zielone a potem zmieniają barwę na pomarańczową i czerwoną.
https://wysparodos.blogspot.com/2018/04/smocza-lilia-ozdoba-greckich-nieuzytkow.html

Buber napisał(a):Pamiętam jak z Monolithos oszukało nas BP ze swoją wycieczką :? .
Mięjsce jest doskonale położone, zachód słońca musi tam świetnie wyglądać.
Skała wygląda prawie tak jak ta z Agia Triada w Meteorach.
Chętnie wróciłbym na Rodos, żeby zaliczyć te ruiny.-

Pamiętam z Twojej relacji, jak bardzo byłeś zły, że mogliście obejrzeć Kastro Monolithos tylko z punktu widokowego. To tak, jakby pokazywać głodnemu jedzenie przez szybę.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 21.08.2018 19:15

No odrobiłam zaległości :smo: Kościół św. Panteleona faktycznie robi wrażenie, na bogato jest. Widoki super.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 22.08.2018 17:43

aga_stella napisał(a):No odrobiłam zaległości :smo: Kościół św. Panteleona faktycznie robi wrażenie, na bogato jest. Widoki super.

Fajnie że się odezwałaś, bo już myślałam, że przestałaś tu zaglądać. :D
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 22.08.2018 17:47

megidh napisał(a):
aga_stella napisał(a):No odrobiłam zaległości :smo: Kościół św. Panteleona faktycznie robi wrażenie, na bogato jest. Widoki super.

Fajnie że się odezwałaś, bo już myślałam, że przestałaś tu zaglądać. :D

No coś Ty? :D Upały mnie osłabiły i trochę brak czasu. W robocie mam urwanie głowy i niekiedy wieczorem na kompa patrzeć nie mogę :mrgreen:
rzdrozny
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 26.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) rzdrozny » 22.08.2018 17:52

Hej, Monolithos robi wrażenie. Ruszamy jutro na Rodos, oprócz legnięcia na plaży, chcielibyśmy kilka miejsc zobaczyć. Czy możesz podać swoje top 3?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
To nie tam miało być, czyli Rodos 2018 - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone