W zeszłym roku był jeden Milos, w 2014 kolejnych 10 wysp.

longtom napisał(a):Schody do monastyru wyglądają na niedawno zrobione.

Przy tych schodach zaczęłam podejrzewać, że te kamyczki są sztuczne. Czy gdzieś na wyspie natrafiliście na plaże z białych równych kamyczków czy czarnych tez równych. Jest zwyczajem, że bardzo często wykorzystuje się materiał miejscowy.

longtom napisał(a):

Co jest na tym obrazku, widzę 2 kozy.

Roxi napisał(a):

longtom napisał(a):.Tego bym się nie spodziewał Takie ładne kotki pokazałem i nikomu się nie spodobały.
Trudno. Więcej kotów już nie będzie.

Wyrażam stanowczy sprzeciw!
Jak masz kotki, to dawaj kotki... kotki są fajne

Ja też tak myślę ale mam tak mało czasu Zaglądam ale z pisaniem jest problem. Jak pisać to coś z sensem
Ten maluszek zaglądający z bezpiecznej pozycji (jak mu się wydaje) jest CUDOWNY.

ArliJ napisał(a):... prosimy o więcej:)

Roxi napisał(a):... dawaj kotki...

kulka53 napisał(a):Więcej kotów... ma być

Lidia K napisał(a):Wyrażam stanowczy sprzeciw!

Mała prowokacja i mam za swoje.
Ostatnio jest moda na lincze. Żywię nadzieję, że jakoś się jednak uchowam.
To dopiero drugi dzień wakacji to jakiś kot jeszcze powinien się znaleźć.

Jedno mogę obiecać na pewno. Będą jeszcze różne zwierzęta, a i takie których na forum jeszcze (chyba) nie było.

pzdr

Lidia K napisał(a):Przy tych schodach zaczęłam podejrzewać, że te kamyczki są sztuczne. Czy gdzieś na wyspie natrafiliście na plaże z białych równych kamyczków czy czarnych tez równych. Jest zwyczajem, że bardzo często wykorzystuje się materiał miejscowy.

Kamyczki chyba jednak są prawdziwe. Na Nisyrosie na 2 czarnych plażach byliśmy. Później na białej byliśmy też. W czasie pobytu tak sobie rozmawialiśmy, że chochlakowe mozaiki, to jednak raczej czarne z białymi aplikacjami powinny być. O białe kamyczki na pewno trudniej.

Lidia K napisał(a):Co jest na tym obrazku, widzę 2 kozy.

Ja bym obstawiał 2 pawie. Na Kosie i na Lipsi żyją w stanie dzikim, na Nisyros może zresztą też

Lidia K napisał(a):Ten maluszek zaglądający z bezpiecznej pozycji (jak mu się wydaje) jest CUDOWNY.

Na pewno jest to najlepsze kocie zdjęcie jakie zrobiłem.

pzdr

Pełen obaw (chwilowy brak kotów ) będę kontynuował.
Zresztą może są, tylko schowały się w tym gąszczu.





Coś tam jakby pomiaukuje za borem.





O
Chyba tam przy tym białym domku jest jeden. Taki szary.



A może jednak to nie kot

A tu już widać jakiś ssaczy tyłek.



Ale kot to to nie jest.



Z całą pewnością.



Krowią górkę pozostawiamy za sobą



i znów jesteśmy w centrum Emborios.



Od kilku lat trwa moda na wykupywanie starych zabudowań i remontowanie ich na wyspiarskie "dacze". Zdecydowanie widać, które domki zmieniły ostatnio właścicieli.







Ta uliczka jest cała do wykupienia.
Podobno tanio.







cdn

longtom napisał(a):Pełen obaw (chwilowy brak kotów ) będę kontynuował.
Zresztą może są, tylko schowały się w tym gąszczu.

Krówki też mogą być
Linczu nie będzie

Dotarłam i ja

Już na bierząco - buchajacy dymami i bulgotnikami żarłoczny Stefan uwiódł mnie również, będę pamietać, ze kiedyś należy do niego trafić

Prywatny słownik j.polskiego - rozszerzyłam o "chochlaki' , które do tej pory nazywalam 'kamiennymi dywanami'

Dołączam rownież do kocich fanów

Pozdrawiam Was serdecznie

Roxi napisał(a):Linczu nie będzie

Uff
Zatem bezstresowo będę mógł dziś napisać kolejny odcinek.

Tymona napisał(a):Dotarłam i ja

Cieszymy się i pozdrawiamy.

Tymona napisał(a):Prywatny słownik j.polskiego - rozszerzyłam o "chochlaki' , które do tej pory nazywalam 'kamiennymi dywanami'

Ja to słówko, za sprawą Tonego, poznałem w zeszłym roku.

pzdr

Fajna ta grecka "Mućka"

Pozdrawiam

ajdadi napisał(a):Fajna ta grecka "Mućka"

Pozdrawiam

To mam dla Ciebie dobrą wiadomość.

Jeszcze ich co nieco będzie.

pzdr

longtom napisał(a):
To mam dla Ciebie dobrą wiadomość.

Jeszcze ich co nieco będzie.

pzdr

No to będziemy je oglądać

Pozdrawiam

ajdadi napisał(a):

longtom napisał(a):
To mam dla Ciebie dobrą wiadomość.

Jeszcze ich co nieco będzie.

pzdr

No to będziemy je oglądać

Nawet dosyć czyste te greckie krowy.
W morzu kąpane.

pzdr

W tej mniej wymuskanej części Emborios kościółek,



z zapraszającymi do wdrapania się na dzwonniczkę schodkami.



Na Nisyros bez chochlaków ani rusz.



Choć na dachach jednak ich nie układają.





Spacerując po wiosce oglądamy nieruchomości.





W dole widać kolejny kościółek.
I nieopodal nasze auto.



Wąską uliczką idziemy w dół.



Po chwili jesteśmy przy kościółku.



Niestety, wszystko pozamykane.



Z parkingu na skraju wioski widać prawie wszystkie zabudowania.



Zbliżenie schodków domku na szczycie wzgórza.



Przy parkingu dwie, z bardzo licznych na wyspie, tablic informujących o dofinansowaniu inwestycji z UE.



Tego możemy się od Greków uczyć Wioska ma ledwie 20 mieszkańców a zobaczcie jakie kwoty są na tych tablicach. Po przepuszczeniu tego zdjęcia przez "OCeeRy" i translatory wynika że dofinansowanie dotyczy szkoły, ośrodka rehabilitacji i ścieżki turystycznej.

cdn

longtom napisał(a):I nieopodal nasze auto.

...Dobre...


Kwota jak na 20 mieszkańców całkiem...znośna
Fotki fajne
Pozdrawiam

ajdadi napisał(a): longtom napisał(a):I nieopodal nasze auto.



...Dobre...

... faktycznie - wyraźnie widać tablice rejestracyjne ...

... ach fajne te klimaciki ...

Bardzo lubię takie malutkie, prawie opustoszałe wioseczki, gdzie niby zupełnie nie ma nic ciekawego, a jak się człowiek zatrzyma i przespaceruje, może odkryć masę zaułków, detali, widoków...

Niezmiennie zaskoczony jestem podobieństwem budownictwa dodekaneskiego do cykladzkiego . Chociaż na Cykladach o dachówkowe dachy jednak trudniej .