Też choruję na kamerę Go pro
Cudne ujęcia, lazur aż bije po oczach!
Jednak kusi mnie poznanie nowego kraju.
Dzięki za tę ralację, śledzę z niecierpliwością
.png)
.png)
.png)
ArliJ napisał(a):Dziewczyny nie chcą wychodzić z wody…
ArliJ napisał(a):Zachwyca też pusty horyzont...w Chorwacji praktycznie nie uświadczyliśmy takiego widoku…dużo wysp i zawsze jakaś na horyzoncie;).
Tutaj totalny bezkres…
.png)
Lidia K napisał(a):Nie nagrzewa się to to,
.png)
.png)
.png)

GREG_G napisał(a):Arlij, to gdzie jedziecie w przyszłym roku? bo nie doczytałem
Eunike1984 napisał(a):Dzięki za rady
Chciałam do Breli, a tu ZONK![]()
Jednak kusi mnie poznanie nowego kraju.
Dzięki za tę ralację, śledzę z niecierpliwością
kulka53 napisał(a):Arli, relacja jest super, przy każdej kolejnej jestem pod coraz większym wrażeniem
Teraz to już w ogóle... bo jesteśmy w Grecji
kulka53 napisał(a):
Szkoda że nie zdobyliście tej góry (no chyba że jednak jeszcze będzie?)
Lidia K napisał(a):ArliJ napisał(a):Zachwyca też pusty horyzont...w Chorwacji praktycznie nie uświadczyliśmy takiego widoku…dużo wysp i zawsze jakaś na horyzoncie;).
Tutaj totalny bezkres…
Taki bałtycki widok w innym wydaniu.
W Chorwacji jest pięknie ale nam było za ciasno, za ciasno na mikro zatoczkach, widok z nich był mocno ograniczony, zawsze nie wiadomo skąd pojawiali albo rybacy albo pływacy. Zdecydowana większość plaż to kamienie i są OK, bo się nie przyklejają jak piach. Ale w Grecji znajdzie się każdy rodzaj plaż, w różnych kolorach i poza małymi plażami bywają kilkukilometrowe. Odkrycie plaż z drobnych kamyków wyglądających prawie jak piach to było to. Nie nagrzewa się to to, nie przykleja na stałe, jeżowce nie czyhają w morzu no i jeszcze butów nie trzeba potem suszyć.
Lidia K napisał(a):Mąż też robi wspaniałe zdjęcia.
lucyna835 napisał(a):Mogłabym prosić o namiary na kwatery i ceny na priv.Mamy zaplanowane wakacje w Chorwacji po raz 4 ale jakoś mam ochotę zmienić plan na Grecję
truskawka30r napisał(a):Dziewczyny urosły, szczególnie widać upływ czasu po młodszej, kiedy to na Hvarze wrzesniowy-hvar-czyli-nadia-i-lena-na-wakacjach-t39336.html?hilit=arlij była jeszcze małym niemobilnym brzdącem. Teraz to już mała dama, tak jak jej starsza siostra. Podążam za Tobą na Hvar, na Korculę, teraz na Lefkadę. Ja z moimi chłopakami, znów nigdzie nie pojadę w tym roku, bo czekam na ...kolejnego chłopaka. Ale kiedyś sobie to wszystko odbiję i wyruszę z wydrukowaną Twoją relacją na Hvar czy Korculę. Bardzo lubię Twoje relacje, bo są takie rodzinne, przekonujące że i małymi dziećmi da się podróżowaćPozdrawiam serdecznie.
jolek.d napisał(a):Z ogromną przyjemnością, cały czas obserwuję Twoją relację. Potrafisz uchwycić i przedstawić w taki osobisty sposób klimat miejsc, które odwiedzacie. I nie chodzi tu o to, jaki masz aparat, czy obróbkę zdjęć. Chodzi o tą wrażliwość na piękno. Nic tu nie jest przypadkowe, każde miejsce jakby czekało na waszą obecność. Bez intruzów, z dala od komercji. Swoimi obrazami tworzysz piękną opowieść wakacyjną.
.png)

.png)
.png)
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe
