Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Moja Grecja - Ελλάδα μου - MCR

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 24.08.2014 21:58

Parga owszem :) dlatego wróciliśmy tam po kilku latach (ale o tym w relacji z kolejnego dnia) :)
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 24.08.2014 22:08

Samo gęste.
Super.
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Mamma Mia - dzień 21

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 30.08.2014 10:39

Dzień 21
09/07/2014
51km

!21.jpg


O ile wczoraj na plażowanie nie starczyło czasu, to dziś poświęcimy na to cały dzień :)
Za miejsce docelowe obieramy plaże położone za Pargą - wszystkie miejscowe, w tym słynną Valtos, mieliśmy okazję oglądać kilka lat temu
Woda i napoje zapakowane do lodówki, jakieś kanapki zrobione i 9:40 wyruszamy z Pargi w stronę Sarakiniko (tak, tak. Parga a nie Milos ;-) ).
Kilkanaście zakrętów asfaltowej drogi prowadzi nas do bardzo miłego miejsca. Plaża wprawdzie specjalnie wielka nie jest, ale woda tu ciepła, fale niezbyt duże, są również tawerny

resize_IMGP1978.jpg
Sarakiniko


resize_IMGP1981.jpg
Sarakiniko


resize_IMGP1982.jpg
Sarakiniko


resize_IMGP1988.jpg
Sarakiniko


resize_IMGP1991.jpg
Sarakiniko


My jednak postanawiamy jechać dalej, wracamy więc do głównej drogi i tuż przed Agia odbijamy w prawo. Asfaltowa szosa prowadzi nas w kierunku Perdika (i dalej w stronę Sivota do której chciałem później dotrzeć), my jednak skręcamy w lewo w stronę słabo oznaczonego zjazdu na Karavostasi.
Plan był taki, że obejrzymy plażę i zdecydujemy czy zostajemy tu czy wracamy do Sarakiniko. Niemniej jednak w pobliżu znajdują się ruiny starożytnej Eliny, którą obowiązkowo chciałem zobaczyć. Bez względu na to czy da się tam dojechać autem (wg google earth niby tak) czy istnieje jakiś pieszy szlak.
Plaża jednak nas na tyle oczarowała, że zostaliśmy tutaj

resize_IMGP2009.jpg
Karavostasi


Szeroki i długi pas oślepiająco białego piasku, są jakieś znaki na sklep oraz kilka tawern. Spośród wielu różnych leżaków wybieramy Asi zdaniem "najładniejsze" i wygodnie rozkładamy się płacąc za tą przyjemność 5EUR

resize_IMGP1995.jpg
Karavostasi


Jedynym mankamentem tego miejsca były ogromne fale, które wymagały nauczenia się wchodzenia do wody :)

resize_IMGP2028.jpg
Karavostasi


Po 5 godzinach nicnierobienia zbieramy się w stronę Eliny, po drodze zatrzymując się w lokalnym sklepiku.
Tutaj kupujemy jakieś napoje "na miejscu", pytam właścicielkę jak dojść do Dymokastro (tak tutaj nazywają Eline). Otrzymuję info, że generalnie to "gdzieś tam się autem da dojechać" alternatywą jest wspinaczka. Parkujemy auto przed sklepem, kupujemy dodatkowe napoje na drogę i ruszamy pod całkiem stromą górę.
Wejście pod górę zajmuje około godziny i miejscowo jest naprawdę stromo. Dodatkowo wspinaczki nie ułatwiają pajęczyny (tak, na pewno sporo osób tędy chodzi ;-) ) i inne bele przesuwające się pod nogami

resize_IMGP2050.jpg
Elina


trudy wycieczki wynagradzają jednak widoki z góry, jak choćby ten na Karavostasii

resize_IMGP2052.jpg
Elina


Elina to ruiny starożytnego ufortyfikowanego miasta, liczącego w czasach świetności 6000 mieszkańców

resize_IMGP2055.jpg
Elina


Choć do dziś przetrwały jedynie pozostałości murów i innych kamieni (które jedynie przy pomocy wyobraźni można poskładać do kupy) to jest tu pięknie. Mimo iż miejsce to kompletnie nie jest oznakowane i ciężko tu trafić

resize_IMGP2061.jpg
Elina


resize_IMGP2066.jpg
Elina


resize_IMGP2072.jpg
Elina


resize_IMGP2074.jpg
Elina


resize_IMGP2079.jpg
Elina


resize_IMGP2083.jpg
Elina


resize_IMGP2084.jpg
Elina


Wracamy na dół, dziękujemy Pani "sklepowej" za wskazówki dotarcia, potwierdzamy jej że miejsce było urocze, kupujemy zimne napoje i ze względu na późną godzinę wracamy do Pargi.
Strasznie żałuję że nie dotarłem do Sivoty, bo o ile na samej miejscowości średnio mi zależało (choć nie pogardziłbym kilkoma zdjęciami), to tuż za nią znajdują się resztki drogi prowadzące w stronę opuszczonej górskiej osady Vrachonas. A to miejsce, mimo zagadki w postaci jakości trasy, bardzo chciałem zobaczyć.
Pewnie kiedyś i tam dotrę.
Tymczasem do pokoju docieramy przed 18, jemy kolację a ja jeszcze wieczorem idę zobaczyć jak wygląda "Parga by night"

resize_IMGP2095.jpg
Parga


resize_IMGP2099.jpg
Parga


resize_IMGP2105.jpg
Parga


resize_IMGP2108.jpg
Parga


resize_IMGP2112.jpg
Parga


resize_IMGP2114.jpg
Parga


Tak mija kolejny dzień w Grecji...
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Mamma Mia - dzień 22

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 30.08.2014 17:26

Dzień 22
10/07/2014
144km

!22.jpg


To już ostatni dzień wypoczynku w Grecji, a finalnie mieliśmy się dostać do Metsova, spędzić trochę czasu z Bachą, zapakować zostawione na początku podróży wina do auta, wyspać się i rano ruszyć do Igoumenitsy.
Zanim jednak docieramy do greckiego "zakopanego" udajemy się do Eleas. To miejsce, które upodobałem sobie lat kilka temu, którego jednak nie dane mi było zobaczyć ponieważ dotarliśmy wtedy po zamknięciu.
Teraz, ustawiając w głowie alarm na 14:00 - to godzina o której zamyka się przeważnie stanowiska archeologiczne, mam zamiar spróbować ponownie zdobyć to miejsce.
Z Pargi wyruszamy po 11, mijając Ag. Kiriaki i kierując się na Paramythie. Tutaj odbijamy w prawo i przez Chrisavgi docieram do Elei, która początkowo wydaje się zamknięta.
Postanawiam jednak iść i sprawdzić dokładniej, w najgorszym razie skorzystam z którejś dziur w płocie :) na szczęście strażnik był na miejscu i po zapłacie 2EUR mogłem szwędać się wszędzie gdzie tylko chciałem

resize_IMGP2116.jpg
Elea


resize_IMGP2117.jpg
Elea


resize_IMGP2118.jpg
Elea


resize_IMGP2119.jpg
Elea


resize_IMGP2123.jpg
Elea


resize_IMGP2126.jpg
Elea


resize_IMGP2131.jpg
Elea


resize_IMGP2132.jpg
Elea


resize_IMGP2136.jpg
Elea


resize_IMGP2143.jpg
Elea


resize_IMGP2164.jpg
Elea


resize_IMGP2167.jpg
Elea


resize_IMGP2194.jpg
Elea


resize_IMGP2196.jpg
Elea


W drodze powrotnej zatrzymuję się jeszcze przy znaku wskazującym istnienie w pobliżu wczesnochrześcijańskiej bazyliki

resize_IMGP2200.jpg
Wczesnochrześcijańska bazylika


resize_IMGP2205.jpg
Wczesnochrześcijańska bazylika


W Paramythii zjeżdżamy w stronę łaźni bizantyjskich

resize_IMGP2209.jpg
Łaźnie bizantyjskie - Paramythia


resize_IMGP2210.jpg
Łaźnie bizantyjskie - Paramythia


resize_IMGP2217.jpg
Łaźnie bizantyjskie - Paramythia


resize_IMGP2222.jpg
Łaźnie bizantyjskie - Paramythia


Ze względu na brak czasu, do pobliskiego Kastro nie dojeżdżamy. Nie mogłem jednak odmówić sobie zjechania z trasy w Ioanninie - tu w pobliżu miejscowości Neo Bizani znajdują się pozostałości umocnień z 1912r

resize_IMGP2223.jpg
Forteca Bizani


resize_IMGP2226.jpg
Forteca Bizani


resize_IMGP2229.jpg
Forteca Bizani


resize_IMGP2234.jpg
Forteca Bizani


resize_IMGP2237.jpg
Forteca Bizani


resize_IMGP2240.jpg
Forteca Bizani


resize_IMGP2243.jpg
Forteca Bizani


Bizani opuszczamy po 14, a stąd już prosto do Metsova. Rozpakowujemy się w hotelu, a następnie idziemy na obiad. Tym razem "gyros merides" obowiązkowo z Mythosem :)

resize_IMGP2251.jpg
Metsovo


resize_IMGP2252.jpg
Metsovo


resize_IMGP2253.jpg
Metsovo


resize_IMGP2255.jpg
Metsovo


resize_IMGP2260.jpg
Metsovo


resize_IMGP2262.jpg
Metsovo


resize_IMGP2268.jpg
Metsovo


resize_IMGP2270.jpg
Metsovo


resize_IMGP2273.jpg
Metsovo


resize_IMGP2278.jpg
Metsovo


resize_IMGP2284.jpg
Metsovo


resize_IMGP2289.jpg
Metsovo


Kładziemy się spać wcześnie. Jutro o 7 mamy prom z Igoumenitsy do Wenecji, a w porcie muszę być co najmniej godzinę wcześniej...
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Mamma Mia - dzień 23

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 30.08.2014 17:29

Dzień 23
11/07/2014

Pomijając fakt, że dziś mam urodziny (ależ ten czas leci), pakujemy się w Igoumenitsa na pokład FB Forza. Jak tylko odbieramy karty do kajuty, od razu padamy i odsypiamy zaległości :)
Dzień na promie mija bez przygód. Trochę go pozwiedzaliśmy, zrobiliśmy jakieś zakupy w sklepie firmowym, zjedliśmy kolację i położyliśmy się spać. Rano będziemy w Wenecji...
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Mamma Mia - dzień 24

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 30.08.2014 17:39

Dzień 24
12/07/2014
1025km

Nie dość że jestem rok starszy, to jeszcze się urlop skończył. Droga z Wenecji, w teorii, ma jednak tą zaletę, że wieczorem powinniśmy być w domu.
Niestety zmiana miejsca w które od tego roku przypływają duże promy pasażerskie (jakieś "zatyłcze" przemysłowe) już na początku spowodował godzinne opóźnienie. Zamiast więc o 8 dopiero o 9 wyruszamy w stronę domu. Niestety za Udine spędzamy kolejne 2 godziny w korku na autostradzie - to jakiś niegroźny wypadek. Dalej już bez przygód. Przed granicą z Austrią kupuję winiety, później Klagenfurt, Wolfsberg, postój w Burger Kingu na "obiedzie", Graz, Wiedeń i koniec autostrady. Stąd, do Drasenhofen, prowadzi lokalna jednopasmowa droga. Jeszcze tylko postój o 18 w Mikulovie w sklepie Duty Free i dalej na Brno i Nachod.
Granicę w Kudowie przekraczamy o 21:30 i po 23 docieramy do domu. To był udany urlop i mimo iż trwał ponad 3 tygodnie zleciał niesamowicie szybko :(

!24.jpg
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2622
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 30.08.2014 18:32

Świetna relacja. Konkrety poparte dobrze dobranymi fotkami, dzięki którym można zaplanować sobie trasę, gdyby ktoś chciał powtórzyć.
My swoje trzy tygodnie zaczynamy już w piątek po południu, bo skoro urlop od poniedziałku to po co marnować cenne godzinki :)
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 30.08.2014 18:59

Dzięki :) w wolnej chwili podrzucę relacje od 2007r (które dość przypadkowo odnalazłem) :)
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 30.08.2014 19:07

kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 30.08.2014 21:44

... dzięki za fajną podróż po ciekawych i niektórych znajomych miejscach ... :lol: ...
Pozdrawiam.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 31.08.2014 09:44

I ja również dziękuję za jak zawsze świetny przewodnik po tak wielu ciekawych i pięknych miejscach :idea: (jak wynajdujesz te kompletnie szerzej nieznane miejsca archeologiczne to zupełnie nie mam pojęcia :oops: ).
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 31.08.2014 10:45

kulka53 napisał(a):jak wynajdujesz te kompletnie szerzej nieznane miejsca archeologiczne to zupełnie nie mam pojęcia :oops: .


Well :)
od kilku lat zbieram tzw POI w podziale na kilka kategorii - jak choćby winnice, miejsca archeo czy zamki/twierdze.
Korzystam z dobrych map papierowych (i tutaj no1 dla mnie to Terrain Editions, i kawał drogi później Anavasi) - nakładając ciekawe miejsca na mapy w google earth.
Kolejna metoda to portale typu visitgreece czy ancientgreece.gr. Gotowe POI (jak np. muzea, mosty) mam z index.pois.gr
Jeśli chcesz, to chętnie udostępnię :)
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 01.09.2014 21:29

Również dziekuję za kolejną wspaniałą grecką podróż 8).
Zapewne zwiedzanie większości pokazanych przez Ciebie miejsc w moim przypadku skonczy się :roll: witualnie, ale jest bardzo duża szansa na to, że Milos w rym roku uda się w realu :D . Wracam sięc teraz do tych fragmentów Twojej relacji (oczywiście także wspomnień Małgosi i Pawła, Tomka i Krzysztofa :) ), wydobywając to, co może mi się przydać!

margaret-ka napisał(a): My swoje trzy tygodnie zaczynamy już w piątek po południu, bo skoro urlop od poniedziałku to po co marnować cenne godzinki


No to już pewnie "siedzicie na walizkach"...
A my :roll: dopiero za trzy tygodnie - a w zasadzie trochę szybciej, gdyż też najprawdopodobniej wyruszymy w piątek po pracy :). Kilka piatkowych godzin tym cenniejsze, że w naszym przypadku urlopu dwa tygodnie.
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2622
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 01.09.2014 22:49

Nie tyle na walizkach, co z laptopem na kolanach. A nuż doczytam/zauważę jeszcze coś nowego? Jedną walizkę spakowałam, czym zdenerwowałam naszego psa; on lubi mieć wszystkich w domu i chyba dobrze orientuje się w sytuacji, bo od razu poszedł sprawdzić czy stoi auto.
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 01.09.2014 23:10

My dopiero za rok i to już w trójkę :) pewnie Dodekanez. Tak na 99,99% Kalymnos, Tilos, Nissiros i Leros. Choć może jeszcze w tym roku ze szkołą językową uda mi się wyskoczyć na tydzień na Kretę :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Moja Grecja - Ελλάδα μου - MCR - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone