Grecja

A może ktoś się pokusi na takie swoje subiektywne "must see" Pelionu?

subiektywnie (do 2 miejsc jeszcze nie dotarłem)
- Makrinitsa
- Plaka beach
- Mylopotamos beach
- górska kolejka wąskotorowa - okolice Milies
- dla fanów Mamma Mia - Damouchari
- Agioi Saranta
- kawa pod olbrzymim platanem w Tsagaradzie

tomekm67 napisał(a):"must see" Pelionu?

dla cierpliwych:

Torac napisał(a):subiektywnie (do 2 miejsc jeszcze nie dotarłem)
- Makrinitsa
- Plaka beach
- Mylopotamos beach
- górska kolejka wąskotorowa - okolice Milies
- dla fanów Mamma Mia - Damouchari
- Agioi Saranta
- kawa pod olbrzymim platanem w Tsagaradzie

Ja w ubiegłym roku pojechałem na sam koniec do Trikeri i do miejsc poniżej i bardzo żałuję,że dopiero teraz.
Pelion jest super a te miejsca to jak to czasem nazywam to grecka,Grecja.

pawelh napisał(a):

Torac napisał(a):subiektywnie (do 2 miejsc jeszcze nie dotarłem)
- Makrinitsa
- Plaka beach
- Mylopotamos beach
- górska kolejka wąskotorowa - okolice Milies
- dla fanów Mamma Mia - Damouchari
- Agioi Saranta
- kawa pod olbrzymim platanem w Tsagaradzie

Ja w ubiegłym roku pojechałem na sam koniec do Trikeri i do miejsc poniżej i bardzo żałuję,że dopiero teraz.
Pelion jest super a te miejsca to jak to czasem nazywam to grecka,Grecja.

To wstawiaj, proszę Twoje top 10 z Pelionu.
Ja już poważnie zacząłem tęsknić...

Torac napisał(a):Wiem, tego typu rankingi są w zasadzie niemądre, ale co tam, nie samymi mądrościami człowiek żyje. Nie ukrywam, że bardzo mnie ciekawi jak taka lista wygląda w przypadku Kulek, Ogórka, Pawelh'a i nie tylko.

Nie wiem ...

W kategoriach plaża/zatoczka:
- mnóstwo miejsc w południowo - zach Krecie - super przejżysta woda i puste dzikie plaże od takiej kedrodasos (poniżej Elafonisi)

Tam daleko widać Elafonisi na poniższym zdjęciu (hen,hen kilka km):

20m widocznosć pod wodą


Jedna z wielu dzikich "plaż" na południu Krety z tą niesłychanie przejżystą wodą


Dalej w tej kategorii SIMOS na Elafonisos na Peloponezie:
Piaseczek, lazur, góry


Tylko, że my lubimy odludne plaże ale i tak nie wysiedzimy na takiej dłużej jak 2 godziny (posnorkelujemy, papu i następna, nie potrafify leżeć niestety)

W kategorii snorkellowania bardzo się dzieciom podobało snorkellowanie w Plitrze wsród ruin antycznych.
Zwłaszcza jak mieli powiedziane, ze antycznej ceramiki nie wolno ale moneta .... kto wie ..


W kategorii pobyt na zadupiu taka mini-wioska ponizej plitry z mikro porcikiem (super miejscowka na kilka dni)

Tylko zgrzeszę ale z tego miejsca można pływać łodką albo do Plitra albo na wyspę Elafonisos (30 km) albo pływać z pustej plaży na wprost bungalowów i jeść w jedynej tam tawernie. 5 dni w tym raju to dla mnie max

Miejsce w którym wytrzymałbym 2 tygodnie to Nafplio. Jest gdze pospacerować, zjeśc wypić super kawę, zjeść dobre lody, pozwiedzać, pospacerować, podjechać blisko do Epidavros na spektakl, popłynac swoją łódką do Porto Heli, Spetses, Hydry, ...



Polubilem jezioro Limni Voulagmenis z którego wypływa się kanałkiem na zatokę Koryncką i od razu latarnia i świątynia Hery

Za latarnią są takie fajne miejsca:

typu plaże w jaskiniach:


CDN

Bardzo nam się podobał mało popularny najbardziej zachodni półwysep Peloponezu Pylos, Methoni, Koroni






Ale numer 1 to jak i innu Jaskinia DIROS czy jak to sie pisze

widok po wyjsciu z jaskini


A na 2017 wybrałem Jońskie mimo, że wolę wszystko powyższe z paru przyczyn:

1. Łódka - z poznanych rejonów ten najmniej dał nam w kość (fale), fale są popo, rano nawet na Paxos mozna płynąć
2. Patrz punkt 1 - mnóstwo wysp, my będziemy w Mitikas (na przeciw wysp Kastos, Kalamos) która jest słabym ośrodkiem bez posiadania łódki
-- z takową wszystkie wyspy Lefka, Itaka, Kefalonia, Kastos, Kalamos w zasięgu. Każda trochę inna. Nawet wycieczkę na Paxos/Antipaxos mamy w planach
3. Woda jest mniej krystaliczna jak na Krecie czy południu Peloponezu ale tez ciut cieplejsza niż tam.

Torac napisał(a):subiektywnie (do 2 miejsc jeszcze nie dotarłem)
- Makrinitsa
- Plaka beach
- Mylopotamos beach
- górska kolejka wąskotorowa - okolice Milies
- dla fanów Mamma Mia - Damouchari
- Agioi Saranta
- kawa pod olbrzymim platanem w Tsagaradzie

Dzięki.

Moi drodzy potrzebuję jeszcze kilku porad

15 nocą wyjazd z Wrocławia do Skopje(nocleg).
Od 17 do 22 czerwca jesteśmy w Nikianie na Lefkadzie. Relaksujemy się + zwiedzenie wyspy i wycieczka do Pargi.
Od 22 do 25 jesteśmy w Ghytio - relaks(jest tam chyba fajna plaża) + zwiedzanie(Diros, Monemvasia, Elafonisos)

0d 25 do 28 waham się między Nafplio lub bliską okolicą. W Nafplio brakuje mi plaży a lubię po kilkugodzinnym zwiedzaniu wrócić i jeszcze zaliczyć popołudniowy relaks na plaży. Może Tolo? Albo może macie coś innego godnego polecenia w tej okolicy?

28 wyjazd przez Ateny do Kalambaki na nocleg. Rano zobaczenie Meteorów i powrót do Wrocławia.

Ohrid koniecznie, albo na 2 godziny po drodze, albo na 2 tygodnie.

Jadąc na Lefkę ze Skopje zajadę tam na 2 godziny - wygrałeś

Ty mi lepiej powiedz jak wygląda Nafplio i okolice? Lepiej się zatrzymać w samym miasteczku czy są też fajne miejsca z plażą w okolicy?

Janusz212 napisał(a):Jadąc na Lefkę ze Skopje zajadę tam na 2 godziny - wygrałeś

Ty mi lepiej powiedz jak wygląda Nafplio i okolice? Lepiej się zatrzymać w samym miasteczku czy są też fajne miejsca z plażą w okolicy?

Jak już będziesz jechał ze Skopje do Ohridu to masz jeszcze po drodze Kanion Matka....

Nie byłem w Nafplio
jakbym wiedział jaki zawód mnie spotka w Mykenach i Tirynsie to by zajechał.

Mi w tym planie brakuje (chyba, że nie wszystko wpisałeś?) kilku miejsc, które na mojej osobistej i subiektywnej liście byłyby na szczycie:
- Delfy
- Mykeny
- Epidauros
- ...
- od biedy Korynt

Wszystkie te miejsca są niemalże gdzieś po drodze.

I zastanawiam się nad sensownością jechania do Elafonisos - zabierze Ci to dużo czasu, a to tylko plaża... Cudowna, ale tylko plaża - fajna na relaks, gdy się tam mieszka, ale żeby specjalnie na nią jechać (i płynąć promem!), to raczej bym się zastanowił).
Doświadczenie mam takie, że kilometry w tym regionie na prawdę są długie i męczące. Droga z Eli do Monemvazji to koszmar....

Torac napisał(a):

Janusz212 napisał(a):Jadąc na Lefkę ze Skopje zajadę tam na 2 godziny - wygrałeś

Ty mi lepiej powiedz jak wygląda Nafplio i okolice? Lepiej się zatrzymać w samym miasteczku czy są też fajne miejsca z plażą w okolicy?

Jak już będziesz jechał ze Skopje do Ohridu to masz jeszcze po drodze Kanion Matka....

Nie byłem w Nafplio
jakbym wiedział jaki zawód mnie spotka w Mykenach i Tirynsie to by zajechał.

Na kanion Matka trzeba trochę więcej czasu więc odpada:) Może następnym razem.
Dziękuję Ci serdecznie za wszystkie informacje.

Torac napisał(a):

Janusz212 napisał(a):Jadąc na Lefkę ze Skopje zajadę tam na 2 godziny - wygrałeś

Ty mi lepiej powiedz jak wygląda Nafplio i okolice? Lepiej się zatrzymać w samym miasteczku czy są też fajne miejsca z plażą w okolicy?

Jak już będziesz jechał ze Skopje do Ohridu to masz jeszcze po drodze Kanion Matka....

Nie byłem w Nafplio
jakbym wiedział jaki zawód mnie spotka w Mykenach i Tirynsie to by zajechał.

Z tymi Mykenami to pewnie kwestia nastawienia, oczekiwań, przygotowania...
Mnie zachwyciły, ale nie rozmiarem, przepychem, rekonstrukcją, ale tym, że po prostu jest takie miejsce! Poczytaliśmy sobie mity o Agamemnonie, o wyprawie na Troję, o Klitajmestrze, do tego Słowackiego i tak się skleiło w fajną historię, że dobrze tam było być i "poczuć".

Rozczarował nas Korynt, który ma również przeogromne konotacje - głównie biblijne.
Że już nie wspomnę o Monemvazji, po której się spodziewałem czegoś większego po prostu... Gdybym wiedział, że M. ma sto metrów długości, to bym nie jechał ;@)))

Natomiast do Delf ZAWSZE!

De gustibus...