napisał(a) Krystof » 11.04.2017 13:31
Kurde... dwa tygodnie na miejscu, to już co nieco można zobaczyć...
Gdybym był Wami (ale nie jestem, wiem) to bym sobie raczej odpuścił Lefkadę - leży nieco na uboczu, więc trzeba tam dłużej dojechać. No i na Lefkadzie też będziecie ciągle jeździć, więc trudno będzie się wybyczyć, no ale co kto lubi.
I zrobiłbym objazdówkę z krótkimi pobytami na różnych plażach :@)
U mnie to się rozbiło na dwa razy i wyglądało mniej więcej tak:
Byczenie się w Sarti na Chalkidiki (kilka nudnych dni odpoczynku po dojeździe)
Kolejne punkty obowiązkowe były takie:
- Meteory
- Delfy!
- Korynt i okolice
- Ateny (koniecznie z muzeum narodowym)
- Mykeny
i z drugiego wyjazdu
- Epidauros (niedaleko Myken, więc dla Was mógłby to być ciąg dalszy powyższego)
- Nafplion
- Olimpia
- Monemvasia
- i byczenie się tutaj:
https://goo.gl/maps/AFTk5R5PHkE2 oraz tutaj:
https://goo.gl/maps/9RjTUrVWvooKilku rzeczy jeszcze nie zobaczyliśmy, część z zobaczonych bym sobie odpuścił, ale profilaktycznie nie umieściłem ich na liście :@)
pewnie nie pomogłem, ale co se napisałem, to napisałem - może zrobi się jakiś ferment, jakaś polemika i temat ruszy do przodu!
Pozdrawiam, Krzysiek
PS. namiot?