Grecja 2007 - 5,5 tys kilometrów

Leszek Skupin napisał(a):
Ale..... ja już nic nie pamiętam Przypomniałem sobie tylko trasę . Nic więcej.

meeg napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):
Ale..... ja już nic nie pamiętam Przypomniałem sobie tylko trasę . Nic więcej.

Oj, za dużo chyba tej MATAXY skoro pamięć szwankuje

miike napisał(a):

kawo napisał(a):No, no .... Lanosem takie kilometry. Trzeba mieć odwagę. Wnioskuję, że sprawował się bez zarzutu.
Leszek- zdjęcia fajne, krajobrazy super. Relacji w zasadzie nie czytam ( jest Twoja i Twoje odczucia, innych mogą być odmienne) ale zauważam, że to były nie wczasy tylko zaliczanie regionu. Myślisz że o to chodziło Tobie i Twojej rodzinie. Ja osobiście nie jestem zwolennikiem tego typu "wakacji".

Czy zawsze musi trafić się Czarna Owca, której coś się nie spodoba, dla mnie takie wczasy to marzenie i sądze że dla 99% forumowiczów też.

meeg napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):
Ale..... ja już nic nie pamiętam Przypomniałem sobie tylko trasę . Nic więcej.

Oj, za dużo chyba tej MATAXY skoro pamięć szwankuje

No i co ja mam powiedzieć jak to było 7 lat temu Może jakieś strzępki mi się przypominają, ale na pewno nic co możnaby skleić w relację

Kawo... czytając relacje można się wiele dowiedzieć. Jeśli nie chcesz im wierzyć - nie musisz, ale czasem są w nich zawarte ważne informacje dotyczące różnych rzeczy... ceny, odległości, informacje o autostradach i remontach, o campingach czy kwaterach... jedziesz do jakiegoś kraju pierwszy raz... czy nie jest dobrze dowiedzieć się, że należy się targować i można dużo utargować Jeśli widzisz, że ktoś opisuje niestworzone rzeczy to zawsze możesz zapytać o coś co Cię interesuje

A Metaxy rzeczywiście za mało przywiozłem , ale za to 5*

fokstrot napisał(a):troszke na tym forum siedze i musze powiedziec, ze byla to najlepsza relacja z wakacji jaka dane mi bylo tutaj czytac. gratulacje

na koniec: koszty wyprawy porazaja /pozytywnie/. sadzilem, ze przy takiej trasiem i takim zwiedzaniu 8tys to min.
ps. zazdroszcze takich objazdowych wojazy. u mnie w rodzinie niestety tylko ja jestem zwolennikiem takieg spedzania wolnego czasu

Dziękuję , ale uważam, że przed moją palma pierwszeństwa należy się relacjom Janusza Bajcera z tamtego roku (mam nadzieję, że doczekamy się i z tego roku ), Meeg, RobaCRO, Zawodowca, Buberka, czy Shtrigi, Volumena i wielu wielu innych . Muszę przyznać, że nie wszystkie relacje na forum przeczytałem , ale jest ich naprawdę sporo i cieszę się, że mogę uczestniczyć w tworzeniu tej skarbnicy wiedzy o Półwyspie Bałkańskim.

Leszek Skupin napisał(a):
THE END