Czternaście dni na Gib Sea A.D. 2019

Magda O. napisał(a):Kolejny odcinek jak co dzień, niezawodnie no i Chorwacja z perspektywy słabo dla mnie znanej ale bardzo fascynującej - na wodzie byłam tylko dwa razy - na fishpikniku, bo dryfowanie na materacu przy brzegu się nie liczy

Trzeba spbie umilać jakoś ten zwariowany czas, prawda?

Oczywiście że materac się liczy, to chyba dla każdego ten pierwszy kontakt z inną, wodną perspektywą. Myślisz ze zaczynałam inaczej?

Zdjęcie z Rogoznicy coś kojarzę, ale nie zaszkodzi jak podlinkujesz

Link jest tutaj: sun-odyssey-chorwacka-majowka-2018-t54621-420.html
Do całej strony, nie wiem jak ustawić na odpowiednie zdjęcia.

A tu mały przypominacz

Zazdroszczę Wam tego, że tak możecie sobie popływać wzdłuż brzegu i pooglądać te wszystkie plaże... Moim marzeniem jest opłynąć te główne wyspy Chorwackie, jak Hvar, Brač czy Vis, żeby wyszukać taką plażę najpiękniejszą... taką perełkę, do której mogłabym latami wracać i na której znajdę swój mały wakacyjny raj... Wiem, że dla Was liczy się głównie możliwość żeglowania, ale widok takich pięknych, niedostępnych często od strony lądu plaż z pewnością też cieszy i Wasze oczy

Z łódki niewiele z tych plaż widać. Żeglować przy samym brzegu się nie da - to niebezpieczne. Czasem coś wypatrzymy lunetką, sporo też widac na mapach. Choć jak pewnie widzisz z plaż korzystamy sporadycznie - jakoś większość woli po prostu kąpiel na środku morza w przerwie wiatrowej. Tak jest tez dla nas szybciej - bo dopłynąć do plaży, zakotwiczyć, zrzucic bączek - to już niezła wyprawa Ale zaciszną plażą oczywiście nie pogardzimy jak jest plażowy dzień, w relacji też taki będzie

"maslinka"]Więcej leżaków i parasoli na Zlatnim Racie, niż pamiętam z 2015 roku

Zlatni rośnie w siłę

Fajnie, że będziecie w Bolu! Lubię to miasteczko.

My juz też Będzie duż BOL-owych zdjęć

Oczywiście nie dotyczy to słynnej plaży

Nie wypowiem się bo......nigdy na niej nie byłam Zawsze tylko "przepływem"

Kapitańska Baba napisał(a):A tu mały przypominacz

Nieźle się wychlapaliście

agata26061 napisał(a):Nieźle się wychlapaliście

Całe ubranie było do prania Kąpiel przecież nie była w czystej wodzie Ale poczuliśmy się jak w dzieciństwie

Kapitańska Baba napisał(a): ... Ania natychmiast łapie podbierak i .... kraby do podbieraka ...

Z mojej ostatniej wyprawy, na pograniczu Morza Karaibskiego, znajdujacego się tuż za krzakami po prawej.
Podbierak był zbędny
Wędrówka godowa krabów lądowych z pobliskich chaszczy do morza w celu rozrodczym wywołała emocje ...



Cała droga usiana krabami, w niektórych miejscach było ich tak dużo, że ciężko byłoby przejść pieszo.
Mimo, iż kierowcy próbowali jechać wolniutko i slalomem to i tak nie sposób było przejechać bez ofiar


Ponoć pospieszyły się w tym roku, zazwyczaj wychodzą na początku maja w tym miejscu.




Wasza miejscówka na nocleg super.
Chodźmy w miasto, bo w pospiechu je tylko zwiedziłam.
Ewa widzę gotowa, odstrojona

maslinka napisał(a):Super! Jesteście w samym centrum wydarzeń

Nie może być inaczej. Albo centrum albo totalna dzicz

"gusia-s"]
Z mojej ostatniej wyprawy, na pograniczu Morza Karaibskiego, znajdujacego się tuż za krzakami po prawej.
Podbierak był zbędny
Wędrówka godowa krabów lądowych z pobliskich chaszczy do morza w celu rozrodczym wywołała emocje ...

Anka byłaby w raju a ja........ umarłabym ze strachu Te kraby są jak ogromne pająki a na widok tych paraliżuje mnie przerażenie

Cała droga usiana krabami, w niektórych miejscach było ich tak dużo, że ciężko byłoby przejść pieszo.
Mimo, iż kierowcy próbowali jechać wolniutko i slalomem to i tak nie sposób było przejechać bez ofiar

Kosmiczne te Twoje zdjęcia Szkoda tych które giną. Pamiętam jak jeździliśmy na Roztocze po drodze tak biegały żaby. Były znaki, ostrzeżenia ale mimo szczerych chęci one biedne ginęły
Żal mi ich mimo strachu

Ponoć pospieszyły się w tym roku, zazwyczaj wychodzą na początku maja w tym miejscu.

Hormony szaleją

Wasza miejscówka na nocleg super.
Chodźmy w miasto, bo w pospiechu je tylko zwiedziłam.
Ewa widzę gotowa, odstrojona

Ewa gotowa ale ja muszę włosy umyć i podczas spaceru wysuszyć na ukropie i wietrze
Bol zwiedzisz z nami porządnie, będzie duuuuuuużo zdjęć

maslinka napisał(a):Bardzo sympatyczny spacer
Ładnie jest w tym Bolu... Miło powspominać

Bardzo ładnie Aż mi wstyd ze przez tyle lat mijałam to miasto na wielką odległość, sama nie wiem dlaczego

Kapitańska Baba napisał(a):

maslinka napisał(a):Bardzo sympatyczny spacer
Ładnie jest w tym Bolu... Miło powspominać

Bardzo ładnie Aż mi wstyd ze przez tyle lat mijałam to miasto na wielką odległość, sama nie wiem dlaczego

Pewnie dlatego, że kojarzy się z tłumami i komercją. Ja też tak kiedyś myślałam, nie zdawałam sobie sprawy, że Bol to nie tylko promenada i Zlatni Rat