Grecja

Jak na razie dzieci się z nami "ciagają", choć nie są takie małe i mogłyby jeździć bez nas. Ale lubimy takie rodzinne wakacje.
I kto wie, może jak będziemy jeździli sami, to będziemy spędzać je również ekstremalnie?

Wiesz mi Renatko,że tak
Myśmy pierwszy raz jechali bez dzieciaków w strasznych kompleksach--skutek - dzieci są kochane ale wczasy bez nastolatków jeszcze lepsze
Oni tęsknią ,my też , chętniej się wraca do domu

A jeszcze chwila ,moment będziemy razem jeżdzić, ale jako równorzędni partnerzy

carnivalka napisał(a):Wiesz mi Renatko,że tak
Myśmy pierwszy raz jechali bez dzieciaków w strasznych kompleksach--skutek - dzieci są kochane ale wczasy bez nastolatków jeszcze lepsze
Oni tęsknią ,my też , chętniej się wraca do domu

A jeszcze chwila ,moment będziemy razem jeżdzić, ale jako równorzędni partnerzy

Popieram, powoli również dochodzę do takiego zrozumienia sytuacji, tylko żonie jakoś to ciężko przełknąć.

carnivalka napisał(a): - dzieci są kochane ale wczasy bez nastolatków jeszcze lepsze
Oni tęsknią ,my też , chętniej się wraca do domu

A jeszcze chwila ,moment będziemy razem jeżdzić, ale jako równorzędni partnerzy

W moim przypadku tak właśnie było . . . i jest już kilka lat , więc . .

Zgadzam się z Tobą w 100%

marta56 napisał(a):to jest stronka z której korzystałam wybierając kwaterę

http://andreou.gohalkidiki.com/index_en.html

na mejscu w wielu domach nieco na obrzeżach miasta były informacje o wolnych pokojach,sadzę że we wrześniu nie powinno być problemów.
Zresztą podczas naszego pobytu sąsiednie 2 apartamenty tego samego właściciela stały prawie przez tydzień puste do przyjazdu kolejnych gości.
Pozdrawiam!

"marta56" czy mieszkałaś w tym apartamencie? Jeżeli tak to czy możesz opisać bo ze zdjęć ciężko domyśleć się np. pisze że 300m do plaży , a w rzeczywistości jak to wygląda. Podejście właściciela do wczasowiczów, czy klima jest w cenie i wszystko co może być przydatne.

Pozdrawiam

Witam
Jedną z opcji, którą rozważamy w tum roku jest tygodniowy pobyt na Chalchidiki (przejazdem.. )
Zainteresowaliśmy się, ze względu na widoki, wybrzeże i przyrodę - drugą peninsulę (2gi palec).
Ze zdjęć b. nam się sopodobało Vourvourou i plaża Fava, potem Sarti i Kalamitsi..
Czy ktoś z państw był w którejś z tych miejscowości?
Głównie chciałbym wiedzieć czy jest tam okropne turystyczne przeludnienie, czy też można znaleźć spokój i względną ciszę...
Wolałbym zachodnią cześć 2-giej peninsuli, ale wydaje się, że nie jest tam tak pięknie jak na wschodniej..
Pierwszy palec też jest OK, ale wydaje mi się ciutkę "brzydszy"..
pozdro

janniko - w zeszłym roku byliśmy na środkowym palcu;

podsumowanie mogło by wyglądać tak:
- jest bajecznie pięknie
- plaże (w okolicach Sarti) najpiękniejsze, jakie w życiu widziałem (obejrzyj w necie zdjęcia "plaży pomarańczowej" www.panoramio.com/photos/original/6940407.jpg)
- zwiedzać nam się palca nie chciało, bo:
* mieliśmy w perspektywie dotarcie do Aten
* było gorąco, wszędzie daleko, a drogi kręte

polecam:
- na pobyt jednotygodniowy
- osobom lubiącym morze, plażę, lenistwo i dobre kebaby
- zrobić zakupy w Lidlu na początku palca, bo im dalej w stronę paznokcia, tym ceny mocniej odbiegające od standardowych
- pierwszy tydzień z mojej relacji:
forum/viewtopic.php?t=25196&highlight= ...
- ... i apartamenty, w których mieszkaliśmy i do których jest w niej link

Krystof

Krystof
Dzięki wielkie
Dokładnie o coś takiego nam chodzi!!!

My jesteśmy typowymi mniej ambitnymi trustami i Chalchidiki jest z pewnością naszym małym zapyziałym rajem. Podobnie zresztą jak Thassos, który podobał się nam okrutnie!

W relacji nie mogłem się doczytać kilku info.
Aha.. zobacz.. bo kilka zdjęć tam nie działa (pisze , że "zdjęcie czasowo niedostępne".. )
A więc:
1. ile płaciliście za kwaterę w Sarti?
2. ile pomieszczeń, łazienka, aneks kuchenny itp? (jeśli możesz to dokładniej) i jakieś fotki (możesz na maila: janniko(małpa)tlen.pl)
3. jak daleko od kwatery mieliście do najbliższej plaży i jak daleko do tej pomarańczowej?
4. Ta pomarańczowo plaża, to była na północ czy na południe od centralnej (na mapie)?

Cen się nie boimy bo sporo produktów śniadaniowo-kolacyjnych mamy ze sobą (na pierwszy tydzień).
Zadupie i nuda - dla nas to bajka! to jest to co kochamy najbardziej...

5. czy słońce bardzo szybko znika wieczorem za górką, czy też widać trochę zachodu?

6. Co to znaczy "zimna woda"??? Ile mogła mieć twoim zdaniem?
To mnie dziwi bo na Olimpic Beach dochodziła do 30 wieczorami, a na Thassos nie spadła ani razu poniżej 26-27 (mierzone).. więc to chyba raczej ciepła.. ))

7. W jakim terminie byliście? (od.. do .. ?)

No, to na razie tyle pytań..
pozdro

janniko
czy możesz podesłać namiary na apartamenty na Thassos jeżeli były ok. bo cały czas męczy mnie o Grację moja "Płówka". adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Z góry dzięki.

pawlop napisał(a):...czy możesz podesłać namiary na apartamenty na Thassos .

się robi..
poszło

Cześć, odpowiadam w tekście ;@)

1. ile płaciliście za kwaterę w Sarti?

ok. 65 euro za dobę za wszystko (2 pokoje = łóżko podwójne + 2 pojedyncze, wyposażona wnęka kuchenna, klima, łazienka, taras z widokiem, balkonik z boku do suszenia ręczników, itp ...)

2. ile pomieszczeń, łazienka, aneks kuchenny itp? (jeśli możesz to dokładniej) i jakieś fotki (możesz na maila: janniko(małpa)tlen.pl)

a-ha - pośpieszyłem się ;@)
fotkę naszego apartamentu masz na stronie Gallini Haus - budynek w głębi, I piętro ;@)
fotki wnętrza na stronie zgodne ze stanem faktycznym, wysłałbym, ale dużo ważą i z domu nie dam rady, a z roboty ... hmmm

3. jak daleko od kwatery mieliście do najbliższej plaży i jak daleko do tej pomarańczowej?

do najbliższej, hmmm, musieliśmy przejść przez ulicę ... tak z 6 metrów do piasku, wcześniej podwórko ... jakieś 10 metrów ... potem ze 30 metrów plażą do samej wody ... z minutę to trwało - no, może ze dwie, jak nas Grek zagadnął ;@)

4. Ta pomarańczowo plaża, to była na północ czy na południe od centralnej (na mapie)?

5 kilometrów na północ, czyli w stronę dłoni - koniecznie autem

Cen się nie boimy bo sporo produktów śniadaniowo-kolacyjnych mamy ze sobą (na pierwszy tydzień).
Zadupie i nuda - dla nas to bajka! to jest to co kochamy najbardziej...

to trafione w 100 procentach ;@)

5. czy słońce bardzo szybko znika wieczorem za górką, czy też widać trochę zachodu?

kurka siwa ... nie pamiętam, znikało tak koło 19 - 20, chyba ...

6. Co to znaczy "zimna woda"??? Ile mogła mieć twoim zdaniem?
To mnie dziwi bo na Olimpic Beach dochodziła do 30 wieczorami, a na Thassos nie spadła ani razu poniżej 26-27 (mierzone).. więc to chyba raczej ciepła.. ))

"zimna woda"? ja napisałem "zimna woda"? to chyba w jakimś szoku byłem ... woda miała z jakieś 26 stopni ... wskakiwałem do niej prosto z ręcznika, czego zwykle nie robię, bo się boję o serce - tu mnie to strasznie bawiło

7. W jakim terminie byliście? (od.. do .. ?)

aaaa, widzę lektura nie zaliczona ;@), byliśmy jakoś tak w drugim tygodniu lipca, zdaje się

Krystof napisał(a): aaaa, widzę lektura nie zaliczona ;@), byliśmy jakoś tak w drugim tygodniu lipca, zdaje się

Dzięki Krystof wielkie
za informacje wszelkie
hm.. szukałem w relacji i nie znalazłem info o terminie waszej wyprawy..
Fak fakiem jednak, i bez bicia się przyznaję, że póki co przejrzałem tylko relację z Cachlichalki.. a dalej jeszcze nie zabrnąłem
postaram się nadrobić..

Aha.. jeśli fotki masz zbyt duże to nie przesyłaj na maila, bo mi się krzynka zatyka..
A tu masz link do fajnego programu który "hurtem" zmienia fotki..
http://www.faststone.org/
Ten pierwszy - Image Viever..

gratias za link - problem w tym, że w domu nie mam sztywnego - jaka by więc wielkość nie była, to generalnie dupa - na załadownaie się skrzynki w googlach czekam z 5 minut a to jest frustrujące ;@)

coś wymyślę, ale i tak odsyłam Cię na stronę; apartamenty gorąco polecam, bo:
- są na prawdę w porządku (czyste, blisko morza, wygodne, z widokiem)
- są stosunkowo tanie (60 - 70 e za 4 osoby to nie zdzierstwo), K.

Chyba wreszcie zdobędę się na zadanie kilku pytań, bo od jakiegoś czasu planuję zaplanować wakacje w Grecji, ale nie jedna kwestia mnie nurtuje.

primo: @janniko gdy tylko wyczytałem, że bardzo podobało Ci się na Thassos, to już się ucieszyłem... bo mam szansę właśnie tam się wybrać za pośrednictwem jednego z biur podróży - autobusem 26h jazdy (od polskiej granicy) mnie przeraża, bo szczerze mówiąc, zdecydowanie wolę pojechać samochodem. Jak to jest z tym Thassos? Za wiele informacji o tym miejscu nie da się chyba znaleźć, a strony greckie są nijakiej jakości. Widziałem kilka fotek i plaże nie wyglądają jakoś genialnie... Którą miejscowość wybrać? Którą polecasz? Że tak powiem - do tej pory stołowałem się raczej na chorwackich plażach

secundo: ludzie! dokąd jechać do tej Grecji????? Kiedy patrzę na oferty biur podróży, to mi się odechciewa, bo tam jest niebagatelnie drogo Jazda samochodem to też w pewnym stopniu harakiri chyba, przecież to ogromna odległość, dwa razy dalej jak do Chorwacji Od razu muszę zaznaczyć, że campingi raczej odpadają, jak tam jest z kwaterami prywatnymi?

Ogólnie - lubię podróż samochodem i się jej nie obawiam. Wiem, że jak niczego nie wymyślę, to zawsze można się spakować i za dwa dni być w Cro, ale czas też zwiedzić kolejne miejsca. Jest pomysł, by załatwić wyprawę samochodową Bułgaria (Piryn lub Rodopy) - Grecja (Tracja? A może gdzieś bardziej na południe?).

Czasu jeszcze dużo, ale ekipa się powoli też zaczyna grzać na wyjazd. Jest nas trochę, w 2009 roku wyjechaliśmy na Korcule w dziesięć osób. W tym roku może być nas jeszcze więcej... Sądzę, że informacja dot. naszej liczności też może być przydatna w kontekście udzielania dalszych porad

HELP!!!

bobemce

Nie zniechęcam janniko-a do odpowiedzi, ale jeśli piszesz help
to może poczytaj sobie tu:
http://www.travelforum.pl/search.php?searchid=85465
albo tu:
http://szukaj.gazeta.pl/forumSearch.do? ... ery=thasos

pozdrawiam