Re: Weekendowe wędrówki myszy: PORTUGALIA
napisał(a) mysza73 » 24.05.2017 09:18
PORTUGALIA - jednak tam jest bardzo ładnie ...
7 maja 2017 ciąg dalszy
Ale wrzucamy na luz i opuszczamy Luz ...
Takim fajnym mostkiem się jedzie (od drugiej strony wygląda fajniej, ale nie mam zdjęcia

) ...


Zatrzymujemy się przy drodze i kupuję siatkę pomarańczy - tam teraz chyba jest czas zbiorów.
3 kg za 2,5 euro
Ale to nie o cenę tu chodzi
Zaprawdę powiadam Wam, takich pysznych pomarańczy jeszcze w życiu nie jadłam
Były przeraźliwie słodkie ... a ja uwielbiam słodkości

Z pomarańczami będzie jeszcze mała wiocha (choć to moi twierdzili, że robię wiochę, ja wręcz przeciwnie

)
A że w apartmanie była wyciskarka do soków, to se soczku zrobiłam

Ale tylko raz, bo potem mąż zabronił mi marnować tych pyszności na sok i zjadaliśmy w całości
Tego dnia poszliśmy jeszcze na naszą
praię
Po drodze postanowiłam udokumentować jak wygląda kwitnący bananowiec

A to sam kwiat, z którego potem wyrosną banany (chyba

)

No to już jak przy kwiotkach jesteśmy ...

A tu to wiadomo co ...

Moi w
ołszynie ...


Na naszej prai było chyba najwięcej muszli ... bo określenie muszelek trochę nie pasuje


Zbierałam tylko najładniejsze, ofkors

To tylko część tego, co przywiozłam do domu

W następnym odcinku pojedziemy do Faro ...

Ostatnio edytowano 10.07.2018 10:07 przez
mysza73, łącznie edytowano 1 raz