Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Zaczyna się prawdziwa zabawa w skale, którą przerywam co chwila na fotografowanie okolicy oraz wspinającej się przede mną dwójki, do której dosyć szybko się przybliżam.
I tu zdarza się sytuacja odwrotna do tej, którą sam okazyjnie inicjuję. Żeby mieć ludzi na zdjęciach, pytam czasami napotkanych wspinaczy, czy możemy iść razem, a tymczasem to ja zostaję nagabnięty o to samo. Z jednej strony czemu nie, ale z drugiej oni chyba idą znacznie wolniej, niż szedłbym sam. Przyznają się, że nie czują się pewnie, i w tej sytuacji nie ma o czym mówić - oczywiście, że pójdziemy razem.
Ruszamy i rzeczywiście, tempo mi spada, ale wykorzystuję sytuację, strzelając więcej fotek, oddających skalę przedsięwzięcia. Przy okazji zmniejsza się również dystans do grupki, podążającej za mną.
Kiedy nasze zespoły się zrównują, ci dwaj mi proponują, że mogę już iść swoim tempem, podczas gdy oni połączą siły z tą drugą ekipą, jednak decyduję się na dalszą wspólną wspinaczkę, żeby nadal nie tracić okazji do ujęć z ludźmi, co świetnie oddaje skalę i charakter trasy.
Filar zawija się lekko w prawo i po paru mniejszych rampach oraz kominkach docieramy do księgi trasy. Wpisujemy sie po kolei, po czym ruszamy w końcowy fragment, gdzie w zakrzywionym kominku przychodzi się zmierzyć z drugim miejscem kluczowym, skąd już znacznie łatwiej wychodzimy na teren podszczytowy.