W 80 godzin dookoła Dalmacji - sierpień 2018

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.05.2019 15:06

"Igłą pinii"]

Nim przeczytałam Twój komentarz to samo skojarzenie miałam ze zdjęciem, do którego Beata dała komentarz:
beatabm napisał(a):Zieleń pinii kontrastująca z szarzyzną gór zachwyca chyba każdego
.

Zieleń, niebieska woda i niebo i te szare góry to coś za co kocham Chorwację :hearts:

I myślę że nie jestem w tym odosobniona :smo:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.05.2019 15:07

Katerina napisał(a):Igłą pinii
Sorry, ale nie umiem zrobić cytatu ze zdjęciem...

Ja też nie zdjęcie zazwyczaj zapisuję na dysku, a potem załączam, jak przy pisaniu relacji.

Można tak - albo zrobić cytuj i z cytatu wyrzucać co zbędne zostawiajać odpowiednie zdjęcie - robię i tak i tak

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.05.2019 15:12

"gusia-s"]Masakracja w tej Basce, ciasnota straszna na plaży. To właśnie od kilku lat zniechęca mnie do urlopu na lądzie bo tam chyba już nie ma w miarę luźnych plaż a pustych to pewnie wcale

Masz rację - masakra :roll:

Jak tam odpocząć w takim tłumie? Nie mam pojęcia

Skoro płyniecie na południe to może dotrzecie do naszej pierwszej miejscówki w Chorwacji czyli Zivogosce Blato tam jest mały porcik przecież

Nie wiem czy tam nie za płytko niestety :cry:

Jak narazie był to pierwszy i jedyny nasz urlop na crolądzie. Wtedy kempingowa plaża nie była taka zła

Calkiem pusto :smo:

Pazurki fajne
Ja też zawsze robię pazurki tematyczne na wyjazd i moje crojesowe wyglądały tak

Ależ Wy się Baby stroicie na to morze

napisał(a) **gusia-s** » 22.05.2019 16:16

beatabm napisał(a):
Skoro płyniecie na południe to może dotrzecie do naszej pierwszej miejscówki w Chorwacji czyli Zivogosce Blato tam jest mały porcik przecież

Nie wiem czy tam nie za płytko niestety

W Blato płytko?
Festini tam cumuje to może Pikolka by dała radę

beatabm napisał(a): Ależ Wy się Baby stroicie na to morze

Jak się nie ma umiejętności to chociaż wypada wyglądąć :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.05.2019 20:27

"gusia-s"]W Blato płytko?
Festini tam cumuje to może Pikolka by dała radę

Jak patrzę na fotkę to wygląda mocno płytko :cry:

Chyba nawet nie dla malutkiej Piccolki :cry:

Jak się nie ma umiejętności to chociaż wypada wyglądąć

No wiesz? Ty nie masz umiejętności???? Bajki opowiadasz :roll:

napisał(a) **agata26061** » 23.05.2019 08:39

Katerina napisał(a):
agata26061 napisał(a):Pięknie wyglądają te budynki miasteczka oświetlone porannym słońcem... Mam ambitny plan w tym roku obudzić się na wschód słońca i pospacerować chwilkę brzegiem morza ale.... co roku mam taki plan i nigdy się nie udaje. Dobrze, że w zeszłym roku Hvar opuszczaliśmy pierwszym promem, to wschód słońca było mi dane podziwiać

Zaiste, piękne to światło
Agatko, jakbyś pojechała do Cro we wrześniu byłoby Ci łatwiej, bo wschód słońca dużo później niż w czerwcu Ale mi też sie to jeszcze nie udało

Kochana, my 4 razy już byliśmy w Cro we wrześniu

Ale też nigdy się nie udawało wstać na wschód słońca. Czerwiec dopiero pojawił się w zeszłym roku i w tym również, ale w przyszłym roku chyba wrócimy do urlopu we wrześniu...

beatabm napisał(a):Ten widok zdecydowanie zasługuje na słowa uznania.

Pięknie tu.

Na Makarskiej Rivierze również można znaleźć nie zamieszkałe przybrzeżne tereny, gdzie na plaży możemy być całkiem sami. Wystarczy dobrze poszukać

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.05.2019 08:45

Młodzież napatrzyła się na plażę w Baśce i oczywiście – jak zawsze – zachciało się kąpieli.

Ale przecież nie na plaży???

Skoro nie – to za burtę.

Trzeba wypróbować pierwszy wyłowiony na tym rejsie z Adriatyku fant – wielkie koło z rączkami.

Ewa gotowa.

Drugiego koła nie mamy – ale Ani to nie przeszkadza.

Po prostu skacze do wody.

Ciągniemy za rufą te dwa ogony.

A nad nami – fruwają spadochrony.

Dziewczynom figle w głowie.

Ci co nie pływają – dalej delektują się przyrodą.

Dobra córki – zmiana.

Teraz mama idzie do kółeczka!!!

A Asia – bez kółka – ale w kamizelce.

Kapitan pomaga.

Już jesteśmy razem.

Dzieci nas pilnują.

Ale przecież pilnowanie jest nudne – to też idą się kąpać.

Strasznie gorąco na tej wodzie.

Trzeba się schłodzić.

Niektórzy w celu ochłody muszą korzystać z wody.

napisał(a) **travel** » 23.05.2019 09:29

Ale wam dobrze............. :hearts:

Plaża w Baśce jest straszna w sezonie :roll:

napisał(a) **CROberto** » 23.05.2019 09:36

travel napisał(a):

Plaża w Baśce jest straszna w sezonie

Dlatego ją mieli w rufie... :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.05.2019 10:40

"agata26061"]
Kochana, my 4 razy już byliśmy w Cro we wrześniu Ale też nigdy się nie udawało wstać na wschód słońca. Czerwiec dopiero pojawił się w zeszłym roku i w tym również, ale w przyszłym roku chyba wrócimy do urlopu we wrześniu...

I słusznie - jakoś bliżej września jest fajniej niż w czerwcu :smo:

Na Makarskiej Rivierze również można znaleźć nie zamieszkałe przybrzeżne tereny, gdzie na plaży możemy być całkiem sami. Wystarczy dobrze poszukać

I omijać kurorty :mrgreen:

Poza nimi na pewno jest luz :smo:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.05.2019 10:42

travel napisał(a):Ale wam dobrze.............

Plaża w Baśce jest straszna w sezonie

Już mi się mocno tęski za takim moczeniem się w pełnym słońcu w ciepłej wodzie :wink:

Plaże we wszystkich kurortach są straszne w sezonie

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.05.2019 10:43

CROberto napisał(a):
travel napisał(a):

Plaża w Baśce jest straszna w sezonie

Dlatego ją mieli w rufie...

Święte słowa :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.05.2019 11:57

Dobra, koniec moczenia się.

Trzeba wyjść bo pojawia się wiatr.

Szybka kąpiel na rufie aby spłukać sól.

Ale zaraz zaraz.....

Co tam skacze?

Delfin!!!

Jak blisko brzegu!

Płyniemy do portu.

Leniwie.

Powoli.

Jednak cały czas do przodu.

Wchodzimy w główki.

Cała załoga na pokładzie.

Manewr podejścia.

Stoimy.

Wita nas Makarska.

Drugi raz w tym roku.

Tyle lat skutecznie omijana a tu w jeden rok dwukrotnie.

Wizyta tutaj tym razem nie była absolutnie przypadkowa ale o tym później.

Póki co trzeba się zająć kupionymi rano rybami.

Kapitan dzielnie je czyścił już w czasie płynięcia.

Potem szorował pół łodzi z krwi i łusek – cóż....

Asia zabiera Ewę i idą na plażę w Makarskiej.

W porcie pusto.

Dziwne....

Zdjęcie pod tą samą palmą co w maju.

Niewiele ludzi spaceruje promenadą.

Ania z upodobaniem oddaje się swojemu codziennemu zajęciu – łowi na nabrzeżu.

Znad gór wyłania się nieciekawa chmura.

napisał(a) **Katerina** » 24.05.2019 22:09

Ale się zgrałyśmy z tymi "dupinowymi" odcinkami :lol:

No, ale Ty już wielokrotnie widziałaś je z bliska, dla mnie to było pierwsze takie przeżycie :hearts:

Tak sobie myślę, jak to jest żyć przez dwa tygodnie ? praktycznie na rivie :lol:

W sumie...dałabym chyba radę, bo trochę skłonności ekshibicjonistycznych mam :oczko_usmiech:

Palmę pamiętam

napisał(a) **gusia-s** » 24.05.2019 23:52

Czy choć raz się Wam zdażyło nie spotkać delfinów :evil:

Skandal normalnie.

Harce w wodzie super, mam takie kółeczko co by się nadało, linkę też mam, tylko holownik zostało skombinować :mrgreen: