Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W 80 godzin dookoła Dalmacji - sierpień 2018

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016
W 80 godzin dookoła Dalmacji - sierpień 2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.04.2019 08:52

Dobiegał końca rok 2017 – to była najwyższa pora aby skompletować Załogę i wyczarterować łódź na wakacje 2018.

W głowach bardzo mocno siedziała Grecja.

Zrobiliśmy dość szerokie rozeznanie i właściwie byliśmy zdecydowani właśnie tam spędzić urlop.

Tym razem Kasia i Doktor nie zdecydowali się na wyjazd z nami – Kasia wybrała zimne północne morze i fiordy, Doktor rejs na lubelskim żaglowcu Roztocze po Bałtyku.

Oba wyjazdy niezwykle atrakcyjne ale nie dla nas na tę chwilę – dzieci by nas zamordowały za zimno i brak kąpieli.

Jest nas czwórka.

W czasie świąt Bożego Narodzenia pytamy Margot czy płynie z nami.

Odpowiedź oczywiście może być tylko jedna – TAK.

Mamy ochotę na eksperyment – chcemy spróbować popływać po morzu po mazursku czyli we własnym wąskim gronie, w końcu załogowe pływanie zaliczyliśmy już w maju.

Robimy szybkie rozeznanie cenowe Grecji i Cro.

Okazuje się że przy małym jachcie Cro wychodzi zdecydowanie korzystniej.

I zdecydowanie mieści się w budżecie przez nas akceptowalnym.

Czyli co, wracamy tam kolejny raz?

Margot utwierdza nas w przekonaniu stwierdzeniem że co to za różnica gdzie?

Ważne żeby żeglować.

OK., w takim razie Chorwacja!!!!!!

Po Świętach szybkie poszukiwanie jachtu i negocjacje cenowe z armatorem.

I tak oto początek roku wita nas kolejnym zarezerwowanym jachtem.

A właściwie jachcikiem.

Na wakacyjny dom wybieramy Piccolę – 32-stopową kruszynę.

Początkowo zastanawiam się jak takim maleństwem pływać po morzu???

Cóż....czas pokaże jak to będzie.....może się w niej zmieścimy.

Gdzieś koło końcówki stycznia wracam z koleżanką Asią z naszego koncertu do domu i słyszę pytanie:

- A czy zabralibyście mnie ze sobą na wakacje?????

Oczy robią mi się okrągłe i bardzo wielkie 8O 8O 8O .

Nie bardzo wiem co odpowiedzieć bo przecież nasza łódka to łódeczka.....

Piccola......

I kolejna osoba????

Odpowiadam że muszę to uzgodnić z Kapitanem.....

W domu krótka rozmowa, kapitański rzut oka na zdjęcia Piccoli i Asi :mrgreen: i ...właściwie..... czemu nie?

Jakoś damy radę a będzie weselej.

I tak oto mamy kompletną sierpniową Załogę.

Jadą: Ania, Ewa, Margot, Asia, Kapitańska Baba i oczywiście Kapitan od tego rejsu zwany przez pracowników naszego armatora Sulejmanem (zupełnie nie mam pojęcia dlaczego :roll: ).

Na wyjazd mieliśmy pojechać nowym autem.

Jest nas sześcioro – potrzebujemy busa.

Zamówiony w czerwcu miał do nas przyjechać w pierwszych dniach sierpnia.

Na początku bez stresu czekaliśmy – tyle czasu, przecież dojedzie.

Sierpień się zaczął a busa ani widu ani słychu.

Co robić?

Przecież w szóstkę nie damy rady pojechać osobówką.

Zerkam na połączenia autobusowe.

Są, w każdy piątek wyjeżdża autobus – tylko kto nim pojedzie?

Nikt nie chce.

Zresztą czy w ogóle będą w nim miejsca?

Nie rezerwuję, czekam.

A dni uciekają.

W końcu informacja – bus pojawił się w Polsce.

Jest................gdzieś.

Chyba w składzie celnym w Mszczonowie.

Żartuję że przecież mogę tam pojechać i go zabrać.

Nie mogę.

Nie ma dokumentów.

Zaczynamy bać się coraz bardziej.

Dni mijają – auta nie ma.

W końcu 10-go sierpnia przychodzą dokumenty – można je kurierem wysłać celem zarejestrowania auta.

We wtorek przed piątkowym wyjazdem.............

lawetą ................

przyjeżdża .....................

.....................bus.

Niestety jutro środa – święto – wolne.

W czwartek dociera do nas dowód rejestracyjny, w aucie montowany jest alarm.

Zdążyliśmy, przecież wyjeżdżamy dopiero jutro.....

Uczucie ulgi jest niesamowite.......

Wieczorem wielkie pakowanie samochodu i szybki sen.
Ostatnio edytowano 23.04.2019 09:43 przez Kapitańska Baba, łącznie edytowano 1 raz
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: W 80 godzin dookoła Dalmacji - wakacje 2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 23.04.2019 08:58

Popatrzę..
Może nawet siebie, gdzieś tam wypatrzę.. :roll: :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: W 80 godzin dookoła Dalmacji - wakacje 2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.04.2019 09:06

Katerina napisał(a):Popatrzę..
Może nawet siebie, gdzieś tam wypatrzę.. :roll: :lol:

Cześć :oczko_usmiech:
Jak cierpliwie poczekasz to kto wie.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9086
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 23.04.2019 09:54

Będę i ja czytać i patrzeć :mrgreen: :papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.04.2019 10:16

elka21 napisał(a):Będę i ja czytać i patrzeć :mrgreen: :papa:


Witaj na pokładzie Piccoli :papa:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 23.04.2019 10:19

Płynę z Wami :)
Ahoj!
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.04.2019 10:49

gusia-s napisał(a):Płynę z Wami :)
Ahoj!

Ha, już się bałam że nie zdążysz na busa mimo jego opóźnienia :roll: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107607
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 23.04.2019 11:50

Jestem.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.04.2019 12:54

Janusz Bajcer napisał(a):Jestem.


Cieszę się. Witaj na pokładzie :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.04.2019 13:49

Małe jest piękne, Wasz rejs na pewno też będzie :D

Ładuję się na pokład :mrgreen:
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9086
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 23.04.2019 14:26

Zastanawia mnie ten tytuł. 80 godzin, to nie całe cztery doby, coś krótko. Chyba, że wypłyniemy nieco dalej, po za Dalmację :?:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4868
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 23.04.2019 14:38

maslinka napisał(a):
Ładuję się na pokład :mrgreen:

Nie wolno !!!
Toż to Piccola - nawet cyc ,to zbędny balast :mrgreen:
Cześć Wszystkim :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.04.2019 14:56

maslinka napisał(a):Małe jest piękne, Wasz rejs na pewno też będzie :D

Ładuję się na pokład :mrgreen:


Nam ten rejs sie podobał - mam nadzieje ze Tobie również będzie odpowiadał. Wskakuj na pokład, już robimy dla Ciebie malutkie miejsce :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.04.2019 14:57

elka21 napisał(a):Zastanawia mnie ten tytuł. 80 godzin, to nie całe cztery doby, coś krótko. Chyba, że wypłyniemy nieco dalej, po za Dalmację :?:


Tytuł...hmmm.... nie wiem czemu jak sie nad nim zastanawiałam to przyszła mi na myśl ksiażka W 80 dni dookoła świata. I tak jakoś troszkę się zainspirowałam :smo:
Niestety jachtem czarterowym nie mozna opuszczać wód terytorialnych więc bardzo nie poszalejemy :cry:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.04.2019 15:00

CROberto napisał(a):
maslinka napisał(a):
Ładuję się na pokład :mrgreen:

Nie wolno !!!
Toż to Piccola - nawet cyc ,to zbędny balast :mrgreen:
Cześć Wszystkim :D


Trzeba!!!! Cyc po jednej stronie - łódź sie az przechylała - balast na drugą burtę jest wręcz niezbędny zeby wyprostować Piccolkę :mrgreen:

Cześć, cieszę się że wpadłeś :smo:
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
W 80 godzin dookoła Dalmacji - sierpień 2018
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone