napisał(a) dr.kokos » 08.12.2014 18:18
... Kolejny dzien rozpoczelismy na plazy Kopara znajdującej sie na wyspie, to znaczy my z dzieciakami na plazy a żonka spacerek

. Plaza bardzo malutka, kamienie, żwirek, skaly, betony ale woda jakby bardziej tam błękitna. Była całkiem przyjemnie

. Na wyspie jest bardzo zielono, dużo drzew, cienia idealne miejsce na spacery...













Po południu znowu pospacerowalismy, w końcu zobaczyliśmy Zmajevo Oko...


... Nie zrobiło na nas takiego wrażenia jakiego sie spodziewaliśmy, ale poskakal bym z tych skalek chętnie, niestety nie było już okazji ... Z oczka poszliśmy znowu na wyspę a tam do wychwalonego Fish Fastfood...

... I tutaj owoce morza smakowały nam bardzo, wrażenie zepsuł jedynie jeden ze sprzedających tam panów, który próbował skrobnąć mnie na 20 kun, niestety nie poszło mu hehehe, udał głupa grzecznie przeprosił i było ok

... Siódmy dzien w chorwacji spędziliśmy calutenki w Omisiu. Chyba wybraliśmy go ze względu na plaze dla dzieciaków. Woda była metniejsza niż wtedy gdy byliśmy pierwszy raz ale i ludzi sporo wiecej. Tak wiec była plaza, woda, zabawa, snoorkowanie, potem obiadek, znowu plaza itd itd... Powrót do Rogoznicy był koszmarny, pierwszy raz w Cro trafiliśmy na takie korki...


Jumbo Pizza - zamówiliśmy dwie, nie daliśmy rady





cdn...