Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Służbowym autem na wakacje

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1759
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 14.01.2015 13:12

knorek napisał(a):
Po co zaraz slowa typu frajer?

Akurat "frajer" Ciebie w tym przypadku nie dotyczy, na Twój temat użyłem bardzo ładnego słowa "beneficjent" :lol:
Jeżeli czujesz się urażony "beneficjentem", to spox, przepraszam. :papa:
garbowski
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3632
Dołączył(a): 30.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) garbowski » 14.01.2015 13:19

knorek napisał(a):O co ten caly dramat?? ..

..a bo "zwaliłeś" sprawę :oczko_usmiech: ..watek był rozwojowy a tak to zamiast 20 stron się zaraz skończy... :mrgreen: :oczko_usmiech: .były użytkownik służbowego auta... :mrgreen:
knorek
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 11.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) knorek » 14.01.2015 13:31

PabloX napisał(a):
knorek napisał(a):
Po co zaraz slowa typu frajer?

Akurat "frajer" Ciebie w tym przypadku nie dotyczy, na Twój temat użyłem bardzo ładnego słowa "beneficjent" :lol:
Jeżeli czujesz się urażony "beneficjentem", to spox, przepraszam. :papa:


Ok PabloX
Chodzi mi tylko o to ze np wina gornika jest ze ma i korzysta z 13 -stki 14-stki? Wszyscy w kolo placimy podatki i mnustwo ludzi z tego korzysta ( urzednicy ,nauczyciele ) i mi to jakos nie przeszkadza.
Do kolegi Wap, widze ze wiesz o co mi chodzi .
Po Chorwacji i droga powrotna za swoje wiec napewno pare osob odetchnie ze nie beda musieli wiecej dokladac do paliwa ktore przejade.

Skoda oszczedne autko. 53 litry tankuje, srednia 140km zasieg 1100km
knorek
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 11.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) knorek » 14.01.2015 13:55

marze_na napisał(a):
walp napisał(a):A dlaczego tak po koledze knorek jedziecie :?: :roll:

Czy to nie jest tak, że jeśli firma ma wewnętrzną politykę, w ramach której pracownik otrzymuje dodatek do wynagrodzenia
w postaci ryczałtu np. 1000 km do przejechania w celach prywatnych i dodatkowo wyrazi zgodę na wyjazd za granicę służbowym samochodem, to kolega może sobie jechać?


Ja po nikim nie jadę.
Napisałam przecież, że jeśli kwestia używania samochodu służbowego jest uregulowana i jeśli taki użytek zarówno po stronie przychodów jaki i kosztów jest rozliczany zgodnie z przepisami to nic nikomu do tego. Firma chce to płaci. Koszt pracowniczy jak każdy inny i jak każdy inny koszt jest cenotwórczy.

Tyle, że wiem z zawodowego doświadczenia jak te jazdy wyglądają w praktyce. I nie widzę żadnego racjonalnego powodu, żeby się wyjazdem służbowym autem chwalić na forum.


To bardzo prosze napisz jak te jazdy wygladaja?
Ja sie niczym nie chwale bo nie ma czym. Sluzbowe auto od 10 lat wiec jest to dla mnie normalne a Ciebie to boli?
Ludzie na tym forum o wiele wiekszymi " glupotami " sie chwalili.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13518
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 14.01.2015 14:16

Oj tam, dajmy już spokój.

Knorek, jedź chłopie na wakacje i wracaj szczęśliwie. :wink:

Temat może i trochę drażliwy, bo wiemy, że w praktyce dochodzi w tej kwestii do licznych nadużyć,
ale przecież nie wszyscy biorą "kilometrówkę", a lecą tanimi liniami. :oczko_usmiech:
yzedef
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2976
Dołączył(a): 09.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yzedef » 14.01.2015 14:23

Zmienię trochę kierunek tej rozmowy.
Kiedyś dawno temu też miałem problem z autem służbowym którym chciałem jechać na wakacje za granicę. Jak coś wiecie to napiszcie bo może się to przydać każdemu. Mój prywatny samochód zepsuł się tuż przed wyjazdem, wpadłem wtedy na pomysł że pojadę służbowym, dyrekcja wyraziła zgodę jednak po analizie internetu i tematów z tym związanych zrezygnowałem i naprawiłem migiem samochód. Ogólnie było dużo tematów mówiących o wymaganiach w takich zagranicznych podróżach. Pozwolenie od szefostwa sporządzone w języku kraju gdzie sie wybieramy i jeszcze na jakiś drukach pzmot ?. Było to kilka lat temu i już dokładnie nie pamiętam, wiem że dałem sobie spokój bo to było sporo latania/załatwiania i dodatkowe koszty. Jednak warto może odświeżyć ten temat, bo różnie bywa... możemy w ostatniej chwili np. mieć jakąś stłuczkę nie z naszej winy a jakoś urlop trzeba ratować.
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 14.01.2015 14:27

Przed wyjazdem zawsze otrzymywaliśmy pisemną zgodę na wyjazd za granicę. Było sporządzone w języku polskim i angielskim (taki jakiś standard-druczek ).
Jeśli chodzi o ubezpieczenie, to obowiązywało to, które wykupywała firma, a my prywatnie dokupowaliśmy opcje na wyjazd ;-). Jak jechaliśmy przez Bośnię, to też zwracaliśmy sie do głównego ubezpieczyciela i wydawał ZK bez problemu...
knorek
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 11.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) knorek » 14.01.2015 14:31

Spoko.
Zapisujac sie na te zacne forum sugerowalem sie zyczliwoscia jaka tu w wiekszosci wystepuje ,no ale niestety jak wszedzie troche zawisci ,zazdrosci i wietrzenia wszedzie oszustwa i Bog wie czego czlowiek nie uniknie. Taka Polaka natura.

Pozdrawiam wszystkich tych milych i tych..... :D
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 14.01.2015 14:32

knorek napisał(a): U mnie w firmie jest tak ze do kazdego auta przypisana jest karta paliwowa typy Flota na ktorej jest limit kwotowy. Ten limit musi mi wystarczyc na caly miesiac wliczajac km prywatne i sluzbowe.

Kurde całkiem jak w mojej...firmie. 8O
Ale do Cro sie nie da...pytałem. :cry:
:wink:
knorek napisał(a):Zapisujac sie na te zacne forum sugerowalem sie zyczliwoscia jaka tu w wiekszosci wystepuje ,no ale niestety jak wszedzie troche zawisci ,zazdrosci i wietrzenia wszedzie oszustwa i Bog wie czego czlowiek nie uniknie.

A to nie dostałeś info przy logowaniu, że to forum jest pełne pracowników US, ABW, CBA, UKS, Milicji, Straży Granicznej, Prawników, byłych członków PGR-ów, Kół Gospodyń Wiejskich i Kuzynów Owsiaka. ? 8O
:oczko_usmiech:
Ostatnio edytowano 14.01.2015 14:37 przez anakin, łącznie edytowano 1 raz
yzedef
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2976
Dołączył(a): 09.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yzedef » 14.01.2015 14:36

viltob08 napisał(a):Przed wyjazdem zawsze otrzymywaliśmy pisemną zgodę na wyjazd za granicę. Było sporządzone w języku polskim i angielskim (taki jakiś standard-druczek ).
Jeśli chodzi o ubezpieczenie, to obowiązywało to, które wykupywała firma, a my prywatnie dokupowaliśmy opcje na wyjazd ;-). Jak jechaliśmy przez Bośnię, to też zwracaliśmy sie do głównego ubezpieczyciela i wydawał ZK bez problemu...


Sam sobie odpowiem. Było już link poniżej, na wszelki wypadek lepiej mieć takie pozwolenie, tylko czemu to takie skomplikowane!, kto ma czas biegać po tłumaczach, PZM-otach i innych.

prosba-o-wzor-upowaznienia-do-wyjazdu-za-granice-t8838-75.html
knorek
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 11.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) knorek » 14.01.2015 14:40

yzedef napisał(a):Zmienię trochę kierunek tej rozmowy.
Kiedyś dawno temu też miałem problem z autem służbowym którym chciałem jechać na wakacje za granicę. Jak coś wiecie to napiszcie bo może się to przydać każdemu. Mój prywatny samochód zepsuł się tuż przed wyjazdem, wpadłem wtedy na pomysł że pojadę służbowym, dyrekcja wyraziła zgodę jednak po analizie internetu i tematów z tym związanych zrezygnowałem i naprawiłem migiem samochód. Ogólnie było dużo tematów mówiących o wymaganiach w takich zagranicznych podróżach. Pozwolenie od szefostwa sporządzone w języku kraju gdzie sie wybieramy i jeszcze na jakiś drukach pzmot ?. Było to kilka lat temu i już dokładnie nie pamiętam, wiem że dałem sobie spokój bo to było sporo latania/załatwiania i dodatkowe koszty. Jednak warto może odświeżyć ten temat, bo różnie bywa... możemy w ostatniej chwili np. mieć jakąś stłuczkę nie z naszej winy a jakoś urlop trzeba ratować.



U mnie sprawa wyglada tak.
Wlascicielem auta firma lisingowa. Od niej otrzymuje pozwolenie na uzytkowanie auta za granica. Nie wiem jeszcze jak z ubezpieczeniem czy obowiazuje tez poza granicami czy musze wykupic sam jakies dodatkowe
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 14.01.2015 14:40

yzedef napisał(a):Sam sobie odpowiem. Było już link poniżej, na wszelki wypadek lepiej mieć takie pozwolenie, tylko czemu to takie skomplikowane!, kto ma czas biegać po tłumaczach, PZM-otach i innych.

prosba-o-wzor-upowaznienia-do-wyjazdu-za-granice-t8838-75.html


Nam zrobiła to firma :-) nikt nigdzie nie biegał, ani nie tłumaczył :-)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108899
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 14.01.2015 14:41

Szukałem tego samego - o kilka sekund ktoś szybszy z postem :wink:
garbowski
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3632
Dołączył(a): 30.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) garbowski » 14.01.2015 14:41

viltob08 napisał(a):Przed wyjazdem zawsze otrzymywaliśmy pisemną zgodę na wyjazd za granicę. Było sporządzone w języku polskim i angielskim (taki jakiś standard-druczek ).

..jeżeli przez Węgry trzeba niestety mieć w ich języku, również.
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 14.01.2015 14:43

knorek napisał(a):U mnie sprawa wyglada tak.
Wlascicielem auta firma lisingowa. Od niej otrzymuje pozwolenie na uzytkowanie auta za granica. Nie wiem jeszcze jak z ubezpieczeniem czy obowiazuje tez poza granicami czy musze wykupic sam jakies dodatkowe


Obowiązuje na takich warunkach jakie są zawarte w ubezpieczeniu. My zawsze dokupywaliśmy na wypadek (tfu,tfu) jakiegoś dalszego holowania czy innych przeciwności. Ale ZK dostawaliśmy bez problemu :-)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
Służbowym autem na wakacje - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone