Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Służbowym autem na wakacje

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
knorek
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 11.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) knorek » 14.01.2015 22:54

labusm napisał(a):
labusm napisał(a):Może dostał samochód na wyjazd ale tankuje sam ( ja mógłbym u siebie w firmie np tak dostać) . Natomiast wymyślił, że paliwo , które jest w baku się nie liczy i to dodatkowy bonus. ( Z Poznania do granicy też jest parę kilometrów)
A że ma np fabię w jakiejś flocie i tankuje na kartę a nie za gotówkę, to jeszcze przed granicą zahaczy przypadkiem o stację i zatankuję płacąc kartą, co może zginie w zbiorczej fakturze za paliwo od dostawcy floty( Orlen czy inne BP) . Co znając dziurawość sita w mojej firmie przy 50 samochodach , to w przypadku autora postu może fabii-ów w korporacji jegoż jest z tysiąc .
Więc do grona frajerów może trzeba doliczyć również właścicieli korporacji, którzy w dobrej wierze dobremu pracownikowi pożyczają wóz na wakacje.
Ot , takie moje dywagacje,

Pisałem tego posta z mojego punktu widzenia, następnego też, tj jak by to mógł zrobić przykładowo czy to ja lub inny pracownik w mojej firmie. Widzę, że za bardzo to dotyka kolegę Knorka .
Wydaje mi się, że większość z piszących w temacie nie ma osobiście za złe Knorkowi, że może tak zrobić jak planuje, jeśli robi to "legalnie". Wszystko kwestia podejścia firmy do takiej pożyczki, a sposób rozliczenia tego to wewnętrzna sprawa . Tylko pozazdrościć.
Jednakże oczywistym jest fakt, że takie chwalenie się na forum, jeśli nie jest to zgodnie z zasadami rozliczone i opodatkowane tak czy inaczej jest lekko nieodpowiedzialne i może autorowi przynieść problemy .


Dlaczego właściciela firmy który pozwala na wyjazd uważasz za frajera?
Czy szef dający premie pracownikowi to frajer??
Ciebie by to niedotykalo jakby mieli cię za oszusta?
Co to ma znaczyć " legalnie" ?
Może podaj mi grupę zawodowa która Twoim zdaniem jakto piszesz nie oszukuje
labusm
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3479
Dołączył(a): 11.12.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) labusm » 15.01.2015 07:40

1.Zakładając , że rozpatrywany przeze mnie przypadek ( abstrahując już od przypadku Twojej osoby) daje pracownikowi samochód pod warunkiem, że sam tankuje i ponosi inne koszty transportu, a tenże wykorzystuje paliwo w zbiorniku i do tego jeszcze tankuje w ostatniej chwili na kartę czyli kosztem firmy to jest nieuczciwy względem pracodawcy. Dlatego zgodnie z nomenklaturą tego wątku dopiąłem go do grupy frajerów, bo istotnie płaciłby za wczasy swego pracownika nic o tym nie wiedząc.
Jak już podniosłem wcześniej , u mnie w firmie pewnie nikt by tego nie wyłapał, a mamy tylko ok. 50 samochodów, może nawet nie. Powtarzam, że nic osobistego do Ciebie już tu nie ma . Wyjaśniałeś, i należy uznać, że prawdę mówisz.
2. Nie, szef nie jest frajerem dającym należne premie . To dobry szef. Frajerem w tutejszej nomenklaturze byłby w przypadku rozpatrywanym w pktcie 1.
3. Uważam, że jak w pkcie 1 i wcześniejszym poście nikt , a przynajmniej ja nie uważa Cię za oszusta, więc nie ma potrzeby specjalnie się unosić. Większość rozpatruje tu różne przypadki, które uruchomiłeś swoim zapytaniem.
4. ,, Legalnie" tzn za zgodą i wiedzą szefostwa a nie na przykładzie podanym przeze mnie w pierwszym moim poście cytowanym wyżej. ,,Legalnie" czyli, tak jak zgodnie z Twoimi słowami masz możliwość zrobienia Ty.
5. Znając kombinatorską duszę części Polaków a więc wg mnie stereotyp, można założyć śmiało, że w każdej grupie zawodowej są czarne owce, jak już napisałem wcześniej: Przykład idzie z samej góry.

Pozdrawiam i śmiało śmigaj do Chorwacji, nie spinaj się.
knorek
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 11.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) knorek » 15.01.2015 09:31

Absolutnie sie nie spinam bo dlaczego? Ja mam czyste sumienie ,tylko dziwi mnie ta reakcja ludzi.
Z doswiadczenia powiem tylko ze mnostwo ludzi jezdzi za granice sluzbowkami i z tego co wiem nikt raczej bez zgody firmy za granice nie jezdzi.
Po zmianie przepisow u mnie w firmie potracana jest pewna kwota na poczet podatku za jazde autem sluzbowym po godzinach pracy mnozac to przez ponad 250 aut flotowych daje naprawde spora kwote z tytulu tylko jednego podatku wiec kolego nasze panstwo tez korzysta na tym
knorek
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 11.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) knorek » 15.01.2015 14:38

[quote="labusm"]1.Zakładając , że rozpatrywany przeze mnie przypadek ( abstrahując już od przypadku Twojej osoby) daje pracownikowi samochód pod warunkiem, że sam tankuje i ponosi inne koszty transportu, a tenże wykorzystuje paliwo w zbiorniku i do tego jeszcze tankuje w ostatniej chwili na kartę czyli kosztem firmy to jest nieuczciwy względem pracodawcy. Dlatego zgodnie z nomenklaturą tego wątku dopiąłem go do grupy frajerów, bo istotnie płaciłby za wczasy swego pracownika nic o tym nie wiedząc.
Jak już podniosłem wcześniej , u mnie w firmie pewnie nikt by tego nie wyłapał, a mamy tylko ok. 50 samochodów, może nawet nie. Powtarzam, że nic osobistego do Ciebie już tu nie ma . Wyjaśniałeś, i należy uznać, że prawdę mówisz.
2. Nie, szef nie jest frajerem dającym należne premie . To dobry szef. Frajerem w tutejszej nomenklaturze byłby w przypadku rozpatrywanym w pktcie 1.
3. Uważam, że jak w pkcie 1 i wcześniejszym poście nikt , a przynajmniej ja nie uważa Cię za oszusta, więc nie ma potrzeby specjalnie się unosić. Większość rozpatruje tu różne przypadki, które uruchomiłeś swoim zapytaniem.
4. ,, Legalnie" tzn za zgodą i wiedzą szefostwa a nie na przykładzie podanym przeze mnie w pierwszym moim poście cytowanym wyżej. ,,Legalnie" czyli, tak jak zgodnie z Twoimi słowami masz możliwość zrobienia Ty.
5. Znając kombinatorską duszę części Polaków a więc wg mnie stereotyp, można założyć śmiało, że w każdej grupie zawodowej są czarne owce, jak już napisałem wcześniej: Przykład idzie z samej góry.

Pozdrawiam i śmiało śmigaj do Chorwacji, nie spinaj się.[/quot

Przy okazji mam pytanie, czy nie zdazylo Ci sie wykorzystać służbowa rzecz do celów prywatnych?
Typu internet , komputer,auto, papier itp? Bez zgody przełożonych ? Watpię
I mając na uwadze dobro naszej gospodarki( tak wnioskuje po Twoich postach co jak najbardziej ok ) Twoja firma tez płaci taki podatek? Chyba ze te około 50 aut po godzinach pracy zostają pod firma.

Odrazu zaznaczam , nie spinam sie , tylko lubię dyskusje ,może z racji pracy jaka wykonuje
labusm
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3479
Dołączył(a): 11.12.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) labusm » 16.01.2015 15:04

Tak , zdarzyło mi się. z opisanych wyżej przez Ciebie przykładów to teraz mi się zdarza. Jeszcze 2 minuty ciężkiej pracy a ja na służbowym kompie ze służbowego internetu siedzę na Cro.pl. :)
Jeśli chodzi o te 50 samochodów, to wszystkie, w tym mój służbowy niestety pod firmą zostaje.
Staram się nie używać do celów prywatnych ani samochodu, ani papieru , ale nie zawsze się udaje :)
Z ręką na sercu
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1759
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 16.01.2015 15:18

labusm napisał(a):Tak , zdarzyło mi się. z opisanych wyżej przez Ciebie przykładów to teraz mi się zdarza. Jeszcze 2 minuty ciężkiej pracy a ja na służbowym kompie ze służbowego internetu siedzę na Cro.pl. :)
(...)
Staram się nie używać do celów prywatnych ani samochodu, ani papieru , ale nie zawsze się udaje :)
Z ręką na sercu

10/10 :roll:
yzedef
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2976
Dołączył(a): 09.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yzedef » 16.01.2015 15:53

labusm napisał(a):Tak , zdarzyło mi się. z opisanych wyżej przez Ciebie przykładów to teraz mi się zdarza. Jeszcze 2 minuty ciężkiej pracy a ja na służbowym kompie ze służbowego internetu siedzę na Cro.pl. :)


To akurat chyba robiła zdecydowana większość, która udzielała się w tym wątku :), ciekawe czy od tego trzeba jakiś podatek zapłacić lub coś odliczyć ? :- ) :-)
knorek
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 11.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) knorek » 16.01.2015 16:00

labusm napisał(a):Tak , zdarzyło mi się. z opisanych wyżej przez Ciebie przykładów to teraz mi się zdarza. Jeszcze 2 minuty ciężkiej pracy a ja na służbowym kompie ze służbowego internetu siedzę na Cro.pl. :)
Jeśli chodzi o te 50 samochodów, to wszystkie, w tym mój służbowy niestety pod firmą zostaje.
Staram się nie używać do celów prywatnych ani samochodu, ani papieru , ale nie zawsze się udaje :)
Z ręką na sercu


To gratuluje postawy, oby więcej takich obywateli i firm . Z ręka na sercu.

Reasumując , moim zdaniem jest tak , ze jeśli jedna osoba ma coś za darmo a druga za to samo musi płacić to ta pierwsza zdaniem drugiej jest złodziejem , oszustem , bo nie może być tak , ze ja płace a on nie musi. Ot co całe te oburzenie.

Ps. Żeby nie było , tez pisze ze służbowego :wink:
Poprzednia strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
Służbowym autem na wakacje - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone