Parę fotek z KRKu - Majówka 2017 - jedziemy po balsam

Magda O. napisał(a):Ano widzicie, widocznie parę lat temu było inaczej. Wtedy ( a był to początek sierpnia) nie było specjalnie zatłoczone i ani razu nie czekaliśmy na stolik. Szkoda... to risotto do dziś mi się śni ale może teraz już by mi tak nie smakowało...

Jak na trzy pobyty w Krku, za każdym razem moje zainteresowanie się knajpami przy molo szybko gasło - tłumy, długi czas oczekiwania na stolik i równie długie oczekiwanie na jedzenie.

Staje w nastepnym szeregu i czytam witam serdecznie,w Polandii zimno,a mnie juz nosi za ciepłem i CRO mi brakuje to już bedzie 6 raz. Super sie czyta o KRK i okolicach,bardzo fajne zdjecia mostu z interioru-opis,że pustki i sami tubylcy Na KRK bylismy w 2015,wycieczkowo,1 dzień,bardzo nam sie podobało,stacjonowaliśmy niedaleko wjazdu na wyspe,okolice Kraljevicy,pojechaliśmy najpierw w 6 miesiacu ciązy,rok póżniej te samo miejsce z 9 miesieczna mała potem rok przerwy na Szybenik-Zadar i w 2018 znów Kraljevica,niecałe 3 miesiace,juz sie nie moge doczekać.Dla naszej rodziny miejsce super,blisko,warunki dobre,tłumy w czerwcu do zniesienia i też naprawde moze być fajnie,pzdr

Witam jednego z ostatnich...

gertstary1 napisał(a): mnie juz nosi za ciepłem i CRO mi brakuje to już bedzie 6 raz.

zaprawdę Ci mówię: nie tylko Tobie tego brakuje

gertstary1 napisał(a): Super sie czyta o KRK i okolicach,bardzo fajne zdjecia mostu z interioru

Krk to miejsce, do którego chętnie wrócimy, podobnie jak w to miejsce z okazałym widokiem na Krcki most, można tam zaznać prawdziwego spokoju*
* nie dotyczy pewnie sezonu



Niebawem "Ostatnie Pożegnanie" :?

Ten majowy ciut ponad tydzień dość szybko zleciał. Choć zregenerowaliśmy porządnie "akumulatory", naprawdę żal było odjeżdżać, tym bardziej wracać do o wiele, wiele zimnej PL - o czym przekonaliśmy się później mw już w okolicy Żiliny.
Mamy zwyczaj, by po spakowaniu się jeszcze zrobić ostatnią rundę honorową na ostatnie pożegnanie z Jadranem, podczas której zwykle rozmyślamy czy jeszcze ujrzymy kiedyś ponownie Balsam Jadranu.
Trzeba przyznać, że wybrzeże w samym mieście Krk jest mocno urozmaicone, co sprawia że jest pięknie.

[na 6 zdjęciu w tym poście, widać po prawej u góry linę, to ZIPLine, żałuję że wtedy nieczynna, zjazd nad takim turkusemmusi być suuuper]



















Pozostała droga powrotna, w której zawsze po drodze chcemy zaliczyć coś "na deser".

Ładny ten Krk. Może któregoś razu w drodze do albo z Cro... hmmm pomyślę

CROnikiCROpka napisał(a):Ładny ten Krk. Może któregoś razu w drodze do albo z Cro... hmmm pomyślę

naprawdę polecam, taka Dalmacja północy, obiecuję, że przy naszym następnym razie na Krku, założę Klub Miłośników, , chyba że Ktoś mnie w tym uprzedzi

te kiero napisał(a):

CROnikiCROpka napisał(a):Ładny ten Krk. Może któregoś razu w drodze do albo z Cro... hmmm pomyślę

naprawdę polecam, taka Dalmacja północy, obiecuję, że przy naszym następnym razie na Krku, założę Klub Miłośników, , chyba że Ktoś mnie w tym uprzedzi

A zakładaj - my na Krk pojedziemy w tym roku czwarty raz

Jest taki jeden na forum dla którego Chorwacja to KRK

Janusz Bajcer napisał(a):Jest taki jeden na forum dla którego Chorwacja to KRK

Będąc pierwszy raz w Chorwacji właśnie na Krku myślałem,
że same Krakusy tam jeżdżą,bo prawie każde auto miało rejestrację KRK

Taki jeden to akurat z Podkarpacia.

@te kiero, 29 kwietnia następny z Podkarpacia zamelduje się na Krku i podąży Twoimi śladami (i nie tylko). Mam nadzieję, że uda się poplażować i popływać...

Nabrałam tego balsamu Twojego w buteleczkę...Musi starczyć do 2019, może uda się wtedy osobiście uzupełnić zapas

Pääkäyttäjä napisał(a):

te kiero napisał(a):

CROnikiCROpka napisał(a):Ładny ten Krk. Może któregoś razu w drodze do albo z Cro... hmmm pomyślę

naprawdę polecam, taka Dalmacja północy, obiecuję, że przy naszym następnym razie na Krku, założę Klub Miłośników, , chyba że Ktoś mnie w tym uprzedzi

A zakładaj - my na Krk pojedziemy w tym roku czwarty raz

Ty masz zdecydowanie większe doświadczenie w exploracji wyspy skoro to już 4x;
ja już założyłem 2 Kluby na forum, nad kolejnym się zastanowię

tomekkulach napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):Jest taki jeden na forum dla którego Chorwacja to KRK

Będąc pierwszy raz w Chorwacji właśnie na Krku myślałem,
że same Krakusy tam jeżdżą,bo prawie każde auto miało rejestrację KRK

również wtedy takich polskich KRkowców nie brakowało; pamiętam zaś jak szukałem info o Krku to wpisując KRK w Googlea, wychodzi KRK - Krajowy Rejestr Karny lub lotnisko w Balicach trzeba sprecyzować dodając Chorwacja lub wyspa

lkemot napisał(a):@te kiero, 29 kwietnia następny z Podkarpacia zamelduje się na Krku i podąży Twoimi śladami (i nie tylko). Mam nadzieję, że uda się poplażować i popływać...

no to powodzenia i czekam na jakieś sprawozdanie na bieżąco z pobytu

Katerina napisał(a):Nabrałam tego balsamu Twojego w buteleczkę...

właśnie widzę, bo sporo ubyło

Katerina napisał(a):Musi starczyć do 2019, może uda się wtedy osobiście uzupełnić zapas

oj, do tego czasu to będziesz musiała nabierać i z innych relacji, których pewnie wysyp będzie na wczesną jesień, a taki balsam Hvarski, Braćski czy inny to i nawet lepiej działa




Niedługo dojedziemy do "półwyspu", ale to już za Crogranicą...

te kiero napisał(a):

CROnikiCROpka napisał(a):Ładny ten Krk. Może któregoś razu w drodze do albo z Cro... hmmm pomyślę

naprawdę polecam, taka Dalmacja północy, obiecuję, że przy naszym następnym razie na Krku, założę Klub Miłośników, , chyba że Ktoś mnie w tym uprzedzi

Wpisowe do Klubu mam

Janusz Bajcer napisał(a):Wpisowe do Klubu mam

miodne, mmmh... zabrzmiało rytmami urlopu, ale Cro w tym roku dopiero gdzieś we wrześniu