Okrug Gornji lipiec 2013

Kolego kbgoral -

może masz rację, ale osobiście w Okrugu byłem 6 razy, niemalże codziennie fundowaliśmy sobie przechadzkę do Trogiru. Udanie się do tego przepięknego miasta pieszo, oczywiście jak dla kogo, nie sprawiało najmniejszych problemów. Jestem z gatunku "chodaków" a nie "leżaków" i może głównie dlatego mam takie zdanie
Zaznaczyć trzeba, że sama wyspa Ciovo ma MNÓSTWO bardzo ciekawych zakątków.

PozdRawiam......

Dokladnie kolego Ciovo jest bardzo ciekawa wyspa mozna znalezc swoj kont i cieszyc sie natura ,piieknymi krajobrazami i cododownym morzem. A co do spacerow to ja tez lubie sie dotlenic ale bez przesady. Sorki za moja ortografie ale jakos ciezko z Komorki te kreski I kropki wstawiac nad literkami , troche to skomplikowane. Pozdrawiam kolego.

Skoro już tak rozpisujemy się nieco o Ciovo, to warto wspomnieć o bardzo ciekawym miejscu, niedaleko Okrugu, czyli Konoba Duga. Niewielka plaża ze wspaniałym lokalem gastronomicznym urządzonym w rybacko-marynarskim stylu. Godne polecenia małże i inne owoce morza. Fajna obsługa i przystępne ceny. Woda cieplutka i krystalicznie czysta, gdyż miejsce położone jest w niewielkiej zatoce. Niewielka plaża, ale po sąsiedzku przy polu campingowym jest druga.
Chciałbym jeszcze dodać, a chyba jednak warto o tym wspomnieć, że w ciągu sześciu lat moich przyjazdów do Okrugu trzykrotnie byłem świadkiem pożarów i akcji gaśniczych. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że:
- pożary miały miejsce: raz - na wzgórzach niedaleko Trogiru, drugi raz - na Ciovo niedaleko wspomnianej przeze mnie Konoby Dugiej;
- sposób ich gaszenia, przede wszystkim z uwagi na teren górzysty prowadzony był z powietrza przez helikoptery i samolotu wodujące w zatoce celem nabrania wody;
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że działo się to na oczach sporej gawiedzi turystów, w dość bezpiecznej odległości. Wrażenia spore. Na szczęście nikomu nic złego się nie stało, ogień chłonął głównie suche jak wiór zarośla i drzewa.

PozdRawiam......

Kolego kbgoral.
tak jak obiecywałem, pragnę donieść, że dokonałem rezerwacji Apartamentu 2, zaliczka dotarła, termin zabookowany - teraz czekam niecierpliwie na dzień wyjazdu. Za pomoc chciałem Ci baaardzo podziękować i mam nadzieję, że będą to dla mnie i dla mojej rodzinki wyjątkowe wakacje Jeszcze raz ogromne podziękowania.

Pozdrawiam serdecznie.

Marcin1976 napisał(a):Kolego kbgoral.
tak jak obiecywałem, pragnę donieść, że dokonałem rezerwacji Apartamentu 2, zaliczka dotarła, termin zabookowany - teraz czekam niecierpliwie na dzień wyjazdu. Za pomoc chciałem Ci baaardzo podziękować i mam nadzieję, że będą to dla mnie i dla mojej rodzinki wyjątkowe wakacje Jeszcze raz ogromne podziękowania.

Pozdrawiam serdecznie.

Proszę bardzo kolego mam nadzieję że wakacje się udadzą i cierpliwie dotrwasz do wyjazdu . Pozdrawiam i bawcie się dobrze. A tak od siebie to weź jakąś Polską wódeczkę dla pana Drezgi odwdzięczy się wielokrotnie.

misiekmb1 napisał(a):

Martab napisał(a):Czy ktoś z Was zna ville Ojde Okrug Gornji - Mavarštica , wybieram się tam w czerwcu 2013 , jeżeli ktoś tam był lub w pobliżu to bardzo proszę o informację: jak dojechać bo na mapie ciężko namierzyć obiekt, czy do plaży jest faktycznie 100m itd.
Z góry dziękuję

Witaj
Willi tej akurat nie znam ale w 2009 byłem w Okrug nad Mavarsticą .Więc zatoczka sporo wchodzi w ląd i woda stoi przez co jest nie najczyściejsza ,do wody może i jest 100m ale z góry i w drodze powrotnej lipa bo trzeba się wdrapywać (bardzo męczące) ,dla przykładu auto bez palenia gumy nie chce ruszyć pod górę.Są i wille w dole zatoczki ale czy ta o którą pytasz jest w dole czy na górze tego nie wiem.Trafić tam natomiast jest bardzo trudno trzeba jechać do końca plaży Copacabana i ostro w lewo pod dużą górę ,na szczycie góry w prawo i dalej zakrętami prosto koło kościoła i potem prosto z góry do samej zatoczki Od centrum do Mavarsticy jest ze 2-3km

WIDOK NA MAVARSTICĘ

pisałeś że stromo, ale nie przypuszczałam że aż tak, trzeba mieć naprawdę dobrą kondycję żeby się wydrapać pod tą górkę, na plaże chodziło się raz dziennie bo na samą myśl że ja mam jeszcze raz wyjść to miałam dość, a uliczka na której mieszkaliśmy to tak wąska że czujniki parkowania dawały znać
pozdrawiam

Dużo się naczytałem o mega wybitnie doskonałym jedzonku w knajpie Konoba Duga. Googluje już od ładnych paru chwil, ale nie mogę znaleźć jej dokładnej lokalizacji na Ciovo. Pomoże ktoś? Z góry dziękuje. Muszę tam podskoczyć za tydzień na chwilkę

sneer -

ja już niestety w Polsce po 3 tyg w Okrugu
Do wspomnianej przez Ciebie Konoby prowadzą drogowskazy, najczęściej niewielkie, kolorowe ale za to będące w kilku miejscach wspomnianego Okrugu. Napiszę tak:
idąc/jadąc główną drogą przez Okrug dojeżdżasz do niewielkiego portu mieszącego się po prawej stronie. Tuż za nim jest dość stromy podjazd lekko w lewą stronę. Charakterystyczne miejsce (podjazd), gdyż wzdłuż jego prawej strony ciągnie się mur wysokości 2-2,5metra z kilkunastoma, lekko pomazanymi herbami Hajduka Split. Jedziesz tą jezdnią do pierwszego skrzyżowania i skręcasz w prawo. Miejsce bardzo charakterystyczne, gdyż po lewej stronie namalowany jest KILKUNASTOmetrowy graf Hajduka. Jedziesz/idziesz tą drogą dość spory kawałek poza miasto i na pewno natrafisz na drogowskaz nakazujący skręcić w lewo z głównej drogi. Drogowskaz wskazuje Konobę Dugą i Paintbol. Droga ta jest żwirowa i właściwie Konoba jest na jej...... końcu. Powodzenia.

PozdRo.....

Dziękuje Ci bardzo zgredzik! Podzielę się opiniami co do tej knajpy po powrocie

Odległość z Okrugu do Konoby Duga to jakieś 2,5 - 3km.
Smacznego, zajefajne małże tam przyrządzają

PozdRawiam.....

zgredzik napisał(a):Odległość z Okrugu do Konoby Duga to jakieś 2,5 - 3km.
Smacznego, zajefajne małże tam przyrządzają
PozdRawiam.....

No to już jestem z powrotem Dzięki Twojemu opisowi, zaliczyłem Konobe Duga - miejsce faktycznie ładne, a jedzenie smaczne. Nie zgadzała się tylko jedna drobna kwestia, ktoś wspominał na forum, że można tu zjeść w miarę tanio, niestety dla mnie była to jedna z najdroższych knajp w których kiedykolwiek jadłem w Chorwacji Jedna niewielka rybka z grilla (orada) + frytki i surówka wyszła tu ponad 200 kun

Nie pamiętam, czy tym "doradcą cenowym" byłem ja, ale w Konobie Duga jadłem TYLKO małże i czewapy

PozdRawiam....