Re: AUTOSTRADĄ DO NIEBA -LIPIEC 2013(TRPANJ,KORCULA,PAKOSTAN
napisał(a) neska » 21.05.2022 19:58
Ile ja się naglowkowalam, żeby sobie hasło i @ przypomnieć. Chwilę mnie nie było...
Jakiś czas temu rzuciłam wszystko i wyjechałam w Bieszczady ...
Praca w korpo, stres, awanse a wszystko jakieś takie jałowe i pozbawione sensu.Któregoś dnia pomyślałam "po co to wszystko? To tak ma to wyglądać do emerytury? Nie chcę tak! Sprzedaliśmy motory, garaż, mieszkanie i kupiliśmy stare zrujnowane siedlisko, parę ha ziemi i rozpoczęliśmy nowe życie z dala od cywilizacji.Remonty, remonty...wszystko od zera. Do dyspozycji tylko ręce i głowa pełna marzeń. Łatwo nie było, zwłaszcza początki ale daliśmy radę... :
Ostatnio edytowano 21.05.2022 20:38 przez
neska, łącznie edytowano 1 raz