Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Moja wyprawa na Lawendową Wyspę

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
PysiaPysio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 563
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) PysiaPysio » 24.10.2010 10:12

Po pierwsze zapisujemy sie do czytelni... Hvar i Jelsa to nasze ulubione Chorwackie miejsca dlatego z wielką przyjemnością pooglądamy sobie i poczytamy....
Jednak jako "lokalni patrioci":lol: plaży Mina musimy zaprotestować Obrazek
Basik_63 napisał(a):Piaszczysta plaża Jelsy zwala nas z nóg, ale w niezbyt pozytywnym tego słowa znaczeniu. Woda niezbyt czysta (sporo śmieci) mokry piasek bardziej przypomina wyglądem muł...

Być może to że byłaś w sezonie i dodatkowo wiatr wiał akurat w stronę lądu/nanosząc zanieczyszczenia/ spowodował że tak odebrałaś tą plażę.
Jeśli chodzi o dno to być może trafiłas akurat w miejsce gdzie były wodorosty bo generalnie właśnie największym atutem i zaletą tej plaży jest to że piaszczyste dno opada bardzo powoli a piasek ciągnie się przez całą zatoczkę do głębokości ok 7m My jeździmy tam po sezonie tj we wrześniu i jest bardzo czysto i cicho poza cykadami oczywiście.

Obrazek

Obrazek
Pozdrav :papa:
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 650
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 24.10.2010 13:19

PysiaPysio
Istotnie, byliśmy w środku sezonu (lipiec) być może, że poza sezonem odebralibyśmy Minę bardziej pozytywnie. A winę za śmieci to bardziej ponosili turyści niż wiatr...
:(
Pozdrav
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 650
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 24.10.2010 13:38

Dojeżdżamy do Hvaru. Parkujemy samochody w zatoczce na drodze wiodącej do szpitala i idziemy do centrum. Pierwszym punktem jest Trg Svedogo Stiepana z piękną katedrą, renesansowym Pałacem Biskupim oraz Arsenałem z 1612 r. Z nabrzeża podziwiamy wspaniały widok na Twierdzę Spanjola. Nie dam rady się tam wdrapać. Astma by mnie chyba zabiła, dlatego muszę zadowolić się widokiem z dołu. Podziwiamy piękne jachty, choć mnie bardziej zachwyca architektura tego miasta. Dziewczyny jak przysłowiowe sroki ciągną mnie na stragany pełne pachnącej lawendy i tak lubianych przez nie świecidełek. Jestem twarda nie dam się naciągnąć inaczej puściłyby mnie z torbami już po kilku dniach pobytu. Ale pooglądać mogę. :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 650
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 24.10.2010 13:49

W drodze powrotnej zatrzymujemy się przy Dubovicy z jej piękną żwirkową plażą. Zejście do niej biegnie zboczem i nie wydaje się być trudne, gorzej byłoby wdrapać się z powrotem, ale po ilości zaparkowanych na górze samochodów widać, że śmiałków nie brakuje.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 650
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 27.10.2010 19:10

Zajeżdżamy na chwilę do Starego Gradu gdzie jak zwykle odwiedzamy Kasię, skarbnicę wiedzy o całym Hvarze. Zaglądamy na targowisko po pachnące słońcem nektaryny i wracamy do Jelsy.

Skałkowa plaża Vrboski szczególnie przypadła mi do gustu, więc dzisiaj znowu ją okupujemy. Można się tu zaszyć w cichym kąciku i cieszyć brakiem tłumów.
Obrazek

Obrazek
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 650
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 27.10.2010 19:20

Po południu zostawiamy dziewczyny, a sami z małżonkiem urywamy się na samotną wyprawę po lawendę. Znajdujemy ją pod Virsnikiem. Małżonek pokazuje mi całe zbocze porośnięte jej krzewami. Niestety jest już po zbiorach, ale widok i tak jest piękny.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Virsnik
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 27.10.2010 19:22

a sami z małżonkiem urywamy się na samotną wyprawę po lawendę

A co było na wycieczce, oprócz lawendy... :lol:
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 650
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 27.10.2010 19:33

21.07.2010 r. wtorek
Jedziemy w kierunku Vrboski, ale drogą biegnącą wybrzeżem przez osiedle Vitarnja, w poszukiwaniu nowych plażyczek. Znajdujemy małą zatoczkę ze żwirkowym zejściem otoczoną skałkami. Jest na niej trochę cienia. Zostajemy. Okupujemy ją również następnego dnia.
Obrazek

Obrazek

W czwartek szukamy nowych plaż Jelsy. Znajdujemy, ale poza dosyć bogatym życiem podwodnym, nie zachwyca zbytnio. Jest tak wąska, że po kilku godzinach suchego brzegu jest może z metr.
Obrazek
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 27.10.2010 19:34

8-miu ludków to już tłum na tak małej plaży.... :lol:
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 650
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 27.10.2010 19:35

To i tamto Fux. :wink:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 27.10.2010 19:37

Basik_63 napisał(a):To i tamto Fux. :wink:


:mrgreen:
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 650
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 27.10.2010 19:38

FUX napisał(a):8-miu ludków to już tłum na tak małej plaży.... :lol:
,

Nie da się zaprzeczyć. Poza tym rosło tam pod wodą jakieś parzące paskudztwo. Byliśmy na tej pseudo plaży tylko raz. Nie przypadła nam specjalnie do gustu.
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 650
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 27.10.2010 19:45

Małżonek daje się namówić na popołudniowe zwiedzanie Starego Gradu. Podpytujemy Kasi jak trafić do Pałacu Hektorovica, i po chwili zapuszczamy się w tak lubiane przez nas wąskie uliczki starej części tego pięknego miasta. Stari Grad podzielony jest jakby na dwie części. Prawa strona to nowe domy z apartamentami do wynajęcia oraz hotelami. Lewa natomiast to stare dalmatyńskie domy, wąskie uliczki. Klucząc tymi uliczkami docieramy do Klasztoru Dominikanów, w którym mieści się Muzeum Archeologiczne. Płacimy po 15 kun od głowy i wchodzimy do środka, gdzie króluje piękny mały dziedziniec.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 650
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 27.10.2010 20:00

Samo muzeum zajmuje jedno pomieszczenie, ale można tu obejrzeć sporo ciekawych eksponatów. Zaglądamy też na chwilę do pięknej cerkwi Sv. Petara Mućenika nie mając odwagi wejść głębiej z uwagi na nasze typowo letnie ubiory. Spacerując uliczkami Starego Gradu czujemy panującą tu ciszę i spokój. Jest pora sjesty, więc miasteczko wygląda jakby czas stanął tu w miejscu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 650
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 27.10.2010 20:07

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Moja wyprawa na Lawendową Wyspę - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone