Grecja

Tylu ludzi tam nie widziałem. Zresztą na co dzień mieliśmy plaże przy hotelu ze źródełkiem

[





i romantycznymi kolacjami wieczorem

Bosm@n napisał(a):Na jakich portalach szukcie noclegów w Grecji? Ja zawsze jeżdzę z booking.com, ale jako w Grecji same hotele(drogie)....

Jeśli to nie sierpień to najlepiej szukać na miejscu a jeśli ktoś ma obawy to rezerwacja na dzień góra dwa.
Chyba,że ktoś lubi przepłacać to na całość.
660÷17÷4 (euro,noce,osób) wakacje 2016

pawelh napisał(a):Jeśli to nie sierpień to najlepiej szukać na miejscu a jeśli ktoś ma obawy to rezerwacja na dzień góra dwa.
Chyba,że ktoś lubi przepłacać to na całość.
660÷17÷4 (euro,noce,osób) wakacje 2016

Już to na greckim forum pisałam, że sposób dobry, ale nie każdy lubi po 2,3 dniach pakować się i przenosić w inne miejsce, w jakiś sposób jednak traci się czas. Ja wolę jechać w wybrane miejsce z rezerwacją niż szukać na miejscu. Co innego wyjazd po sezonie, choć w Sartii w lipcu widzieliśmy auto na GD, które dłuuuugo kręciło się po uliczkach w poszukiwaniu kwater..... Tylko na pojedynczych villach była informacja free room....

Rozumiem i nie usiłuję przekonywać nie przekonanych,ale kolega pyta na jakich portalach szukamy noclegów i kończy stwierdzeniem,że tylko hotele i drogo......
Więc podpowiadam alternatywny sposób na szukanie noclegu i tanio................i skutecznie.
Nie jestem sknerą,która robi to tylko dla oszczędności,ale tak lubimy bo swego rodzaju frajdą jest ta niewiadoma gdzie tym razem choć mamy sporo rejonów gdzie wracamy.
Rezerwacja i wiązanie się z jednym miejscem ma też pewne wady i niesie ryzyko trafienia na coś zupełnie innego od oczekiwań i wówczas wyczekiwane wakacje mogą być koszmarem(Kilka lat temu mieszkałem w jednym apartamencie z dwoma rodzinami z PL,ludzie ci trafi do nas z zarezerwowanego obiektu,który zupełnie nie odpowiadał opisowi.Przespali do rana w samochodach i rezygnując z wpłaconej zaliczki szukali na miejscu-MNE okolice Kotoru)

Za kilka dni lecę do Egiptu (tym razem pełna rezerwacja )ponurkować na rafie-za kasę zaoszczędzoną w Grecji.
Zawsze zakładam wydatki z zapasem a jak się uda tanio to czemu nie.
Ps.Moi sąsiedzi po tygodniu spędzonym na Chalkidiki w wynajętym z rezerwacją za 80 euro apartamencie dojechali do nas na Pelion i byli w szoku,że mają lepszy nocleg,przy samej plaży za 30 euro
Można?Można.

To podeślij te namiary na Pelion (może być na priv). W tym roku jak szukałam (nie zdecyduję się w sezonie bez rezerwacji, nie lubię a lubię wiedzieć gdzie jadę) to niestety ofert z tego regionu mało, a ceny... min 45 eur za 2+1 i jak pisałam, żeby coś obniżyli, to obraza, że hohoho albo nawet na to zdanie nie odpowiadali, a na inne pytania tak....

piekara114 napisał(a):Chyba trzeba zabrać się za relację....

Ale którą najpierw... z GR ,HR czy NL...

ajdadi napisał(a):

piekara114 napisał(a):Chyba trzeba zabrać się za relację....

Ale którą najpierw... z GR ,HR czy NL...

Ależ jesteś dokładny (zamiast NL lepiej Benelux)
Dojrzewam, dojrzewam, już dość blisko....
Ale może Ty dasz kolejne fotki

piekara114 napisał(a):To podeślij te namiary na Pelion (może być na priv). W tym roku jak szukałam (nie zdecyduję się w sezonie bez rezerwacji, nie lubię a lubię wiedzieć gdzie jadę) to niestety ofert z tego regionu mało, a ceny... min 45 eur za 2+1 i jak pisałam, żeby coś obniżyli, to obraza, że hohoho albo nawet na to zdanie nie odpowiadali, a na inne pytania tak....

Też byłbym wdzięczny za namiary na pw, na Halkidikach za 2+2 w sierpniu przy samej plaży i z basenem płaciliśmy 90 eurasów, na Pelionie w Chorefto podobnie, gdzie na Pelionie jest tak tanio i w jakim standardzie?

Sorry ale po co basen w Grecji ?? Krystalicznie czysta woda. Na południu Krety widoczność w wodzie do 30 metrów.
Na Halkidiki znajdą się piaszczyste plaże. TO po co mieć apartament z basenem ?
Najwiecej płaciłem 60 EUR za apartament z trójką nastolatków, tylko miejscowość tylko dla posiadaczy łodzi bo plaża średnia.
Okolice Lefkada/Itaki tylko, że na kontynencie. I w połowie lipca.

Jak można to omijać sierpień w Grecji. Najwieskze upały, najwiecej ludzi, najsilniejszy wiatr termiczny.

Duża łazienka, kabina z hydromasażem, duża kuchnia z pełnowymiarowym piekarnikiem i pełnowymiarową płytą indukcyjną na 4 garnki, pralka w dużej łazience. Wybudowane 3 lata temu, nowoczesny i wysoki standard wykończenia







Wiem, że @Marsik wynajmował coś z basenem na Kefalonii ...

Po co basen w Grecji? Nie wiem, pewnie wiedzą Grecy masowo budujący baseny przy hotelach i nadmorskich willach i innych apartamentach. Dla mnie jest po to, aby ochłodzić się w wodzie kiedy nie chce mi się iść na plażę i walczyć z piachem, albo po to aby wskoczyć sobie do wody ze szklanką burbona o 22 w nocy

Równie dobrze można się zapytać po co w Grecji pełnowymiarowa płyta indukcyjna, piekarnik i kabina z hydromasażem, skoro wystarczy ruszt pod chałupą i szlauch aby wziąc prysznic....

Lubię sobie kupić w rybnym świeżą doradę i lawrakię, napchać ziołami z ogórdka i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Dobrze do tego mieć piekarnik ale nie muszę go mieć. Polecam kiedyś tak zrobić.
Do tej pory kupowane ryby były super świeże i w aprtamencie czuć było tylko zioła.

Lubię duże i przestronne łazienki - w Grecji o to nie łatwo

Miaszkając w domku na Krecie (południe Krety) kąpaliśmy się i o pólnocy przy pełni księżyca w ciepłym morzu całą rodziną.

Oczywiście można i przy basenie.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Czytajac sprawozdania @pawelh raczej wybierał apartamenty w mało uczęsczanych lokalizacjach i chyba bez basenu.
Na forum GR opisuje swoje pobyty @dubaj i on zawsze stara się wynajmować apartamenty z basenami i raczej też płacił coś koło 50 EUR

ogorek napisał(a):Lubię sobie kupić w rybnym świeżą doradę i lawrakię, napchać ziołami z ogórdka i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Dobrze do tego mieć piekarnik ale nie muszę go mieć. Polecam kiedyś tak zrobić.
Do tej pory kupowane ryby były super świeże i w aprtamencie czuć było tylko zioła.

Lubię duże i przestronne łazienki - w Grecji o to nie łatwo

Miaszkając w domku na Krecie (południe Krety) kąpaliśmy się i o pólnocy przy pełni księżyca w ciepłym morzu całą rodziną.

Oczywiście można i przy basenie.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Czytajac sprawozdania @pawelh raczej wybierał apartamenty w mało uczęszczanych lokalizacjach i chyba bez basenu.
Na forum GR opisuje swoje pobyty @dubaj i on zawsze stara się wynajmować apartamenty z basenami i raczej też płacił coś koło 50 EUR

No widzisz, a ja nie lubię ryby z ziołami, więc piekarnik nie jest mi niezbędny. I to samo jest z basenem, Jedni lubią to inni tamto, ale ja się nie dziwię, bo wychodzę z założenia, że każdy na wakacjach lubi to co lubi i gdzie lubi i to jest najważniejsze. Równie dobrze ja mogę się dziwić jak można jechać na Kretę 3 dni autem i promem, skoro można w 3 godziny dolecieć, ale tak naprawdę niewiele mnie to u innnch obchodzi. Tak samo jak termin wyjazdu, bo jednym maga tylko w sierpniu, a inni wolą w czerwcu. Ja póki co w jeżdzę w sieroniu i znajduję miejsca bez tłumów.

Miałem kwatery z basenami, miałem i bez, dla mnie to nie jest obligo, ale jeśli jest, to fajnie. Zapytałem się o cenę bo 30 euro w wysokim (?) sezonie przy plaży to mimo wszystko rzadkość.

Tak dokładnie jak w piosence.....na końcu mapy...choć basen też się trafił i znudził po jednym dniu.
Każdy ma swoje preferencje,na baseny jaździmy w zimie na Węgry a do Grecji z innych powodów.
Co do cen warto w trakcie pobytu popytać poszerzać np.na kolejny wyjazd ma się wówczas rozeznanie.
Wszystkie nasze wyjazdy i miejsca noclegowe w Grecji a było ich ponad 20 mieściły się w przedziale cenowym 30-55€.
Szukajcie a znajdziecie

valdemar napisał(a):Równie dobrze ja mogę się dziwić jak można jechać na Kretę 3 dni autem i promem, skoro można w 3 godziny dolecieć, ale tak naprawdę niewiele mnie to u innnch obchodzi.

Przewożnik nie zgadzał się na przewóz udki i sterty bagażu samolotem ...
5 zestawóz do srokelowania, i inne atrakcje.

A tak na serio:

- jadę na bardzo długo (miesiać lub wiecej)
- do pracy wystarcza mi WiFi, więc to pobyt wakacyjno-pracujacy (dzieci przeciez mają az 2 mies wakacji)
- płynę zawsze promem z Triestu
- Ten na Kretę to był drugi prom - odpływał z Gythio
- po drodze stacjonujemy w róznych miejscach

Przykładowo:
prom: Triest -> Patra

Tydzien: Apartamenty Kalimera (udka przy bojce, Zatoka Argolidzka na przeciw Nafplio)
Tydzień: Gythio (udka w porcie, piwerwszy port za ktory płaciłem 95 EUROCENTÓW za tydzien )
Prom: Gythio - Kreta

Paleochora na południu Krety
Powrót promem z Krety
Tydzień koło Koryntu nad Limni Voulagmenis
Powrót promem z Patry do Triestu (do przejechania do centrum PL około 1100 km)

Przy takim pobycie i ciąganiu szalupy tylko auto.
Zdarzalo się nam mieć kwatery z basenami ale spedzajac prawie cały dzień na wodzie - nie korzystaliśmy z tych dobrodziejstw.

Ten prom Gythio - Kreta to ciekawa wycieczka. Niecałe 200 km, dwie wyspy po drodze Kithra i AntiKithra

Załuję, że się nie dopytałem czy kwotowo nie byloby to samo gdybym został ze dwie doby na Kithra

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

To były wakacje w 2015 i ostatni nasz pobyt na Krecie autem. COST REDUCTION !!!
Prom na Kretę dla 5 osób w obie strony plus auto plus mała udka na przyczepie to było coś ponad 500 EUR (w obie strony - przypomnę niecałe 200 km w jedną)
A prom Triest - Patra (w obie strony to 700 EUR z kabiną gdzie dystans to jakieś 1300 - 1500 km)

Grecja ma wiele do zaoferowania dla wszystkich czyli tych co pływają łodziami itp.,tych co lubią siedzieć przy basenach,leniuchować się przez cały urlop w jednym miejscu i takich jak ja czyli szukających czegoś na końcu mapy.