Weekendowe wędrówki myszy: RZYM

napisał(a) **mysza73** » 01.06.2017 09:14

PORTUGALIA - jednak tam jest bardzo ładnie ... ;-)

ciąg dalszy :wink:

Następna w kolejce jest Praia do Camilo ... niestety tylko z góry :cry:

, bo dziecko moje stanowczo odmówiło współpracy ... :roll:

No Camilo wygląda absolutnie genialnie :hearts:

Koniecznie muszę tam wrócić :!:

Zajrzeliśmy jeszcze na chwilkę na Praia Dona Ana ... no fajna :mrgreen:

, ale aż tak jak za Camilo nie rozpaczam, że na zeszłam na dłużej na dół :wink:

A teraz wracamy do domu ... i będą jeszcze nasze przydomowe praie :wink:

Stojąc w korku taka ładna opuncja wpadła mi w oko :oczko_usmiech:

napisał(a) **Beata W.** » 01.06.2017 09:18

No słów mi zabrakło

A i tą opuncję bym chciała, tylko jak w samolot spakować kawałek :?:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 01.06.2017 10:37

Znowu nic nie powiem bo kolejny raz mowę mi odebrało

napisał(a) Andzia* » 01.06.2017 10:49

Teraz to pojechałaś po bandzie ....jak można nas totrurować tak pięknymi widokami

napisał(a) **Mikeee** » 01.06.2017 12:50

mysza73 napisał(a):tylko do tych motorów nie mogę się przekonać, choć wyścigi Moto GP oglądam z mężem z przyjemnością ,
tylko ja jestem kibicką Jorge Lorenzo, a mąż Valentino Rossi ... więc jak się łatwo domyśleć - wojna

no tu mnie zaskoczyłaś

nie spodziewałbym się...
to zapewne słyszałaś smutną wiadomość sprzed kilkunastu dni o Nickim Haydenie. Uprawiając tak ekstremalny sport zginąć... na przejażdżce rowerowej

Bajka

napisał(a) **mysza73** » 01.06.2017 13:28

Beata W. napisał(a):No słów mi zabrakło

Beata W. napisał(a):A i tą opuncję bym chciała, tylko jak w samolot spakować kawałek

Chodzi mi to po głowie ... może wracając z Grecji podejmę próbę :oops:

beatabm napisał(a):Znowu nic nie powiem bo kolejny raz mowę mi odebrało

To może już zakończę tą relację

Andzia* napisał(a):Teraz to pojechałaś po bandzie ....jak można nas totrurować tak pięknymi widokami

To idź się pakować :evil:

... i pamiętaj o kapelutku :smo:

Mikeee napisał(a):
mysza73 napisał(a):tylko do tych motorów nie mogę się przekonać, choć wyścigi Moto GP oglądam z mężem z przyjemnością ,
tylko ja jestem kibicką Jorge Lorenzo, a mąż Valentino Rossi ... więc jak się łatwo domyśleć - wojna

no tu mnie zaskoczyłaś
nie spodziewałbym się...

Ale że oglądam wyścigi, czy że kibicuję Hiszpanowi? :wink:

Mikeee napisał(a):to zapewne słyszałaś smutną wiadomość sprzed kilkunastu dni o Nickim Haydenie. Uprawiając tak ekstremalny sport zginąć... na przejażdżce rowerowej

Słyszałam ... nie tak dawno Michele Scarponi, a teraz Nicki Hayden ...

napisał(a) **Potter** » 01.06.2017 14:42

mysza73 napisał(a):Ten felek stał tam i stał ...

A co, miałaś nadzieję, że w końcu skoczy ? :twisted:

mysza73 napisał(a):

BEZ KOMENTARZA !

napisał(a) **mysza73** » 01.06.2017 14:54

Potter napisał(a):
mysza73 napisał(a):Ten felek stał tam i stał ...

A co, miałaś nadzieję, że w końcu skoczy ?

No albo wte albo wewte ... :roll:

napisał(a) **piekara114** » 01.06.2017 18:40

mysza73 napisał(a):
Beata W. napisał(a):A i tą opuncję bym chciała, tylko jak w samolot spakować kawałek
Chodzi mi to po głowie ... może wracając z Grecji podejmę próbę

Temat na Cyprze mnie mocno zainteresował i grzebałam po sieci i mogę Wam przekazać takie informacje: wewnątrz Schengen nie ma problemu przewozić sadzonki, o ile nie są pod ochroną. Trzeba zabezpieczyć roślinkę (może być nawet mini doniczka, ale nie za dużo ziemi), a korzonek zawinąć w coś mokrego, ale żeby woda nie kapała ani się nie sączyła, bo podejdzie pod płyny! Ja swoją roślinkę zawinęłam i do woreczka po chusteczkach higienicznych i bez problemu przywiozłam do domu, ale sadzonka była malutka i trochę za sucho jej było i mimo że miała bulwę to nie udało się jej zaaklimatyzować u mnie :cry:

...
Jeśli wieziecie coś spoza Schengen to trzeba sprawdzić czy są ograniczenia fitosanitarne dla danego kraju i problem może nie być przy wyjeździe, ale przy wjeździe do PL.

napisał(a) **piekara114** » 01.06.2017 18:41

mysza73 napisał(a):Podjeżdżamy pod latarnię Farol da Ponta da Piedade: 37°04'51.8"N 8°40'10.8"W
Latarnia jak latarnia ... ciekawsze rzeczy są na dole klifu

Ta latarnie zdecydowanie lepsza od tych dwóch poprzednich... Dużo tam ich jest....

mysza73 napisał(a):No pięknie tam jest,

No pięknie, popływało by się pomiędzy tymi łukami...

napisał(a) **tony montana** » 01.06.2017 19:59

Tylko 6 zdjęć z Piedady? I NA DÓŁ nie zeszliście??? PHI

I łódką nie płynęliście jak Krystof???? Nie zaliczone!

Camilo tylko z góry? w Maju? To ja w lipcu z klamotami tam byłem, kąpałem się w 20 stopniowej wodzie.....
PHI po raz drugi

Dona Ana tylko z góry? PHI po raz trzeci!! :

napisał(a) **kkra** » 01.06.2017 20:19

Mysza, ale czad!!!!!!!!! :hearts:

ps. Z Grecji to zawsze wracam z roślinami:)

napisał(a) **mysza73** » 01.06.2017 20:39

piekara114 napisał(a):
mysza73 napisał(a):No pięknie tam jest,
No pięknie, popływało by się pomiędzy tymi łukami...

A skrzydełka masz :?:

tony montana napisał(a):Tylko 6 zdjęć z Piedady? I NA DÓŁ nie zeszliście??? PHI

Zeszliśmy, PHI

Tylko na każdym zdjęciu mam tego felka, który cały czas darł japę, że łódka zaraz odpływa :roll:

tony montana napisał(a):Camilo tylko z góry? w Maju? To ja w lipcu z klamotami tam byłem, kąpałem się w 20 stopniowej wodzie.....
PHI po raz drugi

No Camilo to mi żal bardzo :oops:

tony montana napisał(a):Dona Ana tylko z góry? PHI po raz trzeci!! :

A Dona-Śmona to nic szczególnego, PHI :smo:

kkra napisał(a):ps. Z Grecji to zawsze wracam z roślinami:)

No to ja też przywlekę coś :oczko_usmiech:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 01.06.2017 20:48

mysza73 napisał(a):
beatabm napisał(a):Znowu nic nie powiem bo kolejny raz mowę mi odebrało
To może już zakończę tą relację

Ani mi się waż!!!!!!!!!!

napisał(a) **Beata W.** » 02.06.2017 07:47

piekara114 napisał(a):
mysza73 napisał(a):
Beata W. napisał(a):A i tą opuncję bym chciała, tylko jak w samolot spakować kawałek
Chodzi mi to po głowie ... może wracając z Grecji podejmę próbę

Temat na Cyprze mnie mocno zainteresował i grzebałam po sieci i mogę Wam przekazać takie informacje: wewnątrz Schengen nie ma problemu przewozić sadzonki, o ile nie są pod ochroną. Trzeba zabezpieczyć roślinkę (może być nawet mini doniczka, ale nie za dużo ziemi), a korzonek zawinąć w coś mokrego, ale żeby woda nie kapała ani się nie sączyła, bo podejdzie pod płyny! Ja swoją roślinkę zawinęłam i do woreczka po chusteczkach higienicznych i bez problemu przywiozłam do domu, ale sadzonka była malutka i trochę za sucho jej było i mimo że miała bulwę to nie udało się jej zaaklimatyzować u mnie ...
Jeśli wieziecie coś spoza Schengen to trzeba sprawdzić czy są ograniczenia fitosanitarne dla danego kraju i problem może nie być przy wyjeździe, ale przy wjeździe do PL.

Mysza to spróbuj i daj znać czy Cię nie zatrzymali :oczko_usmiech:

Mam opuncję z Włoch i z Chorwacji :lol:

i właśnie zawsze gdzieś zawinięte w chusteczki i w torebce ale przywiezione samochodem. Może w tym roku też jakąś grecką sobie przytargam, tylko potem zawsze pokłuta jestem tymi mikro igiełkami :mrgreen: