Wakacje na klifie w cieniu wulkanu - Teneryfa 2018

A ile sobie życzą za tą przyjemność popływania stateczkiem
Pozdrawiam.

marze_na napisał(a):Świetne skałki W ogóle bardzo udany rejs .

Jedyne co mnie ciągle jeszcze trzyma z dala od Teneryfy (i Kanarków) to zabudowa na wybrzeżu. Kiepsko to wygląda .

No i jeszcze długość lotu .

To prawda z rejsu byliśmy bardzo wszyscy zadowoleni, mimo, że trochę bujało
Co do zabudowy faktycznie nie jest najładniejsza ale na szczęście można znaleźć miejsca bez tych dużych straszących apartamentowców Chociaż na żywo wyglądają mniej strasznie. A nasza miejscówka była o tyle dobra, że widoki mieliśmy super
Lot faktycznie długi. W tamtą stronę lecieliśmy ponad 5 godzin, powrót natomiast 4:45

kmichal napisał(a):A ile sobie życzą za tą przyjemność popływania stateczkiem
Pozdrawiam.

Płaciliśmy 15 euro za osobę dorosłą i połowę za dziecko. Najmłodsza popłynęła gratisowo
Rejs trwał 1,5 godziny. Absolutnie warty tej ceny

Beata W. napisał(a):Płaciliśmy 15 euro za osobę dorosłą i połowę za dziecko. Najmłodsza popłynęła gratisowo
Rejs trwał 1,5 godziny. Absolutnie warty tej ceny

... cena bardzo rozsądna i przystępna ... ...
Pozdrawiam.

Dzień 5 -17.08.2018

Kolejny dzień, i nie ostatni kiedy to wybieramy się na południe.
Ale najpierw kto rano wstaje,

ten dostaje śniadanie
A poważnie to wstaję pierwsza, żeby potem sprawnie ogarnąć towarzystwo. Jemy pierwszy raz też śniadanie w swoim mieszkanku, żeby nie przedłuać
Pogoda wydaje się być dzisiaj całkiem stabilna.


zaczyna nam się jednak zabawa w kotka i myszkę z chmurami
Już tutaj widać chmury, które wyglądają jakby były jakimś lądem

za chwilę wjeżdżamy w chmury

robi się więc trochę...pochmurnie

a potem znowu w chmury

w Costa Adeje, już się trochę przeciera - całe szczęście

cdn

Chmury często dodają do zdjęcia charakteru , to przedostatnie zdjęcie bardzo mi się podoba


Pozdrawiam
Piotr

Rejsik świetny . W sumie to aż tak strasznie nie bujało , bo fotki wielorybów nie wyszły poruszone

Beata W. napisał(a):
Lot faktycznie długi.

Fakt, zdecydowanie dłuższy niż na przykład na Kretę. Pojęcie czasu jest jednak względne, zależy z czym porównywać. Kapitan, z którym płynęliśmy na rejs z Chani, pytał nas czy długo się leci z Wrocławia. Na naszą odpowiedź, że długo, bo prawie 3 godziny, powiedział zdziwiony :jak to długo, to zaledwie jedna kawa wypita w tym czasie przez Greka ...

piotrf napisał(a):Chmury często dodają do zdjęcia charakteru , to przedostatnie zdjęcie bardzo mi się podoba


Pozdrawiam
Piotr

Na żywo też było fajnie wjeżdżać w te chmury

dangol napisał(a):
Fakt, zdecydowanie dłuższy niż na przykład na Kretę. Pojęcie czasu jest jednak względne, zależy z czym porównywać. Kapitan, z którym płynęliśmy na rejs z Chani, pytał nas czy długo się leci z Wrocławia. Na naszą odpowiedź, że długo, bo prawie 3 godziny, powiedział zdziwiony :jak to długo, to zaledwie jedna kawa wypita w tym czasie przez Greka ...

Dokładnie, czas to pojęcie względne. Długość lotu też była do przeżycia.
Jeśli chodzi natomiast o greków to właśnie z Grecją związany był nasz dzisiejszy dzień. Obiecałam Beacie też krótkie info więc wywiązuję się z obietnicy.

Odcinek specjalny - Grecka Panorama
w dniach 01-02.12.218 na PGE Narodowym w Warszawie odbyła się kolejna edycja Greckiej Panoramy. Są to targi związane z kulturą i kuchnią Grecji, promujące turystykę w tym kraju.
My byliśmy po raz 3.
Można było popróbować greckich serów, oliwek, chałwy. Odbywały się pokazy kulinarne. No a przede wszystkim promowały się bezpośrednio różne regiony Grecji jak i też same hotele, oczywiście również biura turystyczne.
Zapraszam więc na kilka fotek niestety z tej imprezy














Oczywiście po takim greckim popołudniu zwieńczeniem musi być grecki wieczór
Wybieramy się więc do Tawerny Paros.







Jedzenie naprawdę było bardzo dobre, jak by nie temperatura za oknem klimat był by wręcz wakacyjny.
Jeśli chodzi o ceny to zależy od dania. Np. Souvlaki ok. 34 zł za porcję, pyszne kalmary 38, ale już ośmiornica w prawdzie bardzo dobra ale bez dodatków w zasadzie za 62 zł porcja średnia do najedzenia. Mięsne dania ok 75 zł.
Generalnie polecam przy okazji zajrzeć

Dzięki za info. Myślałam, że to trochę większe będzie, przynajmniej po zdjęciach mam takie wrażenie....

Co do Tene - te chmury to takie niezachęcające jeśli w miesiące wakacyjne codziennie rano witają...

piekara114 napisał(a):Dzięki za info. Myślałam, że to trochę większe będzie, przynajmniej po zdjęciach mam takie wrażenie....

Co do Tene - te chmury to takie niezachęcające jeśli w miesiące wakacyjne codziennie rano witają...

Zdecydowanie ten rok najmniej było wszystkiego, ale może wczoraj było więcej. Spóźniliśmy się też np. na losowanie drzewek oliwnych - zarakło Nabyliśmy za to oliwę z oliwek bo zapas z ubiegłego roku mi się skończył, no i pyszne sery. Z daleka pewnie bym nie jechała, ale mając prawie pod domem, szkoda nie zajrzeć

A jeśli chodzi o chmury to faktycznie pierwszy tydzień było ich sporo. Następny będzie bardziej pogodny

Greckie jedzonko jest pyszne . Chyba jutro kupię bakłażana i fetę , coś z tego zrobię

dangol napisał(a):Greckie jedzonko jest pyszne . Chyba jutro kupię bakłażana i fetę , coś z tego zrobię

Dobry pomysł na obiad W sumie pyszną fetę już dzisiaj kupiłam
My generalnie uwielbiamy kuchnie śródziemnomorską no i oczywiście owoce morza

cd.
Wracajmy na Teneryfę
\
Wchodzimy do Siam Parku Bilety kupione jeszcze w Polsce przez internet
Budynek naprawdę ciekawy. A jadąc z lotniska zastanawialiśmy się co to jest


Ale w środku jest całkiem ciekawie

Najważniejsze, że jest woda

i to dla wszystkich dzieci

A to główna atrakcja parku, pionowa zjeżdżalnia a na koniec w koło szklane ściany basenu z rekinkami

Najmłodsza szybko znajduje sobie towarzystwo

Pomimo, że nadciąga kolejna atrakcja parku czyli wielka fala. W Basenie ze sztuczną falą wypuszczane jest co jakiś czas 10 fal niczym w prawdziwym oceanie. Atrakcja jest naprawdę super

Beata W. napisał(a):
Budynek naprawdę ciekawy. A jadąc z lotniska zastanawialiśmy się co to jest

Fakt, rzuca się w oczy nawet jak nie ma się w planie odwiedzenia tego miejsca.

Beata W. napisał(a):Wchodzimy do Siam Parku

... już jestem - musiałem tylko się cofnąć po kąpielówki ... ...
Pozdrawiam.

dangol napisał(a):

Beata W. napisał(a):
Budynek naprawdę ciekawy. A jadąc z lotniska zastanawialiśmy się co to jest

Fakt, rzuca się w oczy nawet jak nie ma się w planie odwiedzenia tego miejsca.

Dokładnie No my nie mogliśmy odpuścić

kmichal napisał(a):

Beata W. napisał(a):Wchodzimy do Siam Parku

... już jestem - musiałem tylko się cofnąć po kąpielówki ... ...
Pozdrawiam.

Tylko trzymaj dobrze te kąpielówki na fali można było zgubić szczególnie jak ktoś stał w miejscu gdzie się załamywała