Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Teneryfa, La Gomera i delfiny

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 04.10.2025 17:34

piekara114 napisał(a):Oczywiście chodziło o ocean :lol: :lol: jak Elka zauważyła....
Nie zauważyłam, że mi poprawiło przy pisaniu :oops:
Zapewne pisałaś na telefonie. To zawsze niesie za sobą niebezpieczeństwo zamiany wpisywanej treści. I nie raz, pomimo pilnowania się, też mi się to zdarzyło.

dangol napisał(a):Fotki wielorybów super 8) !
Dzięki :D.

dangol napisał(a):Wyobrażam sobie podekscytowanie, gdy pojawiły się obok :)
To było niesamowite przeżycie :verryhappy:.

dangol napisał(a):Moje spotkania z delfinami podczas rejsów chorwackich czy na Cykladach to tylko amiastka tego, co bym pewnie czuła będąc na Twoim miejscu.
W zeszłym roku podczas rejsu powrotnego z Paksos na Korfu widziałam delfiny, ale były dosyć daleko, więc to spotkanie nie zrobiło na mnie zbyt wielkiego wrażenia.

dangol napisał(a):Cały rejs zresztą fajny :D
Rejs był świetnie zorganizowany i, co bardzo ważne, na pokładzie było spokojnie bez głośnej muzyki.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 04.10.2025 18:30

Flagi Wysp Kanaryjskich i Teneryfy.jpg

Po odpoczynku i obiedzie, przygotowany w apartamencie, pojechaliśmy do Puerto de Santiago, aby obejrzeć klify Los Gigantes.
Wyjechaliśmy o godzinie 16:30. Do przejechania mieliśmy niecałe 30 km.
Pomimo tego, że jechaliśmy już tą drogą dwa razy, to dopiero teraz zwróciłam uwagę na plantacje bananów zawieszone nad drogą.

20241117_170041.jpg

20241117_170057(0).jpg

20241117_170057.jpg

20241117_170137.jpg

Za tymi plantacjami znajduje się rozjazd na Puerto de Santiago, w który zjechaliśmy.

20241117_170139.jpg

Do Puerto de Santiago wjechaliśmy po 30 minutach jazdy. Chwilę szukaliśmy jakiegoś miejsca do zaparkowania samochodów

20241117_170357.jpg

20241117_170400.jpg

20241117_170512.jpg

i po chwili krążenia znaleźliśmy dwa miejsca w tej uliczce.
Stamtąd już na nogach udaliśmy się do punktu widokowego Mirador Punta del Roque, z którego można podziwiać klify Los Gigantes.

20241117_171335.jpg

20241117_171358.jpg

20241117_171503.jpg

20241117_171514.jpg

20241117_171914.jpg

20241117_171958.jpg

Po drodze minęliśmy czarną plażę Playa Puerto de Santiago.

DSC02352.jpg

20241117_172054.jpg

20241117_172122.jpg

Tuż obok plaży stoi malutka kapliczka Ermita Virgen del Carmen.

DSC02356.jpg

DSC02357.jpg

DSC02358.jpg

DSC02361.jpg

DSC02364.jpg
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19622
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 05.10.2025 10:35

Przy tak pięknej pogodzie rejs wzdłóż wybrzeża pozwala zobaczyć więcej i dopiero gdy poskłada się widoki z tymi z lądowego spaceru - obraz jest pełny :tak: .
Rejs super podobnie jak zdjęcia :plusone: , a basenów z reguły nie odpuszczam , chyba że nie ma w nich wody :lol: , albo woda ma poniżej 12 stopni Celsjusza .
Czekam na klify Los Gigantes Twoim okiem .

Pozdrawiam
Piotr
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.10.2025 08:01

Czekam na klify, lubię takie miejsca. W Grecji zawsze mnie do siebie ciągną :lol:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 07.10.2025 18:47

piotrf napisał(a):Przy tak pięknej pogodzie rejs wzdłóż wybrzeża pozwala zobaczyć więcej i dopiero gdy poskłada się widoki z tymi z lądowego spaceru - obraz jest pełny :tak: .
No niestety do tego fragmentu wybrzeża, który widzieliśmy podczas rejsu, nie udaliśmy się drogą lądową.

piotrf napisał(a):Rejs super podobnie jak zdjęcia :plusone:
:D.

piotrf napisał(a):..., a basenów z reguły nie odpuszczam , chyba że nie ma w nich wody :lol: , albo woda ma poniżej 12 stopni Celsjusza .
Baseny są bardzo fajnym dopełnieniem kwatery i jeśli jest okazja, to też z nich korzystam. Tutaj było trochę za dużo ludzi wokół basenu, bo do wody, co nas dziwiło, mało kto wchodził.

piotrf napisał(a):Czekam na klify Los Gigantes Twoim okiem .
Moje oko niestety widziało klify ze sporej odległości.

Kapitańska Baba napisał(a):Czekam na klify, lubię takie miejsca. W Grecji zawsze mnie do siebie ciągną :lol:
Klify to miejsca, do których też mnie ciągnie. Nieważne czy duże, czy małe. Każde robią wrażenie. Jednak największe wrażenie do tej pory zrobiły na mnie Cliffs of Moherw Irlandii.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 07.10.2025 19:47

Flagi Wysp Kanaryjskich i Teneryfy.jpg

Od plaży Playa de Santiago do punktu widokowego Mirador Punta del Roque idzie się fajną ścieżką wiszącą nad niewysokimi klifami.

Klify.jpg

DSC02373.jpg

Z tej ścieżki można podziwiać świetne formacje skalne powstałe z zastygającej lawy wulkanicznej.

DSC02370.jpg

DSC02377.jpg

DSC02380.jpg

DSC02388.jpg

W oddali już widzimy klify Los Gigantes.

DSC02390.jpg

DSC02392.jpg

Ale zanim zobaczymy je w całej okazałości, to musimy jeszcze kawałek przejść.
Na zakręcie ścieżki przechodzimy obok lokalu gastronomicznego, do którego później przyjdziemy na kolację.

DSC02394.jpg

DSC02395.jpg

DSC02399.jpg

DSC02400.jpg

DSC02403.jpg

DSC02406.jpg

17.34DSC02407.jpg

Klify coraz lepiej widoczne. Do punktu widokowego już mamy niedaleko. Widzimy znajdujących się na nim ludzi.

17.34DSC02409.jpg

17.41_T3A6105.jpg

Na ostatniej prostej przechodzimy obok hotelu. Z jego okien musi być piękny widok.

20241117_181502.jpg

17.54DSC02494.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 08.10.2025 18:01

Flagi Wysp Kanaryjskich i Teneryfy.jpg

Po chwili doszliśmy już do Mirador Punta del Roque, skąd rozpościera się wspaniały widok na klify Los Gigantes.

17.34DSC02414.jpg

17.38DSC02425.jpg

17.39DSC02432.jpg

17.44_T3A6108.jpg

Ale w innych kierunkach widoki z tego punktu widokowego też są niezłe. Zachodzące słońce pięknie oświetla wybrzeże a przepływające chmury powodują, że krajobraz co chwilę nabiera innych barw.

17.35DSC02416.jpg

17.37DSC02421.jpg

17.38DSC02429.jpg

17.39DSC02430.jpg

17.39DSC02433.jpg

17.39DSC02434.jpg

17.39DSC02438.jpg

17.39DSC02440.jpg

17.45_T3A6110.jpg

Na koniec robimy sobie fotkę na tle klifów

17.50_T3A6151.jpg

i opuszczamy punkt widokowy, ale co chwila odwracamy głowy, żeby jeszcze popatrzeć na klify Los Gigantes.

17.55DSC02500.jpg

17.58_T3A6161.jpg
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 17018
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 09.10.2025 07:11

Klify z tej strony wyglądają mega, a Wy się świetnie prezentujecie na ich tle.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 09.10.2025 19:41

piekara114 napisał(a):Klify z tej strony wyglądają mega,
Też tak myślę. Szkoda tylko, że nie daliśmy rady podjechać do nich bliżej.
Mieliśmy zamiar dojechać do punktu widokowego Mirador Los guios, ale brakło nam czasu.

piekara114 napisał(a):a Wy się świetnie prezentujecie na ich tle.
Dzięki :D.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 09.10.2025 20:00

Flagi Wysp Kanaryjskich i Teneryfy.jpg

Mieliśmy ze sobą butelki z Cavą i kubeczki. Chcieliśmy napić się wina na punkcie widokowym, ale tam co chwila ktoś przychodził, więc przeszliśmy kawałek w bardziej kameralne miejsce, gdzie zaspokoiliśmy pragnienie.

17.58DSC02504.jpg

Wino było bardzo smaczne, ale oprócz delektowania się jego smakiem, mogliśmy delektować się także widokami, które niby takie same, jak przed godziną (bo wracaliśmy tą samą drogą), a jednak zupełnie inne.

17.59DSC02509.jpg

17.59DSC02511.jpg

Wyspa La Gomera skryła się w kłębach chmur.

18.01DSC02514.jpg

18.02_T3A6162.jpg

18.03_T3A6171.jpg

Zachodzące słońce skryte już za wyspą La Gomera oraz kłębowisko chmur, tworzyły na niebie wspaniałe obrazy.

18.03DSC02520.jpg

20241117_180855.jpg

20241117_180935.jpg

20241117_181023.jpg

20241117_181312.jpg

20241117_181528.jpg

20241117_181538.jpg

20241117_181542.jpg

20241117_183718.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 09.10.2025 20:27

Flagi Wysp Kanaryjskich i Teneryfy.jpg

Nagle wokół nas zrobiło się ciemno, bowiem nad wybrzeże nadeszły czarne chmury.

18.10_T3A6185.jpg

A my poszliśmy do restauracji Sorriso, w której wystrój był już świąteczny.

20241117_194018.jpg

20241117_194025.jpg

20241117_194045.jpg


Restauracja znajduje się na piętrze budynku, więc z góry mogliśmy jeszcze przez chwilę obserwować ostatnie promienie zachodzącego słońca, które rozświetlały prześwity pomiędzy chmurami.

20241117_185023.jpg

20241117_184623.jpg

18.38DSC02524.jpg

18.38DSC02526.jpg

Po chwili zrobiło się zupełnie ciemno, więc zajęliśmy się jedzeniem.
Zamówiliśmy paellę i pizzę. Oba dania były bardzo smaczne.

20241117_191529.jpg

20241117_191545.jpg

20241117_191817.jpg

Na deser zamówiliśmy kawę barraquito, która wreszcie była ozdobiona skórką z limonki.

20241117_185944.jpg




Po kolacji wróciliśmy do samochodów i pojechaliśmy do naszych apartamentów.
Siedzieliśmy jeszcze dosyć długo na tarasie, celebrując ostatnią noc na Teneryfie.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19622
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 10.10.2025 22:28

Ostatni wieczór na wyspie spędziliście najlepiej jak tylko można :tak: klify Los Gigantes , Kawa , dobre jedzonko i spektakl jaki Wam urządziły chmury - trudno zapomnieć takie popołudnie :plusone:


Pozdrawiam
Piotr
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.10.2025 16:52

piotrf napisał(a):Ostatni wieczór na wyspie spędziliście najlepiej jak tylko można :tak: klify Los Gigantes , Kawa , dobre jedzonko i spektakl jaki Wam urządziły chmury - trudno zapomnieć takie popołudnie :plusone:


Pozdrawiam
Piotr

Masz rację Piotrze, że trudno zapomnieć. Dobrze, że nasza pamięć ma dużą pojemność i możemy w niej pomieścić wspomnienia ze wszystkich wyjazdów :D .
A ile wspomnień z przyszłych wyjazdów jeszcze się w niej zmieści.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.10.2025 17:42

Flagi Wysp Kanaryjskich i Teneryfy.jpg

Rano wstaliśmy trochę niewyspani, ale co tam, wyśpimy się w domu.
Jeszcze przed śniadaniem zaczęliśmy się pakować.
Po śniadaniu ogarnęliśmy apartament, żeby nie pozostawić po sobie bałaganu. Następnie zrobiliśmy zakupy w Mercadonie i z zakupionych tam produktów przygotowaliśmy sobie prowiant na drogę powrotną. Potem niecierpliwie czekaliśmy na gospodarza, który przyszedł ok. 11-tej. Nurtował nas problem z tą szybą nad kuchnią, o którym napisałam już wcześniej. Mieliśmy nadzieję, że jakoś się z nim dogadamy w tym temacie. Niestety, jak już wiecie, gospodarz był nieubłagany i kaucji nam nie zwrócił.
Ale wszystko inne w apartamencie było w porządku. Oddaliśmy klucze i udaliśmy się do naszych znajomych, którzy mieli apartament kilkaset metrów od naszego. Tam zostawiliśmy nasze bagaże i całą grupą poszliśmy na plażę, na której spędziliśmy czas aż do godziny 16-tej. Potem odebraliśmy bagaże od znajomych (którzy na Teneryfie zostawali jeszcze 3 dni) i pojechaliśmy na lotnisko, zatrzymując się po drodze jedynie na stacji benzynowej w celu uzupełnienia poziomu paliwa do odpowiedniej kreski.
Samochód oddaliśmy w tym samym miejscu, z którego 7 dni wcześniej go odebraliśmy. Żadnych problemów przy oddawaniu auta nie było, kaucję za paliwo odzyskaliśmy.
Niestety nie mogę pokazać żadnych zdjęć, bo gdzieś mi wyparował cały folder z tego dnia. Przeszukałam cały komputer, kosz i wszystkie dyski zewnętrzne, i niestety nie znalazłam. Zdjęcia pękniętej szyby i faktury, którą pokazał nam gospodarz, udało mi się odzyskać z wiadomości, w której wysłałam je do znajomego. Ale inne fotki z tego dnia wyparowały :(.
Potem nastąpiły standardowe czynności lotniskowe, po których dotarliśmy do hali odlotów. I tutaj ciekawostka, bo na lotnisku Tenerife Sur hala odlotów jest połączona z halą przylotów. Pasażerowie, którzy przylecieli samolotem, którym my mieliśmy wracać do Katowic, wyszli z samolotu rękawem i weszli do hali, w której my czekaliśmy na swój lot. Po kilkunastu minutach, podczas których wnętrze samochodu zostało uprzątnięte a samolot był tankowany, rozpoczęło się wpuszczanie pasażerów przez tą samą bramkę. Lot przebiegł bezproblemowo i po północy wylądowaliśmy na lotnisku w Pyrzowicach.
No i niestety zderzenie z polską aurą było przykre, bowiem temperatura na zewnątrz bardzo odbiegała od tej na Teneryfie. Było bowiem poniżej zera. Ledwo dotarliśmy do samochodu, pozostawionego na parkingu tuż przy lotnisku, więc nie musieliśmy czekać na podwózkę, tylko poszliśmy tam na nogach. No i trzeba było skrobać szyby w samochodzie. Dobrze że z Pyrzowic jest blisko do Częstochowie, więc po niecałej godzinie byliśmy już w domu.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11924
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 12.10.2025 17:59

megidh napisał(a):Lot przebiegł bezproblemowo i po północy wylądowaliśmy na lotnisku w Pyrzowicach.
No i niestety zderzenie z polską aurą było przykre, bowiem temperatura na zewnątrz bardzo odbiegała od tej na Teneryfie. Było bowiem poniżej zera. Ledwo dotarliśmy do samochodu, pozostawionego na parkingu tuż przy lotnisku, więc nie musieliśmy czekać na podwózkę, tylko poszliśmy tam na nogach.

Przeżyliśmy to samo kilka dni temu; deprecha pogodowa nas dopadła, w końcu to 20 stopni mniej, z pięknej słonecznej andaluzyjskiej aury do siąpiącej jesieni o 2giej w nocy. Moja Pani niestety załapała od razu przeziębienie, witamy w PL.

megidh napisał(a):Nurtował nas problem z tą szybą nad kuchnią, o którym napisałam już wcześniej. Mieliśmy nadzieję, że jakoś się z nim dogadamy w tym temacie. Niestety, jak już wiecie, gospodarz był nieubłagany i kaucji nam nie zwrócił.

Muszę nadrobić trochę Twojej relacji, bo gdzieś mi to uciekło i w ogóle ją trochę zaniedbałem z przydługości oraz faktu, że niezbyt nam po drodze z tym kierunkiem. Ale oczywiście zdjęcia i opisy mega.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hiszpania - España


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Teneryfa, La Gomera i delfiny - strona 24
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone