Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wyprawa

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 30.10.2021 18:04

wiola2012 napisał(a): Nie było też widać zbytniej ingerencji i komercji.


Rupea z tego względu jest fajniejsza, niż Rasnov. Tam komercja już dawno dotarła... Ale i tak się cieszę, że zobaczyluśmy tamtejszy zamek chłopski. Ba ten odwiedzony przez Was czasu nie wystarczyło , chociaż przejeżdżaliśmy obok. W tamtym momencie były zresztą inne priorytety...
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 31.10.2021 10:51

wiola2012 napisał(a):Oczywiście super, że piszesz, wszelkie wtrącenia, sprostowania czy dopowiedzenia są mile widziane. Zdjęcia również :D .


No nie wypada odmówić :D

To wrócę jeszcze do Sighișoary i napisze coś pasującego do tajemniczo-diabolicznej konwencji relacji.

XIV - wieczna wieża zegarowa jest położona przy bramie głównej.

Figurki ustawione są na dwóch kondygnacjach. Wyżej dostrzegamy Sprawiedliwość i Prawo w towarzystwie dwóch aniołów, poniżej Pokój z gałązką oliwną i perkusistę wybijającego równo godziny.
Obrazek


Przeszukałem pobieżnie forum i nie znalazłem żadnego zdjęcia (zbliżenia) figurek z drugiej strony.

A prezentują się tak.

fghj.jpg


Figurki jak w już wspomniano w jednej czy dwóch relacjach przedstawiają dni tygodnia. Pozostaje jednak pytanie kim zatem jest tajemniczy monarcha i cóż mu to wyrasta z głowy ? :roll:

Zacytuje (tłumaczenie googla):

CZWARTEK - symbolizowany jest przez ojca bogów Jowisza (po grecku Zeus); na głowie nosi złotą koronę i jest ubrany w czerwoną koszulę i gronostajowy płaszcz. Opiera prawą stopę na kuli ziemskiej i trzyma w dłoniach znaki błyskawic i grzmotów. Na głowie nosi symbol cyny, który chroni inne metale przed korozją i tworzy nowe stopy.


i jeszcze

Figurki w Wieży Zegarowej wykonane są z drewna lipowego o wysokości 80 cm. Do wykonania tych statuetek wykorzystano wcielenia z mitologii, astronomii i alchemii.



Dlaczego kilkaset lat temu wykonano tajemnicze figurki z nawiązaniem do alchemii ? Co miały znaczyć a może miały jakiś związek z Draculą ?
No idealny temat na powieść o wyszukanym tytule powiedzmy "Kod Draculi". :lol:

A tych którzy zainteresowani są opisami poszczególnych figurek i historii wieży zachęcam do przeczytania (cytaty z tego opracowania).

Piątek czy to był ulubiony dzień ówczesnej Sighișoariańskiej młodzieży ? :D
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 31.10.2021 11:15

dangol napisał(a):
wiola2012 napisał(a): Nie było też widać zbytniej ingerencji i komercji.


Rupea z tego względu jest fajniejsza, niż Rasnov. Tam komercja już dawno dotarła... Ale i tak się cieszę, że zobaczyluśmy tamtejszy zamek chłopski. Ba ten odwiedzony przez Was czasu nie wystarczyło , chociaż przejeżdżaliśmy obok. W tamtym momencie były zresztą inne priorytety...

Zawsze, nawet na wakacjach, musimy dokonywać wyborów prawda? :D. Doba nie chce się rozciągnąć, a przecież musi być czas na odpoczynek, relaks, piwko czyli takie zwyczajne nicnierobienie.
Danusiu, czy zamieszczałaś na forum relację z Waszej Rumunii? Chętnie bym do niej zajrzała.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 31.10.2021 12:13

Kiepura napisał(a):
A tych którzy zainteresowani są opisami poszczególnych figurek i historii wieży zachęcam do przeczytania (cytaty z tego opracowania).

Piątek czy to był ulubiony dzień ówczesnej Sighișoariańskiej młodzieży ? :D


Bardzo ciekawy artykuł. Dziękuję za zgłębienie tematu :) . Nie ulega wątpliwości, że zegarmistrz Johann Kirchel był mistrzem w swoim fachu.
Kiepura napisał(a):Dlaczego kilkaset lat temu wykonano tajemnicze figurki z nawiązaniem do alchemii ? Co miały znaczyć a może miały jakiś związek z Draculą ?
No idealny temat na powieść o wyszukanym tytule powiedzmy "Kod Draculi". :lol:


Ale to właśnie od takich szczegółów się zaczyna. Teraz tylko puścić wodze fantazjii i ... powieść gotowa. Materiał na nią świetny :D
Ja bym jednak na forum tego pomysłu nie publikowała, jeszcze Dan Brown go przechwyci i napisze kolejny bestseller. :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 31.10.2021 13:05

wiola2012 napisał(a):
dangol napisał(a):Danusiu, czy zamieszczałaś na forum relację z Waszej Rumunii? Chętnie bym do niej zajrzała.


Relacja jest :arrow:
zanim-zdziadziejemy-rumunia-2011-t34600.html

Ale brakuje w niej wielu zdjęć, które były dawniej na bezpłatnym tinypic. Twoja relacja wywołała potrzebę powspominania naszej podróży po Rumunii, dzięki temu naszła mnie ochota na uzupełnienie fotek. Trochę już wkleiłam, ale i tak zostało do poprawki około 20 stron. Część dawniej wklejonych jeszcze widać, ale może za czas jakiś i one będą wymagały ponownego wklejenia.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 31.10.2021 15:01

dangol napisał(a):
wiola2012 napisał(a):
dangol napisał(a):Danusiu, czy zamieszczałaś na forum relację z Waszej Rumunii? Chętnie bym do niej zajrzała.


Relacja jest :arrow:
zanim-zdziadziejemy-rumunia-2011-t34600.html

Ale brakuje w niej wielu zdjęć, które były dawniej na bezpłatnym tinypic. Twoja relacja wywołała potrzebę powspominania naszej podróży po Rumunii, dzięki temu naszła mnie ochota na uzupełnienie fotek. Trochę już wkleiłam, ale i tak zostało do poprawki około 20 stron. Część dawniej wklejonych jeszcze widać, ale może za czas jakiś i one będą wymagały ponownego wklejenia.

Niepotrzebne miałaś obawy we wstępie co do zdrowia i żywotności, przynajmniej po 10 latach nie widać różnicy :D.
Mapka i spis treści wskazuje, że zwiedziliście kawał Rumunii. Pomysł bardzo fajny, tylko trochę morza by mi było żal :).

A tymczasem my ruszamy dalej :D
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wyprawa

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 31.10.2021 15:08

Jest jeszcze wczesna godzina, na pewno przed południem, a apartament mamy najwcześniej od 14:00. Wg planu opracowanego jeszcze w domu, mieliśmy ominąć Braszów i pojechać do Peles. Bardzo chciałam zobaczyć ten pałac. Na zdjęciach wygląda rewelacyjnie. Wyznaczyłam trasę i google pokazało korek na co najmniej 1,5 godziny. Korek zaczynał się kilka km przed Busteni. Wymyśliliśmy sobie, że może przez to, że niedziela i ludzie ciągną do Busteni do monastyru. Sama chciałam tam pojechać jakby czasu starczyło. Szybka zmiana planów. Jedziemy do Bran, a potem się zobaczy.
Pierwsze wrażenie po wjechaniu do miasteczka – jakiś duży jarmark albo odpust :lol:
Parkujemy po drugiej stronie parku, w cieniu przy Strada Dr Aurel Stoian, postój płatny u parkingowego. Cena niewysoka chyba 5 lei za godzinę.
Naszym celem jest

1.jpg


Mijamy pomnik z popiersiem gen. Traiana Mosoiu i tablicą pamiątkową

2.jpg


Idziemy w stronę jarmarku :wink:

3.jpg

4.jpg

wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wyprawa

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 31.10.2021 15:30

BRAN

Kolejka długa na jakieś 100 m ale szybko idzie. I …jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami wejściówek za 45 lei sztuka od osoby dorosłej.

5.JPEG


A takich szczęśliwców jak my jest bardzo wielu. I wszyscy idą zadowoleni do jaskini lwa, o przepraszam, nie lwa, wampira :wink: .
Zanim ruszymy ich śladem kilka słów o samym zamku.
Trzeba przyznać, że jest pięknie położony, prawie w centrum wioski, na kilkudziesięciometrowym klifie (podobno 80 m), otoczony dolinami i innymi wzgórzami.
Kamienny zamek zaczęto budować w 1377r. za pozwoleniem króla węgierskiego Ludwika I. Wcześniej w tym miejscu stała konstrukcja drewniana zbudowana przez Krzyżaków. Miał ważne strategiczne znaczenie, ponieważ znajdował się na granicy dwóch historycznych krain Siedmiogrodu i Wołoszczyzny.
Zamek był wielokrotnie przebudowywany, toczyły się o niego bitwy, nie uchronił się też uderzeniom pioruna. Od 1498 r. należał do miasta Braszów. W XVI wieku dokonano w zamku wielu modyfikacji. Następnie zamek przez kilkaset lat służył jako twierdza, a od 1880 roku popadł w ruinę.
Po włączeniu Siedmiogrodu do Rumunii, zamek podarowano żonie króla Rumunii Ferdynada I, królowej Marii. Znalazłam informację, że: „Królowa Maria Wielka przyjęła zamek jako letnią rezydencję i odrestaurowała go. Spędziła tam wiele lat, dokonała też przebudowy, dodając oficynę do posiadłości zwaną "Domem Herbaty". Maria tak bardzo upodobała sobie ten zamek, że zapragnęła, by jej serce na zawsze tutaj pozostało. Tak też się stało i jej serce pośmiertnie zostało umieszczone w srebrnym pudełku z otaczającymi je flagami rumuńskimi i brytyjskimi, a następnie umieszczone w marmurowym sarkofagu”.
Królowa Maria była wyjątkowa kobietą. Kochała Rumunię i naród który miała pod opieką. Rządziła bardziej ona niż jej mąż :) . To Ona była twarzą Rumunii na arenie międzynarodowej. W czasie I wojny światowej opiekowała się rannymi, chorymi, a później jej córka Ileana, poszła w ślady matki i czasie II Wojny Światowej w zamku Bran prowadziła szpital. Ileana odziedziczyła zamek po mamie.
Po II wojnie światowej rodzina królewskiej zamek odebrano. Został w 1948r. zamieniony w muzeum. Dopiero po upadku komunistycznej dyktatury zwrócono go spadkobiercom. „ 18 maja 2006 roku, po długiej batalii prawnej, zamek został zwrócony prawowitym spadkobiercom, czyli Dominikowi von Habsburgowi, synowi księżniczki Ileany. Od tego czasu został odnowiony i nadal pozostaje otwarty jako prywatne muzeum.”

Idziemy zatem
Roztaczają się przyjemne dla oka widoki, jedne tereny są bardziej zadbane inne mniej.

9.jpeg

10.jpg


Pokrzywy niedługo zrównają się z krzewami.

8.jpg


Już bliziutko
11.jpg

12.jpg



piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18316
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 01.11.2021 11:23

wiola2012 napisał(a):Ps. Czy poleciłbyś jakiś przewodnik po Rumunii, który Tobie najbardziej przypadł do gustu?


Od 2008 roku korzystamy z Pascala ( Bielsko Biała , 2007 ) , z zamkiem Bran na okładce , ale przed każdym wyjazdem wędrujemy wirtualnie po zasobach internetowych w poszukiwaniu czegoś dla nas nowego - zawsze kilka "ściągawek" kartkowych ( numery dróg , nazwy miejscowości itp. ) z nami jedzie :mrgreen:

dangol napisał(a): Na ten odwiedzony przez Was czasu nie wystarczyło , chociaż przejeżdżaliśmy obok. W tamtym momencie były zresztą inne priorytety...


Danusiu , o ile dobrze pamiętam wtedy zamek był opanowany przez ekipę remontową - my "pocałowaliśmy klamkę" :roll:


Pozdrawiam
Piotr
woojtekg
Croentuzjasta
Posty: 441
Dołączył(a): 11.09.2006
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) woojtekg » 01.11.2021 11:59

Ten korek na google mapa w Busteni był codziennie. Podobno przez jakieś pasy. Peles był jako opcja rezerwowa i tam w koncu nie dotarliśmy.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 01.11.2021 12:25

piotrf napisał(a):
wiola2012 napisał(a):Ps. Czy poleciłbyś jakiś przewodnik po Rumunii, który Tobie najbardziej przypadł do gustu?


Od 2008 roku korzystamy z Pascala ( Bielsko Biała , 2007 ) , z zamkiem Bran na okładce , ale przed każdym wyjazdem wędrujemy wirtualnie po zasobach internetowych w poszukiwaniu czegoś dla nas nowego - zawsze kilka "ściągawek" kartkowych ( numery dróg , nazwy miejscowości itp. ) z nami jedzie :mrgreen:

Pozdrawiam
Piotr

Też kupiłam Pascala, tylko w wersji light, gdyż było to w miarę świeże wydanie. Okazał się trochę za bardzo „light” jak na nasze potrzeby :D . Dane dotyczące godzin wstępu i cen były i tak nieaktualne, mogłam kupić starsze wydanie, a obszerniejsze.
Notatki lub linki do ciekawych stron też zabieramy ze sobą. Nazwy miejscowości, na które trzeba się kierować koniecznie, bo nawigacja nie raz spłatała nam figla. :mrgreen:
woojtekg napisał(a):Ten korek na google mapa w Busteni był codziennie. Podobno przez jakieś pasy. Peles był jako opcja rezerwowa i tam w koncu nie dotarliśmy.

Bywały jednak momenty, że pokazywało na 20 minut. Tylko jakoś szybko się sytuacja zmieniała. Ale o tym napiszę dalej. :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18316
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 01.11.2021 12:55

Dobrym rozwiązaniem są odwiedziny w informacji turystycznej , gdzie dostępne są mapki z kodami atrakcji turystycznych - można wybrać te , które nas interesują , albo gdy mamy nieograniczone zasoby czasowe - odwiedzić wszystkie :oczko_usmiech:

IMG_0194.jpg



Pozdrawiam
Piotr
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 01.11.2021 14:45

wiola2012 napisał(a):
woojtekg napisał(a):Ten korek na google mapa w Busteni był codziennie. Podobno przez jakieś pasy. Peles był jako opcja rezerwowa i tam w koncu nie dotarliśmy.

Bywały jednak momenty, że pokazywało na 20 minut. Tylko jakoś szybko się sytuacja zmieniała. Ale o tym napiszę dalej. :D


Stałem ponad godzinę. Coś jak wjazd do Zakopanego.

wiola2012 napisał(a):Po włączeniu Siedmiogrodu do Rumunii, zamek podarowano żonie króla Rumunii Ferdynada I, królowej Marii. Znalazłam informację, że: „Maria tak bardzo upodobała sobie ten zamek, że zapragnęła, by jej serce na zawsze tutaj pozostało. Tak też się stało i jej serce pośmiertnie zostało umieszczone w srebrnym pudełku z otaczającymi je flagami rumuńskimi i brytyjskimi, a następnie umieszczone w marmurowym sarkofagu”.


Też to znalazłem, ale... :?

Cóż historia serca Marii może być przedmiotem zadumy, zwłaszcza w dzisiejszym dniu.

Oddajmy zatem głos samej królowej Marii.

Przebudziłem się do nowego życia w małym opuszczonym zamku Bran, ale Tenha-Juva było miejscem, w którym powstał, tam dane mi było spełnić marzenie, a ponieważ znaczyło to dla mnie więcej, niż mogłem kiedykolwiek zinterpretować, poprosiłem mojego syna, króla Karola II, aby przyniósł moje serce do Stella Maris, kościoła, który zbudowałem nad morzem.


A więc wolą królowej Marii było, aby jej serce zostało umieszczone w kaplicy Stella Maris w Tenha Juve. Tenha Juve to nic innego jak zapewne powszechnie znany Pałac w Bałcziku. Jej wola została spełniona i z wielkimi honorami szkatułka z sercem został przetransportowane statkiem z Konstancy do Bałcziku i umieszczona w kaplicy Stella Maris. Niestety w 1940 r. południowa Dobrudża na mocy porozumienia z Krajovej została przyznana Bułgarii. Wówczas to szkatułka z sercem została przewieziona do zamku w Bran i umieszczona w kaplicy wybudowanej na wzór tej z Bałczika. W 1947 roku monarchia upadła a jej wnuk Michał I został zmuszony do emigracji. Można sobie wyobrazić, że komuniści nie przykładali specjalnego znaczenia do otoczenia tego miejsca specjalnym szacunkiem.
Dość, że w 1968 szkatułka została przeniesiona do kasy Zamku Bran :? :cry:
Nie do końca rozumiem, czy chodziło o kasę pancerną czy po prostu o miejsce, gdzie sprzedawano bilety.
Niestosowność tego postępku próbowano naprawić przenosząc w 1976 roku szkatułkę z sercem do Muzeum Narodowego
w Bukareszcie.
W 2015 roku za zgodą wnuka, króla Michała I, szkatułkę z sercem królowej Marii przeniesiono z honorami do do Sali Złotej Pałacu Pelisor.

Serce spoczęło dokładnie tam, gdzie przestało bić.
Czy to koniec tułaczki ?

Królowa Maria, postać tak barwna, że jej życie to gotowy scenariusz na niejeden film. Ale to już inna historia.
Królowa Maria w Bałcziku.

Obrazek

Przepraszam, że wkleiłem trochę przydługi post.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 01.11.2021 16:24

piotrf napisał(a):Dobrym rozwiązaniem są odwiedziny w informacji turystycznej , gdzie dostępne są mapki z kodami atrakcji turystycznych - można wybrać te , które nas interesują , albo gdy mamy nieograniczone zasoby czasowe - odwiedzić wszystkie :oczko_usmiech:

IMG_0194.jpg


Pozdrawiam
Piotr

Rzadko korzystam z informacji turystycznej :oops: . Może to błąd. Twoja mapka wygląda na rzetelnie przygotowaną i przejrzystą, a po zwiedzaniu może posłużyć jako pamiątka :)
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 01.11.2021 16:43

Kiepura napisał(a):
Cóż historia serca Marii może być przedmiotem zadumy, zwłaszcza w dzisiejszym dniu. ...

A więc wolą królowej Marii było, aby jej serce zostało umieszczone w kaplicy Stella Maris w Tenha Juve. Tenha Juve to nic innego jak zapewne powszechnie znany Pałac w Bałcziku. ....

O Bałcziku oczywiście czytałam. Jak również o pewnych spekulacjach na temat tego, dlaczego tak upodobała sobie tamtejszą rezydencję, nie zagłębiałam się jednak w biografię królowej, bardziej interesowały mnie jej wizyty z mężem w Polsce i zaręczyny Ileany z synem Księżnej Daisy. Wele jest artykułów na ten temat w Internecie, ale linków nie wklejam, gdyż jak to z każdym skandalem bywa, może w nich być wiele nieprawdy. Kto będzie miał ochotę sam sobie znajdzie :mrgreen: .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wyprawa - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone