Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wyprawa

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 12.11.2021 20:03

Kapitańska Baba napisał(a):Też rok temu po wakacjach zastaliśmy naszą maleńką istotkę chorą nieodwracalnie :cry:

Bardzo smutny powrót :( .
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wyprawa

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 12.11.2021 23:15

14 lipca

W drodze do Tolo

Jazda autostradami greckimi to czysta przyjemność, w przeciwieństwie do jazdy autostradami polskimi :wink: . Wynika to z faktu, że Grecy nie mają problemu z rozpoznaniem pasa prawego, środkowego i lewego. Potrafią je rozróżnić, mało tego, wiedzą jakie który pas ma przeznaczenie, a co za tym idzie nie blokują lewego jadąc 110 km/h lub wolniej :mrgreen: . Ruch jest płynny, bezproblemowy, niezbyt nasilony, no może w okolicy Aten większy i później na Olimpia Odos bliżej Koryntu, ale i tak na bramkach idzie dość płynnie. Będziemy jechać tą samą drogą w niedzielę, to wtedy odczujemy różnicę .
Zjeżdżamy z autostrady, gdyż chcemy zobaczyć Kanał Koryncki ze starego mostu. Przez kanał prowadzi kilka mostów. My wybraliśmy ten.

Kanał Koryncki to droga wodna, która łączy morze Egejskie z Jońskim, a dokładniej zatokę Sarońską z Koryncką. Zbudowany został pod koniec XIX w. Dzięki temu skrótowi można zaoszczędzić 400 km rejsu dookoła Peloponezu. Ambitny plan przekopania przesmyku powstał już w starożytności. Przymierzał się do tego tyran Koryntu Periander, Juliusz Cezar i Neron.
Periander zaniechał prac. Podobno taką radę uzyskał od kapłanki Pytii. Gdyby Zeus chciał by Peloponez był wyspą, to by zrobił z niego wyspę. I poprzestał na wybudowaniu pochylni. Na drewnianych balach przetaczano statki z jednej strony na drugą.
Juliusz Cezar, mądry i rozsądny władca może i ukończyłby inwestycję, gdyby wcześniej nie został zamordowany 8O .
Neron wydał polecenie opracowania bardzo dokładnego projektu rzymskim inżynierom i geodetom. Zmusił do prac 6 tys. jeńców żydowskich, przysłanych po zdobyciu Jerozolimy. Zainaugurował budowę wbijając w ziemię pierwszą, prawdopodobnie złotą, łopatę. Wkrótce jednak zmarł, a jego następca nie kontynuował prac. Zostały wstrzymane na ponad 1800 lat.
Projekt Nerona był tak dobry, że stał się nieocenioną pomocą dla inżynierów w XIX w.

To Francuzi zachęceni sukcesem kanału sueskiego, wrócili do budowy. Powołali spółkę, zatrudnili budowniczych, jednak nie oszacowali kosztów prawidłowo. Spółka zbankrutowała, a budowę dokończyli Grecy. Kanał otwarto w lipcu 1893r.
Inwestycja była szalenie nowatorska, nikt jednak nie przewidział, że rozwój floty będzie bardzo szybki i że nowe statki przestaną się w kanale mieścić. Obecnie kanał wykorzystywany jest głównie przez mniejsze jednostki lub statki turystyczne. Obowiązuje na nim ruch jednostronny, a największe jednostki muszą być ciągnięte przez specjalny statek-holownik.
Nie mieliśmy w planach posiłku w jednej z pobliskich tawern, ani czekania na przepływający statek. Chcieliśmy sobie po prostu popatrzeć.
W prawą stronę

1.jpg


Kanał ma a 21 m szerokości, 8 m głębokości, 6343 m długości. Wydaje się bardzo wąski. Uwagę zwraca pionowość ścian.

2.jpg


I w lewą

4.jpg

5.jpg

6.jpg

Zadziwia turkusowy kolor wody,

Stojąc na moście nie widać, co się dzieje pod nim. A dzieje się wiele.
Tuż przy moście znajduje się biuro, gdzie można zakupić atrakcję - skok na bungee.
Przy barierce zgromadziła się już grupka obserwatorów. Wśród nich i ja.

7.jpg

8.jpg


Nigdy nie skakałam na bungee i nie zamierzam. W naszej rodzinie tylko syn jest na tyle odważny, żeby skoczyć. Oczywiście o pomyśle i jego realizacji dowiedziałam się, z oczywistych przyczyn, po fakcie.
Jedźmy dalej.
Stąd do celu to już „rzut beretem”. Z poprzedniej podróży na Peloponez, 3 lata temu, utkwiły mi w pamięci przydrożne stragany z pomarańczami, melonami itp. Zaopatrujemy się przy jednym z nich w 5 kg siatkę pomarańczy. Wcześniej skosztowaliśmy, były przepyszne, soczyste i słodkie. Takie jak zapamiętaliśmy. Smak i zapach Peloponezu :hearts:
A już niedługo będziemy w Tolo i zameldujemy się w hotelu.

Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 13.11.2021 10:43

wiola2012 napisał(a):Jazda autostradami greckimi to czysta przyjemność (...)



Co do stylu jazdy to zgoda. Ale...Grecja kraj bez większego przemysłu, z niewielka liczbą ludności skupioną niemalże w połowie wokół Aten. Są luźne, bo kto tam ma jeździć po autostradach poza turystami ?

wiola2012 napisał(a):Nie mieliśmy w planach posiłku w jednej z pobliskich tawern, ani czekania na przepływający statek. Chcieliśmy sobie po prostu popatrzeć.


Statek największe wrażenie robi z dołu.

lfkgiy.jpg


Przepraszam za jakość, ale w owych czasach dostępne były tylko Zenit i ORWO. :roll:

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać. W temacie przekopu.
wiola2012 napisał(a): Gdyby Zeus chciał by Peloponez był wyspą, to by zrobił z niego wyspę.

:lool: :lool: :lool:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 13.11.2021 12:33

Kiepura napisał(a): Są luźne, bo kto tam ma jeździć po autostradach poza turystami ?

Jeżdżą , jeżdżą, nie jest tak źle, tylko normalnie, z głową :mrgreen: .

Kiepura napisał(a):Statek największe wrażenie robi z dołu.
Przepraszam za jakość, ale w owych czasach dostępne były tylko Zenit i ORWO. :roll:


Z góry nie wyglądałby tak okazale :) .
Mój pierwszy aparat to Smiena, a na 18kę dostałam Zenita. Jaka ja byłam szczęśliwa :lol: . Na nim uczyłam się ustawień manualnych, a potem czekałam , co z tego wyniknie. Jakość tych zdjęć była bardzo dobra, jeśli wywoływałam je u porządnego fotografa (sama niestety tego nie umiałam robić). Gdy się uwzględni to, że zdjęcia z cyfrówek są obrabiane już przez aparat, a te były surowe, to nie ma co narzekać :D .

Kiepura napisał(a):Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać. W temacie przekopu.
wiola2012 napisał(a): Gdyby Zeus chciał by Peloponez był wyspą, to by zrobił z niego wyspę.

:lool: :lool: :lool:

Śmiej się, śmiej, na zdrowie :lol: . To nie moje słowa tylko wyroczni :wink:
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4696
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 13.11.2021 14:18

wiola2012 napisał(a):Odbieram telefon od córki
- Mama ja nie wiem już co mam robić, Nero ( nasz pies) leży na boku, nie rusza się , nie chce jeść . Znajomy weterynarz nie odbiera, wujka nie ma … i płacze.
Wiedzieliśmy, ze stan pieska nie jest najlepszy, ma już 12 lat. Ma problemy ze stawami, przyjmuje suplementy, ale żeby tak nagłe pogorszenie :( ?

Też mam 12-letniego psa dużej rasy, więc jest to już staruszek. Problemy ze stawami ma już od kilku lat. Oprócz suplementów gotuję mu zimne nogi w psiej wersji, czyli bez soli i innych przypraw, tylko z warzywami i pewnie dlatego jeszcze chodzi samodzielnie, ale boje się co będzie dalej.

wiola2012 napisał(a):Kanał ma a 21 m szerokości, 8 m głębokości, 6343 m długości. Wydaje się bardzo wąski. Uwagę zwraca pionowość ścian.

Faktycznie sprawia wrażenie wąskiego. A jakie wysokie są te pionowe ściany ?.

wiola2012 napisał(a):
Kiepura napisał(a):Statek największe wrażenie robi z dołu.


Z góry nie wyglądałby tak okazale :) .

Na mnie statek największe wrażenie chyba by zrobił, gdybym stała na jego pokładzie podczas przepływania kanału. Wrażenia z takiego rejsu i widok na pionowe ściany kanału od dołu muszą być extra.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 13.11.2021 17:07

My niestety turkusów nad Kanałem nie trafiliśmy... Jestem ciekawa jak Tolo w sezonie wygląda.. Pewnie kurort pełną gębą...
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 13.11.2021 18:32

megidh napisał(a):Też mam 12-letniego psa dużej rasy, więc jest to już staruszek. Problemy ze stawami ma już od kilku lat. Oprócz suplementów gotuję mu zimne nogi w psiej wersji, czyli bez soli i innych przypraw, tylko z warzywami i pewnie dlatego jeszcze chodzi samodzielnie, ale boje się co będzie dalej.


Mam nadzieję, że będzie zdrowy jak najdłużej , trzymam kciuki :) Siostra mi mówiła, że warto gotować takie galaretki lub np. same kurze łapki.

megidh napisał(a):
wiola2012 napisał(a):Kanał ma a 21 m szerokości, 8 m głębokości, 6343 m długości. Wydaje się bardzo wąski. Uwagę zwraca pionowość ścian.

Faktycznie sprawia wrażenie wąskiego. A jakie wysokie są te pionowe ściany ?.


Wg przewodnika wysokość ścian do lustra wody wynosi 78 m.

megidh napisał(a):Na mnie statek największe wrażenie chyba by zrobił, gdybym stała na jego pokładzie podczas przepływania kanału. Wrażenia z takiego rejsu i widok na pionowe ściany kanału od dołu muszą być extra.


Myślę, że mogłaby to być niezła frajda. Oglądałam na Youtube filmik, chyba nawet tegoroczny, chłopak podawał cenę 30 euro za osobę, a widoki z perspektywy statku były bardzo ładne.
Jeśli Beata - kapitańska baba dotrze do Grecji, to może i przez kanał nas zabierze :wink: .
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 13.11.2021 18:44

piekara114 napisał(a):My niestety turkusów nad Kanałem nie trafiliśmy... Jestem ciekawa jak Tolo w sezonie wygląda.. Pewnie kurort pełną gębą...


Porównując Twoje majowe Tolo, to jest różnica, ale tragedii z ilością turystów nie było.
Stało kilka autokarów wzdłuż głównej drogi, nawet jeden z Polski. Niektóre tawerny pękały w szwach i stały kolejki do stolika, niektóre świeciły pustkami.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 14.11.2021 17:13

14 lipca cd

Tolo

Ustawiam nawigację na Hotel Viaros, Minoos streat 31. Z ulicy Sekeri skręca się w prawo i jedzie maksymalnie 350 m pod górkę.

23.jpg


Zajeżdżamy na parking, wysiadam i widzę

9a.JPEG


Położenie na wzgórzu ma wady i zalety. Wadą jest powrót po obfitej kolacji pod górkę, zaletą piękny widok.

9.JPEG


Zameldowaliśmy się, dostaliśmy mapkę i szczegółowe instrukcje na temat plaż, dojazdu i atrakcji. Jest 400m pieszo do morza i najbliższej plaży. Po pierwszym spacerze już wiemy, że z tej wąskiej plażyczki nie będziemy korzystać. Pojedziemy jutro na dużą, szeroką Tolo beach.
Dzisiaj pora na relaks. Korzystamy z hotelowej infrastuktury, jest wszystko co potrzeba – basen, leżaki i bar.

16.jpg

10.jpg


Część fotek wykonana następnego dnia rano, ze względu na „bezludność" :wink:

10 bar.jpg

17 botoczenie.JPG


Bezpośrednio z naszych schodków

15.jpg


I z tarasu, gdy siedzi się przy stoliku

20.jpg


Nie jest to może spektakularny widok na morze, ale za to do basenu mamy 4 metry, a te leżaki obok bananowca to nasz prywatny teren :D

13.jpg

14.jpg


Opuncja nie była prywatna, może i dobrze, bo to groźna roślina :lol: :mrgreen:

11.JPEG


Ponieważ zdjęcia z tego popołudnia są typowo leżakowo relaksacyjne i w strojach kąpielowych – nie będę ich zamieszczać :mrgreen:

Po relaksie idziemy na spacer, pierwszy rekonesans i kolację. Na prośbę męża nie zabieram aparatu. Nie mogę się jednak powstrzymać, żeby telefonem nie uwiecznić kwiatków. Jak roślinność potrafi upiększyć budynek :D .

21.jpg


Jest nieznośny upał, na ulicy pusto, w tawernach też jeszcze pusto. Dzisiaj pójdziemy w lewo.
Tolo, to tak naprawdę jedna długa ulica, wzdłuż linii brzegowej, od której odchodzą mniejsze prostopadłe uliczki. Po obydwu stronach znajdują się sklepy, tawerny i hotele. W okolicy zakrętu, gdzie jest restauracja Marias i Panorama widać morze, ale przeważnie jest ono przez budynki zasłonięte. Więc tak sobie kluczymy, raz idziemy główną, raz wzdłuż plaży , żeby trochę cienia znaleźć. Tak docieramy do głównej plaży, do parkingu i zawracamy. Uszliśmy 1,5 km od hotelu. Jest za daleko, żeby z ekwipunkiem przyjść tu na pieszo, podjedziemy jutro samochodem :mrgreen: .
Ponownie schodzimy bezpośrednio nad morze, idzie się po ubitym piasku, takim wąski paskiem plaży, na której już porozstawiano stoliki i trwają przygotowania do kolacji. Dzisiaj my też zjemy kolację na plaży.

25.jpg


megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4696
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 14.11.2021 19:01

wiola2012 napisał(a):Nie jest to może spektakularny widok na morze, ale za to do basenu mamy 4 metry, a te leżaki obok bananowca to nasz prywatny teren :D

4 metry do basenu i prywatny teren z leżakami to super sprawa :D .
Nie każdemu się trafi taki luksus :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: .
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 14.11.2021 23:24

megidh napisał(a):4 metry do basenu i prywatny teren z leżakami to super sprawa :D .
Nie każdemu się trafi taki luksus :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: .

Tym bardziej cieszy, że w promocji :mrgreen:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 14.11.2021 23:48

Na tej wąskiej plaży była jeszcze taka stara porzucona zniszczona łódka?
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 15.11.2021 08:22

piekara114 napisał(a):Na tej wąskiej plaży była jeszcze taka stara porzucona zniszczona łódka?

Nie kojarzę łódki.
Tam było tyle ludzi leżących praktycznie do zmierzchu, że dziwiłam się, że im nie przeszkadza ta "wąskość", kręcący się ludzie i woda wykradająca im wieczorem piasek, a reszta miejsca była zajęta stolikami :mrgreen: . Łódki mogłam nie zauważyć :wink:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13780
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 15.11.2021 14:41

Hej, fajnie że już na Pelo :)
Kwatera z basenem i barem przy nim to podstawa od jakiegoś czasu dla mnie na LETNICH wakacjach.

:)
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 15.11.2021 14:48

Skoro już "dojechaliśmy" na Pelo to i ja się ujawnię :oczko_usmiech:
Drogoa "do" bardzo ciekawa ... ale dla mnie chyba ciut przydługa :smo:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wyprawa - strona 1...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone