Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

RAMBO,czyli....pierwsza krew!

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
andrew_g
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 66
Dołączył(a): 14.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) andrew_g » 10.09.2010 13:14

anakin ! nieźle się uśmiałem ... siadam i ja :)
CinnamonGirl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1338
Dołączył(a): 08.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) CinnamonGirl » 10.09.2010 13:29

eh a ja własnie robie projekt mojej łazienki ;) niewiele większa bo 158x227cm - chyba podpatrzę co nieco rozwiązań :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 10.09.2010 14:57

Czytam i głośno się śmieję :lol: Brawo, Anakin :D Gratulacje!
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 10.09.2010 15:29

anakin napisał(a):......ale wszystko przebija..........łazienka! Jeżeli chodzi o rozmieszczenie w niej umywalki, prysznica i samego kibla............rozwiązanie wprost idealne!!! :wink:



Jeśli pokój był urządzony w tym samym stylu, to musisz pokazać nam te piętrowe łóżka. :wink:
jasio
Cromaniak
Posty: 747
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jasio » 10.09.2010 15:37

Gdzieś napisałem ze poprzedni Anakin był ładniejszy ale ten też mi się podoba :?
Brawo :!:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33330
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 10.09.2010 16:41

maslinka napisał(a):Czytam i głośno się śmieję :lol: Brawo, Anakin :D Gratulacje!



:wink:

Zdjęcia jakieś tam oczywiście będą,choć na razie skupię się ( jeżeli pozwolicie) na głównym bohaterze tej opowieści :wink:
Niestety jan s1 co do zdjęć pokoi to muszę Cię niestety rozczarować! Ani piętrowych łóżek ani lampek nocnych zrobionych z łusek od pocisków artylerryjskich.... :roll:
Normalnie....nuda jak fiks! :wink:

Kiedy już wygramoliliśmy się z tymi wszystkim klamotami na piętro,walę w te pędy do Rambo bo potrzebuję pomocy w kwestii dojazdu na lotnisko ( dwie osoby tą drogą przedostały się na miejsce).
Na mapie niby kawałeczek i nie powinno być problemu,ale....zawsze to lepiej zapytać,nie?? :wink: Więc pytam i w odpowiedzi słyszę żebym się spokojnie napił piwa i odpoczął! :roll:
Więc jeszcze raz grzecznie ( a jakże by inaczej :wink: ) tłumaczę,że samolot, że za godzinę, że trzeba, że nie można piwa bo jak tu jechać po piwie...itd....itp.......
W odpowiedzi słyszę to samo co za pierwszym razem... :roll: Se myślę..."nie rozumie"??? Ale nie! Chyba rozumie.I nie wiem....pytać trzeci raz?? Odpowie czy załaduje w łeb,że niby jakiś natrętny,nierozumny jestem.. :roll:
Jakby wyczuwając moje dylematy Rambo nagle mówi,że mogę sobie spokojnie wypić piwo, bo on pojedzie ze mną!!! Swoim samochodem!!!
Ok- spoko! Mi pasuje!!! :D Ale za chwilę se myślę ( może żaden myśliciel ze mnie,ale faktem jest,że dosyć często mi się to tam zdarzało :wink: )..."co on taki chętny""???? Taki uprzejmy czy może...??? No,ale ok- już się zgodziłem,więc..........
Żeby sobie dodać animuszu walnąłem w sumie......trzy piwa, przezornie założyłem na slipy ąpielówki (że niby materiał mocniejszy :wink: ) i jedziemy! :D
Sama droga nic szczególnego! :roll: Co jakiś czas zerkałem co prawda co jakiś czas na drążek zmiany biegów,ale ponieważ ręka kierowcy nie "ześlizgła" się z niego ani razu, już całkowicie się uspokoiłem! :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:

Jak już mówiłem- sama droga mnie specjalnie nie zachwyciła,natomiast samo lotnisko wręcz przeciwnie! :wink: Jest ono umiejscowione w taki miejscu,że do przyjmowania samolotów niezbędnym jest zamykanie ruchu kołowego na drodze,która do niego prowadzi! W życiu czegoś takiego nie widziałem! :wink: Ale to jeszcze nic.Do "obsługi" takiego samolotu podchodzącego do lądowania, potrzebnych jest....10-ciu policjantów!! Maskara jakaś! :roll: :wink:
No a policjanci na lotnisku...Toż to już prawdziwa wieża Babel! Wieża Babel w kategorii wygląd zewnętrzny!
Jeden ma buty czarne zakończone metalowym szpicem (a'la Chuck Norris) :D ,drugi.......też, co prawda czarne,ale inny fason i zapinane na rzepę! :D Ten w "kau-boy-kach" włosy związane w kucyk i złoty kolczyk w uchu. :roll: Drugi łysy, bez kolczyków co prawda,ale za to ze złotą spinką w czarnym krawacie! :roll: Nadmieniam,że ten z kucykiem miał krawat niebieski,bez spinki! :roll:
Mając pewne doświadczenie w kwestii jednakowego umundurowania policjantów służących w tych samych pionach ubawiło mnie to do łez! :lool: :lool: :lool:
Ostatnio edytowano 05.10.2011 10:39 przez anakin, łącznie edytowano 1 raz
amigo
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 38
Dołączył(a): 12.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) amigo » 10.09.2010 18:06

Kurna gościu gdzieś się uchował :lool: Relacja w dechę ubawiłem się jak dotąd po pachy . Klawo musi być z Tobą na wakacjach. Pozdrawiam i czekam na więcej.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33330
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 10.09.2010 18:15

Zostawmy może na chwilę naszego głównego bohatera i zajmijmy się samą miejscowością.

SUKOSAN- to mała miejscowość ,znajdująca się jakieś 7 km na południe od Zadaru. Cicha, spokojna, bez żadnych dyskotek czy innych tego typu "przybytków"- idealna dla rodzin z dziećmi...Możnaby się nawet pokusić o stwierdzenie,że psy tam d...wodę piją! :wink:
Jeżeli ktoś więc szuka większych uciech cielesnych ( i nie mam tu na myśli chorwackich agencji towarzyskich :wink:) nie ma się tam po co wybierać. :wink:


Tak wygląda Jadranka,biegnąca przez Sukosan.Wzdłuż tego odcinka znajduje się piekarnia, poczta,kiosk z gazetami (choć osobiście nie czytałem żadnej)


Obrazek

To toż samo, ino z drugiej strony :wink:

Obrazek

A to jedna z uliczek prowadzących do kugli :wink:
Obrazek

A to "pamiątka"po niedawnej wojnie :cry: Jeżeli się dobrze przyjrzymy zobaczymy tam imię i nazwisko brata naszego bohatera, który zginął wraz z (bodajże) czternastoma innymi mieszkańcami Sukosanu....
Obrazek
Ostatnio edytowano 11.10.2010 12:34 przez anakin, łącznie edytowano 5 razy
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107608
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 10.09.2010 18:24

anakin napisał(a):SUKOSAN- to mała miejscowość ,znajdująca się jakieś 7 km na południe od Zadaru. Cicha, spokojna, bez żadnych dyskotek czy innych tego typu "przybytków"- idealna dla rodzin z dziećmi...Możnaby się nawet pokusić o stwierdzenie,że psy tam d......wodę piją! :wink:


Nie zawsze jest cicha :D szczególnie jak się osiołki w niej ścigają :wink:
Ostatnio edytowano 10.09.2010 19:36 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 1 raz
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33330
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 10.09.2010 19:27

Janusz Bajcer napisał(a):
anakin napisał(a):SUKOSAN- to mała miejscowość ,znajdująca się jakieś 7 km na południe od Zadaru. Cicha, spokojna, bez żadnych dyskotek czy innych tego typu "przybytków"- idealna dla rodzin z dziećmi...Możnaby się nawet pokusić o stwierdzenie,że psy tam d......wodę piją! :wink:


Nie zawsze jest cicha :D szczególnie jak się osiołki w niej ścigają :wink:



Przepraszam za moje oczywiste niedopatrzenie! :wink:
Zdecydowanie powinienem użyć czasu przeszłego! :lol:
Mój opis dotyczy przecież Roku Pańskiego 2009 ,a teraz jest trochę inaczej! :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:

ps
jasio zmieniłem post po Twojej słusznej sugestii! :wink:
zmień cytat ,bo jak tu kobita wskoczy to mi tętnicę przegryzie! :evil: :wink:
ps.II
c.d. jutro..... :papa:
Ostatnio edytowano 10.09.2010 19:45 przez anakin, łącznie edytowano 3 razy
jasio
Cromaniak
Posty: 747
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jasio » 10.09.2010 19:37

:lol:
Ostatnio edytowano 14.09.2010 17:38 przez jasio, łącznie edytowano 1 raz
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5740
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 10.09.2010 21:16

Ssssuper!! :D
Czekamy na ciąg dalszy!
twister07
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3071
Dołączył(a): 24.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) twister07 » 10.09.2010 21:45

Rewelacja!! tak napisane relacje czyta się błyskawicznie :) proszę o dalszy ciąg i więcej zdjęć!
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 10.09.2010 21:52

Witaj anakin. :)

W kasach były bilety (jeszcze 8O) to jestem. :)

Byłem u źródła bez linka i nie wiedziałem, że taki drugi scenariusz Rambo rozgrywa się w Chorwacji.
Nie jest łatwo być oryginalnym w wypowiedzi, więc przywitam tak.

Jaja lepsze niż wersja w telewizji,
godna Blu-ray'a nawet bez wizji. :wink:

Jeżeli to zwiastun na koniec wakacji,
to będzie świetna relacja akcji.

Zachęta nawet bez mocnych zdjęć,
czuję to, dopada mnie czytania chęć.

Remake z 1982 roku w Twoim wykonaniu,
brutalniejszy, bo polega na śmiechem zabijaniu.


Ta relacja powinna być w kilku językach i koniecznie w 3D. :)

Pozdrawiam i czuję klimaty. :)
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33330
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 11.09.2010 08:01

Po powrocie do domu ( z lotniska rzecz jasna), mając w pamięci doświadczenie z właścicielami naszych nadmorskich czy też mazurskich lokali ( którzy to w ciągu 20 minut po przyjeździe wyciągają łapy po kasę :evil: ), ganiam między całym towarzystwem coby zebrać dolę dla gościa.
Kiedy już miałem całą kwotę pędzę do niego ( wolę żebym on do mnie nie przyszedł :wink: ) i....szok! 8O
Rambo mówi: spoko-loko, nie ma pośpiechu, odpocznijcie sobie, na to jest czas później 8O,załatwimy to wieczorem,albo jutro......
Normalnie se myślę ( znowu :wink: ): obraził się???Może się mu nie podobamy i wywali nas za chwilę z całym majdanem na bruk?? 8O
No,ale dobra- przecież się nie będę stawiał,nie? Mam przecież w pamięcie widok pleców Rambo, a nie wiem jak teraz wygląda gość,który mu to zrobił!?? 8O O ile w ogóle wygląda! :cry: :wink:

Pora na pierwszą eskapadę w kierunku plaży.Nie mogąc się doczekać widoku tej krystalicznie-lazurowej wody, której tyle się na oglądaliśmy na tym forum ,ładujemy na siebie leżaki,materace,karimaty...itp...itd...i..........idziemy.
Idziemy...idziemy...idziemy... :roll: Jak juz mówiłem na wstępie miało to być 100 m od chaty :roll: Swoją drogą to właściciele domków oferujący swe usługi ( w Polsce przede wszystkim :cry: ) mają jakąś dziwną miarę długości!!! Wychodzi na to ,że u nich 1 metr to jakieś 20 cm! :wink: :roll: ,bo jeszcze nigdy się nie zdarzyło,żeby odległość podana w ofercie odpowiadała tej w rzeczywistości... :roll:
No,ale w końcu kawalkada Beduinów dociera na miejsce ( ze 100m zrobiło się oczywiście...300! :roll:

Oczom naszym ukazuje się taki oto widok:

Obrazek

Nie będę tutaj cytował co wtedy mówiłem( jak wspomniałem kilka postów wcześniej-łacinę mam opanowaną do perfekcji :wink: ).
To ja się tłukę ponad 1000 km jak jakiś Rumun (bez urazy :wink: ) z tobołami, po to żeby siedzieć teraz koło jakiegoś kamiennego mostu z widokiem na przepływające pod nim gluty??? 8O :evil: :evil:
Jak widać przed nami rozpościerał się przepiękny widok na...dźwig, chatę rybaka i niezmierzoną ilość mniejszych lub większych łódeczek! :roll:

"plaża" c.d

Obrazek

Obrazek

No,ale cóż....Teraz trzeba wejść do wody.
Niby spoko...ciepła, niebieska, ale....jakoś nie tak niebieska jak to sobie wyobraziłem :evil: :roll:

Obrazek


Wszyscy zgodnie podjęliśmy decyzję,że w tym miejscu byliśmy dwa razy! Pierwszy i ostatni! Ponieważ mamy samochody,więc mamy i możliwość przemieszczania się w poszukiwaniu tego po co przyjechaliśmy...Będzie dobrze :wink:

Troszkę dziwnie się czułem, bo całe towarzystwo niby nic nie mówiło,ale ako kierownik "pielgrzymki" :wink: "odpowiadałem" w jakiś tam sposób za całokształt! A ten jak do tej pory był taki sobie :roll:
Wracamy więc z powrotem,a tu...Nie dość,że towarzystwo niezbyt szczęśliwe to jeszcze:

osioł z krasnalem się ze mnie śmieją!:

Obrazek

mały delfin Uhm patrzy ma mnie z politowaniem:

Obrazek

czyli...wszystko do dupy! :evil: :evil: :evil:
Ostatnio edytowano 11.10.2010 12:35 przez anakin, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
RAMBO,czyli....pierwsza krew! - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone