Prowansja 2019

Niesamowicie piękne te lawendowe pola!

kulka53 napisał(a):Szałowe lawendowe pola....

Wyprzedziłeś mnie

Przyłączę się do powyższych zachwytów .

Kulka, Maslinka, Piekara, Marzena - tak, zdecydowania są piękne i to w ogromnej ilości, ciągną się długimi kilometrami - oczywiście dobrze być w miesiącach "właściwych" czyli wtedy kiedy my byliśmy - lipiec

Też pola mi się podobają. Wrażenie robi zwłaszcza duży obszar pokryty fioletem .
Ale czekam na cd.

aga_stella napisał(a):Też pola mi się podobają. Wrażenie robi zwłaszcza duży obszar pokryty fioletem .
Ale czekam na cd.

Dalej będą lazury wąwozu z roweru wodnego

Również kilka podobnych zdjęć z polami lawendowymi sobie robiliśmy.

Jan32 napisał(a):A w tę zimę gdzie się wędrowało?

Być może już wiesz, jeśli w międzyczasie tutaj zajrzałeś.

Pozdrawiam,
Wojtek

Moustiers Sante Marie

Wrota do kanionu Verdon od strony północnej miasteczko Moustiers Sante Marie warto odwiedzić


Położone jest ono bowiem bardzo ładnie


XII wieczny kościołek w miasteczku




W tle na górze kapliczka Notre Dame de Beauvoir też z XII wieku






Z miasteczka jedziemy parę km nad brzeg Jeziora Świętego Krzyża






Na tamtej plaży będziemy się kąpać po 2-godzinnej przejażdżce rowerkiem wgłąb kanioniu


Wypożyczamy rower wodny. Parkujemy darmowo na dużym parkingu obok wspomnianej plaży


Tu w lewym dolnym rogu jest miejsce, gdzie płaci się za rowerek 40 Oiro..... powiem tylko ze mimo że drogo to WARTO


Wsiadamy w czwórkę do rowerka i zaczynamy naszą przygodę z Canyon du Verdon


cdn...

tony montana napisał(a):powiem tylko ze mimo że drogo to WARTO

W tej części, w której ja byłem, rower wodny by się nie zmieścił.

Pozdrawiam,
Wojtek

Ten zbiornik wodny to jezioro zaporowe? Jeśli tak to całkiem niezła plaża jak na takie miejsce

Kolor wody cudowny.
Widoczki piękne, zwłaszcza, że przed chwilą Twoją Anglię oglądałam

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):powiem tylko ze mimo że drogo to WARTO

W tej części, w której ja byłem, rower wodny by się nie zmieścił.

Pozdrawiam,
Wojtek

Sądzę, że tam nie można dopłynąć rowerkiem

kulka53 napisał(a):Ten zbiornik wodny to jezioro zaporowe? Jeśli tak to całkiem niezła plaża jak na takie miejsce

Za Wiki
Lac de Sainte-Croix (z fr. „jezioro Świętego Krzyża”) – sztuczne jezioro zaporowe we Francji na granicy departamentów Var i Alpy Górnej Prowansji. Powstało po wybudowaniu zapory Sainte-Croix na rzece Verdon. Nazwa pochodzi od położonej na północno-zachodnim brzegu jeziora, najbliżej zapory, gminy i miejscowości Sainte-Croix-de-Verdon.

Budowę zapory rozpoczęto w roku 1971; w 1973 r. rozpoczęto napełnianie zbiornika i ukończono je w 1974 r. Jezioro zajmuje prawie 22 km² powierzchni i mieści ok. 761 mln m³ wody

Tak, plaża była fantastyczna a woda bardzo ciepła

aga_stella napisał(a):Kolor wody cudowny.
Widoczki piękne, zwłaszcza, że przed chwilą Twoją Anglię oglądałam

Kanion Verdon to jeden z europejskich cudów natury

Canyon du Verdon - płyniemy!

Około 2 mln lat temu rwący nurt rzeki Verdon wyrzeźbił w wapiennych skałach północnej Prowansji kanion o długości 21 kilometrów.


W nowoczesnych czasach w kilku miejscach rzekę spiętrzono, by pozyskiwać prąd, a powstałe w ten sposób rozlewiska tworzą jeziora. Jedno z nich, Lac de Sainte-Croix, tu właśnie gdzie rozpoczynamy nasza przygodę jest końcem niezwykłego przełomu


Tak też można zwiedzać kanion, na górze loco czeka aby wskoczyć do wody


W niektórych miejscach jego głębokość dochodzi nawet do 700 metrów, co czyni go jednym z najgłębszych w Europie. W najwęższym punkcie ma tylko 6 metrów szerokości, w najszerszym zaś 100 metrów.


Pogoda jest fantastyczna, rozentuzjazmowani ludzie machają do siebie pozdrawiając się serdecznie




Płyniemy coraz dalej - dwie osoby pedałują, dwie kontemplują


Czasem tworzą się korki


Mini wodospady dla ochłody




W rejonie kanionu Verdon znajdują się liczne szlaki turystyczne o różnych poziomach trudności. Trasą GR4 można przejść niemal całą długość wąwozu. Trzeba jej jednak poświęcić nawet kilka dni. Trasą na jeden dzień jest 15-kilometrowy szlak Martela. - może Wojtek szedł?


Ta na końcu wskoczymy do wody na chwilę


Te 700 metrów to chyba tu


Widok w stronę jeziora Świętego Krzyża


Kanion Verdon jest drugim najgłębszym przełomem rzeki w Europie, zaraz po kanionie rzeki Tary w Czarnogórze.


Nasz bolid


Wracamy


Zaczyna się....


cdn

tony montana napisał(a):Trasą na jeden dzień jest 15-kilometrowy szlak Martela. - może Wojtek szedł?

Nie pamiętam w tej chwili, która to była trasa, ale myślę że była o połowę krótsza.

Pozdrawiam,
Wojtek

w tamtych okolicach nie byłem 15 lat , człowiek sobie poprzypominał i powspominał -dzięki.