W zeszłym roku był jeden Milos, w 2014 kolejnych 10 wysp.

Nacieszyłam oczy, niektórymi zdjęciami nawet podwójnie teraz mogę nieco popracować

Można robić dokrętkę "Gwiezdnych Wojen"

Trochę jak... na Pagu

To już wiem, że mogę jechać do Grecji i na pewno mi się tam spodoba, bo jest podobnie jak w Cro

Miecia napisał(a):Ja przesytu nie odczuwam....

Dzisiaj cd.

Lidia K napisał(a): zdjęcie t.

Po małym "szturchnięciu" w PS też mnie zaskoczyło.

dangol napisał(a):...więc nie mam wątpliwości, że na żywo zachwyca jeszcze bardziej

Czyli....
Nie ma alternatywy.

Aldonka napisał(a):...teraz mogę nieco popracować

Szanuj pracę, żeby Ci się nie skończyła

kaszubskiexpress napisał(a):Można robić dokrętkę "Gwiezdnych Wojen"

Poczekamy co "specjalista" powie.

maslinka napisał(a):... mogę jechać do Grecji ...

Musisz

pzdr

To walczymy dalej.

α.


β.


γ.


δ.


ε.


ζ.


η.


θ.


ι.


κ.


KONIEC

cdn
i powinien być bardziej zróżnicowany niż ten.

Z przedostatniego wrzutu najbardziej podobają mi się "u" i "y".
Poza tym wszystkie ciekawe - takie księżycowe.

longtom napisał(a):ε.

A masz może to samo ujęcie tak aby więcej miejsca w kadrze zajęły skałki oświetlone ostatnimi promykami słonecznymi?

longtom napisał(a):KONIEC

Jaki koniec, koniec tego dnia. Jeszcze 3 razy tam wrócicie.

jan_s1 napisał(a): takie księżycowe.

Dokładnie tak samo mi sie pokojarzyło,krajobraz iście księżycowy

jan_s1 napisał(a):Z przedostatniego wrzutu najbardziej podobają mi się "u" i "y".

Ja z tej paczki to z c. i d. jestem zadowolony.

Lidia K napisał(a):A masz może to samo ujęcie tak aby więcej miejsca w kadrze zajęły skałki oświetlone ostatnimi promykami słonecznymi?

Mam tylko takie b. podobne.
ale za to z Speedrunnerem

Jozzy22 napisał(a):

jan_s1 napisał(a): takie księżycowe.

Dokładnie tak samo mi sie pokojarzyło,krajobraz iście księżycowy

To taki bardziej "księżycek" , bo to nie jest jakiś duży obszar.

pzdr

.
10. czerwca poniedziałek

Prognoza pogody na poniedziałek, nadal była obiecująca.
Nie za gorąco, lekki wiaterek od północy, fala symboliczna.
Nie było alternatywy.

Kajak.

Pierwsza wycieczka odbyła się w środkowej części południowego wybrzeża Milosa.
Dzisiaj na miejsce startu wybraliśmy, leżącą w SE części wyspy, plażę Paleochori.
Dojazd jest tam również bezproblemowy, kajakowe "taczki" znów nie będą potrzebne.



W sezonie chyba nie jest tu zbyt ciekawie.



Dobry dojazd (dociera tu nawet autobus z Adamas), tawerny, parasole, leżaki. Dla osób szukających spokoju, nie jest to dobre miejsce. Ale w pierwszej połowie czerwca na plaży nie ma wielu osób.
Kilka z nich z zainteresowaniem obserwuje nasze przygotowania. Szybko nam idzie i już po chwili jesteśmy na wodzie.
Chwilę oglądamy zachodnią część zatoki.





Widać nawet maszty antenowe na krawędzi wulkanu Fyriplaka.



Z Provatas skręcaliśmy w prawo na zachód, dziś dla odmiany popłyniemy na lewo na wschód a po opłynięciu przylądka Spathi wręcz na północ.



Wiem, że w zatoce są gorące, podwodne źródła (jedna z tawern na brzegu nazywa się nawet Vulcano i ponoć część potraw jest gotowanych w geotermalnie gorącym piasku) Dlatego wytrwale, raz po raz, moczymy ręce w nadziei, że odkryjemy jakieś cieplejsze miejsca.



Natrafiamy na miejsce z rudym, pływającym osadem. Są tam nawet jakieś bąble, Ale woda ma temperaturę podobną do dotychczas "macanej".

I jak to na Milosie najczęściej bywa następuje nagła zmiana barw. Kolorowe, żółto-rdzawe klify nagle znikają i pojawiają się czarne skały.





Przylądek Spathi nie nastręcza trudności. Szybko, między skałami, go opływamy.
Nawet kormorany nie zdążyły się spłoszyć.



Mewy, tym razem, też spokojne.







Na monotonię raczej narzekać nie będziemy.



Z daleka już się pokazują kolejne atrakcje.





Ale, że godzinka na wodzie minęła i pojawiła się fajna zatoczka to postanowiliśmy wylądować.



kolejny odcinek "na sucho"

Na sucho - niemożliwe chyba

Coś czuję, tak po całokształcie, że złapaliście greckiego bakcyla...

longtom napisał(a):

O, w tym dokładnie miejscu jednego razu plażowaliśmy
Popołudniem... po odwiedzeniu Sarakiniko...

Dalej w prawo, zaraz za skałkami była kolejna taka długa plaża, ze względu na trudności w dotarciu było tam zaledwie kilka osób. Tak naprawdę to nie wiem jak najlepiej byłoby się tam dostać... rzecz jasna bez kajaka .

Super że znów nas tam zabierasz i znów kolory Milos możemy mieć przed oczami...

longtom napisał(a):Drogowskazy ustawione były często

A jakie czytelne

longtom napisał(a):Stanęło na tym, że popłyniemy na zachód.
O, tam.

No nie wiem. Mech obrastający wyspę sugeruje północny-zachód

longtom napisał(a):Niestety pod wodą było gorzej.

Jak - gorzej?
Zupełnie jak w Cro

Kokkino to po grecku czerwony

A Kukkino - kajakarz z Polski?

Widać nawet maszty antenowe na krawędzi wulkanu Fyriplaka.

Jak im wulkan wybuchnie, to nie zdążą nadać ostrzeżenia

jan_s1 napisał(a):Z przedostatniego wrzutu najbardziej podobają mi się "u" i "y".

Mnie podoba się cały alfabet

Btw
Tomku czyżbyś brał na próbę mojego "czuja" w tej serii brakuje zdjęcia x - już jesteś lekko "podejrzany"

Pamiętaj cały czas patrzę Ci na wiosła

Miecia napisał(a):Na sucho - niemożliwe chyba

Przyznam się bez bicia, że na popasie, trochę w wodzie brodziliśmy.
Ale kajak w eleganckim cieniu, suszył się cały czas.

kulka53 napisał(a):Coś czuję, tak po całokształcie, że złapaliście greckiego bakcyla...

Zaraźliwe choróbsko.
Ale i tak cały czas pamiętamy, że i w Posce różne kolorowe skałki można znaleźć.

kulka53 napisał(a):

longtom napisał(a):

O, w tym dokładnie miejscu jednego razu plażowaliśmy
...
Dalej w prawo, zaraz za skałkami była kolejna taka długa plaża, ze względu na trudności w dotarciu było tam zaledwie kilka osób. Tak naprawdę to nie wiem jak najlepiej byłoby się tam dostać... rzecz jasna bez kajaka .

Tam akurat nie lądowaliśmy. Mieliśmy w planie lądowania za przylądkiem Spathi, a na koniec wycieczki popłynęliśmy na drugi koniec (lewy patrząc od strony wody) Paleochori albowiem mieliśmy nadzieję, że "bubbles" zlokalizujemy.

pzdr