Hiszpania - Calella i Barcelona - lipiec 2018 - Michał

I są działające fontanny z muzyką
Ja byłem na przełomie września/października i było już ciemno. Co jakiś czas szukam City Break do Barcelony, tylko po to aby zobaczyć jeszcze raz to miasto, zabytki i te fontanny.
Pozdrawiam
Jer

Jer napisał(a):I są działające fontanny z muzyką
Ja byłem na przełomie września/października i było już ciemno. Co jakiś czas szukam City Break do Barcelony, tylko po to aby zobaczyć jeszcze raz to miasto, zabytki i te fontanny.
Pozdrawiam
Jer

Nie mam w tym żadnego interesu, ale zwróć uwagę na ofertę WizzAir lot+hotel. Już drugi raz korzystamy i na prawdę da się złapać dobrą cenę na przelot i zakwaterowanie ...

pozdrawiam, Michał

Na to też patrzyłem, ale trudno ogarnąć nasze wolne weekendowe.

Znalezienie trasy może być problemem ale wszystko można znaleźć w necie, teraz to nie problem a jak ma się internet z Otvartej to już wcale nie ma problemów

Wracam po chwili przerwy ... Wyjazd do Cro się odbył, relacja będzie

Docieramy w okolice Katedry św. Eulalii w Barcelonie.


Idziemy jeszcze na chwilę na Plaza del Rey




I obchodzimy Katedrę dookoła. Niestety moje towarzystwo nie miało siły zwiedzać w środku, a ja sam też nie chciałem. Poza tym trzeba coś zostawić na kolejny raz, prawda


Chwila odpoczynku przy stopniach wejściowych i ruszamy dalej w drogę.

Prawe na przeciwko Katedry jest Col·legi d'Arquitectes de Catalunya z słynnymi malowidłami Picasso.


Zostaje nam jeszcze trochę czasu przed ponownym podejściem do Park Guell, to postanowiliśmy odwiedzić jeszcze raz La Boquerię. Tak nam się spodobało, że w sumie obiad zrobiliśmy tam




Syci, ruszamy do Park Guell ...

pozdrawiam, Michał

Park Guell

Docieramy do niego tak samo jak poprzednio. Jeszcze raz te same schody ...






Chwilkę jeszcze musieliśmy poczekać na swoją godzinę wejścia i wreszcie wchodzimy ...












pozdrawiam, Michał

cdn ...

Park Guell - cd ...





















pozdrawiam, Michał

cdn ...

Park w całości to dla mnie must see w Barcelonie...

piekara114 napisał(a):Park w całości to dla mnie must see w Barcelonie...

Też tak do tego podeszliśmy, dlatego zmodyfikowaliśmy plany i zakupiliśmy bilety na dzień następny żeby zwiedzić. Trzeba bilety kupić wcześniej przez internet, żeby się nie motać, tak jak nam się przydarzyło

pozdrawiam, Michał

Park Guell - cd ...

I ostatnia już część parku. Jak widać nie było idealnie "czystej" pogody i pojawiło się lekkie zachmurzenie. Stąd też nie ma nieba niebieskiego, jak często widać na podobnych zdjęciach...















pozdrawiam, Michał

cdn ...

Powiem Ci, że tego błękitu to trochę brakuje... W słońcu część tych kafelek pięknie się mieni i odbija światło koloryzując pobliskie białe kafelki... cudo...

piekara114 napisał(a):Powiem Ci, że tego błękitu to trochę brakuje... W słońcu część tych kafelek pięknie się mieni i odbija światło koloryzując pobliskie białe kafelki... cudo...

Już nie dobijaj, nie kop leżącego Wiem ... co zrobić ...

pozdrawiam, Michał

Podsumowanie

Po Parku Guell wróciliśmy z powrotem w okolice naszej przechowali bagażu (Locker Barcelona). Coś przegryźliśmy i rozpoczęliśmy podróż z walizkami na lotnisko. Tu znów wspomniany bilet Hola48 się przydaje, bo metro L9S na lotnisko El Prat kosztuje 4,9 Eur za osobę. Także wsiedliśmy w metro L1, dojechaliśmy do stacji Torrassa, tam przesiadka na L9S i do stacji Aeroport T2.
Po wyjściu wjeżdżamy schodami ruchomymi na górę. Ile pięter ... Chyba z 8 i to każda kondygnacja po paręnaście metrów. Się wkopali ...
Przy wyjściu bramka, kasujemy nasze bilety Hola. Dopiero wychodzimy. Widzieliśmy "cfaniakujących" co myśleli że jednak na zwykły bilet na metro się uda, albo nie ma bramek. Stoi dwóch ochroniarzy, reagują od razu, tłumaczą, ze musi być bilet i ... zapraszają od razu do automatu obok żeby kupić bilet. Trzeba o tym pamiętać.

Na lotnisku to w sumie już poszło ok, co prawda tez było lekkie opóźnienie, ale check-in poszedł gładko i lot również.

Chyba nie ma sensu pisać czy warto zwiedzać Barcelonę. Koniecznie, trzeba, ma swoje kultowe miejsca, których wszystkich my w ciągu tego w sumie 1,5 dnia nie zobaczyliśmy. Choć i tak udało się sporo ...
Uważam, ze co najmniej 3 dni to konieczność, a 4-5 jest idealnie by mieć jeszcze tą chwilę na czasem po prostu przysiądnięcie gdzieś i popatrzenie na otaczający nas świat ...

Krótko o kosztach.
Znów formuła WizzAir lot+hotel, za 6 dni dla 4 osób (2 dorosłe+2 dzieci), przelot i hotel z wyżywieniem w formule HB - 4300 zł (jest w tym Wizz Priority) Uważam to za rewelacyjną cenę.
Za transport do hotelu, bilety Hola, i pociąg R1 - 630 zł
Przechowalnia bagażu - 30 zł
Bilety Sagrada - 397 zł
Bilety Park Guell - 117 zł

Tyle

Do usłyszenia w kolejnych relacjach

pozdrawiam, Michał

Hej, dzięki za świetną relację. Przeczytałem jednym tchem Fantastyczne zdjęcia ale przede wszystkim gratuluję zmysłu logistyki. Dzięki za podzielenie się szczegółami podróży i zwiedzania.
Pozdrawiam

Dzięki. Fajnie, że dorzuciłeś koszty na końcu.