Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dokąd na narty?

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 16.01.2013 10:27

maslinka napisał(a):To chyba trochę postałeś w kolejkach? ;) Widziałam zdjęcia z kamerek.

Rysiu, to nie fatum Szczyrku, to lenistwo i tumiwisizm władz ośrodka.


Od strony niebieskiej trasy około 15 minut od strony czerwonej 5-7 a to dla mnie jest jeszcze akceptowalne. Jak warunki się nie spaprają to w tym tygodniu podjadę jeden wyciąg dalej czyli na Złoty Groń :)
piamir
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 19.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) piamir » 16.01.2013 13:11

darek1 napisał(a):Troszkę się rozmarzyłem kolego Piamir. Jeszcze żeby tak poznać jakąś koleżankę na stoku. Naturalnie o niebanalnej urodzie. To już mnie tam nic od zycia nie trzeba :wink:

Teraz to trudno cokolwiek rozpoznać na stoku. Wszyscy w kaskach, goglach, maskach. Pozostaje tylko penetrować knajpki przy stokach. Pozdrawiam :papa:
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 21.01.2013 06:27

Polecicie jakiś stok blisko od Warszawy? Taki na 1 dniowy wypad.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 21.01.2013 14:40

Górka Szczęśliwicka. W Ferie Zimowe za darmo dla dzieci i młodzieży. Jak kolega ubierze krótkie spodenki, szkolny mundurek to wpuszczą gratis.
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 21.01.2013 16:49

darek1 napisał(a):Górka Szczęśliwicka. W Ferie Zimowe za darmo dla dzieci i młodzieży. Jak kolega ubierze krótkie spodenki, szkolny mundurek to wpuszczą gratis.

Pytam poważnie.
Kamieńsk jakby co znam. Szału nie ma ale jakby coś podobnego blisko było lub coś nieco lepszego to chętnie odwiedzę. Chodzi o wypad na jeden dzień więc potrzebuję coś na 2-3 godziny dojazdu.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 22.01.2013 15:45

Bardzo proszę. Najbliżej Warszawy czyli Kielce.

http://www.niestachow.pl/site.php?page[0]=lokalizacja

http://www.stacje-narciarskie.pl/
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 24.01.2013 05:34

Dziękuję Darku. Już przeglądałem. Najlepiej wypada jednak Bełchatów. Telegraf też chyba ok tylko nie wiem jak z kolejkami do wyciągów.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 24.01.2013 08:41

Dojazd Warszawa - Bełchatów 2 godziny 11 minut. Trochę daleko jak na wyjazd jednodniowy.
husband
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 813
Dołączył(a): 24.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) husband » 24.01.2013 18:58

Jaworzyna Krynicka dzisiaj, warunki bardzo dobre, czas oczekiwania na gondolkę ok. 5 minut, wszystkie trasy otwarte.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
husband
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 813
Dołączył(a): 24.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) husband » 25.01.2013 19:15

Stok w Tyliczu o/Krynicy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.01.2013 19:18

Husband, dzięki za fajne fotki ze stoku. Piękna zima! :D Tylicza nie znam, a na Jaworzynie jeździłam tylko raz, daaawno temu.

W ten weekend mogę sobie tylko popatrzeć na narciarskie zdjęcia, bo kończę chorować :(

Tęsknię za deskami.... Mam nadzieję, że w przyszły weekend się uda.

Pozdrawiam :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.01.2013 21:16

Husband przypomniał mi o nartach i... o nieskończonej relacji z Jesioników ;)

Pochorowałam sobie trochę ostatnio, ale już mi lepiej, więc chociaż sobie powspominam. A może ktoś przy okazji to przeczyta albo przynajmniej poogląda ;)

31 grudnia (poniedziałek): Petříkov, czyli Mały Morawski Kitzbühel ;)

Tak jak w tytule - sylwestrowe szusowanie miało miejsce w Petříkovie, zresztą dokładnie tak jak w zeszłym roku :) Ośrodek nazywany jest Małym Morawskim Kitzbühelem ;) ze względu na podobne (czyli duże!) nachylenie tras.

Ski areał położony jest w pięknej wąskiej dolinie. Dojazd, dla "nieubytovanych" ;), tylko skibusem. Podjeżdżamy więc na parking. Transport już jest, a my musimy jeszcze ubrać buty.

Obrazek

Na szczęście zaraz przyjeżdża następny. Kilka minut i jesteśmy na stoku :)

Jazda znowu tylko na orczykach:

Obrazek

Nogi zmęczą się trochę bardziej ;) Na szczęście orczyki nam nie przeszkadzają.

Petříkov to specyficzny ośrodek - niby mały (tylko 2 orczyki i 4 trasy ;)), ale bardzo wymagający. Trasy mocno czerwone, nie znajdziecie tu słabo jeżdżących narciarzy.
Łatwo można ten areał zlekceważyć, bo na pozór wygląda niewinnie. My jednak wiemy, że tutaj da się zmęczyć, bo nachylenie stoków jest akurat w sam raz, żeby fajnie się pobawić.

Śnieg jest fantastyczny (pół na pół - naturalny ze sztucznym), chociaż pod koniec dnia jest trochę oblodzeń. I muldy - ale muldy to ja bardzo lubię :mrgreen: Wiem, dziwna jestem, ale są muldy, jest zabawa :D

Pogoda? Raczej pochmurno jest dzisiaj, chociaż słońce się przebija. Do tego lekki mrozik, czyli idealnie :)
Kilka fotek:

Obrazek

Obrazek

Uroczo położona wioska widziana z "ostatniej ścianki" ;):

Obrazek

Na orczyku nie było łatwo. Stromy podjazd na początku:

Obrazek

Trzeba uważać, żeby nie zepchnąć sąsiada ;)

Po kilku godzinach jazdy robimy przerwę i zmierzamy w stronę jednej z restauracji w dolinie.

Mijamy zabytkową kaplicę św. Wawrzyńca z 1909 roku:

Obrazek

i Boudę u Vleku:

Obrazek

Można przysiąść na "svežačka" (grzane wino), ale jeść na mrozie mi się nie uśmiecha, bo już trochę zdążyłam zmarznąć.

Cała dolina wypełniona jest wesołymi gromadkami narciarzy biegowych:

Obrazek

Mają serduszka i kwiatki wymalowane na policzkach. W tamtym roku też byli tak pomalowani, to pewnie jakaś sylwestrowa tradycja.

Docieramy do pensjonatu z restauracją i zjadamy pyszny smažený sýr s hranolkami a tatarskou omáčkou :mrgreen:

Potem jeszcze trochę szusowania... Ciężko się jeździ z pełnym żołądkiem; to nie było zbyt mądre, tak się objadać w trakcie szusowania :roll:

Koło 16:00 kończymy kolejny, bardzo udany, narciarski dzień :D

Jedziemy do naszego pensjonatu, przygotować się na sylwestrowy wieczór ;) Jesteśmy ciekawi, jak ostatecznie będzie on wyglądał. Wczoraj udało nam się zarezerwować stolik w naszej ulubionej pizzerii. Byliśmy zdziwieni, że dzień przed sylwestrem jest to możliwe i jednocześnie bardzo zadowoleni, że się udało. Tym bardziej, że wstęp jest wolny, a knajpka działa normalnie (serwuje wszystko z karty), z tym, że aż do rana.

Trochę to dziwne... W Polsce nie do pomyślenia, żeby nic nie płacić za wstęp na imprezę sylwestrową 8O Mało tego, nie zapłaciliśmy nawet za rezerwację.

Nastawiam się na dobrą zabawę (jakby mogło być inaczej?) i należycie się do niej przygotowuję ;) Mam tu na myśli czerwone paznokcie, bluzkę z cekinami (a co! :lol:), a nawet szpilki wzięte do plecaka (na pewno będą tańce!)
Fajnie jest poczuć się bardziej kobieco i na odmianę włożyć coś innego niż spodnie narciarskie ;) (Trochę przesadzam, bo przecież wieczorne wyjścia odbywały się w "normalnych spodniach", ale co tam...)

Rezerwację mamy na 22:00. W sumie trochę dziwnie zrobiliśmy, że wymyśliliśmy, że przyjdziemy tak późno, bo co, jakby ktoś przyszedł o 20:00, ktoś, na kim więcej zarobią przez te 2 godziny. Będą trzymać stolik specjalnie dla nas? Przecież nikt nie przyjdzie w sylwestra do knajpki w godzinach 20:00 - 22:00.
Spodziewamy się tłumów, połączonych stolików, mimo wszystko nie wierzymy w standardowe menu... W końcu to najbardziej popularne miejsce w Jeseniku, codziennie pizzeria pękała w szwach, to co będzie się działo dzisiaj?

Jesteśmy coraz bliżej i żartujemy, że nie jest źle, bo nie widać ludzi kłębiących się przed lokalem... Docieramy na miejsce, otwieramy drzwi i... pizzeria świeci pustkami, nie licząc jednego stolika, który zajmują właściciele ze swoimi znajomymi 8O :o

Nie wiedzieć dlaczego, dostajemy ataku śmiechu :mrgreen: :lol:

Pora się jednak opanować, bo już zmierza do nas kelnerka. Oznajmia nam, że jak chcemy coś zjeść, to tylko pizzę i tylko teraz, bo za godzinę zamykają. Co? 8O A cała noc zabawy? A robienie paznokci i buty w plecaku? 8O ;) To wszystko na nic? ;)

Okazuje się, że czekali tylko na nas, bo mieliśmy rezerwację. Nikt nie chciał przyjść do nich na sylwestra... Biedactwa :( ;) Po chwili wchodzi jakaś para, ale na wstępie słyszą tę samą informację, co my ;)

Zgodnie stwierdzamy, że głodni nie jesteśmy i skoro możemy tu spędzić tylko godzinę, wypijemy po piwie i wrócimy na "białą salę" ;) :lol:

To nie był sylwester, jakiego się spodziewaliśmy, ale bardzo nam się podobał :D Wypiliśmy po Gambrinusie i w doskonałych nastrojach wyszliśmy z pizzerii. I tak ich lubimy! :D A w Czechach zawsze jest zabawnie i nieprzewidywalnie ;)

Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia prawie pustego lokalu. Mam tylko takie - rozbawionej Maslinki ;):

Obrazek

Wracając, zahaczamy o rynek, żeby zobaczyć przygotowania do powitania Nowego Roku:

Obrazek

Do północy została jeszcze godzina. Czesi nieśpiesznie rozkładają małą scenę, na której jakiś pan będzie odliczał. Zapewne puszczą "Final countdown", a potem "Happy New Year". Tak było w zeszłym roku... Już to widzieliśmy, nie potrzebujemy "powtórki", wolimy pójść do pokoju i spędzić północ we własnym towarzystwie :D

A jutro (bez sylwestrowego zmęczenia ;)) wstać i wybrać się na narty :D

:papa:
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 25.01.2013 23:13

maslinka napisał(a):
Jesteśmy coraz bliżej i żartujemy, że nie jest źle, bo nie widać ludzi kłębiących się przed lokalem... Docieramy na miejsce, otwieramy drzwi i... pizzeria świeci pustkami, nie licząc jednego stolika, który zajmują właściciele ze swoimi znajomymi 8O :o


Zaczynając to czytać byłem pewien, że tak będzie... :lol: :lol: :lol:
Bo to Czechy właśnie :!: :wink:

Swego czasu spędzaliśmy Sylwka w genialnej knajpie na peryferiach Jesenika - Krasna Vychlitka, czy jakoś tak... Było o tyle lepiej, że lokal był prawie pełny. My lekko sylwestrowo, kiecki, marynarki... reszta gości w swetrach..., nie pozwalali muzyki za głośno puszczać bo chcieli pogadać, na parkiecie tylko my (dobrze, że ekipa 12-osobowa)..., a o płónocy otworzyli szampany, odpalili ognie... i poszli do domów :lol: :roll:
Co kraj to obyczaj :)

pozdr
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.01.2013 23:39

Normalnie jaja.
Chyba bym się wściekł na takiego Sylwka.
Choć to normalny dzień w roku tylko umownie jest w nim coś innego. Jeden z moich znajomych wsiada w ten dzień w samochód i rusza w Polskę z osobą, z którą nie widział się bardzo długo a podziela jego pogląd i jadą dyskutując aż do północy i oglądają fajerwerki z oddali z samochodu.

Inny zaś kolega organizuje Sylwestra dla rodziny dokładnie miesiąc przed ponieważ każdy z nich ma inne sylwestrowe plany, a tylko miesiąc przed mogą się spotkać w tym gronie, więc umawiają się, że Sylwester jest..... 30-go listopada :)
cronaturki
zbanowany
Posty: 2196
Dołączył(a): 10.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) cronaturki » 26.01.2013 00:00

na narty to tylko do Spytkowic :D:D:D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone