Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dokąd na narty?

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
paszczak
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 106
Dołączył(a): 17.02.2008

Postnapisał(a) paszczak » 01.02.2010 16:32

maslinka napisał(a):(zdjęcia na górze strony :D)

Obadane, obejrzane oczywiście...taką zimę lubię.

Co do WęgierSKIego to swoje obserwacje wspomogę zdaniem znajomych, którzy do nas dojechali:
1. stoki dobrze przygotowane,
2. ludzi dość,ale i miejsca dużo więc tłoku nie ma,
3. nawet w kolejce OK - sprawnie szło,
4. jeżdżone były wyciągi 1,2,4 i 5 - tu junior śmigał, drugi raz w życiu na nartach ;)

Moje narciarstwo inne więc zbytniej uwagi na powyższe nie zwracam.
Przykleiłem foki, wsiadłem na deski back-country i ruszyłem obok orczyka w górę,
a następnie w siną czy raczej białą dal...
Po drodze obejrzałem zawody skiturowe, a na koniec zjechałem terenem między wyciągami 1 i 3. Dla mnie warunki takie, że żyć, nie umierać!

Pozdrowienia załączam.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Postnapisał(a) maslinka » 01.02.2010 20:22

paszczak napisał(a):1. stoki dobrze przygotowane,
2. ludzi dość,ale i miejsca dużo więc tłoku nie ma,
3. nawet w kolejce OK - sprawnie szło,

Brzmi (a raczej wygląda) nieźle :D Najbardziej boję się tłoku na stoku i długiego oczekiwania w kolejce. Zwłaszcza po Świniorce, która miło mnie zaskoczyła pod tym względem :D

Dzięki za informacje :)
Pozdrawiam serdecznie.
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Postnapisał(a) Arek » 02.02.2010 10:48

Był ktoś może na Górze Kamieńsk ??
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Postnapisał(a) Kevlar » 02.02.2010 15:56

Arek napisał(a):Był ktoś może na Górze Kamieńsk ??

Przymierzałem się ale stwierdziłem że lepiej nadłożyć te 2-3 godziny drogi żeby pojechać w góry.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Postnapisał(a) maslinka » 07.02.2010 12:00

Wczoraj wybraliśmy się na rekonesans dwóch małopolskich ośrodków narciarskich. Mimo że Małopolska, było bliżej niż w niektóre miejsca w województwie śląskim.

Najpierw pojechaliśmy do ośrodka Czarny Groń w Rzykach-Praciakach (zabawnie brzmi :lol:), zresztą z zamiarem pozostania tam przez cały dzień.

Z Gliwic do Andrychowa jest jakieś 80 km, potem jeszcze 10 do Rzyków i to, między innymi, zdecydowało, że wyznaczyliśmy sobie inny azymut niż Beskid Śląski.

Bezpośrednio do stacji samochodem się nie dojeżdża. Zostawiliśmy autko na dużym parkingu (ile ludzi! :evil:) i poszliśmy ustawić się w kolejce oczekującej na bezpłatnego busa. Przyjechał bardzo szybko, zapakowaliśmy się do środka i za chwilę byliśmy na stoku.

Pierwsze wrażenie: mnóstwo ludzi! Na szczęście nie było tak źle. Najdłużej w kolejce czekaliśmy 15 min., ale to tylko pierwszy raz. Potem już maksymalnie 5 min.

Kolejka do dolnego wyciągu:

Obrazek

Ośrodek dysponuje dwoma wyciągami talerzykowymi - dolnym o długości 600 metrów i górnym - długość 400 metrów.

Dolny orczyk bardzo fajny. Gdy jest się "wpiętym", uderza się (np. kijkiem) w dźwignię i orczyk startuje. Umożliwia to "bardziej gęstą" jazdę, jeśli tylko narciarze sprawnie się wpinają.

Górny orczyk jedzie bardzo wolno i jest trochę nudny :wink:

Górna część trasy - łagodna i niestety krótka:

Obrazek

Część "środkowa", trochę poniżej górnej stacji pierwszego wyciągu, trochę bardziej stroma, najprzyjemniejsza, moim zdaniem:

Obrazek

Natomiast dolny odcinek jest stromy w nieprzyjemny, monotonny sposób. Można sobie porządnie zmęczyć nogi:

Obrazek

Trafiliśmy na piękną pogodę. Niestety widoków tak pięknych (górskich!) jak choćby w Brennej nie było...

Ale cieszmy się tym, co mamy. Ja np. cieszyłam się grzanym piwkiem na stoku :D:

Obrazek

Bar/restauracja jest w fajnym miejscu z widokiem na stok. Można się też trochę poopalać. Miejsce to wyglądało trochę "alpejsko". Myślę tak, mimo że w Alpach na nartach nigdy nie byłam :wink::

Obrazek

Mimo ładnej pogody i zmniejszającej się liczby narciarzy, postanowiliśmy wracać. Dolna część trasy była trochę zbyt stroma, zwłaszcza dla mojego męża :wink: Jazda na tym odcinku nie sprawiała nam przyjemności. Natomiast górna trasa ( ta przyjemniejsza) była za krótka.

Postanowiliśmy nie korzystać z usług busika i zjechać w dół na nartach. Po drodze wpadł mi do głowy pomysł, żeby pojechać na Przełęcz Kocierską i zobaczyć, jak tam się jeździ. W końcu to niedaleko, a było dopiero po 15:00.

Przed 16:00 znaleźliśmy się na parkingu Zajazdu Kocierz. Znam to miejsce sprzed 12 lat, kiedy wyglądało zupełnie inaczej... Teraz to rozbudowujący się ośrodek hotelowo-konferencyjno-wypoczynkowy + spa + narty + nie wiadomo co jeszcze :wink:

"Ośrodek narciarski" to za dużo powiedziane. Jest tu jeden orczyk o długości 700 metrów, no i mały wyciąg do nauki jazdy.

Trasa jest niebieska, w zdecydowanej części bardzo łagodna. Na stronie internetowej prezentuje się tak.

Zaletą jest niewielka liczba narciarzy i przyjemne nachylenie w dolnej części:

Obrazek

Górna jest dosyć płaska, ale można przynajmniej trochę poćwiczyć technikę:

Obrazek

Zdjęcie w ruchu:

Obrazek

Mój mąż wygląda jak nałożony, ale tam był :twisted: Jakoś tak mi fajnie wyszła fotka w czasie zjazdu :)

Jakość zdjęć już niestety kiepska, bo były robione po zachodzie słońca.

Wyciąg jest oświetlony i czynny do 18:00. Tuż przed tą godziną zakończyliśmy jazdę.

Podsumowując, wyjazd różnorodny, ciekawy, udany. Chociaż mimo wszystko lepiej było tydzień temu w Brennej Leśnicy. Póki co, Świniorka rulez :D :lol:
Pewnie tam jeszcze wrócimy w tym sezonie :)

Pozdrawiam wszystkich narciarzy :papa:
Ostatnio edytowano 24.02.2012 15:48 przez maslinka, łącznie edytowano 2 razy
mutiaq
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1892
Dołączył(a): 19.02.2007

Postnapisał(a) mutiaq » 07.02.2010 12:17

maslinka napisał(a):(...)
Pozdrawiam wszystkich narciarzy :papa:

My ostatnio nie mamy się kiedy wybrać, jak ja nie mam szkolenia, to Mój pracuje (np.dzisiaj :? ) i na odwrót..
Może coś się uda wymyślić we wtorek 8)
Również pozdrawiam :D
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Postnapisał(a) Leszek Skupin » 07.02.2010 13:04

maslinka napisał(a):...
Mój mąż wygląda jak nałożony, ale tam był :twisted: Jakoś tak mi fajnie wyszła fotka w czasie zjazdu :)...

To się nazywa panoramowanie :D i bardzo fajnie ci wyszło ;)

Tak się robi zdjęcia reklamowe samochodów w ruchu ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Postnapisał(a) maslinka » 07.02.2010 13:16

mutiaq napisał(a):Może coś się uda wymyślić we wtorek 8)

Trzymam kciuki, żeby się udało!

Leszek Skupin napisał(a):
maslinka napisał(a):...
Mój mąż wygląda jak nałożony, ale tam był :twisted: Jakoś tak mi fajnie wyszła fotka w czasie zjazdu :)...

To się nazywa panoramowanie :D

Ooo, i dowiem się, przy okazji, czegoś ciekawego :)

Leszek Skupin napisał(a):i bardzo fajnie ci wyszło ;)

Dzięki, Leszku :D
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Postnapisał(a) Bocian » 07.02.2010 13:50

Arek napisał(a):Był ktoś może na Górze Kamieńsk ??

Akurat będąc w pracy w piątek miałem możliwość być na górze Kamieńsk. 2,5h jazdy autem, stok długości ok 800m (tak mi się wydaje), dwa wyciągi, orczyk do połowy i krzesło na górę (bardzo wolno jedzie). Być może dlatego , że był piątek było dużo ludzi i to dużo rodzin z dzieciakami, które jeździły w każdych kierunkach :) W ogóle ludzie jacyś nierozgarnięci :) Oczywiście to moja opinia i to zblazowanego uczestnika białego szaleństwa w Austrii (pierwszy raz w życiu :) więc tym bardziej zblazowanego ) Kolejki do wyciągów na 15 minut stania. Prywatne odczucie... Żeby było do 100km dojazdu to się może i opłaca.
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.02.2010 18:55

maslinka napisał(a):Wczoraj wybraliśmy się na rekonesans dwóch małopolskich ośrodków narciarskich.


Aaaaa.... a mi wczoraj i dziś na Świniorce głowa chodziła na 360 stopni żeby koleżankę Maslinkę gdzieś wypatrzeć :wink: już wiem dlaczego bezskutecznie :wink:

maslinka napisał(a): Chociaż mimo wszystko lepiej było tydzień temu w Brennej Leśnicy. Póki co, Świniorka rulez :D :lol:
Pewnie tam jeszcze wrócimy w tym sezonie :)


Wczoraj i dziś był z tym rulez mały problem... Wczoraj zepsuły się hamulce i "szalony" orczyk po zatrzymaniu cofnął się o 30 metrów, oczywiście grzmotnąłem po raz n-ty tam gdzie Ty ostatnio :wink: :)

Dziś z kolei padło zasilanie (na tym samym wyciągu) i Panowie z obsługi sprawdzali słup po słupie bezpieczniki, gdyż wyciąg zachowywał się jakby gdzieś z rolek spadła lina...

W rezultacie rzuciłem deski na plecy i poszedłem do góry pieszo... na ten nowy talerzyk.

Trasy na wyciągu dolnym i starym byłby dziś mocno zalodzone. Wczoraj była silna odwilż, słoneczko "rozładowało" trasy wręcz je rozmoczyło. W nocy przyszedł mróz i zamienił to wszystko w twardy lód... na to wszystko spadło około 2 cm świeżego śniegu tuż nad ranem... masakra. Trzeba mieć narty jak żyletka.
Mam nadzieję, żę spadnie śnieg i przykryje ten lodowy podkład.

Na schowanym przed słoneczkiem nowym talerzyku - trasa w bardzo dobrym stanie, twardy ubity śnieg.

Pozdrowienia :)

P.S. Na zdjęciach widać podpory jakiegoś wyciągu, ewidentnie kszesełkowego (nie wspominasz o nim), czy to nowo zaczęta inwestycja w ośrodku?
Ostatnio edytowano 07.02.2010 19:31 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Postnapisał(a) maslinka » 07.02.2010 19:29

Interseal napisał(a):Aaaaa.... a mi wczoraj i dziś na Świniorce głowa chodziła na 360 stopni żeby koleżankę Maslinkę gdzieś wypatrzeć :wink: już wiem dlaczego bezskutecznie :wink:

Hehe :wink: Może przyjedziemy w najbliższą sobotę. Zwykle lubię za każdym razem wybierać inny ośrodek (coby uniknąć monotonii :wink:). Ale nie każdy spełnia moje wymagania :wink: Więc może jednak sprawdzona już fajna Świniorka. Lepsze jest ponoć wrogiem dobrego :D

Żeby nie było, że taka rozpieszczona jestem, powiem, że to ciekawość świata mnie tak nosi :wink: Podobnie jak z "objazdówkami" po Cro :D

Takie problemy na Świniorce... Z cofającym orczykiem też bym pewnie nie wygrała :wink:
A dużo ludzi było :?: Więcej wczoraj czy dzisiaj?

Pozdrawiam :)
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.02.2010 19:45

Wydaje mi się, że nie było tłoku... wydaje mi się, gdyż było ciągłe zamieszanie z psującym się wyciągiem, więc ludzie jeździli tam gdzie coś chodziło...
Nie na moje nerwy taka huśtawka, więc poświęciliśmy większość czasu (wczoraj i dziś) na naukę syna na tym malutkim wyciągu na dole.

Po obiedzie poszedłem na trzygodzinny spacer szlakiem zielonym w kierunku Równicy, przystanąłem więc przy wyciągu i zagadnąłem chłopaków z obsługi o stan wyciągów. Chodziły już wszystkie od dwóch godzin, tłum ładnie się rozłożył, kolejek (wielkich) nie było.
Kiedy wracałem z Orłowej około 15:30 na wyciągach nie wszystkie talerzyki były już obsadzone, a na trasach pustawo.
Trochę mi się żal zrobiło, ale cóż - na rakietach śniegowych zjechać się nie da... :)

W najbliższą sobotę..? Hmmm czeka mnie nudna weekendowa impreza rodzinna, na narty się nie wybiorę bo się obrażą :wink:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Postnapisał(a) maslinka » 07.02.2010 19:57

Mariusz, dzięki za informacje :D Myślę, że tam nie bywa tłoczno, bo są trzy wyciągi i każdy wybiera, co mu pasuje.

Taki górski spacer zimą to też fajna sprawa :) Ale rozumiem, że było Ci żal. Nie można mieć wszystkiego...

Interseal napisał(a):W najbliższą sobotę..? Hmmm czeka mnie nudna weekendowa impreza rodzinna, na narty się nie wybiorę bo się obrażą :wink:

Szkoda. Ja też na 100 % nie wiem, czy przyjedziemy. Jak będzie -20 to pewnie nie :wink: Albo jak jeszcze w ciągu tygodnia wymyślę zupełnie inne miejsce :wink:
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Postnapisał(a) Arek » 08.02.2010 08:11

przetestowałem Trikke Skki, zabawa jest przednia, polecam każdemu

Obrazek
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Postnapisał(a) Arek » 08.02.2010 08:22

Bocian napisał(a):Żeby było do 100km dojazdu to się może i opłaca.


Z domu mam do Kamieńska ok. 150 km, ale w niedalekiej okolicy (ok.20 km) mieszka rodzinka, więc z noclegiem nie ma problemu. Tylko te tłumy...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone