Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dokąd na narty?

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2499
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 15.04.2013 09:05

Ależ ja Ci zazdroszczę tego "mieszkania na południu" . I do Chorwacji bliżej ... i na nartki ... :roll: :mrgreen: .
Fajnie masz :papa: .
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 15.04.2013 11:19

Potter napisał(a):Fajnie masz :papa: .


Czy ja wiem? Wiesz jak bym się chętnie kopsnął nad polskie morze na jakiś wydłużony weekend? A tu daleko, wyprawa polskimi drogami to większa udręka niż wyjazd do Chorwacji. Ale fakt, na nartki bliżej, do cro też. Jutro na 99% wyjazd i przeprosiny z Kasprowym. Nie byłem tam ze 100 lat a po kamerkach widzę że pusto. :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 15.04.2013 13:49

Potter - wszystko ma swoje dobre i złe strony. Też bym się czasem wybrała nad Bałtyk na jakiś przedłużony weekend, bo na wakacje to raczej nie ;), ale póki nie zbudują A1, nie ma na to szans...

Podszywacz - super! Nigdy nie zjeżdżałam z Kasprowego. Później czekam na relację :D
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 15.04.2013 14:00

maslinka napisał(a):Podszywacz - super! Nigdy nie zjeżdżałam z Kasprowego. Później czekam na relację :D


Nie masz czego żałować, szczególnie że na Chopoku jest 100% lepiej. Kasprowy to taki polski mit - "Alpejskość" na wyciągnięcie ręki i raptem dwa krzesełka z epoki PRL. Jadę tam ze względu na odległość, nie chce mi się już jechać 200 km na Chopok, wykupywać ubezpieczenia, itp. Jakieś zdjęcie lub dwa na pewno wkleję. A patrząc na kamerki na Kasprowym zero luda i wygląda to obiecująco :D :

http://www.pkl.pl/kasprowy/Kamery
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 16.04.2013 18:59

Maslinka, wklejam Ci kilka fotek z dzisiejszego nartowania na Kasprowym abyś wiedziała co i jak.

Widok ze szczytu na Kocioł Gąsienicowy:

Obrazek

Widok z krzesełka w Kotle Gąsienicowym. W miarę nowoczesne czteroosobowe krzesło Doppelmayr:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A w Kotle Goryczkowym mamy epokę PRL, krzesełka robione chyba na fuchę przez pana Władka w Hucie im. Lenina 8O

Obrazek

Za to widoki z krzesła przepiękne:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to Słowackie Tatry widziane z grani granicznej:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Reasumując: wyjazd udany widokowo i pogodowo. Narciarsko porażka. Niestety połowa kwietnia to już nie ta temperatura (w Kraku było dzisiaj 20 st). Muldy jak to się wyraził jeden z współpodróżnych krzesełkiem "aż po genitalia" :D :wink: No i ta infrastruktura. Krzesło w Goryczkowej to jakiś dramat, w tym krześle ciężko się zmieścić osobie mającej tak jak ja 1,85 m wzrostu! No i gastronomia... Jedyna knajpa godna polecenia to ta na szczycie na poziomie -1. Reszta dno i dwa metry mułu. Menu bardzo skromne, ceny z kosmosu - np. ciepłe Tyskie z puszki 10 zł. Ogólnie jest to mój ostatni wyjazd na Kasprowy. Jeżeli nic tam się nie zmieni (a nic na to nie wygląda) to moja noga tam więcej nie postanie, chyba że latem podczas turystyki pieszej. Wolę Chopok a treningowo przed sezonem Kasinę lub Laskową dla żony. Sezon narciarski 2012/2013 uznaję za zamknięty. A przez Kronplatz był on bardzo, bardzo udany :D :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 16.04.2013 20:18

Podszywacz, dzięki wielkie za foty i opis :D

Pięknie tam! :hearts:

Ale krzesło rzeczywiście wygląda jak złom. 10 zł za ciepłe piwo :?: 8O Masakra jakaś.

Warto dla widoków i z tego powodu chętnie bym pojechała. I tylko dlatego. Może kiedyś...

W Gliwicach dzisiaj było maksymalnie 21 stopni, więc przestałam snuć jakiekolwiek narciarskie plany na ten sezon ;)

A jak z kolejkami do kolejki? Długo musieliście czekać? A może już teraz spokojniej jest, w kwietniu... albo byliście wcześnie rano :)

Pozdrawiam :papa:
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 16.04.2013 20:53

maslinka napisał(a):A jak z kolejkami do kolejki? Długo musieliście czekać? A może już teraz spokojniej jest, w kwietniu... albo byliście wcześnie rano :)


Byłem w szoku jak sprawnie dostałem się na szczyt. Po zaparkowaniu na parkingu koło ronda (tego co prowadzi do Wielkiej Krokwi, za, bagatela 19 zł) około godziny 8.00, wsiadłem od razu do odjeżdżającego właśnie busa (3 zł). Po dojściu do kas przede mną stały może 2-3 osoby. Po zakupie skipassa (105 zł + 15 zł kaucja - wjazd koleją na szczyt i całodzienna jazda) wszedłem na peron i "poganiany" przez obsługę wsiadłem do pełnego już, gotowego do odjazdu wagonika. Na samej górze byłem więc błyskawicznie. A propos, nowe wagoniki na szczyt to już inna bajka technologiczna. Gdyby w Kotłach chcieli zamontować takie nowinki, chociaż poczwórnego Doppelmayr'a z podgrzewaną kanapą i zamykaną szybą, ach rozmarzyłem się. Nie dodałem jeszcze że trasy narciarskie są prowadzone w naturalny sposób - to ich wada. Obie trasy przechodzą miejscami przez wąskie "lejki" co powoduje że przy dużym zmuldzeniu są prawie nieprzejezdne. Jedź dla widoków, choć przecież byłaś w Alpach i naoglądałaś się takich widoków do woli. Nie sądzę że tamte na Kasprowym rzucą Cię na kolana. :?
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 17.04.2013 07:52

No i dziś po nartach nieprzewidziana bumelka. Wyglądam jak zombie wyjęty z wrzątku. Niestety nie posmarowałem się kremem z filtrem tylko zwykłym i dzisiaj jest tragedia. :x
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.04.2013 13:27

Wiosna wreszcie przyszła, ale ja mam jeszcze zimowe "zaległości" ;) Myślę, że już nie pałacie nienawiścią do zimy, bo zdążyliście zapomnieć o codziennym odśnieżaniu samochodów i chętnie popatrzycie na białe krajobrazy :D

Słowacka Wielkanoc 2013 - Zuberec, Chopok i coś tam jeszcze

Do tej pory święta wielkanocne spędzaliśmy głównie w Czechach - w Jeseniku lub w Kutnej Horze. Tym razem padło na Słowację i Zuberec - miejscowość przepięknie położoną w Zapadnych Tatrach. Wiosny w czasie tej Wielkanocy nie uświadczyliśmy (na pewno jeszcze pamiętacie, jak to wyglądało - zajączki ze śniegu ;)), była natomiast piękna zima, którą my akurat bardzo lubimy :D


28 marca (Wielki Czwartek): Roháče - Spalena

Czwartek budzi nas słońcem ;) Wstajemy więc wcześnie, głodni szusowania :D Na parkingu ośrodka Roháče - Spalena meldujemy się jeszcze przed jego otwarciem, o 8:20:

Obrazek

Na razie pustki:

Obrazek

ale to się zmieni.

Mapka ośrodka:

Obrazek

Sztruksik lekko przysypany świeżym śniegiem:

Obrazek

W ośrodku jest kanapa o długości 1500 m i dwa orczyki, z tym, że jeden dojazdowy do kanapy, ewentualnie dla początkujących, bo to najbardziej płaska część stoku. Mimo tego, że wyciągów nie jest zbyt wiele, szusować można na kilka sposobów, co widać na mapce.

Niestety zamknięta jest czarna trasa pod kanapą:

Obrazek

Trochę kamulców tam wyłazi, nie przygotowali tego fragmentu.

Rano słońce walczyło z chmurami, ale w końcu zwyciężyło :D To był bardzo udany narciarski dzień.

Trasy fajnie przygotowane, śnieg - super, całkowicie naturalny. A do tego cudne widoki na Zachodnie Tatry :D

Obrazek

Trasa przy orczyku:

Obrazek

Kanapa jechała dosyć wolno, więc się opalaliśmy:

Obrazek

Obrazek

i podziwialiśmy tatrzańskie szczyty:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Małe problemy z Tatrapomą:

Obrazek

Jeździliśmy dosyć intensywnie (i długo - prawie 8 godzin), ale przerwy też były:

Obrazek

Z widokiem na Rakoń i Wołowiec (trochę w chmurach), które zdobyliśmy latem 2008 roku:

Obrazek

Koło 16:00 kończymy nartowanie i wracamy do "naszego" Zuberca:

Obrazek

z którego rozciąga się przepiękny widok na Zapadne Tatry:

Obrazek

Obrazek

"Jutro" pogoda nie będzie taka dobra, ale też będziemy szusować - na Kubinskiej Holi.

:papa:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2499
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 23.04.2013 18:18

Jak się kiedyś będę wybierać na narty tuż za naszą płd granicę to wpadnę do Ciebie po radę :lol: .
Czy jest jakieś miejsce gdzie jeszcze nie byłaś :roll: ?
8 godzin jednego dnia 8O ? SZACUN :papa: .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.04.2013 19:57

Potter napisał(a):Jak się kiedyś będę wybierać na narty tuż za naszą płd granicę to wpadnę do Ciebie po radę :lol: .

W tej okolicy (i w ogóle na całej Słowacji) - zdecydowanie Chopok! Namiastka Alp i "alpejskości" ;) Chociaż ceny też alpejskie - 33 euro za całodzienny skipass. Ale warto! Jeszcze dokładnie opiszę nartowanie na Chopoku.


Potter napisał(a):Czy jest jakieś miejsce gdzie jeszcze nie byłaś :roll: ?

Jasne, mnóstwo.
To był dopiero nasz czwarty narciarski sezon (chociaż faktycznie, dosyć intensywnie wykorzystywaliśmy ostatnie zimy :D). Wcześniej jeździłam trochę w dzieciństwie, ale głównie w Bukowinie ;)

Pozdrawiam :papa:
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3897
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 23.04.2013 20:51

maslinka napisał(a):"Jutro" pogoda nie będzie taka dobra, ale też będziemy szusować - na Kubinskiej Holi.

:papa:


...no tak, skąd ja to również znam i pamiętam :?: Jasna, Chopok, Tatranska Łomnica, Styrbske Pleso, czy Stary lub Novy Smokovec, okolice Popradu, czy Novej i Starej Lesnej; tu stawiałam swoje "drugie" kroki... :D

Fajne sprawozdanie Maslinka, do tego te góry emanujące energią :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.04.2013 21:58

majeczka napisał(a):Fajne sprawozdanie Maslinka, do tego te góry emanujące energią :D

Dzięki :)
W górach zawsze ładuję akumulatory - i zimą, i latem :D
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 23.04.2013 22:15

No to dzięki Tobie Aga mam czarno na białym gdzie jeździć kolejnej zimy.
Dzięki temu, że wyciskacie maximum z wyjazdów mam ściągawę jak trzeba!
Kiedyś wielokrotnie przejeżdżałem czy przechodziłem obok ośrodka Spalena- raz nawet w zupełnej zimie (próbowałem wtedy robić grań Banikova) ale do głowy mi nie przyszło, żeby tam pojeździć a tu proszę- całkiem fajne miejsce, dość długie trasy, porządna nawet kanapa no i to tatrzańskie otoczenie...
:o :) :D :mrgreen:
P.S.
Tak się dziwnie składa, że tuż przed Waszym wyjazdem oglądałem właśnie Kubinskie Hole, żeby się rozeznać jak tam w ogóle jest a tu proszę...
Pozdrav.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.04.2013 10:09

Hej Fata!
Spalena to przede wszystkim cudne widoki. Ale wyszaleć też się można! My się tam wyjeździliśmy :D


Fatamorgana napisał(a):P.S.
Tak się dziwnie składa, że tuż przed Waszym wyjazdem oglądałem właśnie Kubinskie Hole, żeby się rozeznać jak tam w ogóle jest a tu proszę...

Na Kubińską Holę akurat jesteśmy trochę źli... Wkrótce napiszę, o co chodzi ;)

Pozdrav :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone