Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dokąd na narty?

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.03.2013 12:41

Podszywacz, witaj! Fajnie, że tak Ci się udał wyjazd :D Infrastruktura po drodze na Marmoladę (dwuosobowe, wolne krzesło :?) i miejscami na Rondzie, rzeczywiście - fatalna. Ale tam się jedzie dla widoków :D

Na Kronplatz musimy się w końcu wybrać, to narciarskie marzenie mojego męża :D

A wczoraj spełniliśmy inne narciarskie marzenie. Od dłuższego czasu chcieliśmy pojechać na Pilsko i wczoraj w końcu, mimo wielu przeciwności, się udało :D Absolutny spontan, ale bardzo udany.



23 marca (sobota) - Pilsko

Do Korbielowa jedzie się dosyć długo, więc wstajemy skoro świt. I tak słońce nie daje nam spać ;) Na parkingu jesteśmy po 9:00, o dziwo udaje się zaparkować praktycznie pod samym krzesłem prowadzącym z Polany Strugi na Halę Szczawiny.

Mapka tras:

Obrazek

która dosyć słabo odwzorowuje to, jak one wyglądają w rzeczywistości ;) W necie nie znalazłam żadnej dobrej. Jest kilka nieaktualnych, ta jest chyba najsensowniejsza...

W tym roku po raz pierwszy byliśmy w Czyrnej - Solisku, teraz drugi kultowy ośrodek ;) - Korbielów, też mamy zaliczony :D I ten, w odróżnieniu od Szczyrku, jak dla nas, zdecydowanie na plus :D Ale o tym za chwilę.

Na początku jest dosyć pochmurno. Wciągamy się wlekącym się krzesłem na Szczawiny:

Obrazek

Obrazek

Niestety trasa ze Szczawin na Polanę Strugi zamknięta :( Jak my zjedziemy do parkingu? Trudno, będziemy się tym martwić za jakieś 7 godzin ;) Kupiliśmy karnet całodzienny (80 zł), który, jak się potem okazało, uprawniał nas również do wieczornego nartowania na Babie. Nie wiedzieliśmy o tym, ale i tak po 7 godzinach intensywnego szusowania mieliśmy dosyć :D

Na Pilsko przyjechaliśmy również po widoki. Śpieszy nam się, żeby wciągnąć się jak najwyżej. Niestety o podziwianiu krajobrazów na razie możemy zapomnieć.

Obrazek

Jest też strasznie zimno, bez kominiarki nie da rady jeździć.

Palce stóp marzną (mimo wklejonych do butów podgrzewaczy), więc po pierwszych dwóch godzinach trzeba zrobić krótką przerwę - na grzane piwo :D Wypijamy je w szałasie koło schroniska na Hali Miziowej. Smakuje absolutnie wyjątkowo i bardzo rozgrzewa :D :D :D Po kilkunastu minutach wracam do normy i mogę wracać na stok ;)
Tym bardziej, że wychodzi piękne słonko :D Od razu robi się pięknie i gęba sama się śmieje ;)

Obrazek

Obrazek

Słońce przez cały dzień to będzie wychodzić, to chować się za chmury, ale widoczność z każdą chwilą się poprawia.

Jeszcze chwilę ujeżdżamy stoki powyżej Hali Miziowej:

Obrazek

Po czym niebieską trasą przez las (przyjemnie poprowadzona, choć płaska dojazdówka) przemieszczamy się na drugą stronę ośrodka, czyli na Halę Buczynkę.

Czasami trzeba trochę podejść łyżwą ;):

Obrazek

Czerwona trasa nr 1, z Buczynki do Kamiennej, okazuje się hitem tego wyjazdu:

Obrazek

Do końca dnia wytrzymuje w dobrym stanie :D

Słów kilka o przygotowaniu tras. Generalnie ok, wszędzie równo, praktycznie bez oblodzeń. Z tym, że wszystko to głównie zasługa natury i dużych opadów śniegu, który dobrze wyratrakowali. Porażką są dla mnie tabliczki z napisem "Uwaga, kamienie na trasie!" Zamiast je usunąć, stawiają tabliczki :evil: Tego nigdy nie zrozumiem...

Poza tym nieczynna trasa ze Szczawin do parkingu - spore utrudnienie. O zamkniętej czarnej siódemce nie mówię, bo potężne osuwisko skalne, które tam powstało, to duży problem.

Mimo wszystko (poza kamieniami i zamkniętą trasą na dół) ośrodek oceniliśmy pozytywnie. Duża różnorodność tras (chociaż brakowało nam takich bardziej nachylonych, trochę stromiej i byłoby super ;)), naturalny, świetny i równy śnieg, miła obsługa, duży wybór punktów gastronomicznych i w miarę rozsądne ceny (biorąc pod uwagę ilość kilometrów tras). Do tego - wspaniałe widoki, które uprzyjemniły drugą część naszego narciarskiego dnia :)

Wracając do nartowania...

Zjeżdżam sobie moją ulubioną jedynką (jeszcze wtedy nie wiedziałam, że będzie ulubiona ;)) i co widzę? 8O

Obrazek

Czyżbyśmy dojechali aż tak daleko? 8O :mrgreen:

Wychodzi moja ignorancja :oops:, ale jakoś nie pamiętałam, że na stokach Pilska też jest Solisko (mimo że dwa razy właziłam tu latem) i strasznie się śmiałam, jak zobaczyłam, gdzie jestem ;) Może to i mało zabawne, ale humor dopisywać przez cały dzień, więc wiele mi nie trzeba było ;)

Piękne widoki, jak już napisałam, towarzyszyły nam praktycznie do samego końca szusowania.

Przedłużenie jedynki - czerwona trójka, również super:

Obrazek

Przenosimy się na krzesło "Baba", które od niedawna ma wspólny skipass z resztą ośrodka.

Obrazek

Trasa jest tutaj chyba najlepiej przygotowana, ale też, dla nas, za płaska. Świetny stok do nauki!

Natomiast widoki (mimo że jesteśmy na samym dole ośrodka) - wspaniałe.

Obrazek

Widać Babę :P:

Obrazek

I nie mówię o sobie, tylko o Babiej :mrgreen:

Obrazek

Znowu się w nią wpatrujemy... Kiedyś trzeba tam wreszcie powędrować, bo to wstyd normalnie - nie być nigdy na Babiej :!: :oops:

Nagle przypominamy sobie, że nic jeszcze dzisiaj nie jedliśmy (poza śniadaniem dawno temu). Wstępujemy do miłej knajpki przy Babie na pyszny żurek. I oczywiście na grzańca :D:

Obrazek

Później postanawiamy wrócić na Halę Miziową i wyżej, żeby wreszcie pofocić to, czego wcześniej nie widzieliśmy.

Trasy prawie na szczycie Pilska:

Obrazek

Obrazek

Z dużym zapałem focę ośnieżone choinki ;):

Obrazek

Obrazek

Jeszcze parę zjazdów bardzo fajną czerwoną (FISowską) piątką:

Obrazek

Obrazek

i ponownie zmierzamy w stronę Hali Buczynka. Tam ujeżdżamy ;) naszą ulubioną jedynkę i powoli zaczynamy myśleć o powrocie. Ponieważ auto zostawiliśmy niedaleko Polany Strugi, najbliżej będzie nam zjechać do hotelu Jontek i stamtąd przejść kilka kroków na parking. Całkiem niezły pomysł (można było jeszcze zjechać krzesłem w dół ze Szczawin), pod warunkiem, że zatrzymalibyśmy się w porę, a nie próbowali na siłę zjechać niby białą drogą, na której było jednak trochę żwiru... Porysowaliśmy narty, ale na szczęście niegroźnie.

Uff! No to się rozpisałam! ;) Wyjazd bardzo udany pod każdym względem :D Naturalny śnieg, słońce, widoki, przyjemne trasy - cudnie! :D

Pozdrawiam i do zobaczenia jeszcze tej "zimy" ;) :D

:papa:
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 24.03.2013 13:23

Witaj, Maslinka. Na Pilsku byłem ze sto lat temu, jakoś tak wkrótce po otwarciu krzesełka. Miło tam jest, zwłaszcza w tak zimowej scenerii na jaką trafiłaś. Wracając do Kronplatz, gdyby odpukać Ci nie odpowiadał, 50 km dalej masz Alta Badię, czyli region Sella Rondy. Na Kronplatz dominują niebieskie i czerwone trasy, choć są również czarne. Parkowaliśmy od strony Brunico gdzie dochodzą z góry dwie czarne trasy: 1 - Sylvester oraz 4 - Herrnegg. Jeździłem nimi jako zwieńczenie dnia, żona zjeżdżała na parking gondolą, ja z kolegą czarną. "Jedynka" bardzo przyjemna, "czwórka" to mega adrenalina i "zdatna" tylko dla najodważniejszych. Nie wiem czy "Harakiri" w Zell am Ziller nie jest łatwiejszą trasą niż ta. Jakby co to mam fajny namiar na nocleg, piękny dom z apartamentami za 245 Euro za tydzień. Myślę że to dobra cena. Prezentuje się to tak:

http://www.radmuellerhof.com/en/oberplu ... itschberg/

Może coś wkleję jak się ogarnę i zaaklimatyzuję w krakowskim smogu. ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.03.2013 13:49

podszywacz napisał(a):Witaj, Maslinka. Na Pilsku byłem ze sto lat temu, jakoś tak wkrótce po otwarciu krzesełka. Miło tam jest, zwłaszcza w tak zimowej scenerii na jaką trafiłaś. Wracając do Kronplatz, gdyby odpukać Ci nie odpowiadał, 50 km dalej masz Alta Badię, czyli region Sella Rondy.

Alta Badia zjeżdżona wzdłuż i wszerz ;) (Zresztą wiesz, czytałeś relację ;)) Trochę za dużo tam niebieskich tras, ale ogólnie sympatycznie. Sella Ronda zaliczona w jedną i w drugą stronę i wystarczy. Tam to wypada być raz w życiu, więcej, jak dla mnie, niekoniecznie - przede wszystkim za dużo ludzi.

Kwaterka wygląda bardzo sympatycznie :)

Pozdrawiam i czekam na relację :papa:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14348
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 24.03.2013 19:50

maslinka napisał(a):
Obrazek


:papa:


Aga - Wy znowu na nartach ?!?! Pozazdrościć zdrowia ;) 8O 8)

To zdjęcie - strach się bać, postać z horroru jakowegoś ;) :oops: :smo:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.03.2013 21:00

tony montana napisał(a):To zdjęcie - strach się bać, postać z horroru jakowegoś ;) :oops: :smo:

No dziękuję bardzo... :x ;)
Ale mi powiedziałeś :? :oczko_usmiech:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14348
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 24.03.2013 21:02

maslinka napisał(a):
tony montana napisał(a):To zdjęcie - strach się bać, postać z horroru jakowegoś ;) :oops: :smo:

No dziękuję bardzo... :x ;)
Ale mi powiedziałeś :? :oczko_usmiech:


Oj tam, oj tam ;)

:smo: :smo:
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 24.03.2013 23:16

Dzięki Aga za wiadomości! Cieszę się że i Wam się udało nartowanie. Trochę zazdroszczę, bo ewidentnie widać, że tam śniegu dostatek wielki i choinki białe! No i te długości tras... Zagroń i Złoty dzisiaj bardzo ok. gładki śnieg, bez muld, z rana mrozik ale potem słońce roztopiło mróz...
Kolejki tylko przez ok. 2 h ok. południa, tak to w miarę na bieżąco.
Notabene... przedwczoraj i wczoraj oglądałem właśnie plan tras i też myślałem o Pilsku, bo Skrzyczne i Solisko znam z "historii".
Ale to na kolejny raz- samemu czy z grupką.
Kiedy tam planują zakończenie sezonu?
Pozdrav.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.03.2013 15:27

Fatamorgana napisał(a):Ale to na kolejny raz- samemu czy z grupką.
Kiedy tam planują zakończenie sezonu?
Pozdrav.

Na Pilsku o zakończeniu sezonu jeszcze nie myślą :D Powinien trwać przynajmniej do połowy kwietnia. Myślę, że po świętach spokojnie można się tam wybrać. Jakby co, my jesteśmy chętni, żeby pojechać tam raz jeszcze :D
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 25.03.2013 15:31

No właśnie, też myślę o zakończeniu sezonu w jakimś fajnym jak na lokalne warunki miejscu. Chopok? Kasprowy? Pilsko? Trzeba pomyśleć.
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3897
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 25.03.2013 21:00

...tak wyglądał jeden z ostatnich weekendów w Rokytnicach n. Jzerou :D

Rokytnice
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.03.2013 21:05

majeczka napisał(a):...tak wyglądał jeden z ostatnich weekendów w Rokytnicach n. Jzerou :D

Rokytnice

Majeczko, fajne te Rokytnice (trzeba będzie kiedyś odwiedzić :D) Piękna pogoda i super widoki :D

Pozdrawiam :papa:
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3897
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 25.03.2013 21:33

maslinka napisał(a):... fajne te Rokytnice (trzeba będzie kiedyś odwiedzić :D) Piękna pogoda i super widoki :D

Pozdrawiam :papa:


... na pewno warto, do dyspozycji mają 4 osobową kolejkę krzesełkową i mnóstwo tras zjazdowych.

W tym sezonie warunki były naprawdę świetne. Nie wspomnę też o dosyć fajnej infrastrukturze malowniczych restauracyjek w pobliżu Hornych Domków oraz w samym centrum.

Pozdrawiam :D
adahu.cro
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 129
Dołączył(a): 16.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) adahu.cro » 14.04.2013 18:42

No i w tym sezonie to chyba fajrant.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.04.2013 19:19

adahu.cro napisał(a):No i w tym sezonie to chyba fajrant.

Niekoniecznie ;)

Mnie się co prawda już nie chce (mój mąż by jeszcze poszusował :lol:), ale nawet w Polsce da się i będzie się dało pewnie do końca kwietnia - Pilsko (tylko w weekendy), a na Kasprowym nawet do końca maja :D

Ja mam jeszcze trochę zaległości w tym wątku ;), choćby opis kilku słowackich nartowań, m.in. na Chopoku :)

Jak ktoś jeszcze ma chęć wyskoczyć na deski, nie musi się poddawać :)

Pozdrawiam :papa:
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 14.04.2013 20:16

maslinka napisał(a):Ja mam jeszcze trochę zaległości w tym wątku ;), choćby opis kilku słowackich nartowań, m.in. na Chopoku :)


No właśnie... :?

maslinka napisał(a):Jak ktoś jeszcze ma chęć wyskoczyć na deski, nie musi się poddawać :)


No właśnie się wahom :wink: Wahom się czy jechać we wtorek na zakończenie sezonu na Chopok. W Kraku ma być 19 stopni i jakoś sobie średnio wyobrażam swój i znajomych zapał aby przy takiej temperaturze jechać na narty. Na rower chyba.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone