Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałtyk vs. Adriatyk czyli rozmowy o wyższości.........;-)

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 20.02.2009 09:45

piotrulex napisał(a):Nasz Baltyk jest piekny o ile trafi sie na piekna pogode a to niestety jest ruletka. ... Ludzi sporo, brak kwatek i jedyne co znalezlismy to nieciekawy pokoik za 180 zeta/doba czyli w obecnej chwili jakies 37 euro a w lato bylo to znacznie wiecej. Jest piekny piasek, piekne wydmy, lasy, jest klimat, woda coraz czystsza. Minusow tez jest wiele i nie sposob z tym polemiizowac

2008r Cro 4osoby dorosłe
- apartament na osobę 40zł x 10dób = 400zł
- przejazd w dwie strony na osobę ok 250zł
- ubezpieczenie 50zł
Razem: 700zł na osobę

2008r Mielno
- pokój na osobę 60zł x 10dób = 600zł

2007r Przyjezierze (jezioro, lasy)
- sypialnia plus salon z kuchnią i dodatkowym łóżkiem wyszło 50zł na osobę

Picie, jedzenie ceny podobne.

Cro na 2009 ciut drożej - niecałe 14e na osobę/app, ale ni jak porównywać.
Klimat! Pogoda! (choć już miałem 3dni deszczowe z burzami w 2006, ale kiedyś i tam padać musi)
Spokojna czysta woda do pływania!
Piasku mi nie brakuje -zdecydowanie wolę brzeg skalisty i betonowy, niż białe kamyczki, od których ciuchy brudne i woda zmącona.

Podróż męcząca wiadomo, ale zawsze jest samolot i możliwość wypożyczenia auta na miejscu jak kto ma więcej kaski i nie zamierza przywieźć z cro kilka butelek "oranżady".
Trasę można również zaplanować z postojami na basenach z ciepłą wodą.

Tych co byli choć raz w Cro i zwiedzili kawałek brzegu, to nie trzeba przekonywać. Napisałem wyłącznie dla tych co twierdzą, że na taki wyjazd trzeba mieć dużo więcej kasy.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5313
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 20.02.2009 09:56

Popiel napisał(a):...

Picie, jedzenie ceny podobne.

Cro na 2009 ciut drożej - niecałe 14e na osobę/app, ale ni jak porównywać.
Klimat! Pogoda! (choć już miałem 3dni deszczowe z burzami w 2006, ale kiedyś i tam padać musi)
Spokojna czysta woda do pływania!
Piasku mi nie brakuje -zdecydowanie wolę brzeg skalisty i betonowy, niż białe kamyczki, od których ciuchy brudne i woda zmącona.

Podróż męcząca wiadomo, ale zawsze jest samolot i możliwość wypożyczenia auta na miejscu jak kto ma więcej kaski i nie zamierza przywieźć z cro kilka butelek "oranżady".
Trasę można również zaplanować z postojami na basenach z ciepłą wodą.

Tych co byli choć raz w Cro i zwiedzili kawałek brzegu, to nie trzeba przekonywać. Napisałem wyłącznie dla wybierających się pierwszy.


kazdy ma racje i zarazem nie ma jej nikt

Podane ciut drozej 14 euro to daje nam na obecna chwile prawie 70 zeta czyli juz wiecej niz podane nizsze ceny w Polsce

Paliwo wyjdzie drozej

Meczaca podroa ale oczywiscie samolot + wynajecie czegos na miejscu - znacznie drozej

jeden woli blondynke, inny szatynke

jeden woli piasek a inny skaly i beton

wszystko jest dla ludzi i tak naprawde tego sie nie da porownac

nawet ustalajac jasne kryteria

- temp. wody
- srednia temp pow
- ilosc dni slonecznych

dla kazdego co innego moze byc wazne i nie sposob sensownie z tym polemizowac

wypoczywac wole nad adriatykiem lecz za Baltyk lewa reke bym oddal :D
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 20.02.2009 10:09

piotrulex napisał(a):jeden woli blondynke, inny szatynke

dla kazdego co innego moze byc wazne i nie sposob sensownie z tym polemizowac

Tu jest zawsze zgoda i dlatego nigdy na siłę nie namawiam znajomych na Cro, lecz proponuję i mówię również o minusach, bo to nie 200km i jak się komuś nie spodoba to w 3godz do domu nie wróci.

2008r był wyjątkowo tani w cro, lecz jak się utrzyma tańsze paliwko to nie będzie tak źle i na miejscu więcej się pozwiedza.

Ps.Za szybko odpisałeś a ja zmieniłem ostatnie zdanie "Napisałem wyłącznie dla tych co twierdzą, że na taki wyjazd trzeba mieć dużo więcej kasy." :wink:
asikx
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 22.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) asikx » 20.02.2009 10:17

MWN napisał(a):WODA jest naprawdę bardziej czysta niż w Jadranie, gdzie wiele tzw. kurortów zrzuca wprost nieoczyszczone ścieki do morza.


Absolutna nieprawda. Bałtyk jest morzem bardzo zanieczyszczonym. Wynika to z małej wymiany wód, jakie następują w tym akwenie i wysokim wlewem wód rzecznych. Wypada dodać, że spływ wód z rzek jest wyższy od ilości wód, przepływających z Morza Północnego. Jak zanieczyszczone sa to rzeki, to wystarczy sobie poczytać.

MWN napisał(a):Mała ilość powietrza w wodzie powoduje, że ma ona "lazurowy" kolor i w dużej mierze pozostaje przezroczysta.


Kolejna bzdura. Porównując natlenienie wód Bałtyku i Adriatyku to nasze morze powinno świecić własnym światłem. Pochodzącym od stref beztlenowych, rozciągających się wesoło w tym bajorku. A skąd powstają strefy beztlenowe? Ano stąd, że słona woda z Morza Północnego znajduje się pod warstwą wód słodkich, pochodzących w spływów rzek z powodu jej wyższego ciężaru właściwego. W strefie przydennej doskonałe warunki do bytowania mają bakterie siarkowodorowe, które produkują ów siarkowodór. On zaś nie może wydostać się przez warstwy wody słonej, co powoduje powstawanie stref beztlenowych. W Adriatyku zasolenie jest zasadniczo to samo, co w całym Morzu Śródziemnym (ok. 40 promili) i stosunek wód słodkich, pochodzących z opadów i spływów rzecznych jest inny, niż w przypadku Bałtyku.
Kolejna sprawa to głębokość obu morz. Tutaj porównania w zasadzie nie ma. I nawet w przypadku stref ubogich w tlen, w Adriatyku występują one na dużo większych głębokościach niż w Bałtyku.

Na zakończenie jeszcze jedno: jak składające się w większości ze słodkiej wody i ścieków pochodzenia organicznego szambo ma iść na dno w tak zasolonej wodzie jaką posiada Adriatyk? Toż to prawem fizyki winno wszystko pływać na wierzchu. A jednak nie widać i nie czuć, znaczy, że z zanieczyszczeniem wód Jadranu nie jest tak źle, jak przedstawia lobbujący Bałtyk MWN.
To na razie tyle.

Pozdrawiam
Rafał
asikx
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 22.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) asikx » 20.02.2009 10:42

piotrulex napisał(a):
dla kazdego co innego moze byc wazne i nie sposob sensownie z tym polemizowac



Wiesz co istotne jest dla mnie, z punktu widzenia mieszkańca Stolicy?
Fatalny dojazd nad Bałtyk.
Wolę grzać 1500 km po dobrych, szerokich drogach, bez szczególnych obaw o bezpieczeństwo swoje i rodziny, niż terkotać 350 - 400 km. na drodze klasy GP 1x2 z poboczami, gdzie miejscowi sprzedają jagody i grzybki, zaś na skrzyżowaniach turlają się w poprzek ciągniki z rozrzutnikami nawozu. Jeżeli na przejazd W-wa - Świnoujście lub Kołobrzeg w skrajnie złych warunkach drogowych (mówię o natężeniu ruchu) potrzeba 8 -10 godzin, to wolę dorzucić do tego 2 - 4 godzin i zjeść lignje na żaru w Medulinie, zamiast flądry z tekturowej tacki.
Dopóki nie powstanie infrastruktura, umożliwiająca bezproblemowy tranzyt z centrum i południa kraju na wybrzeże, dopóty zasadniczym kierunkiem moich wypadów wiosenno - letnich będzie kierunek południowy.

Pozdrawiam
Rafał
Lelule1971
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 130
Dołączył(a): 30.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lelule1971 » 20.02.2009 10:56

Pan "MWN" myśli, że każdy, który uważa inaczej niż on, plecie bzdury. Ja też, kiedy widzę czystą wodę w Adriatyku od razu wiem, że to z braku tlenu a tak naprawdę to straszny syf. Za to nad Bałtykiem jest zupełnie inaczej, kiedy wchodzisz po pas do wody, nie zobaczysz już raczej swoich stóp, ale nie martw się - to tylko złudzenie, woda jest bardzo czysta, nawet zdatna do picia. Kiedy chodzę nad Wisłą i czuję jej woń nabieram chęci na rybkę z tego akwenu. Fakt, że Warszawa jako chyba już ostatnia stolica w Europie, nie ma oczyszczalni ścieków z prawdziwego zdarzenia, także jest dowodem na proekologiczne podejście władz do tematu czystości wód, bo przecież one też wiedzą tak jak Pan, że im woda ma bardziej brunatna barwę i bardziej intensywnie "pachnie" tym jest czystsza. Nie wiem co Pan "MWN" chciał tym postem udowodnić? Czy przez fakt, że wybiera się Pan nad Bałtyk, chciałby się dowartościować, faktem, że cała rzesza Cromaniaków to debile bo jeżdżą do tej brudnej krainy (ja w tym roku po raz 12 popełniam ten błąd), ale za to Pan to jest już taki bardziej świadomy turysta i wybiera lepsze miejsca... Cóż jeśli to ma Panu pomóc w dobrym samopoczuciu to: "na zdrowie".

pozdrawiam
Leszek
debiut
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 09.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) debiut » 20.02.2009 11:44

Witam :papa: .
Bałtyk/Cro. Temat akurat do debiutu na forum dla stałego bywalca nad polskim morzem. Nie wiele można dodać do tego co już zostało napisane!
Z moich doświadczeń nad naszym notabene pięknym Bałtykiem acz okropnie zimnym wynika że lepiej jechać nad ciepłe morze bo taniej tak będzie dla nas!
Mamy 7 latka byliśmy i jakieś 6 razy nad morzem bo jest alergikiem.
Jeździliśmy w różnych miesiącach od czerwca do sierpnia no ale fartu co do pogody to my nie mamy :lool: . Mając 450 km nad nasze morze trudno przewidzieć jaka tam będzie pogoda, z reguły u nas słonko świeci tam leje i na odwrót :lool: . Ostatni wyjazd całkowicie fatalny, lało jak z cebra wiatr chyba z 4 st. boforta, wyjście na obiad i powrót( po 100 m w jedną stronę) i zupełnie mokrzy bo parasola nie dało się utrzymać. Prywatna kwatera pokój jakieś 9 m kwadr. telewizor 1 i 2 ale nic nie widać. Efekt łatwy do przewidzenia żona klaustrofobia, dzieciakowi już nie źle idzie rozmontowywanie poręczy a ja tam mam piwo! Tak na serio zaczynam podliczać
- 6 urlopów ale synek kąpał się z 7 razy po 5 min najpierw był za mały potem woda za zimna, a jak już w Ustce było ze 30 stopni to nawiało wody od ruskich temp. wody 16.
-kwatery + jedzenie + i + i szkody moralne i + i pieniądze poszły w błoto!



(do opiekuna strony miał wylądować-Bałtyk vs. Adriatyk czyli rozmowy o wyższości.........;-) Bałtyk/Cro . jak nie proszę o przeniesienie.
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 20.02.2009 11:51

Lelule1971 napisał(a):Pan "MWN" myśli, że każdy, który uważa inaczej niż on, plecie bzdury. Ja też, kiedy widzę czystą wodę w Adriatyku od razu wiem, że to z braku tlenu a tak naprawdę to straszny syf. Za to nad Bałtykiem jest zupełnie inaczej, kiedy wchodzisz po pas do wody, nie zobaczysz już raczej swoich stóp, ale nie martw się - to tylko złudzenie, woda jest bardzo czysta, nawet zdatna do picia. Kiedy chodzę nad Wisłą i czuję jej woń nabieram chęci na rybkę z tego akwenu. Fakt, że Warszawa jako chyba już ostatnia stolica w Europie, nie ma oczyszczalni ścieków z prawdziwego zdarzenia, także jest dowodem na proekologiczne podejście władz do tematu czystości wód, bo przecież one też wiedzą tak jak Pan, że im woda ma bardziej brunatna barwę i bardziej intensywnie "pachnie" tym jest czystsza. Nie wiem co Pan "MWN" chciał tym postem udowodnić? Czy przez fakt, że wybiera się Pan nad Bałtyk, chciałby się dowartościować, faktem, że cała rzesza Cromaniaków to debile bo jeżdżą do tej brudnej krainy (ja w tym roku po raz 12 popełniam ten błąd), ale za to Pan to jest już taki bardziej świadomy turysta i wybiera lepsze miejsca... Cóż jeśli to ma Panu pomóc w dobrym samopoczuciu to: "na zdrowie".


pozdrawiam
Leszek




Cały ten wątek porównawczy ... Bałtyk vs Jadran o_0 przypomina mi troszkę porównanie np klub Polski z Barceloną .... , według MWN wygląda to tak że polski klub jest tak naprawdę zdecydowanie lepsza od barcy , finansowo również :)) heh i ma nie jednego Messiego w składzie :))
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 21.02.2009 03:00

Lelule1971 napisał(a):...Fakt, że Warszawa jako chyba już ostatnia stolica w Europie, nie ma oczyszczalni ścieków z prawdziwego zdarzenia, także jest dowodem na proekologiczne podejście władz do tematu czystości wód, ...

A Czajka to co? Leszek - Ta ironia jest zupełnie niepotrzebna. A co do oczyszczalni z prawdziwego zdarzenia - mamy/macie taką jaką chcecie mieć. Mam na myśli wieloletnie protesty okolicznych mieszkańców co do rozbudowy.
Lelule1971
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 130
Dołączył(a): 30.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lelule1971 » 22.02.2009 13:43

Tak, jest "Czajka" to prawda ale ona nie rozwiązuje problemów zanieczyszczenia Wisły na wysokości Warszawy... Jeśli uraziłem, przepraszam za moją ironię, choć kiedy słyszę, że Bałtyk jest czysty, to mi się coś gotuje w środku, niestety Bałtyk w tej chwili należy do jednych z najbardziej zanieczyszczonych akwenów na świecie z bardzo wielu przyczyn... nie tylko za sprawą emisji zanieczyszczeń z terytorium Polski, choć nasz udział jest znaczny.

pozdrawiam
Leszek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.02.2009 13:57

Bałtyk to bajoro z piaskiem włażącym w różne części ciała, bez porównania z Jadranem. Trzeba mieć chyba okulary -40 dioptri żeby nie dostrzec różnicy, porównywanie tych dwóch akwenów to jak porównywanie syrenki do mercedesa (najnowszego). Nawet nie chce mi się wypisywać różnic bo o oczywistościach się nie piszę - mieszkam 150 km. od bałtyku, a smród czuję będąc w domu. Nie będą polemizował z fanami bajora bo może niektórzy lubią kąpiele w syfie.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 22.02.2009 14:18

To nie kwestia twierdzenia, że Bałtyk jest czystszy czy lepszy. Zwróćcie uwagę ile inwestycji jest realizowanych w ostatnich latach. To nie kwestia budowy nowej rury, która wprowadza zanieszczenia do zlewni ale kompleksowe oczyszczanie z pełną nitryfikacją i denitryfikacją w całym kraju. My sami używając pewnych środków zwiększamy poziom biogenów w ściekach.
Ostatnio wybudowano w Gdańsku kolektor wyprowadzający oczyszczone ścieki w głąb Zatoki gdzie zabierane są prądami przybrzeżnymi w głąb akwenu - czystsze plaże.
Wbrew pozorom Bałtyk został skutecznie zanieczyszczony przez państwa skandynawskie a nie tylko przez nas za czasó PRL (brak nowoczesnych technologii).
Dodatkowo przepisy UE dotyczące połowów to powolne zabijanie Bałtyku (rozmiary ryb wyłowionych).
Można by tak jeszcze długo....
Tomasz W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1152
Dołączył(a): 04.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomasz W » 22.02.2009 14:19

Zdecydowanie Jardan jest lepszy od Bałtyku.
1. Pogoda pewniejsza
2. Woda wygląda na czystszą i pozwala praktycznie bez ograniczeń zażywać kąpieli
3. Widoki i pejzaże (połączenie gór z morzem) - bez porównania
4. Małe miasteczka szczególnie w Dalmacji tworzą typowy śródziemnomorski klimat i jakąś autentyczność, coś co samo w sobie wprowadza w dobry nastrój,
5. Zabytki autentyczne, w wielu przypadkach nie skażone komercją
6. Ludzie, też Słowianie, mentalnie podobni do nas, z cechami południowców,
7. Ceny nie niższe niż u nas ale w granicach rozsądku,

Nad Bałtykiem tego nie ma.
To wszystko powoduje, że na wakacjach można czuć się swobodnie. A przecież o to głównie chodzi :D
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 22.02.2009 14:22

Tomasz W napisał(a):Zdecydowanie Jardan jest lepszy od Bałtyku.
1. Pogoda pewniejsza
2. Woda wygląda na czystszą i pozwala praktycznie bez ograniczeń zażywać kąpieli
3. Widoki i pejzaże (połączenie gór z morzem) - bez porównania
4. Małe miasteczka szczególnie w Dalmacji tworzą typowy śródziemnomorski klimat i jakąś autentyczność, coś co samo w sobie wprowadza w dobry nastrój,
5. Zabytki autentyczne, w wielu przypadkach nie skażone komercją
6. Ludzie, też Słowianie, mentalnie podobni do nas, z cechami południowców,
7. Ceny nie niższe niż u nas ale w granicach rozsądku,

Nad Bałtykiem tego nie ma.
To wszystko powoduje, że na wakacjach można czuć się swobodnie. A przecież o to głównie chodzi :D


Zdecydowanie się z tomku zgadzam : )) , tak jak napisałem wcześniej to jest porównanie podobne klubu polskiego z Barcelona ;))
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 22.02.2009 14:41

Może niektórym mieszkającym bliżej Bałtyku "się nie chce" spędzić tyle godz za kółkiem i twierdzą że jest super. Sama jazda przez Polskę odstrasza, lecz mieszkańców Wrocławia czy Katowic, chyba nikt nie przekona by wybrali Bałtyk.
Ja mam ok 400km przez Polskę i nawet jak jest już kawałek równej drogi to zaraz fotoradarów co kilka kilometrów. ech... szkoda się rozpisywać.

Do Adriatyku dorzucę - SWOBODA! Moja pani na każdej plaży co byliśmy zrzuca górę kostiumu. W Polsce jakoś jej zawsze z tym ciężko było.

Znajomi co rok jeździli nad Bałtyk. Byłem przy tym jak pakowali grzejniki do auta, by dzieci nie zmarzły w domku. W ubiegłym roku trafili na 2tyg deszczu. By nie było to raz się wykąpali co odważniejsi, a tak jeździli kilkadziesiąt km na baseny. Bez komentarza. W tym roku rozważają Cro!
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
Bałtyk vs. Adriatyk czyli rozmowy o wyższości.........;-) - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone